Wydawca: Wydawnictwo Czarne
Wydawnictwo Czarne powstało w 1996 roku. Specjalizuje się w literaturze faktu, literaturze podróżniczej, eseistyce, współczesnej prozie polskiej i światowej, które ukazują w kilkunastu seriach (m.in. Reportaż, Sulina, mikrokosmos/makrokosmos, Przez Rzekę, Esej, Orient Express, Linie Krajowe, Proza Świata, Lilith, Dolce Vita, Ze Strachem oraz najnowszej Historia/Historie).

Nasi autorzy to m.in. Andrzej Stasiuk, Herta Müller, Jurij Andruchowycz, Martin Pollack, Swietłana Aleksijewicz, Mariusz Szczygieł, Jacek Hugo-Bader.

Książki Czarnego ukazują się również w formie audio i e-booków.
1
Ebook

Echo słońca

Waldemar Bawołek

Bohater prozy Waldemara Bawołka ma pięćdziesiąt lat i zajmuje się trzema rzeczami: utrzymywaniem przy życiu starej matki, paleniem tanich papierosów i piciem tanich alkoholi oraz próbami przerobienia swojej przeszłości. Jego życie toczy się nie na zewnątrz, lecz w środku w myślach meandrujących pomiędzy rytualnie powtarzanymi czynnościami a znanymi na pamięć rozmowami. Echo słońca to opowieść o przeciętnych Polakach podszyta nienazwaną tęsknotą i żalem za czymś, co nawet nie tyle minęło, ile nigdy się nie zdarzyło.

2
Ebook

Aleja Włókniarek

Marta Madejska

Gdyby Pan Bóg dzisiaj wygnał Ewę z raju, rzuciłby na nią przekleństwo: Będziesz dzieci rodziła jako prządka!. To przekleństwo unosi się nad wszystkimi bohaterkami tej książki i wszystkimi kobietami, które pracowały w łódzkich fabrykach. Szły do pracy, kiedy miały po kilkanaście lat i od tego momentu rytm ich życia wyznaczał tykający zegarek, w takt którego prządka musiała chodzić jak koń w kieracie, a całość żywota dzieliła się na trzy etapy: fabrykę, szpital, cmentarz. Nisko opłacane, wykorzystywane przez majstrów i właścicieli, przedwcześnie postarzałe. Dola łódzkich włókniarek stała się jednak siłą napędową zmian. Praca kobiet spowodowała przewrót, wymuszając wprowadzanie nowych przepisów i wywołując rewolucję obyczajową. Do tej pory jednak nikt nie próbował dowiedzieć się, kim były, skąd przybywały i dlaczego zostawały w mieście, w którym wcale nie odnajdywały szczęścia. Marta Madejska próbuje zrozumieć nie tylko swoje bohaterki, ale także miasto bez historii. Z pytań o przeszłość zrodziła się opowieść o fabrycznych dziewczynach, bez których nie byłoby wielkich fortun, okazałych łódzkich pałaców ani odbudowanego łódzkiego przemysłu po II wojnie światowej. Zmieniali się właściciele fabryk, zmieniał się klimat polityczny, zmieniały się dekoracje, ale jedno pozostawało bez zmian nadludzki wysiłek tysięcy kobiet.

3
Ebook

Żebrowski. Hipnotyzer

Jakub Socha

W młodości podróżował po Polsce z Markiem Hłaską, pisał wiersze i bił się na pięści. Potem studiował w łódzkiej szkole filmowej i siedział w więzieniu. Po wyjściu na wolność współtworzył Studio Filmowe Tor, gdzie współpracował z Krzysztofem Zanussim, Krzysztofem Kieślowskim, Stanisławem Różewiczem i wieloma innymi. Równocześnie realizował własne filmy i przez wiele lat zmagał się z bolesną chorobą. Gdy ta przeszkodziła mu w dalszej karierze, poświęcił się nauczaniu wychował kilka pokoleń filmowców. W swoim Alfabecie filmowym Kazimierz Kutz napisał o nim: Edward Żebrowski jest jak Duch Święty za potylicą niejednego, gdzie amortyzuje głupotę. Słowem, prawdziwy rebe. Nazywano go także profesorem. I hipnotyzerem. Edward Żebrowski wielki samotnik polskiego kina już za życia stał się legendą, choć nigdy o to nie zabiegał.

