Autor: Sergiusz Prokurat

Sergiusz Prokurat — ekonomista, historyk. W Indonezji mieszkał ponad rok i obecnie często tam bywa. Studiował na Uniwersytecie Udayana w Indonezji oraz prowadził firmę typu import – eksport oferującą produkty z archipelagu indonezyjskiego. Napisał doktorat na temat wyzwalania wzrostu gospodarczego w Indonezji, który ma nadzieje obronić w 2015 r. Jest ekspertem i dyrektorem Centrum Studiów Polska-Azja (CSPA), w którym zajmuje się Azją Południowo-Wschodnią.

Wykłada w Euroregional University of Economy w języku angielskim, specjalizując się w zagadnieniach z pogranicza nauk ekonomicznych oraz w praktycznych metodach zarządzania. Poza tym jest wykładowcą Universidad Jaume I oraz Universidad de Granada w Hiszpanii. Autor książki Work 2.0: Nowhere to hide. Prowadzi szkolenia, warsztatów i symulacje z zakresu negocjacji (także międzykulturowych) oraz zarządzania. Przez wiele lat pracował jako dziennikarz. Jego opinie i artykuły pojawiały się w takich czasopismach jak m.in.: „National Geographic Traveler”, „Harvard Business Review”, „Wprost”, „Gazeta Bankowa”, „Gazeta Finansowa”, „Dziennik Gazeta Prawna”, „Mówią Wieki”, „Proseed”, „Najwyższy Czas”, „Dziennik Gazeta Prawna”, „Focus Historia”.

Oprowadza także turystów po Azji Południowo-Wschodniej. Ma licencję pilota wycieczek. Współautor książki "Archipelag znikających wysp". Prowadzi bloga ProEconomics (http://www.proeconomics.pl).

1
Ebook

Archipelag znikających wysp

Sergiusz Prokurat, Piotr Śmieszek

Jawa, Bali, Sumatra i... 17 tysięcy innych wysp Czego poszukuje w Indonezji europejski podróżnik? Różnorodności? Nietrudno o nią w kraju, którego kultura stanowi mozaikę wpływów indyjskich, chińskich, muzułmańskich i europejskich. Ciekawych ludzi? Tych najłatwiej spotkać na Jawie - najbardziej zaludnionej, najlepiej zagospodarowanej wyspie Indonezji. Egzotyki? Spośród 17 tysięcy wysp zamieszkałych jest 6 tysięcy. Każda ma odrębną kulturę, inny język, inne zwyczaje, tradycję, historię. Ludzie żyją tutaj lokalnie, sprawami swojej wyspy, w sojuszu z przyrodą, w izolacji od całego świata, którym zbytnio się nie interesują. I nawet nie zdają sobie sprawy z tego, jak piękny jest ich kraj i ile fascynujących miejsc w sobie kryje. Indonezyjski archipelag można podziwiać bez końca. Od Jawy z więcej niż setką wulkanów, przez Bali z tysiącem świątyń, mroczny Lombok, Sulawesi, zwaną "wyspą Orchidei", dzikie Borneo, Komodo, która jest ojczyzną ostatnich smoków naszych czasów, aż po zamieszkiwaną niegdyś przez kanibali niebezpieczną Papuę Nową Gwineę... Kraj tysięcy wysp zadziwia, urzeka, a przede wszystkim jest nieprzewidywalny. Przyciąga jak magnes miłośników przygód szukających szczęścia w podróży oraz odskoczni od zachodniego stylu życia. Niemniej jednak powstaje pytanie, czy masowy napływ turystów - z ich technologią, procesami globalizacyjnymi i logiką - na te dziewicze tereny nie sprawi, że tradycyjne rytuały, obrzędy odprawiane na indonezyjskich wyspach znikną zupełnie? Odwiedź na stronę książki: http://wyspyindonezji.pl lub jej fanpage: http://www.facebook.com/wyspyindonezji Autorzy oraz wydawnictwo zapraszają na cykl spotkań z Sergiuszem Prokuratem jednym z autorów książki. Łódź - 7 maja godz. 19.00, Kawiarnia Daleko Blisko na Piotrkowskiej 138 Gdańsk - 11 maja godz. 19.00, Kawiarnia Południk 18 na Garncarskiej 7 Toruń - 21 maja godz. 18.30, Dwór Artusa, Rynek Staromiejski 6

