Publisher: Wydawnictwo Czarne
Wydawnictwo Czarne powstało w 1996 roku. Specjalizuje się w literaturze faktu, literaturze podróżniczej, eseistyce, współczesnej prozie polskiej i światowej, które ukazują w kilkunastu seriach (m.in. Reportaż, Sulina, mikrokosmos/makrokosmos, Przez Rzekę, Esej, Orient Express, Linie Krajowe, Proza Świata, Lilith, Dolce Vita, Ze Strachem oraz najnowszej Historia/Historie).

Nasi autorzy to m.in. Andrzej Stasiuk, Herta Müller, Jurij Andruchowycz, Martin Pollack, Swietłana Aleksijewicz, Mariusz Szczygieł, Jacek Hugo-Bader.

Książki Czarnego ukazują się również w formie audio i e-booków.
313
Ebook

Bardzo spokojna okolica. Zbrodnia w Teksasie

John Bloom, Jim Atkinson

Upalnego lata 1980 roku w niewielkim Wylie w Teksasie sąsiedzi odkryli zwłoki Betty Gore. Każdy, kto tej nocy widział jej ciało, odruchowo odwracał wzrok: kobiecie zadano ponad czterdzieści ciosów siekierą. Ślady wskazywały, że po dokonaniu zbrodni zabójca wziął prysznic, by zmyć z siebie krew, a następnie wyszedł, zostawiając w domu jedenastomiesięczną córkę Betty. Na stole w kuchni zamordowanej znaleziono gazetę otwartą na recenzji filmu o szaleńcu mordującym za pomocą siekiery. Sielskie Wylie nie widziało dotąd tak brutalnego morderstwa. Miasteczko pełne młodych małżeństw i pobożnych parafian zamarło z przerażenia. Bloom i Atkinson szczegółowo odtwarzają przebieg wydarzeń i proces, który wzbudził oburzenie opinii publicznej. Portretując relacje między mieszkańcami, autorzy kreślą wciągającą opowieść o dwóch małżeństwach z amerykańskiej prowincji i świecie, w którym sąsiedzi łatwiej przebaczą zabójstwo w biały dzień niż skazę na wizerunku idealnej gospodyni domowej.   Ta doskonale udokumentowana [] tragedia w łonie amerykańskiej klasy średniej z pewnością zafascynuje miłośników kryminałów. Kirkus Reviews   Wciągająca jak najlepsze powieści i wnikliwa jak najlepsze studia historyczne. Dallas Times Herald   Ta trzymająca w napięciu książka olśniewa również przenikliwością obserwacji dotyczących społeczeństwa i ludzkiej psychiki. Library Journal

314
Ebook

Zielone migdały, czyli po co światu Kurdowie

Paweł Smoleński

Każdy słyszał kiedyś o Kurdach, ale czy wiemy o nich coś, co wymykałoby się stereotypom powielanym przez telewizyjne migawki? Zielone migdały to owoc podróży do Iraku i Kurdystanu, które autor odbył w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Znajdziemy tu zarówno historię prześladowań Kurdów, jak i ich partyzanckiej walki o niepodległość pod przywództwem klanu Barzanich. Smoleński odwiedza miejsca konstytuujące kurdyjską tożsamość muzeum ludobójstwa w Halabdży i jazydzkie sanktuarium Lalisz, ale spotyka się też ze zwykłymi ludźmi w ich codziennym życiu, pomiędzy pracą a wizytą w centrum handlowym, z powracającymi do kraju emigrantami i tymi, którzy bez wahania oskarżają rządzących o nepotyzm. Ta książka to opowieść o autonomicznym regionie z niezależnym prezydentem, własną flagą i ambasadorami, choć wciąż pozbawionym granic. O narodzie, który skutecznie opiera się fundamentalizmowi islamskiemu i o ludziach pełnych marzeń. O Kurdach i Kurdystanie pisze się i mówi coraz więcej, także w Polsce. Niewiele jest jednak książek o Kurdystanie napisanych tak, jak uczynił to Paweł Smoleński przejmująco i dociekliwe. Autor przypomniał czytelnikom o dramatycznych losach Kurdów, nie unikając trudnych tematów, ale jednocześnie z ogromną sympatią. A przede wszystkim pięknie przedstawił niezłomność naszego ducha, determinację i chęć polepszenia swojego losu, które w ostatnich latach doprowadziły do tak zawrotnego rozwoju irackiego Kurdystanu. "Ziyad Raoof, Pełnomocnik Rządu Regionalnego Kurdystanu w Polsce"

315
Ebook

Tragedia na Przełęczy Diatłowa. Historia bez końca

Alice Lugen

Pod koniec stycznia 1959 roku grupa turystów, głównie studentów i absolwentów Politechniki Uralskiej, postanowiła uczcić kolejny zjazd KPZR zdobyciem góry Otorten w Uralu Północnym. Wyprawa zakończyła się tragicznie i w wyjątkowo zdumiewających okolicznościach. Obozujący na zboczu turyści rozcięli swój namiot, wybiegli w uralską noc, rozpalili ognisko. Nikt nie przeżył nocy niektórzy zmarli z powodu hipotermii, u innych znaleziono liczne urazy, ślady krwotoku z nosa, sporych rozmiarów sińce na twarzy, złamania. Do dziś nikt nie wyjaśnił tej sprawy, a samo śledztwo z 1959 roku było równie zagadkowe, jak tragedia. Prokurator zamknął je nagle, a w sprawozdaniu napisał, że przyczyną śmierci turystów była potężna siła. Dziś w Rosji badaniem tej sprawy zajmuje się kilkanaście tysięcy osób, w tym Fundacja Pamięci Grupy Diatłowa. Napisano na ten temat kilkanaście książek, nakręcono filmy dokumentalne, opublikowano tysiące artykułów. Co roku w rocznicę wydarzenia na Uniwersytecie Uralskim odbywa się konferencja poświęcona pamięci ofiar. Tajemnicza śmierć dziewięciorga turystów i niespodziewanie zakończone dochodzenie to idealny punkt wyjścia do snucia teorii spiskowych. Ale Alice Lugen poszła w zupełnie inną stronę. Historia wyprawy służy jej do opowiedzenia o biurokratycznym chaosie, zimnowojennej histerii i zakulisowych politycznych rozgrywkach. Zamiast horroru z paranormalnym tłem dostajemy biurokratyczny thriller, który nie przypadkiem przywołuje na myśl głośny serial o tragedii w Czarnobylu.