4
Ebook

Z dziennika berlińskiego

Max Frisch

Opracował i podał do druku Thomas Strässle przy współpracy Margit Unser. Max Frisch (19111991) był jednym z czołowych twórców literatury niemieckiej XX wieku. Niedługo po przeprowadzce do Berlina zaczął prowadzić codzienne zapiski, które złożyły się na dzieło unikatowe w jego dorobku literackim. Autor zażądał jednak, by z uwagi na bardzo osobisty charakter notatki te opublikowano dopiero po dwudziestu latach od jego śmierci. Ideowy spadkobierca Bertolda Brechta, przyjaciel Güntera Grassa i Uwe Johanssona, mistrz portretu psychologicznego, wnikliwy obserwator sytuacji politycznej, mieszkaniec Berlina Zachodniego śledzący zmiany po drugiej stronie muru, moralista wnikliwie przyglądający się relacjom międzyludzkim, starzejący się pisarz świadomy swojej sławy, mąż dużo młodszej kobiety autor Homo faber i Stillera daje się poznać z wielu stron. To nie jest brulion, tylko książka, od początku do końca skomponowana, prywatne zapiski też są na czysto, precyzyjnie sformułowane, to nie takie sobie notatki. Przymus formułowania jest ważny, inaczej zostaje tylko użalanie się nad sobą ta myśl przyświeca Frischowi w czasie pisania dziennika, który zaczyna w momencie przeprowadzki do nowego mieszkania w roku 1973, a kończy w chwili wyjazdu do USA rok później. Można tu odnaleźć Maxa Frischa w pełni, z bezmiernym bogactwem tematów, z właściwą mu przenikliwością psychologiczną i ciekawością spraw społecznych. Jörg Magenau, Süddeutsche Zeitung Istna skarbnica wiedzy, a przede wszystkim gęste, przesycone atmosferą epoki świadectwo. Helmut Böttiger, Deutschlandradio Kultur Z dziennika berlińskiego to portrety naszkicowane z wielką empatią. Volker Hage, Der Spiegel Zapiski Z dziennika berlińskiego obejmujące lata 19731974 to najobszerniejsza wypowiedź Frischa o stosunkach w NRD []. Dla współczesnego czytelnika będzie to relacja z obcego świata, niczym ponura opowieść o Niemczech z gatunku science fiction. Richard Kämmerlings, Die Welt To literackie wydarzenie, w którym Max Frisch obserwuje sam siebie. Focus Wnikliwe i interesujące są zapiski o elitach kulturalnych Berlina Wschodniego lat 70. Detlef Kuhlbrodt

5
Ebook

Zobaczyć łosia. Historia polskiej edukacji seksualnej od pierwszej lekcji do internetu

Agnieszka Kościańska

Ta historia zmagań z niewiedzą i podwójnymi standardami zaczyna się pod koniec XIX wieku, kiedy mężczyźni uczyli się seksu od prostytutek, a powszechność wstydliwych chorób była tajemnicą poliszynela. Jest to pierwsza krytyczna praca o polskim wychowaniu seksualnym w XX wieku. Dowiemy się z niej, jak to się stało, że nagle na początku stulecia bocian przestał podrzucać dzieci, a opowieści o kwiatkach i pszczółkach już nie wystarczały dorastającym dziewczętom i chłopcom. Poznamy kobiety i mężczyzn, którzy mieli odwagę zmienić to, jak pisano o seksie. Zrozumiemy, co wspólnego z pożyciem ma obserwacja łosi. Zajrzymy do podręcznika szkolnego, który komuniści skazali na przemiał, by nie urazić wiernych, i zobaczymy, że nie wszystkie spiżowe postaci polskiej seksuologii zasługują na bezkrytyczny kult. Wreszcie usłyszymy ludowe pieśni dostarczające więcej informacji niż postępowe poradniki.

