Autor: Jarosław Gibas
9
Audiobook

Motocykl po czterdziestce (zamiast kochanki)

Jarosław Gibas

Przygotuj się, by poczuć wolność... Po co ci ten motocykl, czyli jak przekonać otoczenie, że nie zwariowałeś Co musisz wiedzieć, żeby się... nie zabić! Motocyklizm — filozofia twojego nowego stylu życia Skończyłeś czterdziestkę i zdążyłeś wyhodować spektakularny mięsień piwny? Siedzisz przed telewizorem w ciepłych bamboszkach i zastanawiasz się, co dalej? Czy w ogóle istnieje jakieś „dalej?” Jeśli tak, to jesteś jednym z wielu tysięcy facetów, którzy mają ten problem. Część z nich zainwestuje w młode kochanki. Inni po wielu latach wreszcie spełnią swoje marzenie i kupią motocykl. Uprzedzam Cię — pierwsza opcja jest bardziej kosztowna! Jeśli zdecydujesz się na drugą, to czas, byś dowiedział się, co to takiego „motocyklizm”. Bo nie jest to tylko i wyłącznie posiadanie motocykla. To pasja, styl życia, filozofia, rodzaj myślenia i odczuwania. To upragniona wolność. I emocje. Cała masa fantastycznych emocji. Jeśli ta książka przyciągnęła Twoją uwagę, na pewno złapałeś już bakcyla. Podkarm go, czytając o wszystkim, o czym powinieneś wiedzieć, zanim zaczniesz motocyklową przygodę. Jaki motocykl powinieneś sobie sprawić? Motocyklowe prawko dla zgreda Czy można jeździć w pidżamie? Motocyklowa rewia mody Kiedy spadnie deszcz Zapakuj na motocykl swój cały majdan Dziewczyna na motocyklu Największy wróg motocyklisty: samochód Motocyklizm w Internecie Upojne wieczory garażowe Motocyklowe ciekawostki Niech moc (motocykla) będzie z tobą!  

10
Ebook

Motocykl po czterdziestce (zamiast kochanki)

Jarosław Gibas

Przygotuj się, by poczuć wolność... Po co ci ten motocykl, czyli jak przekonać otoczenie, że nie zwariowałeś Co musisz wiedzieć, żeby się... nie zabić! Motocyklizm — filozofia twojego nowego stylu życia Skończyłeś czterdziestkę i zdążyłeś wyhodować spektakularny mięsień piwny? Siedzisz przed telewizorem w ciepłych bamboszkach i zastanawiasz się, co dalej? Czy w ogóle istnieje jakieś „dalej?” Jeśli tak, to jesteś jednym z wielu tysięcy facetów, którzy mają ten problem. Część z nich zainwestuje w młode kochanki. Inni po wielu latach wreszcie spełnią swoje marzenie i kupią motocykl. Uprzedzam Cię — pierwsza opcja jest bardziej kosztowna! Jeśli zdecydujesz się na drugą, to czas, byś dowiedział się, co to takiego „motocyklizm”. Bo nie jest to tylko i wyłącznie posiadanie motocykla. To pasja, styl życia, filozofia, rodzaj myślenia i odczuwania. To upragniona wolność. I emocje. Cała masa fantastycznych emocji. Jeśli ta książka przyciągnęła Twoją uwagę, na pewno złapałeś już bakcyla. Podkarm go, czytając o wszystkim, o czym powinieneś wiedzieć, zanim zaczniesz motocyklową przygodę. Jaki motocykl powinieneś sobie sprawić? Motocyklowe prawko dla zgreda Czy można jeździć w pidżamie? Motocyklowa rewia mody Kiedy spadnie deszcz Zapakuj na motocykl swój cały majdan Dziewczyna na motocyklu Największy wróg motocyklisty: samochód Motocyklizm w Internecie Upojne wieczory garażowe Motocyklowe ciekawostki Niech moc (motocykla) będzie z tobą!  