316
Ebook

Amur. Między Rosją a Chinami

Colin Thubron

Rzeka Amur oddziela Rosję od Chin. Ta ponoć najmocniej ufortyfikowana granica świata naznaczona jest zadawnioną nieufnością, której nie potrafi przełamać udawana serdeczność przywódców obu państw. Wzdłuż brzegu chowają się zapomniane przez świat wioski, starożytne grobowce, mongolskie świątynie, ruiny sowieckich instalacji a wśród nich, w cieniu wielkiej historii, próbują przetrwać ludzie. Należą do różnych narodów i kultur, mówią wieloma językami i pielęgnują odmienne wspomnienia o przeszłości tych ziem. Niektórzy walczyli zajadle, żeby pozostać w swoich domach, inni znaleźli się tu wbrew własnej woli. Dżyngis-chan, Stalin, Putin wszyscy oni odcisnęli bolesne piętno na życiu mieszkańców tych terenów, tak odległych od centrum wielkich imperiów. Colin Thubron, który przemierza świat już od ponad pół wieku, jest wymarzonym przewodnikiem w tej literackiej podróży przez azjatyckie bezkresy i przed bezdroża dziejów.   Niektóre rzeki to coś więcej niż woda. Święta matka Onon mówią o Amurze buriaccy Mongołowie. Ale nawet jeśli nie bóstwo, to granica światów, bo na jednym jej brzegu Chiny, na drugim Rosja. Krajobraz starszy niż geopolityka i on, osiemdziesięcioletni piechur od ponad pół wieku w podróży. Tej książki nie mógł napisać nikt inny, bo nikt nie pisze jak Thubron. Adam Robiński Thubron jest nostalgicznym przewodnikiem prowadzącym nas śladem rzeki, której znaczna część biegnie wzdłuż granicy między dwoma mocarstwami, jest bystrym obserwatorem w czasach gwałtownej geopolitycznej rekonfiguracji, ale przede wszystkim nieustraszonym podróżnikiem. Wysmakowana, melancholijna i chwytająca za serce lektura. Washington Post Podróż od świętego źródła rzeki, która stanowi granicę między rywalizującymi ze sobą imperiami. Brytyjski mistrz podróżopisarstwa znalazł ukojenie w Amurze, którego surowe piękno zachwyca, a historia nie pozwala o sobie zapomnieć. Wall Street Journal Weteran pisarstwa podróżniczego wędruje przez stepy, mokradła i lasy, spotyka Mongołów, Rosjan i Chińczyków, by zaraz potem zauważyć, że w przeciwieństwie do takich rzek jak Missisipi czy Nil Amur jest źródłem podziałów, a niepokój i nieufność można dostrzec na obu jego brzegach. The New Yorker Zapierająca dech w piersiach opowieść o pięknie i surowości długiej na prawie tysiąc dwieście kilometrów rzeki, która wyznacza granicę między Rosją a Chinami. Thubron dokumentuje wzajemne oddziaływanie polityki i historii oraz ukazuje kontrast pomiędzy stonowanym fatalizmem Rosjan mieszkających w dorzeczu a żywym optymizmem Chińczyków, których rozświetlone restauracje i migoczące targi maskują oznaki niezadowolenia. Znakomity dziennik podróży. Publishers Weekly Amur pokazuje nam Thubrona w szczytowej formie, potwierdzając jego pozycję jednego z największych brytyjskich prozaików. Jego najnowsza książka jest nie tylko piękna jest to również dzieło o wielkim znaczeniu. Autor używa rzeki jako metafory, by opowiedzieć o relacjach pomiędzy dwoma krajami, które przez wielu postrzegane są za największe zagrożenie dla Zachodu [...]. Daily Telegraph

317
Ebook

Ostrygi i kamienie. Opowieść o Normandii, Bretanii i Pikardii

Krzysztof Varga

Ta podróż zaczyna się w Fécamp, miejscowości, która istniała już w czasach Asteriksa i Obeliksa. W X wieku żył tu Ryszard Nieustraszony, a od początku XVI mnisi, którzy zostawili po sobie słynne opactwo i jeszcze słynniejszy benedyktyński likier ziołowy. Tu znajdują się też największe ruiny poniemieckich bunkrów. Na tle innych normandzkich miasteczek nic specjalnego. Normandia, Bretania i Pikardia są przesycone historią. Od tysięcy lat toczono tu wojny, czczono bogów, tworzono wielką sztukę. Tkanina z Bayeux niczym średniowieczny komiks opowiada losy Wilhelma Zdobywcy i inwazji na Anglię, a pozostałości dwudziestowiecznych fortyfikacji i cmentarze przypominają całkiem inną historię. Prehistoryczne menhiry sąsiadują z gotyckimi katedrami i gigantycznymi współczesnymi figurami w Dolinie Świętych. Kiedyś bywało głodno, dziś można do woli sycić żołądek serem, ostrygami, gryczanym naleśnikiem lub mulami, jak kto woli. Nad wszystkim zaś czuwają latarnie morskie, milczący strażnicy, dziś już w większości obsługiwane zdalnie z głębi lądu. Krzysztof Varga podróżuje po północnym wybrzeżu Francji w towarzystwie Flauberta, Chateaubrianda i innych nieśmiertelnych mieszkańców tych krain, żeby w końcu dojść do prostego wniosku: są miejsca, które przypadają nam z urodzenia. Inne należą do nas z wyboru.