6
Ebook

Poznań. Miasto grzechu

Marcin Kącki

Duma, porządek, oszczędność, stabilizacja, szacunek dla regulaminów to poznaniak, Wielkopolanin. Jak jest naprawdę? Poznań według Kąckiego to miasto świetnie zaprojektowane, otwarte na rozwój, przyjazne dla młodych, ale także miasto, którego dusza tkwi w pruskim drylu, miasto, w którym zaangażowanie spotyka się z ignorancją, a pod płaszczykiem religii i ideowości kryją się często agresja, złość i niskie instynkty. Arcybiskup Juliusz Paetz i młodzi klerycy, Wojciech Krolopp i nieletni chórzyści, marszałek Józef Piłsudski i Roman Dmowski, Małgorzata Musierowicz i Stanisław Barańczak, katolicy i Żydzi, Poznań i reszta Polski. Przyciągające się przeciwieństwa tworzą fascynujący obraz kulis władzy, hipokryzji mieszczaństwa oraz tego, jak potrafimy ulegać ludziom, którzy dzięki grze pozorów i mowie nienawiści wzmacniają podziały społeczne, ideologiczne i religijne.

7
Ebook

Lud. Z grenlandzkiej wyspy

Ilona Wiśniewska

U północno-zachodnich wybrzeży największej wyspy świata leży skalista wysepka o powierzchni dwunastu kilometrów kwadratowych, zamieszkana przez tysiąc trzysta osób. To tutaj znajduje się najstarszy w Grenlandii dom dziecka, w którym Ilona Wiśniewska pracowała jako wolontariuszka przez trzy miesiące wiosną 2017 roku. Pisząc kolejny reportaż z Północy, chciała na coś się przydać tym, których historii przyjechała wysłuchać. Grenlandczycy opowiadali jej o swoim kraju podczas łowienia ryb spod lodu, w trakcie kursowania taksówką z jednej wyspy na drugą po zamarzniętym morzu, w czasie mycia podłóg i gotowania obiadów dla kilkudziesięciorga stołowników. Nigdy wcześniej nie spotkała ludzi tak dumnych ze swojego pochodzenia, ale w sposób nieodbierający dumy innym. Nigdy wcześniej też nikt tak często się z niej nie śmiał, a też ona nigdy wcześniej tak często nie śmiała się z samej siebie. Uummat to po grenlandzku serce. Uummannaq tam, gdzie leży serce. Lud to książka o sercu Grenlandii, które najmocniej bije w Uummannaq.

8
Ebook

Nadwiślańskie serca

Katarzyna Archimowicz

Warszawska Saska Kępa i piękne plenery Kazimierza Dolnego. Marta, młoda, ambitna kobieta, za nic nie chce powielać losów swoich rodziców i rodzeństwa. Wie, czego chce, i odważnie realizuje plany. Pewnego dnia w jej życiu pojawia się Janusz mężczyzna, który niebawem ma wziąć ślub Czy miłość tych dwojga ma szansę na szczęście? I czy zakochana kobieta ma prawo oddzielić ojca od córki? Nadwiślańskie serca to opowieść o tym, że czasem rzeczy najistotniejsze są tak blisko, że ich nie dostrzegamy. To książka o potędze miłości, również tej dojrzałej, o sile przyjaźni i niepotrzebnych stereotypach.

9
Ebook

Królowe Mogadiszu

Paweł Smoleński

Wyniszczona trwającą od dwudziestu pięciu lat wojną domową, sterroryzowana samobójczymi atakami terrorystycznymi, doświadczona klęską głodu Somalia od lat plasuje się w czołówce państw, w których panują najtrudniejsze warunki życia. Zagraniczni dziennikarze nie ruszają się nigdzie bez uzbrojonych po zęby ochroniarzy, ale miejscowi muszą radzić sobie sami. Niektórzy tak jak Baszir, właściciel hoteli, w których zatrzymują się wszyscy zagraniczni goście w Mogadiszu wierzą, że w Rogu Afryki jeszcze będzie lepiej. Wielu straciło nadzieję; poddali się, żyją z dnia na dzień, troszcząc się tylko o to, by zdobyć kolejną porcję khatu, narkotyku, który żuje dziewięćdziesiąt procent somalijskich mężczyzn. Kobiety nie mogą sobie pozwolić na rezygnację mają dzieci. W kraju legendarnej królowej Arawello, która przed wiekami odsunęła mężczyzn od władzy, kobiety wciąż walczą o przetrwanie dla swoich rodzin. Wyplatają koszyki i maty z resztek starych worków wygrzebanych na wysypisku śmieci. Pracują w policji, zakładają organizacje wspierające uchodźców. Sprzedają khat na rogach ulic. W kolorowych czadorach, czasem przymierające głodem, ale wciąż piękne jak modelki. Królowe Mogadiszu.