11
Audiobook

Narcyz. Jak nie dać się skrzywdzić i jak nie krzywdzić innych

Jarosław Gibas

Posłuchaj zapowiedzi Jarosława Gibasa: Coraz częściej w opracowaniach i artykułach psychologicznych termin narcyzm zestawia się ze słowem epidemia, co ma świadczyć o tym, że jest to zjawisko powszechne. Czy to oznacza, że nagle na świecie przybyło narcyzów, i to w niewyobrażalnej dotąd liczbie? A może to sprawka ułatwiających autopromocję technologii i mediów społecznościowych, za sprawą których znaczna część tego zjawiska po prostu się ujawniła, przez co mogliśmy zauważyć, że cechy związane z narcystycznym zaburzeniem osobowości występują u ludzi częściej, niż dotąd sądziliśmy? Wystarczy przerzucić kilka telewizyjnych kanałów, by trafić na narcyza wśród polityków czy celebrytów, albo posurfować po internecie, by natknąć się na influencerów, których narcyzm stał się skutecznym narzędziem budowania własnej marki. Na szczęście telewizor można wyłączyć, a przeglądanie mediów społecznościowych zamienić na pożyteczniejsze zajęcie. Problem zaczyna się wówczas, kiedy narcyz spogląda na nas nie z ekranu telewizyjnego czy z telefonu, ale na przykład zza biurka szefa w pracy. Jego tak łatwo wyłączyć się nie da. A jeszcze trudniej jest z narcyzem, z którym łączą nas więzy rodzinne, miłosne lub przyjacielskie. Życie w towarzystwie narcyza, a właściwie dowolny rodzaj interakcji z kimś takim, zawsze ma swój koszt. Rachunek ten opłacamy stresem, zmęczeniem, energetycznym wyczerpaniem, w końcu własnym zdrowiem. Stąd tak ważne jest, aby nauczyć się przed narcyzami chronić. By to było możliwe, musimy zdobyć dwie umiejętności. Po pierwsze: w porę się zorientować, czy mamy do czynienia z narcyzem i czego możemy się po nim spodziewać. Po drugie: umieć się przed nim bronić, czyli nie pozwolić mu, by odebrał nam energię, dobre samopoczucie czy wręcz zawładnął naszym życiem. I temu celowi służy ta książka. Zawarte w niej informacje pozwalają odróżnić, z jakim rodzajem narcyzmu możemy mieć do czynienia, po jakich cechach i stosowanych strategiach rozpoznać narcyza, w jakich środowiskach się go spodziewać, wreszcie ― jak sobie z nim radzić. I co równie istotne, przy okazji sprawdzimy, czy sami (nawet nieświadomie) nie sięgamy po narcystyczne zachowania, czym po prostu krzywdzimy innych.

12
Ebook

Narcyz. Jak nie dać się skrzywdzić i jak nie krzywdzić innych

Jarosław Gibas

Posłuchaj zapowiedzi Jarosława Gibasa: Coraz częściej w opracowaniach i artykułach psychologicznych termin narcyzm zestawia się ze słowem epidemia, co ma świadczyć o tym, że jest to zjawisko powszechne. Czy to oznacza, że nagle na świecie przybyło narcyzów, i to w niewyobrażalnej dotąd liczbie? A może to sprawka ułatwiających autopromocję technologii i mediów społecznościowych, za sprawą których znaczna część tego zjawiska po prostu się ujawniła, przez co mogliśmy zauważyć, że cechy związane z narcystycznym zaburzeniem osobowości występują u ludzi częściej, niż dotąd sądziliśmy? Wystarczy przerzucić kilka telewizyjnych kanałów, by trafić na narcyza wśród polityków czy celebrytów, albo posurfować po internecie, by natknąć się na influencerów, których narcyzm stał się skutecznym narzędziem budowania własnej marki. Na szczęście telewizor można wyłączyć, a przeglądanie mediów społecznościowych zamienić na pożyteczniejsze zajęcie. Problem zaczyna się wówczas, kiedy narcyz spogląda na nas nie z ekranu telewizyjnego czy z telefonu, ale na przykład zza biurka szefa w pracy. Jego tak łatwo wyłączyć się nie da. A jeszcze trudniej jest z narcyzem, z którym łączą nas więzy rodzinne, miłosne lub przyjacielskie. Życie w towarzystwie narcyza, a właściwie dowolny rodzaj interakcji z kimś takim, zawsze ma swój koszt. Rachunek ten opłacamy stresem, zmęczeniem, energetycznym wyczerpaniem, w końcu własnym zdrowiem. Stąd tak ważne jest, aby nauczyć się przed narcyzami chronić. By to było możliwe, musimy zdobyć dwie umiejętności. Po pierwsze: w porę się zorientować, czy mamy do czynienia z narcyzem i czego możemy się po nim spodziewać. Po drugie: umieć się przed nim bronić, czyli nie pozwolić mu, by odebrał nam energię, dobre samopoczucie czy wręcz zawładnął naszym życiem. I temu celowi służy ta książka. Zawarte w niej informacje pozwalają odróżnić, z jakim rodzajem narcyzmu możemy mieć do czynienia, po jakich cechach i stosowanych strategiach rozpoznać narcyza, w jakich środowiskach się go spodziewać, wreszcie ― jak sobie z nim radzić. I co równie istotne, przy okazji sprawdzimy, czy sami (nawet nieświadomie) nie sięgamy po narcystyczne zachowania, czym po prostu krzywdzimy innych.