318
Ebook

Grabarki. Długi cień wojny w Bośni

Taina Tervonen

Krwawa wojna w Bośni w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku pochłonęła ponad sto tysięcy ofiar. Około dziesięciu tysięcy zaginionych poszukuje się do dziś. Wciąż odkrywane są nowe masowe groby. Co gorsza, żeby zamaskować zbrodnie, w trakcie wojny zwłoki wielokrotnie przewożono, zdarza się więc, że rozczłonkowane szczątki jednej osoby pochowane zostały w kilku miejscach. Są rodziny, które od blisko trzydziestu lat szukają swoich synów, mężów, ojców. Są zmarli, którzy od lat czekają w chłodniach na identyfikację. Jak w gorącym klimacie przechowywać tysiące zwłok? Jak rozmawiać z krewnymi zaginionych, gromadzić i analizować tysiące próbek DNA? Jak wieczorem wracać do domu, żyć, śmiać się, zasypiać? Taina Tervonen jeździła do Bośni wielokrotnie. Jej przewodniczkami były Senem, antropolożka sądowa, kierująca ośrodkiem identyfikacji zwłok regionu Krajina, oraz jej przyjaciółka Darija, pracująca w dziale pobierania próbek krwi. Na mapie tej podróży są miejsca, o których pisano dotąd niewiele: Kozarac, Šejkovača, Tomašica. Bohaterowie tych historii często nie mają imion. Nie ma ich ani między umarłymi, ani między żywymi.   Są na szczęście mężczyźni, a przede wszystkim są kobiety, które walczą o prawdę i prawo do żałoby. W Grabarkach Taina Tervonen ukazuje pracę dwóch niepospolitych kobiet. Libération Przejmująca, niezastąpiona relacja. La Croix Ta książka to zanurzenie się w świecie ludzi wykonujących uciążliwe, mało znane, lecz niezbędne prace, mające przywrócić godność ofiarom, a ocalałym przynieść jak największą ulgę. LObs

319
Audiobook

SPATiF. Upajający pozór wolności

Aleksandra Szarłat

Przez kilka powojennych dekad Klub Aktora Stowarzyszenia Polskich Artystów Teatru i Filmu był towarzyskim, kulturalnym i informacyjnym centrum stolicy. Artystom zapewniał poczucie bezpieczeństwa, a kulturze ciągłość, zwłaszcza dzięki wyjątkowym bywalcom pamiętającym jeszcze okres międzywojenny. O przekroczeniu progu SPATiF-u marzyli wszyscy: pisarze i tajniacy, członkowie KC i opozycjoniści, sportowcy, waluciarze i dziewczyny szukające szczęścia lub zarobku. Ale o tym, kto mógł wejść i dostąpić wtajemniczenia, decydował szatniarz Franio człowiek instytucja. Znajdujący się w samym sercu Warszawy klub, nieustannie inwigilowany przez bezpiekę, pozostawał wyspą wolności aż do stanu wojennego. Sam lokal działa do dziś, ale zmieniły się klimat i obyczaje. Po dawnym SPATiF-ie zostały jedynie legenda i mnóstwo anegdot z czasów, gdy za zamkniętymi drzwiami, skrywającymi nie zawsze piękne tajemnice, toczyło się intensywne życie. I ta historia polskiego kina, teatru, estrady i literatury barwnie opisana w książce Aleksandry Szarłat. Był taki adres, było takie miejsce. Historia SPATiF-u jest opowieścią o czasie i ludziach do tego czasu należących. Artyści i pretendenci, kolorowe ptaki i alkoholowe ćmy. Tyrmand, Komeda, Jędrusik, okazjonalne kelnerki, przyszłe żony. Ci ludzie potrafili ze sobą rozmawiać, nie spieszyli się tak bardzo, nie gonili za luksusami, bo żadnych luksusów nie było. Przy wódce, tańcząc lub przeklinając, żyli, po prostu żyli. Ale było to życie prawdziwe, życie na dwieście procent. Chodziło przecież o to, żeby się nie nudzić. Polsko, nie bądź nudna wołał Kisiel. W SPATiF-ie zawsze było ciekawiej tak jak w pasjonującej książce Aleksandry Szarłat. Łukasz Maciejewski

320
Ebook

Skażone krajobrazy

Martin Pollack

Skażone krajobrazy to esej o miejscach masowych mordów, dokonywanych w ukryciu, w ścisłej tajemnicy. Mordów, po których zacierano ślady: uciążliwi świadkowie byli likwidowani, doły, do których wrzucano zmarłych, ukrywano pod zasiewami łubinu lub krzakami zdziczałych porzeczek. Martin Pollack pyta, jak mieszka się ludziom na wielkim cmentarzysku Europy. Czy wiedzą, co kryje w sobie ziemia, którą uprawiają? Czy założyli tu warzywniak? Posadzili ziemniaki? Postawili stodołę? Czy też z trwogą wielkim łukiem obchodzą miejscowość, w której jest wielki zbiorowy grób, jak mówią starzy ludzie na wsi? A może nie przejmują się minionym? Martin Pollack z wrażliwością na krwawą przeszłość postuluje stworzenie mapy skażonych krajobrazów, która pomogłaby ocalić godność ofiar i uchronić je przed niepamięcią dyktowaną strachem. W przeciwnym razie, ostrzega, sprawcy zwyciężą, a zmieniony krajobraz pozostanie na zawsze milczącym triumfem okrucieństwa i buty jego projektantów. Martin Pollack, znakomity pisarz, autor reportaży i esejów, jest zarazem poszukiwaczem utraconego czasu i strażnikiem pamięci. Ten nosiciel odpowiedzialności narodowej i rodzinnej (o swoim ojcu pisze, że był zbrodniarzem hitlerowskim) za koszmarną przeszłość jest zarazem archeologiem wiedzy o ofiarach dwóch strasznych totalitaryzmów XX wieku: nazizmu i bolszewizmu. Oto spogląda na pole, na ogród, na wzgórze czy na dolinę i wszędzie widzi to samo: groby, groby, groby Groby niepochowanych i nieopłakanych, niewinnych i bezsilnych, bezradnych i bezbronnych, bo przecież już martwych. Widzi je w każdym regionie Europy Środkowej i Wschodniej: w Słowenii i Austrii, w Niemczech i w Polsce, w Ukrainie i w Rumunii wszędzie. Uzmysławia czytelnikowi z czułością świadomą swego okrucieństwa że żyjemy na wielkim cmentarzu, że nasze piękne krajobrazy były świadkami zbrodni. Ten krajobraz ożywiony jego piórem skrywa topografię przemocy i okrucieństwa. I mówi Pollack: Skoro do tego mogło dojść to może się powtórzyć. Dlatego trzeba być uważnym i czujnym. Ta książka, pełna heroizmu i smutku, jest świadectwem europejskiego humanisty, który żyje z odwagą, choć całkowicie bez złudzeń. Adam Michnik