10
Ebook

Nieobecne miasto

Maciej Krupa

Partner wydania: Muzeum Tatrzańskie w Zakopanem To nietypowy przewodnik. Nie opisuje miejsc pięknych, atrakcyjnych i niepowtarzalnych. Prowadzi raczej po ciemnych zaułkach, przestrzeniach zapomnianych i wyrzuconych z pamięci. Pokazuje trzy wymiary Zakopanego, które dotąd traktowano po macoszemu albo pomijano wstydliwym milczeniem. Bo Zakopane nie byłoby takie, jakie jest, bez ciężkiej pracy i wysiłku licznych przybyłych i osiadłych tu ceprów, bez wielu sanatoriów i zaludniających je tysięcy gruźlików, i wreszcie bez społeczności zakopiańskich Żydów, którzy podczas drugiej wojny światowej podzielili los pobratymców w całej Europie. Jesteśmy przekonani, że Zakopane można spotkać inaczej. W niespiesznej wędrówce, poświęcając więcej uwagi miejscom niby znanym i tym zgoła pospolitym, pamiętając przy tym, że nasza wiedza osobliwie o przestrzeniach kulturowo istotnych zawsze jest zmityzowana, co nie znaczy nieprawdziwa, jednostronna wszak i upraszczająca. Miniprzewodnik, który tutaj przedstawiamy, to zachęta do tego rodzaju spacerów. Po przestrzeni i czasie. W materii miasta wypatrujemy ludzi i ich nieoczywistych historii, a zjawiska i procesy uobecniają się nam w architektonicznym zamęcie i urbanistycznym nieporządku. Nawet brak, nieobecność stają się ciekawe, gdy jesteśmy w stanie zwrócić na nie uwagę i myśleć o ich znaczeniu. Czy przydaje to Zakopanemu urody? Pewnie nie. Czyni je niemniej miejscem ciekawszym, mniej banalnym. Nasi nieoczywiści przewodnicy: ceprzy, gruźlicy i Żydzi, pozwalają nam ćwiczyć wyobraźnię, praktykować pamięć i, tropiąc ślady, uczyć się uważności. Fragment wstępu

11
Ebook

O powstawaniu Polaków

Tomasz Ulanowski

W Jaskini Obłazowej w Kotlinie Orawsko-Nowotarskiej odkryto ludzkie kości i bumerang wykonany z ciosu mamuta. Znalezisko to liczy około trzydziestu tysięcy lat, moglibyśmy więc ogłosić światu, że najstarszym bumerangiem na świecie rzucał Polak. Problem w tym, że Polska jako państwo liczy sobie niewiele ponad tysiąc lat, a i do tej tezy wielu historyków miałoby zastrzeżenia. Niemniej jest to historyczny bagaż, którego nie można lekceważyć. Co tak naprawdę łączy Polaków, na czym opiera się narodowa tożsamość i skąd się wzięła? Te pytania stawia sobie Tomasz Ulanowski, sięgając w przeszłość znacznie dalej niż do symbolicznego roku 966. Autor rekonstruuje nasz rodowód na podstawie najnowszych badań. Przepytuje paleontologów, archeologów, historyków, genetyków, antropologów i językoznawców, dzięki którym wkraczamy do świata zagadek i tajemnic sprzed tysięcy lat. Niestety odpowiedzi nie są jednoznaczne. Pewne jest tylko jedno: wszyscy jesteśmy dziećmi ewolucji, która toczy się nieprzerwanie od czterech miliardów lat, a każdy Polak to mieszaniec, potomek wiecznego tułacza, który wyszedł z Afryki i zrządzeniem losu znalazł się właśnie tu. Interesowały mnie odpowiedzi na pytania: Skąd przyszliśmy? Gdzie jesteśmy? Dokąd zmierzamy? Zupełnie nie chciałem napisać książki o tym, że na naszą biologiczną naturę nakładamy różne kulturowe maski, które przejmują albo przynajmniej próbują przejąć nad nami kontrolę i mówią nam, jak mamy żyć. Myślę sobie jednak, że o tym tak naprawdę jest ta książka. Tomasz Ulanowski