2
Ebook

Praca 2.0. Nie ukryjesz się przed rewolucją rynku pracy

Sergiusz Prokurat

Jak zmienia się rynek pracy? Jak możesz przystosować się do pracy w XXI wieku? Jak zarządzać ludźmi, którzy żyją w cyfrowej rzeczywistości? Jak sprawić, żeby roboty nie ukradły Ci pracy? Nowe technologie powodują niezwykle dynamiczne zmiany na rynku pracy. Czy jutro znajdziesz na nim swoje miejsce? Funkcjonujemy w czasach postindustrialnej rewolucji. Na naszych oczach realne staje się wirtualne, wirtualne staje się mobilne, mobilne... Kto wie, jakie technologie będą naszą codziennością za dziesięć, piętnaście lat? Postęp o niespotykanej dotąd skali wkracza do każdej dziedziny życia i modyfikuje ją bezpowrotnie. Zmienia się wszystko: sieć relacji społecznych, sposób spędzania wolnego czasu i gospodarka. Stary model zatrudnienia, w którym najwyższą wartością była stała i pewna praca na etacie, zanika powoli, lecz nieubłaganie. Zastępuje go płynny, nowoczesny rynek kontraktów, zleceń i chwilowej współpracy, podejmowanej na czas realizacji konkretnych projektów. Produkcja jest przenoszona do krajów oferujących niższe koszty wytwarzania, a tam, gdzie to możliwe, role ludzi przejmują maszyny i oprogramowanie. Sergiusz Prokurat poddaje analizie rzeczywistość gospodarczą XXI wieku. Nie ogranicza się jednak do opisania przemian, jakie wraz z jej nadejściem dotknęły rynek pracy, ale stara się także odpowiedzieć na pytanie: „Co to znaczy być pracownikiem w XXI wieku?”. Potraktuj tę książkę jak kompletny przewodnik po nowej rzeczywistości. Znajomość mechanizmów rządzących współczesnym światem pomoże Ci się w nim sprawnie poruszać, łagodzić finansowe i mentalne skutki utraty zajęcia, bronić się przed outsourcingiem oraz automatyzacją pracy. Jak to zrobić? Nowoczesne technologie w gospodarce to miecz obosieczny — przynoszą rewolucyjne zmiany, dzięki którym mamy więcej możliwości i wolności niż kiedykolwiek wcześniej, ale równocześnie sprawiają, iż stajemy się niewolnikami efektywności, a wkrótce być może także... automatyzacji. Jedno jest pewne — czasy tradycyjnych specjalistów mijają. Nadchodzą hiperspecjaliści! Nie można uciec przed rzeczywistością pracy 2.0. Wszyscy będziemy musieli się przystosować...   Przyszłość należy (...) do hiperspecjalistów, których nie mogą zastąpić roboty, coraz lepsze oprogramowanie lub Chińczycy. Hiperspecjaliści muszą posiadać wyspecjalizowaną wiedzę informatyczną, znać na wylot lokalny rynek i umieć sprzedać się potencjalnemu pracodawcy na własnych blogach, portalach społecznościowych i mieć internetową siatkę kontaktów. Sergiusz Prokurat dla „Newsweeka”, 29.12.2013

3
Ebook

To nie jest miejsce dla gringo

Sergiusz Prokurat

Ruszamy w niebezpieczną podróż... Witaj w krainie, w której żaden gringo nie będzie witany z otwartymi ramionami. Gringos odwiedzający Amerykę Południową — Kolumbię, Peru czy Ekwador - powinni spodziewać się raczej wielu nieprzyjemności. Z nożem na gardle włącznie. Gdy wchodzisz do dżungli, miej się na baczności, gdyż za każdym kolejnym drzewem mogą kryć się niedobitki partyzantów czyhających na twój majątek. Uważaj, jeśli podążasz śladem produkcji liści koki, ponieważ na jego końcu czekają narkotykowe kartele, dla których jesteś tylko potencjalnym klientem. Albo niewygodnym świadkiem. Przeżyj trzęsienie ziemi i podziwiaj widoki ze szczytu nieopodal Machu Picchu i pozostałości inkaskiej cywilizacji, ale nie staraj się zrozumieć zawiłości południowoamerykańskiej polityki. Zastanawiasz się, czy warto wybrać się w podróż do egzotycznych krajów Nowego Świata? Skoro jest tam niebezpiecznie, tubylcy nie darzą nas ciepłymi uczuciami, panują zwyczaje odmienne od naszych? Ależ jedź, ponieważ warto osobiście poznać ten fascynujący ląd, z którego pochodzą pomidory, ziemniaki, kakao! Tylko pamiętaj: jesteś tam gościem, nie konkwistadorem! Ta książka, podróżnicza relacja z krajów Ameryki Południowej, odkryje przed Tobą tajemnice historii tego kontynentu. Autor zdradzi Ci także odpowiedź na pytanie: Dlaczego mieszkańcy Ameryki Południowej nie znoszą gringo?