321
Ebook

Macica. Opowieść o naszym pierwszym domu

Leah Hazard

Wielkością przypomina zaciśniętą pięść i ma podobną do niej moc. Macica była pierwszym domem każdego człowieka. Leah Hazard, położna i autorka książek, szuka informacji o macicy w historii medycyny, studiuje najnowsze badania naukowe (i zastanawia się, dlaczego jest ich tak niewiele), rozmawia z ekspertami i pyta kobiety o ich doświadczenia. Pisze o menstruacji, poczęciu i ciąży, o porodzie i cesarskim cięciu, o aborcji, endometriozie, menopauzie, eugenice, histerektomii, przeszczepach macicy i przyszłości, w której macice mogą okazać się niepotrzebne, bo płody będą rozwijać się w wypełnionych płynem bioworkach. Szybko jednak okazuje się, że o tym fascynującym narządzie trudno mówić neutralnie i bez emocji, a obiektywne oceny i fakty mieszają się z mitami, przesądami i stereotypami. W szpitalach wciąż używa się nieprecyzyjnych i wartościujących określeń, takich jak drażliwa czy wroga macica, a histerią (termin ten pochodzi od greckiej nazwy macicy) bardzo długo można było wytłumaczyć każde odbiegające od normy kobiece zachowanie. Niewiele jest organów, których utratę lub brak można odczuwać tak boleśnie, a niechcianą obecność tak dotkliwie. Jednak bez względu na wszystko, gdyby nie macica, nikogo z nas by nie było, dlatego ta opowieść dotyczy każdego. Leah Hazard prowadzi wnikliwe i pełne zrozumienia dochodzenie w sprawie najcudowniejszego i najbardziej niezrozumianego narządu w ciele człowieka. []. Tylko najbardziej uczeni historycy medycyny nie będą zdumieni tym, co odkrywa, zarówno jeśli chodzi o możliwości macicy, jak i pracy, jaką trzeba było wykonać przez stulecia, by posiąść naszą wciąż ewoluującą wiedzę o tym organie. New York Times Book Review W swojej nowej książce [Hazard] z odwagą stawia czoło mitom, opowiada o historii i badaniach naukowych związanym z macicą []. Odkrywcza, przystępna i ważna książka. Library Journal Hazard z wirtuozerią przedstawia kulturową historię macicy i związaną z nią dyskusję polityczną []. Jej spojrzenie jest wnikliwe, zasięg szeroki []. To lektura obowiązkowa. Publishers Weekly Erudycyjna, fascynująca biografia niedocenianego, czasem pogardzanego narządu. Macica to książka wnikliwa, zanurzona w świecie nauki i mądra, a także ważna i potrzebna. Przede wszystkim Leah Hazard jest mistrzynią opowieści. Byłam zachwycona. Katherine May

322
Ebook

Dziewięć

Andrzej Stasiuk

Warszawa, wczesne lata dziewięćdziesiąte. W powietrzu unosi się smród martwego drobiu, przepełnionych śmietników i starych petów. Neon gaśnie i zapala się, jakby wyznaczał rytm chwiejnych kroków dziewczyn w podartych rajstopach. Dworcowe światła odbijają się na zmęczonych twarzach robotników, którzy jeszcze nie wierzą, że działalność gospodarcza ma zbawić świat. Drobne złodziejaszki nigdy się nie łudziły. Wracają do swoich małych mieszkań, by odpocząć na kanapie z imitacji skóry, zjeść wczorajsze kanapki i pogapić się na fototapetę z bujnym lasem. I tylko bury kot z wyprężonym ogonem zdaje się poza tym światem. Stasiuk z uwielbieniem szczegółów tworzy porywającą opowieść o drobnym przedsiębiorcy uwikłanym w gangsterską historię. Pisze o pokucie i bogactwie, o pożądaniu i autodestrukcji, trudnych ucieczkach i jeszcze bardziej skomplikowanych powrotach, nie spuszczając z oka pełnej paradoksów natury ludzkiej. Stasiuk zmierza zawsze w jednym kierunku metafizyki zła. Przemysław Czapliński Dziewięć to polemika z tradycyjną literacką wizją Warszawy. Piotr Bratkowski Ta niezwykła powieść jest jak film noir. Katrin Hillgruber W chirurgicznej precyzji, a jednocześnie sugestywności pisarstwa Stasiuka wychwytuję smak Hamsuna, Sartrea, Geneta i Kafki. Dziewięć to jedno z ważniejszych osiągnięć współczesnej prozy, portret wykorzenionego i niespokojnego pokolenia Europejczyków oraz miasta pogodzonego z tym, że postkomunizm nie jest taki, jakim się go przedstawia. Irvine Welsh

323
Ebook

UFO nad Bratysławą

Weronika Gogola

Kraj nad trzema morzami, z których tylko jedno jest prawdziwe, a i tak nie ma do niego bezpośredniego dostępu. Ojczyzna Nocnego Króla i Janosika. Miejsce, w którym zawsze biorą górę okoliczności te, które sprawiły, że Słowacy przez tysiąc lat byli w madziarskiej niewoli, że podporządkowali się III Rzeszy, że na dziesięciolecia zostali za żelazną kurtyną. Ufo nad Bratysławą to bardzo osobista i bardzo zabawna książka o kraju za naszą południową granicą. Weronika Gogola z poczuciem humoru i wielką sympatią przygląda się swojej przybranej matczyźnie. Dużo tu o słowackiej polityce, bo w tym niewielkim kraju nie ma dokąd przed nią uciec. Jest więc niesławny Mečiar i jego następca Fico, są rolnicy, którzy założyli partię Mamy dość!, są organizatorzy protestów, które wybuchły po zamordowaniu młodego dziennikarza i jego narzeczonej, oraz nowa prezydentka, która niczym Janosik wreszcie zaprowadzi upragniony porządek. Autorka zabiera nas w szaloną podróż po kraju, w którym powstał musical o Janie Pawle II, gdzie organizuje się turniej kopania grobów dla zawodników z państw Grupy Wyszehradzkiej i skąd można po śmierci polecieć w kosmos.