12
Ebook

Betonia. Dom dla każdego

Beata Chomątowska

Z fotografiami Krzysztofa Skłodowskiego Zgrabne czteropiętrowce i przytłaczające drapacze chmur. W małych koloniach lub stojące samotnie. Otoczone zielenią lub surowym betonem. Osiedla bloków choć wydaje nam się, że dobrze je znamy, kryją mnóstwo tajemnic i zaskakujących historii. A są wszędzie od metropolii po najmniejsze miejscowości. Tak liczne, że trudno je zignorować, lecz zarazem tak dobrze wtopione w krajobraz współczesnych miast, że na co dzień prawie ich nie widać. Pospolite, a jednak prowokujące, często znienawidzone, obrastające mitami. W blokach i na blokowych osiedlach mieszka dziś co najmniej dwanaście milionów Polaków. To doświadczenie uniwersalne, wspólne lokatorom betonowej krainy Krakowa, Radomia, Berlina, Londynu i podparyskich przedmieść choć każdy ma o nim własną opowieść. Beata Chomątowska przygląda się blokom bez uprzedzeń, z ciekawością reportera i dociekliwością badacza. Betonia nie jest jednak sentymentalną podróżą przez polskie, niemieckie i brytyjskie osiedla. To opowieść o idei masowego budownictwa, świetlanych szklanych domach przemienionych to w slumsy, to w luksusowe apartamentowce, a przede wszystkim brawurowa próba ukazania bloków takich, jakie są naprawdę małych światów, które wywarły ogromny wpływ na historię współczesnej architektury.

13
Ebook

Wielki bazar kolejowy. Pociągiem przez Azję

Paul Theroux

Wielki bazar kolejowy jest zapisem czteromiesięcznej podróży autora z Londynu do Tokio i z powrotem, którą odbył w całości pociągiem, a właściwie wieloma pociągami, w tym słynnym Orient Expresem i koleją transsyberyjską. I to właśnie pociąg jest w pewnym sensie głównym bohaterem tej książki, pociąg rozumiany nie tylko jako środek lokomocji, ale także jako wynalazek szczególnie sprzyjający komunikacji. Długie godziny spędzone razem w przedziale sypialnym czy też spotkanie przy herbacie w wagonie restauracyjnym to niepowtarzalna okazja do kontaktu z drugim człowiekiem, czasem bardzo intensywnego, bo niemal z definicji skazanego na przygodność i nietrwałość. W tej opowieści ważniejszy od wyliczania rozmaitych atrakcji turystycznych jest opis samego fenomenu podróżowania, który pozwala nam zobaczyć na własne oczy to, co odmienne i obce, doświadczyć zdziwienia i zachwytu nowością, a zarazem tęsknoty. Wszystko to sprawia, że książka Theroux wnosi w tradycyjną literaturę podróżniczą prawdziwy powiew świeżości. Opis podróży nie zamienia się tutaj w katalog informacji o odwiedzanych krajach, ich historii, krajobrazach i kulturze. Autor nie jest turystą, świadomie omija miejsca polecane w przewodnikach, wybiera raczej lokalne atrakcje i jest prawdziwym podróżnikiem kimś, kto dostrzega sens raczej w byciu w drodze niż w docieraniu do celu. Więcej o pociągach i autorze niż o Azji, ale skrajny subiektywizm w wydaniu Theroux bywa ciekawszy od silenia się na obiektywizm innych pisarzy. Najlepsze pod jego piórem są portrety Europejczyków, opisy ich uprzedzeń i wyobrażeń o Wschodzie. Niestety niewiele się zmieniło od opublikowania Wielkiego bazaru kolejowego w 1975 roku. Tyle że pewnych rzeczy nie wypada już dzisiaj pisać, zarówno o wędrowcach z plecakami czy brytyjskich plantatorach kauczuku, jak i o mieszkańcach Azji. W 2005 roku pisarz ponownie odbył podróż pociągami na Wschód, ciekaw jestem, czy nadal był tak bezczelnie i pięknie egoistyczny jak w tej książce. Max Cegielski