13
Audiobook

Nie daj sobie spieprzyć życia. Sposoby na toksycznych ludzi

Jarosław Gibas

Z dala od toksycznych ludzi. Jak rozpoznać pierwsze symptomy niezdrowej relacji? >> PRZECZYTAJ Nie daj się zainfekować! Polecamy wysłuchanie najnowszego wywiadu z Jarosławem Gibasem, w cyklu Anny Maruszeczko "Wojowniczki & Wojownicy" Czy zdarza Ci się w towarzystwie jakiejś osoby czuć się źle? Doświadczać przy niej dyskomfortu, skrępowania, emocjonalnego wyczerpania i myśleć wyłącznie o tym, by się jak najszybciej ulotnić? To nie przypadek ani wyjątek od reguły, to po prostu toksyczność. Toksyczni ludzie są wśród nas, a my niestety nie zawsze możemy uniknąć ich towarzystwa. Czasem musimy się z nimi spotykać, pracować, a nawet - o zgrozo! - przychodzi nam z nimi żyć. Na szczęście nie jesteś bezradny. Trzymasz w ręku podręcznik antytoksycznej samoobrony. Dzięki niemu zdobędziesz wiedzę o tym, czym są toksyczne zachowania, jak je rozpoznać oraz jak się przed nimi bronić i zabezpieczyć. Dowiesz się, jak postępować i na co zwracać uwagę w kontakcie z osobą, której zachowanie odbierasz jako toksyczne, jak również wówczas, kiedy - już po takiej interakcji - chcesz się pozbyć negatywnej energii. Książka ma nie tylko wyposażać w wiedzę i umiejętności rozpoznawania oraz radzenia sobie w toksycznych interakcjach. Chciałbym, by stała się również powodem do refleksji: czy czasem i my sami w stosunku do innych (świadomie lub nie) zachowujemy się toksycznie? Jeśli zaś taka refleksja po lekturze się pojawi, to świetna wiadomość! Bo to przecież znakomita okazja, by dokonać na tym polu zmiany! Przeczytaj wywiad z Autorem na Wirtualnej Polsce

14
Ebook

Nie daj sobie spieprzyć życia. Sposoby na toksycznych ludzi

Jarosław Gibas

Z dala od toksycznych ludzi. Jak rozpoznać pierwsze symptomy niezdrowej relacji? >> PRZECZYTAJ Nie daj się zainfekować! Polecamy wysłuchanie najnowszego wywiadu z Jarosławem Gibasem, w cyklu Anny Maruszeczko "Wojowniczki & Wojownicy" Czy zdarza Ci się w towarzystwie jakiejś osoby czuć się źle? Doświadczać przy niej dyskomfortu, skrępowania, emocjonalnego wyczerpania i myśleć wyłącznie o tym, by się jak najszybciej ulotnić? To nie przypadek ani wyjątek od reguły, to po prostu toksyczność. Toksyczni ludzie są wśród nas, a my niestety nie zawsze możemy uniknąć ich towarzystwa. Czasem musimy się z nimi spotykać, pracować, a nawet - o zgrozo! - przychodzi nam z nimi żyć. Na szczęście nie jesteś bezradny. Trzymasz w ręku podręcznik antytoksycznej samoobrony. Dzięki niemu zdobędziesz wiedzę o tym, czym są toksyczne zachowania, jak je rozpoznać oraz jak się przed nimi bronić i zabezpieczyć. Dowiesz się, jak postępować i na co zwracać uwagę w kontakcie z osobą, której zachowanie odbierasz jako toksyczne, jak również wówczas, kiedy - już po takiej interakcji - chcesz się pozbyć negatywnej energii. Książka ma nie tylko wyposażać w wiedzę i umiejętności rozpoznawania oraz radzenia sobie w toksycznych interakcjach. Chciałbym, by stała się również powodem do refleksji: czy czasem i my sami w stosunku do innych (świadomie lub nie) zachowujemy się toksycznie? Jeśli zaś taka refleksja po lekturze się pojawi, to świetna wiadomość! Bo to przecież znakomita okazja, by dokonać na tym polu zmiany! Przeczytaj wywiad z Autorem na Wirtualnej Polsce