324
Ebook

Szatan w naszym domu. Kulisy śledztwa w sprawie przemocy rytualnej

Lawrence Wright

Ta sprawa rozpaliła Amerykę do czerwoności. Paul Ingram szanowany obywatel, wzorowy ojciec, zastępca szeryfa w stanie Waszyngton został w 1988 roku oskarżony przez swoje prawie już dorosłe córki o wykorzystywanie seksualne. Początkowo zarzuty dotyczyły przemocy seksualnej w dzieciństwie, lecz stopniowo zaczęły również obejmować tortury i gwałty zaledwie sprzed paru tygodni od oskarżenia. Kolejne zeznania przynosiły coraz więcej rewelacji w krwawych satanistycznych rytuałach brali udział nie tylko członkowie rodziny Ingramów, lecz także inni pracownicy biura szeryfa. Ponieważ w całym kraju notowano wówczas przypadki odzyskanych wspomnień, a sensacyjne doniesienia dotyczące działania satanistycznych sekt docierały z wielu stron, oskarżenia te przyjęto ze zgrozą, ale bez zaskoczenia. Nawet Paul Ingram i jego żona, którzy początkowo wszystkiemu zaprzeczali, wkrótce zaczęli sobie przypominać przedziwne wydarzenia, w których brali udział. Mało kto zwrócił uwagę, jak bardzo opowieści świadków i oskarżonych przypominały zeznania składane kilka wieków wcześniej podczas procesów czarownic Lawrence Wright z reporterską precyzją rekonstruuje przebieg tego niezwykłego śledztwa. Pokazuje też, co się dzieje, gdy aparatem pojęciowym współczesnej nauki zawładną nasze najbardziej pierwotne lęki. Ta historia, opowiedziana mądrze, oszczędnie, z wyczuciem, stanowi bardzo ważną przestrogę. Szatan w naszym domu plasuje Wrighta w ścisłej czołówce amerykańskich reporterów. Newsweek Niesamowita sprawa, skłaniająca do pytań o naturę ludzkiej pamięci. [] To książka przemyślana i porywająca. The New York Times Trzeźwiąca opowieść o zagrożeniach związanych ze zjawiskiem odzyskanych wspomnień. [] Szatan w naszym domu to zdumiewająca historia. The New York Times Book Review Lawrence Wright świetnie wykorzystuje tę niepojętą historię, żeby postawić pod znakiem zapytania koncepcję odzyskanych wspomnień []. Jego wyważona relacja napisana jest z podziwu godną skrupulatnością. Entertainment Weekly Już sama ta historia jest tak przedziwna, że byłaby fascynująca właściwie niezależnie od tego, jak by ja opowiedziano, lecz dzięki reporterskiej rzetelności i wnikliwości Lawrencea Wrighta otrzymujemy doskonałe studium naszych czasów []. Szatan w naszym domu to opowieść naprawdę trzymająca w napięciu. The Boston Globe

325
Ebook

Gdzieś dalej, gdzie indziej

Dariusz Czaja

"Książka jest zbiorem esejów podróżnych opowiadających o włoskim Południu. O Apulii głównie, z niewielkim wypadem do sąsiedniej Basilicaty. To wciąż prawdziwa terra incognita dla tych wszystkich, którzy ulegli niegdyś włoskiej chorobie. Wbrew pokutującym przekonaniom, tam też mieszkają ludzie, jest nawet parę interesujących kamieni, a rzeczywistość układa się w zaskakujące wzory. Autor robi wiele, by tę tezę usprawiedliwić Jego podróż na Południe autobusem, pociągiem, samochodem, czasem rowerem nie przebiega wedle z góry ustalonego planu. Nie jest to podróż konesera sztuk pięknych. Niewiele tu estetycznych delektacji. Muzea omijane są szerokim łukiem. Autor najwyraźniej nie szuka wrażeń, szuka raczej sensów. Albo dokładniej: sensów skrytych pod materią wrażeń. Jedzie więc na Monte SantAngelo, by zobaczyć grotę objawień św. Michała Archanioła i procesję ku jego czci, ale przy okazji próbuje zrozumieć, co się stało z naszą wrażliwością angelologiczną. Odwiedza pole bitwy pod Kannami, by zapytać o jej znaczenie, które wychodzi daleko poza czysto militarny wymiar. W Galatinie, podczas notte della taranta wpada w muzyczny trans, ale (już po ochłonięciu) rejestruje także współczesny kształt i przemiany tarantyzmu. To książka gatunkowo nieczysta. Nie jest to z całą pewnością przewodnik (raczej anty-przewodnik), nie jest to reportaż, ani klasyczny dziennik podróży. Podróżujemy wraz z autorem w realnej przestrzeni, ale materią jego opisów jest także tekst literacki, film, fotografia i muzyka. To książka, która nieustannie miesza poziomy i języki. Przechodzi niepostrzeżenie od zapisu chwili do zdystansowanej refleksji, od impresyjnego obrazka do języka dyskursu. To także już finalnie próba zastanowienia się nad znaczeniem i możliwościami pisarstwa podróżniczego.

