Author: Maria Teresa Pietrzak
1
Ebook

Piórem przez epoki

Maria Teresa Pietrzak

Wielokrotnie pragnęłam napisać wspaniałą powieść traktującą, bądź to o czasach w których aktualnie żyłam, bądź o czasach minionych. Jednak podejmowane przeze mnie próby zazwyczaj kończyły się niepowodzeniem. Ponieważ jestem niecierpliwa i wszystko co robię chcę skończyć jak najprędzej, by móc, od razu zacząć coś nowego wielkie plany zamieniały się w małe planiki, a z powieści najczęściej wychodziły opowiadania, które, niejednokrotnie mnie samą zaskakiwały swoim zakończeniem. A jeśli czegoś nie potrafiłam wyrazić prozą, wówczas sięgałam po rymy. I w ten sposób, na przestrzeni dwudziestu z górą lat zebrał się mały zbiorek nieco satyrycznych opowiadań i wierszy pod wspólnym tytułem „Piórem przez epoki”

2
Ebook

Siedem dni, które wstrząsnęły Pcimiem, czyli spór o Dwór

Maria Teresa Pietrzak

Przez całe nasze naukowe życie, kolejni wykładowcy (niekoniecznie nauczyciele, bo nie wszyscy nas nauczają) języka polskiego zadręczają nas Panem Tadeuszem twierdząc, nie wiedzieć czemu, iż utwór zaczynający się od słów Litwo, ojczyzno moja jest polską epopeją narodową.I tak od podstawówki, aż po ho, ho! (zależy, jak długo zamierzamy wiedzę swoją pogłębiać). I właśnie z tego powodu, pewnego dnia postanowiłam zrobić trochę na złość tym wszystkim polonistom i czas przełomowy, który dotyczy mojego pokolenia opisać w nieco niekonwencjonalny sposób, bazując na naszej epopei.Wszak w Pcimiu też coś się kończy i coś się na nowo rozpoczyna, a jednak wszystko pozostaje po staremu. Maria Teresa PietrzakMoje motto życiowe brzmi: "Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną Na klombach mych myśli sadzone za młodu. Pod słońcem, co dało mi duszę błękitną I które mi świeci bez trosk i zachodu(...)" /K. Wierzyński/Urodziłam się 3 stycznia 1962 roku w Bogucicach. Podobno była to środa. Zatem urodziłam się trzeciego dnia tygodnia, trzeciego dnia miesiąca oraz trzeciego dnia roku! Takie moje trzy po trzy!Imiona, nie wiedzieć czemu odziedziczyłam po cesarzowej Austrii: Marii Teresie, która podobno była bardzo mądrą kobietą. Zatem imiona odziedziczyłam. I mam wrażenie, że to wszystko!Przez dwadzieścia dwa lata mieszkałam w Katowicach, potem na piętnaście lat przepadłam w Tychach, by wreszcie w sierpniu 1999 roku przeprowadzić się do Czechowic-Dziedzic i mam nadzieję, już tutaj pozostać na całą moją wieczność.Od zawsze pisałam opowiadania oraz różnego rodzaju wspomnienia. Sporadycznie wiersze (trochę się ich uzbierało). Ale najbardziej interesują mnie ludzkie losy przeplatane historią. Samozwańczo nazywam siebie kronikarzem dziejów.W latach 2000-2002 współpracowałam z lokalną gazetą Życie Czechowic-Dziedzic. Sporadycznie pisałam artykuły do Dziennika zachodniego oraz do miesięcznika Śląsk.W maju 2007 roku podczas tygodnia bibliotek miałam swój wieczorek poetycki.W 2011 roku własnym sumptem wydałam książeczkę wspomnieniową pt: "Ulice mojego miasta". o czym można przeczytać na Czecho.pl., lubimy czytać.pl. oraz we wrześniowym numerze miesięcznika Śląsk z 2011 roku.Ponieważ postanowiłam, że będę żyła wiecznie, mam nadzieję, że moje zamiłowanie do pisania czegokolwiek nigdy nie przeminie!Patronat medialny:TwojaKultura.pl