15
Ebook

Nie daj sobie wejść na głowę. Jak pozostać sobą w kulturze zapier**lu

Jarosław Gibas

Ile razy zdarzyło Ci się słyszeć magiczną formułę "musisz się zmienić"? Sto razy, dwieście? A może - bądźmy w końcu do bólu szczerzy - wiele tysięcy razy? To najczęściej wypowiadana mantra. Trafia do naszych uszu z tak wielu stron, że pewnie łatwiej byłoby znaleźć osoby, które nigdy tak do nas nie powiedziały. Bo przecież "potrzeba zmiany" jest jak karabin, wymierzony w nas przez całe życie. A co ma być celem tej zmiany? Dopasowanie się do powszechnie obowiązującej narracji, której fundamentem jest zjawisko określane już dzisiaj oficjalnie kulturą zapierdolu. Mamy wierzyć, że wartość leży w wysiłku włożonym w pracę, a nie w jej efektach. W to, że niezależnie od okoliczności powinniśmy być zawsze pogodni, uśmiechnięci, pełni pozytywnych myśli i oczywiście hiperaktywni. W to, że przez całe życie trzeba gonić szczęście, które odnajdziemy w posiadaniu kolejnych przedmiotów czy pokonywaniu szczebli społecznego lub zawodowego awansu, a także powstrzymywaniu za pieniądze naturalnego procesu starzenia się. W to, że jedyną wartością jest wyjątkowość, którą musimy udowadniać, starając się bardziej od innych - w przeciwnym razie stajemy się przeciętni, co w kulturze zapierdolu jest gorsze od niewybaczalnego grzechu. Jest rozczarowaniem. Jeśli w to uwierzymy, nasze życie prędzej czy później stanie się puste, a wszelkie poszukiwania jego sensu będziemy próbowali zastąpić pseudomedytacją spod znaku "wyobraź sobie, że nie masz problemów". Problem w tym, że dopiero po jakimś czasie się zorientujemy, jak wielka to ściema. Najlepszym wyjściem jest wybór mniejszego zła: jak najszybciej zdać sobie sprawę z tej ściemy - i się jej nie poddawać. To lepsze niż obudzić się któregoś dnia z ręką w nocniku.

16
Audiobook

Nie daj sobie wejść na głowę. Jak pozostać sobą w kulturze zapier**lu

Jarosław Gibas

Ile razy zdarzyło Ci się słyszeć magiczną formułę "musisz się zmienić"? Sto razy, dwieście? A może - bądźmy w końcu do bólu szczerzy - wiele tysięcy razy? To najczęściej wypowiadana mantra. Trafia do naszych uszu z tak wielu stron, że pewnie łatwiej byłoby znaleźć osoby, które nigdy tak do nas nie powiedziały. Bo przecież "potrzeba zmiany" jest jak karabin, wymierzony w nas przez całe życie. A co ma być celem tej zmiany? Dopasowanie się do powszechnie obowiązującej narracji, której fundamentem jest zjawisko określane już dzisiaj oficjalnie kulturą zapierdolu. Mamy wierzyć, że wartość leży w wysiłku włożonym w pracę, a nie w jej efektach. W to, że niezależnie od okoliczności powinniśmy być zawsze pogodni, uśmiechnięci, pełni pozytywnych myśli i oczywiście hiperaktywni. W to, że przez całe życie trzeba gonić szczęście, które odnajdziemy w posiadaniu kolejnych przedmiotów czy pokonywaniu szczebli społecznego lub zawodowego awansu, a także powstrzymywaniu za pieniądze naturalnego procesu starzenia się. W to, że jedyną wartością jest wyjątkowość, którą musimy udowadniać, starając się bardziej od innych - w przeciwnym razie stajemy się przeciętni, co w kulturze zapierdolu jest gorsze od niewybaczalnego grzechu. Jest rozczarowaniem. Jeśli w to uwierzymy, nasze życie prędzej czy później stanie się puste, a wszelkie poszukiwania jego sensu będziemy próbowali zastąpić pseudomedytacją spod znaku "wyobraź sobie, że nie masz problemów". Problem w tym, że dopiero po jakimś czasie się zorientujemy, jak wielka to ściema. Najlepszym wyjściem jest wybór mniejszego zła: jak najszybciej zdać sobie sprawę z tej ściemy - i się jej nie poddawać. To lepsze niż obudzić się któregoś dnia z ręką w nocniku.