326
Ebook

Sześć pięter luksusu. Przerwana historia Domu Braci Jabłkowskich

Cezary Łazarewicz

To ma być coś, czego Warszawa jeszcze nie widziała. Wielki dom towarowy jak angielski Harrods czy niemiecki KaDeWe. Dom Towarowy Bracia Jabłkowscy był największym sklepem w tej części Europy, nowoczesnym i urządzonym według zagranicznych standardów. W czasie powstania warszawskiego okolica domu została zrujnowana, a ostateczna zagłada dokonała się w 1948 roku, gdy powstawała nowa Warszawa. Ale dom braci Jabłkowskich przetrwał i to. Komuniści uznali jednak, że w nowej Polsce sklep taki jak ten nie może należeć do osób prywatnych. Został więc Jabłkowskim odebrany i upaństwowiony. Potem sprzedawano tam obuwie, a niegdyś nowoczesny budynek popadał w ruinę. W stanie wojennym władze Warszawy oddały go Związkowi Rzemiosła Polskiego, ale i z tych planów niewiele wyszło. Na początku lat dziewięćdziesiątych do rzemieślników zgłosił się pewien biznesmen i zaproponował wspólny interes, który miał wszystkim przynieść krociowe zyski. Cezary Łazarewicz, opisując ponadstuletnią historię najsłynniejszego warszawskiego domu towarowego, prowadzi jednocześnie reporterskie śledztwo w sprawie reprywatyzacji i rysuje obraz przemian społecznych w XX i XXI wieku. A gdy książka ukazywała się po raz pierwszy, nie wiedział, że w tej historii nastąpi jeszcze niejeden zwrot akcji i jej zakończenie trzeba będzie napisać na nowo.

327
Ebook

W oblężeniu. Życie pod ostrzałem na sarajewskiej ulicy

Barbara Demick

Logavina to cicha i spokojna uliczka położona w sercu miasta, słynącego z tolerancji i kosmopolitycznego uroku. Wybuch wojny postawił na głowie życie jej mieszkańców, Bośniaków, Chorwatów i Serbów, którzy do tej pory żyli obok siebie, nie zwracając uwagi na dzielące ich różnice. W oblężonym Sarajewie, pozbawieni ogrzewania i elektryczności, przy coraz bardziej ograniczonych zasobach żywności i wody, każdego dnia muszą teraz walczyć o przetrwanie swoje i bliskich. Muszą bronić się nie tylko przed kulami snajperów, ale także przed równie groźnym wrogiem nienawiścią do sąsiadów i niedawnych przyjaciół, którzy tak łatwo mogą zmienić się w śmiertelnych wrogów. W intymnej relacji naocznego świadka Barbara Demick splata losy dziesięciu rodzin. I po dwudziestu latach wraca, by się przekonać, jak radzą sobie z następstwami wojny.

328
Ebook

Pasażerowie. Ayahuasca i duchy Amazonii

Mateusz Marczewski

Wyobraźmy sobie las, który nie należy do świata geografii. Jest dziurą w wyobraźni, słowem na końcu języka. Szaman prowadzi tam zagubionych, wspólnie idą do lasu po pomoc. Szaman odnajduje pewien gatunek liany, tnie tyle, ile potrzeba, gotuje z niej wywar, pozwala pić. Pasażerowie kładą się na ziemi, dają się ponieść jego mowie. Pojawiają się obrazy, a w nich ukryty przekaz. Coś mówi. Nie wiadomo, skąd mówi, ale mówi do środka, do samego sedna człowieka, do duszy. Wywar nazwano ayahuascą, lianą duszy albo duchów. Ta książka to wciągający, psychodeliczny, erudycyjny zapis osobistej podróży do świata rytuałów i w głąb Amazonii, krainy pociągających i niezgłębionych tajemnic brutalnie przeoranej przez kolonializm. Mateusz Marczewski snuje historię ayahuyaski, jej głębokiego i prawdziwego znaczenia, a rozważania o jaźni i śmierci przeplata z opowieścią o wciąż rozwijającej się turystyce i ludziach Zachodu, którzy traktują wywar nie jako metodę na poszerzenie świadomości, lecz jako egzystencjalne remedium.  

329
Ebook

Hiacynt. PRL wobec homoseksualistów

Remigiusz Ryziński

PRL w latach osiemdziesiątych chwieje się w posadach. Najlepszym narzędziem do utrzymania kontroli jest zburzenie poczucia bezpieczeństwa i znalezienie wspólnego wroga, przeciwko któremu zwróci się społeczeństwo. Tak narodziła się akcja Hiacynt trzy operacje milicji wymierzone w homoseksualnych mężczyzn, przeprowadzone w latach 19851987. Masowe zatrzymania, przesłuchania, zbieranie haków, nakłanianie do współpracy, przemoc. Złamane życia nie mają znaczenia. Nazywani zboczeńcami, odmieńcami, chorymi mężczyźni, których nikt nie szanował i których wielu chciało zniszczyć. Ich prześladowania nie zaczęły się w latach osiemdziesiątych. Na dużą skalę inwigilowano ich już od początku PRL. Musieli wypracować strategię przetrwania w systemie powszechnej nagonki. Nauczyć się żyć pomiędzy tymi, którzy ich okradają, szantażują i zabijają, a państwem, które chce ich policzyć i wykorzystać do własnych celów. Wreszcie zmierzyć z lękiem przed nowym nieznanym zagrożeniem AIDS. Jaki był faktyczny cel akcji Hiacynt? Ile osób przesłuchano i ile teczek powstało? Czy nadal istnieją i gdzie zostały złożone? Czy akcja naprawdę objęła wszystkich homoseksualistów, a może ktoś w tej grupie był chroniony? Remigiusz Ryziński we wstrząsającym reportażu Hiacynt szuka odpowiedzi na te pytania i zastanawia się, czy wraz ze schyłkiem lat osiemdziesiątych machina pogardy i nienawiści na pewno się zatrzymała.

330
Audiobook

Kwiaty w pudełku. Japonia oczami kobiet

Karolina Bednarz

Japonia dla większości Europejczyków kraj, w którym kobiety w kimonach kryją twarze za wachlarzami, a zapracowani mężczyźni produkują niezawodne samochody i najlepszy sprzęt elektroniczny na świecie. Ale zupełnie inaczej widzą Japonię tamtejsze kobiety: ich świat to miejsce nieoczywiste, pełne napięć i sprzeczności, gdzie tradycja i nowoczesność splotły się w ciasny węzeł ról społecznych, ograniczeń i konwenansów, z których tylko niektórym udaje się wyzwolić. Kobiety, które nie spełniają społecznych oczekiwań, nazywa się różnie: przegranymi psami, kobietami kamieniami, świątecznym ciastem. Jeszcze do niedawna ideałem dla wielu rodzin było wychowanie córek w pudełkach - chowanych przed zewnętrznym światem, żeby przejść szybko z domu rodziców do domu męża. Umierające z przemęczenia kobiety z przędzalni były kwiatami narodu. Żeńską drużynę siatkówki media nazywały kwiatem igrzysk. Kobiety w biurach przez długi czas nazywano kwiatami biurowymi, jak ikebanę, kwiatowe aranżacje w lobby dużych korporacji. Długo traktowano je jak bukiet, który można wyrzucić, jak dekorację, którą zmienia się wraz nową porą roku. Karolina Bednarz przygląda się Japonii krytycznie, ale z empatią, celnie wskazując bolączki i wyzwania, z którymi na co dzień mierzą się mieszkanki Kraju Kwitnącej Wiśni. I pokazuje siłę kobiet, które mimo różnych trudności, coraz głośniej mówią o swoich problemach. I coraz częściej mówią dość.