14
Ebook

Polanim. Z Polski do Izraela

Karolina Przewrocka-Aderet

W Izraelu mówią o sobie Polanim, Polacy. Choć od lat mieszkają we własnym, żydowskim kraju, podskórnie wciąż są związani z miejscem pochodzenia. Dzieli ich stosunek do Polski, uzależniony od roku i okoliczności wyjazdu, łączy sentyment do kultury i języka. I tęsknota za tym, co najlepiej im znane: zapachami, smakami, pejzażem, sposobem myślenia czy zachowania nieprzystającym do bliskowschodniej rzeczywistości. Na ślady tej tęsknoty, zwożonej do Izraela przez dekady, można trafić na każdym kroku. Karolina Przewrocka-Aderet wiedziona reporterską intuicją odnajduje niezwykłych Polanim i opowiada ich historie. Są tragiczne, sentymentalne, nieraz zabawne: czytamy o grupie Żydów, którzy w 1934 roku wyruszyli z Warszawy do Palestyny na rowerach, o wrocławiance, która wiosną 1948 roku przygotowała ceremonię ogłoszenia niepodległości kraju, o telawiwskim Gomułkowie, zamieszkiwanym przez emigrantów z lat 50., o polskich architektach uczestniczących w budowie Tel Awiwu. O tych, którzy do Polski wrócili, i o tych, którzy stworzyli sobie namiastkę Polski w Izraelu. W kraju tak odległym, a jednak bliskim, bo budowanym od podstaw przez ludzi ukształtowanych przez polską kulturę. Karolina Przewrocka-Aderet zamieszkała w Tel Awiwie, przeniosła się tam z Krakowa za mężem. Zabrała się do oswajania miasta i kraju przez znajdywanie znajomych tropów, maleńkich skrawków Polski. Rejestrując pieczołowicie ślady obecności, prowadząc uważne i czułe rozmowy z kolejnymi pokoleniami emigrantów z Polski, przybliża Izrael nie tylko sobie, ale też czytelnikom tej książki. Anna Bikont

15
Ebook

Pokuta

Anna Kańtoch

We wrześniu 1986 roku brutalne morderstwo wstrząsnęło niewielką nadmorską miejscowością. Na plaży znaleziono zwłoki młodej dziewczyny, Reginy Wieczorek. Miała dziewiętnaście lat i żadnych wrogów. Na szczęście szybko udało się znaleźć winnego. Tak przynajmniej sądzi milicja. Tymczasem pewnego listopadowego dnia na komisariacie pojawia się Jan Kowalski. Twierdzi, że zabił nie tylko Reginę, ale także pięć innych kobiet. Pozbawiał je życia z niezwykłą dla seryjnego mordercy regularnością co siedem lat jedną. Milicja staje przed zagadką: kim jest Jan Kowalski, bezwzględnym zbrodniarzem czy szaleńcem? Czy to możliwe, że od ponad trzydziestu lat nikt nie zauważył grasującego w okolicy mordercy? Co naprawdę spotkało Reginę i gdzie są inne ofiary Kowalskiego? I kim jest tajemniczy mężczyzna, który obiecuje młodym dziewczynom nowe życie, jeśli poświęcą to, co dla nich najcenniejsze?

16
Ebook

Można wybierać. 4 czerwca 1989

Aleksandra Boćkowska

Reporterska opowieść o 4 czerwca 1989 roku o dniu pierwszych częściowo wolnych wyborów parlamentarnych z perspektywy niedużych miast i drobnych spraw. O codzienności. O miesiącach tuż przed wyborami i tuż po wyborach. O problemach, z którymi borykali się Polacy w 1989 roku zapaści gospodarczej, fatalnym zaopatrzeniu, rosnących cenach. O oczekiwaniach i nadziejach. O wielkiej zmianie, ale też o tym, że kiedy działa się Historia, ludzie byli zajęci sobą zakochiwali się, urządzali mieszkania, martwili o pracę i pieniądze, szykowali do występu na festiwalu. O ludziach, którzy się angażowali, uczestniczyli w kampanii albo chociaż z przekonaniem głosowali, o tych, którzy się bali, i o tych, którzy pozostali obojętni. O weryfikacji pojęć wszyscy i nikt dobrze znana historia rozpisana na głosy zwykłych ludzi brzmi nieco inaczej niż w podręcznikach. O pamięci, a właściwie jej zawodności. I wreszcie o polityce, bo w końcu polityką się żyło, czy się tego chciało, czy nie. Ale o tym opowiadają lokalni działacze Solidarności i członkowie PZPR patrzący na Warszawę z dystansu. To książka, która nie pomijając pierwszoplanowych aktorów politycznego przełomu, oddaje głos głównie statystom.