331
Ebook

Rzeka dzieciństwa

Andrzej Stasiuk

Do rzeki dzieciństwa podróżuje się bez końca szuka jej źródeł w historii i ujścia w pamięci. Wspomina się: lato na wsi, brodzenie po pierś w nurcie, rybie łuski na glinianej podłodze, milczącego pastucha co dzień wyprowadzającego krowy. Gdy tą rzeką jest Bug, jeżdżąc wzdłuż niej, podróżuje się zawsze na wschód. Myśli się: o granicy, o Rosji, o wojnie, o uchodźcach, o tym, że tak blisko jest Bełżec, a źródło wypływa z ziemi nasiąkniętej krwią. Kuca się przy ogniu i wyobraża sobie: karawanę zwierząt sunących przez mazowieckie piaski, ciemność popiołów, w której świecą diamenty. Bo zaiste nie pamięć, ale rzeki powinny grzebać nasze szczątki. Powinny je wypłukiwać i nieść do oceanów. To jedyny koniec wart pomyślenia.

332
Audiobook

Internat

Serhij Żadan

U Żadana koniec znanego świata okazuje się wstępem do naprawdę długiego koszmaru. Pasza trzydziestopięcioletni nauczyciel, mruk, idealista - musi odebrać z internatu siostrzeńca i wrócić z nim do domu. Byłoby to może łatwe, gdyby nie wojna. Jakoś rok temu przywieźli ją ze sobą ci dziwni ludzie, od których czuć prochem, tytoniem i smarem. Mówią w tym samym języku, w którym mówi Pasza, ale też w państwowym, którego Pasza uczy. Najpierw widywano ich w telewizji, później na ulicach. Potem kraj został znienacka anulowany, a na jego miejsce podstawiono zrujnowane industrialne przedmieścia, opustoszałe wioski i miasto widmo, w którym grasują okupanci, płoną bloki i trwa kanonada. Z tej pułapki można się wymknąć tylko cudem lub za cenę ogromnego upokorzenia. Albo w trumnie. Wyobraźcie sobie Drogę Cormaca McCarthyego, tyle że osadzoną w zimowym wojennym Donbasie. To jest właśnie Internat.

333
Audiobook

Białe. Zimna wyspa Spitsbergen

Ilona Wiśniewska

Spitsbergen to największa wyspa norweskiego archipelagu Svalbard w Arktyce i najbardziej na północ wysunięte siedlisko ludzkie na świecie. Mieszkają tu obywatele prawie pięćdziesięciu krajów, którzy przyjechali żyć i pracować w ciągłym zimnie, śniegu, ciemnościach nocy polarnej albo wiecznym słońcu dnia polarnego. Jedną z takich osób jest Polka Ilona Wiśniewska, która z pasją odkrywcy i znajomością realiów pełnokrwistego mieszkańca opowiada historię niezwykłych miejsc Spitsbergenu. Opisuje opuszczone osady, kopalnie węgla, hotele, ale też międzynarodowy bank nasion czy Polską Stację Polarną w Hornsundzie. Białe to swoista kronika dalekiej Północy i zapis losów współczesnych osadników, a nade wszystko galeria barwnych postaci zamieszkujących lodowaty archipelag, których języki, tradycje i temperamenty tworzą niepowtarzalny tygiel kulturowy. Trzeba mieć w sobie dużo odwagi, by zamierzyć książkę reporterską z miejsca, gdzie jak zauważa sama autorka latem jest jasno i zimno, a zimą ciemno i bardzo zimno, ludzi dwa i pół tysiąca, a niedźwiedzi polarnych pół tysiąca więcej, dróg raptem ze czterdzieści kilometrów i ani jednego drzewka, ani jednego kota. Czy w takiej przestrzeni może dziać się coś interesującego? Sięgnijcie po tę książkę, by się przekonać jak wiele i jak bardzo! Bo tu wszyscy są skądś, przywieźli kawałki swoich światów, a ich splątane losy tworzą odrębny mikrokosmos i dużo mówią o świecie w ogóle. W tej z pozoru statycznej przestrzeni odkrywamy ślady wielkiej historii, ludzkich miłości i dramatów. Leszek Będkowski, Polityka

334
Ebook

My z Jedwabnego

Anna Bikont

"To jest najsmutniejsza książka jaką czytałam napisana przez najbardziej pogodną osobę jaką znam". Wisława Szymborska "Jedna z najważniejszych i najbardziej dramatycznych książek ostatniej dekady". Ryszard Kapuściński "Lektura tej książki wywołuje niemal fizyczny ból, nie sposób się od niej oderwać. Anna Bikont z niezwykłą przenikliwością wczuwa się w cierpienie ofiar i daje porażający obraz nienawiści, która latem 1941 r. ogarnęła mieszkańców miasteczka Jedwabne, nienawiści, która pokutuje tam po dziś dzień". Marek Edelman "Nie dała się zniechęcić: to stało się na cztery lata jej misją, obsesją, manią, jak chcecie to nazwać. Zbierała relacje i dokumenty, badała je krytycznie i porównywała, skrzętnie protokołując każdy krok, każdą rozmowę, odsłaniając cały swój warsztat badawczy i analityczny i nie ukrywając własnych emocji. W ten sposób w kanwę opowieści, zaiste porażających, o zbrodniach w ziemi łomżyńskiej przed sześćdziesięciu laty, o ich historycznym podłożu, o mordercach i o ich ofiarach, wplotła się książka o powstawaniu tej książki, nie mniej poruszająca nasze uczucia i świadomość moralną". Jerzy Jedlicki, "Zeszyty Literackie" nr 89 (2005) "Setki godzin prześlęczanych w bibliotekach i archiwach, kilometry przejechane po byle jakich prowincjonalnych drogach, dziesiątki rozmów z ofiarami, zbrodniarzami, świadkami, uparte rozplątywanie wątków, poszukiwanie śladów, podejmowanie tropów - Anna Bikont pracowała nad swoją książką blisko cztery lata, choć słowo "praca" nie oddaje ogromu jej zaangażowania, poświęcenia i pasji. Może raczej należałoby powiedzieć "żyła" swoją książką, oddając jej czas, myśli, emocje. Autorka daje nam do ręki bardzo osobisty zapis blisko czteroletnich, heroicznych zmagań z oporną materią przeszłości i pamięci, a też zapis własnej traumy związanej nie tylko z obcowaniem z niegdysiejszym bestialstwem, ale także z jego dzisiejszymi usprawiedliwieniami". Joanna Szczęsna, "Gazeta Wyborcza" "Wynikiem czterech lat z życia Anny Bikont jest książka, w którą wpisani jesteśmy wszyscy. To tytułowe "my" naprawdę robi wrażenie. Mieszczą się w nim zarówno "ci Polacy, których sumienie jest poruszone tamtą zbrodnią"(Aleksander Kwaśniewski), jak i ci, których sumienie poruszone nie zostało. Mieszczą się wszyscy żydowscy Polacy i polscy Żydzi, którzy w Jedwabnem mieszkali, zostali zabici lub wyjechali, a także ci, którzy, jak pani Helena Cz., wciąż tam żyją i całkiem słusznie nie chcą uwierzyć, że wojna skończyła się naprawdę. Z książki Bikont wyłania się więc nareszcie pełny, choć zupełnie nierealny kształt polskiej wspólnoty narodowej. Wspólnoty, która być mogła, ale nigdy nie była". Joanna Tokarska-Bakir, "Rzeczy mgliste" "My z Jedwabnego chociaż dotyczy wielkiego koszmaru sprzed dziesięcioleci i jednego z najboleśniejszych przewartościowań polskiej samoświadomości, pozostanie książką ważną nawet wtedy, kiedy przycichnie już dyskusja o tragicznym losie żydowskich mieszkańców miasteczka w Łomżyńskiem. To książka o każdej małej społeczności, która poczuła się, nawet wbrew oczywistym faktom, upokorzona i osaczona, o pamięci i niepamięci, o każdej agresywnej obronie szkodliwych mitów, o tym, że straszna przeszłość i straszna wina, chociaż wydają się zapomniane, czyli raz na zawsze wygodnie załatwione, kiedyś z wielką siłą wrócą i będą się wreszcie domagać uczciwego wyznania". Marek Radziwon, "Gazeta Wyborcza"

335
Ebook

Cena. W poszukiwaniu żydowskich dzieci po wojnie

Anna Bikont

Od maja 1947 do sierpnia 1948 roku Lejb Majzels, pracownik Centralnego Komitetu Żydów w Polsce, wyjeżdża w teren dwadzieścia osiem razy w poszukiwaniu pięćdziesięciorga dwojga dzieci, które przeżyły Zagładę i pozostają pod opieką Polaków. Każdy wyjazd skrupulatnie odnotowuje: o której wyjechał, o której dotarł, czy znalazł dziecko i za ile naród żydowski może je wykupić. Bo życie każdego żydowskiego dziecka ma cenę. Siedemdziesiąt lat później Anna Bikont powtarza próbę ich odnalezienia. Podąża śladem zapisków pozostawionych w dwóch zeszytach Sprawozdaniach z podróży służbowych L. Majzelsa w sprawie poszukiwania dzieci znajdujących się w rękach Polaków. Z niezwykłą dociekliwością szuka choćby najdrobniejszych informacji, które mogłyby doprowadzić do spotkania po latach. Dokonuje niemożliwego, jednocześnie stając przed kolejnym potężnym wyzwaniem jak skłonić do wspomnień ludzi, którzy uciekli od przeszłości, niekiedy na koniec świata. Cena to reporterskie śledztwo rzucające nowe światło na losy dzieci po Zagładzie. Prowadzone z przenikliwością znakomicie oddaje niepokojącą atmosferę powojnia i burzy pozornie oczywistą ocenę wyborów życiowych ocalałych.

336
Ebook

Kwestia charakteru. Bojowniczki z getta warszawskiego

Sylwia Chutnik, Monika Sznajderman

Ta książka poświęcona jest przede wszystkim bohaterkom, które znane były do tej pory tylko z imienia, lapidarnych wzmianek w tekstach źródłowych lub pojawiały się jako towarzyszki walki swoich kolegów. Są wśród nich dziewczyny młodsze i starsze. Te, które jeszcze przed wojną zaangażowane były w działalność społeczną czy polityczną, oraz te, które zostały niejako zmuszone sytuacją w czasie wojny. Odważne, nieśmiałe, zdeterminowane i wahające się. To kwestia charakteru, mówi syn jednej z nich. Być może. Skrawki życia i informacje rozsiane w archiwach, relacjach świadków lub publikacjach związanych z historią powstania w getcie warszawskim były jak pojedyncze okruchy, z których należało stworzyć pełną opowieść. To pierwsza w Polsce taka próba, pierwsza w Polsce książka, wstęp do odzyskiwania pamięci o bojowniczkach z getta warszawskiego. Autorki: Kalina Błażejowska, Katarzyna Czerwonogóra, Agnieszka Dauksza, Patrycja Dołowy, Agnieszka Glińska, Hanka Grupińska, Agnieszka Haska, Natalia Judzińska, Magdalena Kozłowska, Joanna Ostrowska, Karolina Sulej, Anna Szyba, Karolina Szymaniak, Monika Tutak-Goll Ze wstępem Zuzanny Hertzberg Koedycja z Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN