Wydawca: Wydawnictwo UNIVERSITAS
Towarzystwo Autorów i Wydawców Prac Naukowych UNIVERSITAS zostało założone w 1989 roku przez pracowników naukowych Uniwersytetu Jagiellońskiego. Universitas jest jednym z najważniejszych i najwyżej cenionych wydawnictw naukowych w Polsce. Specjalizuje się w publikowaniu książek naukowych i popularnonaukowych z dziedziny humanistyki, ze szczególnym uwzględnieniem historii i teorii literatury, historii sztuki, nauki o języku. Do naszych czołowych serii wydawniczych należą Horyzonty Nowoczesności, Język Polski dla Cudzoziemców, Krytyka XX i XXI wieku, Klasycy estetyki polskiej, Klasycy współczesnej myśli humanistycznej, Dziennikarstwo i świat mediów oraz seria Estetyczna. Możemy się również poszczycić licznymi publikacjami z dziedziny historii sztuki, a także historii i estetyki fotografii. Do grona naszych autorów zaliczyć możemy m.in. Stanisława Cata-Mackiewicza, prof. Władysława Bartoszewskiego, prof. Michała Głowińskiego, Adama Michnika, prof. Henryka Markiewicza, prof. Andrzeja Walickiego, prof. Stanisława Waltosia, prof. Franciszka Ziejkę.
137
Ebook

Witraż. W poszukiwaniu tożsamości. O dzieciach i sierotach wojennych

Michał Christian

Autor był sierotą wojenną. Jedną z około 400 tysięcy innych, jemu podobnych. Szczególność jego sieroctwa polegała na tym, że nie wiedział, kim jest – Polakiem czy Niemcem? Kiedy się urodził? Data urodzenia została wybrana przez dom dziecka jako jedna z dwóch możliwych. Jak się nazywał? W użyciu była wersja nazwiska, którą sam sobie poprawił, gdy nadarzyła się ku temu sposobność. W wieku 18 lat otrzymał poświadczoną sądownie metrykę, do której wymyślił wszystkie niezbędne dane. Jego książka stanowi rzadki dokument codziennego życia ostatnich świadków tamtych czasów – sierot, dla których prawdziwym domem stały się domy dziecka wczesnego PRL. Jednocześnie Witraż… jest książką, która tworzy niezwykłą, wszechstronną panoramę wojennej historii dzieci. Michał Christian zaczął bowiem dociekać swojej tożsamości i szeroko zakrojone poszukiwania stały się częścią książki. Przedzierał się przez literaturę i archiwalia, docierał do wielu osób. Poszukiwania prowadził wszędzie tam, gdzie w czasie wojny aresztowano, rozstrzeliwano i wywożono ludność polską. Tam, gdzie mogły rodzić się lub przebywać sieroty – w Lebensbornach, w niemieckich domach publicznych i obozach koncentracyjnych. W jednym ze śląskich Polenlagrów natrafił na „swój” ślad. Był to wąski, wysoki i kolorowy witraż zakończony gotyckim ostrołukiem. Swoista pieczęć, która się odcisnęła w jego umyśle, gdy był maleńkim dzieckiem. Poszedł tym tropem. Przez cztery lata poszukiwań wniknął w wojenną tragedię ludzi i niewyobrażalną gehennę dzieci. Nasuwa się myśl, że to bardziej ich losy śledził, aniżeli szukał siebie. A jednak! Udało mu się odnaleźć ślady swoich korzeni.

138
Ebook

Wrażliwi krwiopijcy. O współczesnych antybohaterach wampirycznych

Michał Wolski

Otaczają nas wampiry. W zasadzie gdzie się nie obejrzeć, można jakiegoś znaleźć. Towarzyszą nam od zawsze – niektórzy uważają, że gdy człowiek po raz pierwszy uświadomił sobie swoją własną śmiertelność, to od razu ożywił swoje lęki przed śmiercią i tym, co może go czekać później. Lęki te – uosobione w figurze wampira – pozostały żywe pomimo rozwoju nauki i lepszego zrozumienia świata. Z czasem krwiopijca zamiast uosabiać śmierć zaczął symbolizować granicę między światem żywych i umarłych, stając się zarazem idealną figurą transgresji, wiecznego zawieszenia „pomiędzy”. A potem nastał XX wiek i okazało się, że towarzyszą mu w tym uczucia. W zeszłym stuleciu przestaliśmy bać się wampira, a zaczęliśmy bać się, że sami jesteśmy wampirami. Wyobrażenie krwiopijcy stało się lustrem, w którym odbijały się nasze niedoskonałości, słabości, lęki przed niedopasowaniem i pasożytowaniem na innych. Wampiry coraz częściej jawiły nam się nie jako demony, a postacie ułomne, nieszczęśliwe i niezdolne do zmiany swojego życia – słowem takie, które współczesna kultura nazywa antybohaterami. Michał Wolski – dr, literaturoznawca, badacz współczesnej kultury popularnej. Pracuje w Instytucie Filologii Polskiej UWr, jest też prezesem Stowarzyszenia Badaczy Popkultury i Edukacji Popkulturowej „Trickster”. Z wampirami zmaga się (naukowo) dłużej, niż pamięta, i nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.  

139
Ebook

Roksolanki

Szymon Zimorowic

Szymon Zimorowic, pierwotnie Ozimek (1608 lub 1609-29), brat Józefa Bartłomieja, poeta; wesele swego brata (1629) uświetnił cyklem pieśni Roksolanki, to jest ruskie panny... (wydane w 1654), należących do najwybitniejszych osiągnięć staropolskiej liryki miłosnej. Cykl pieśni jest rodzajem turnieju poetyckiego o kunsztownej budowie, przedstawiającym liryczne zwierzenia 69 bohaterów. Bohaterowie podzieleni są na dwa chóry panien i jeden chór młodzieńców. Nie wiemy, czy liryczne teksty posłużyły do odegrania prawdziwego widowiska na weselu brata autora, ale nawiązania do słowiańskiej obrzędowości weselnej są wyraźne. Miłość przedstawiana w pieśniach jest siłą magiczną i tajemniczą, niepoznawalną, niezrozumiałą w swym działaniu, a tym samym niepoddającą się racjonalnemu opisowi.

140
Ebook

Śmierć Don Kichota. O nowości w kulturze i literaturze ponowoczesnej

Gerard Marek Ronge

Śmierć Don Kichota. O nowości w kulturze i literaturze ponowoczesnej to przeprowadzona w duchu szkoły frankfurckiej refleksja nad kondycją kultury zachodniej, naznaczonej piętnem Zagłady z czasów drugiej wojny światowej. Autor przygląda się wydarzeniom rozgrywającym się około połowy XX wieku, które stanowią dla niego kres trwania określonej formacji kulturowej, nazywanej okcydentalną nowoczesnością. Jest to zarazem moment, w którym zaczyna wyłaniać się prawdziwie ponowoczesna i postmodernistyczna kultura, niebędąca jednak, wbrew często spotykanym opiniom, niekończącym się zbiorem cytatów i remiksów kultury nowoczesnej, lecz prawdziwie nową formacją kulturową o globalnym zasięgu. "[...] Ronge potrafi o zagadnieniach delikatnych, często złożonych, mówić językiem zrozumiałym, klarownym. Widać też u młodego badacza intelektualną odwagę w stawianiu pytań już raz w dzisiejszej humanistyce zadanych, autonomię myśli, pasję poszukiwawczą i poznawczą ciekawość". Z recenzji prof. dr. hab. Sławomira Buryły [...] Ronge przekonuje, że gwałtowna konsumpcja kultury zachodniej po roku 1989, która pozwoliła na pojawienie się nowych form ekspresji i perspektyw oglądu rzeczywistości, przyczyniając się do lawinowego i chaotycznego przyrostu dyskursów, eksperymentów i prowokacji - postrzeganych paradoksalnie jako wyczerpanie się kultury - była jedyną możliwą i logiczną odpowiedzią na apel Fullera o zjednoczenie się ludzkości w imię ratowania Statku Kosmicznego Ziemia". Z recenzji dr hab. Doroty Kozickiej, prof. UJ Gerard Ronge (ur. 1994) - literaturoznawca, doktor nauk humanistycznych, adiunkt na Wydziale Filologii Polskiej i Klasycznej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Absolwent Międzyobszarowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych i Społecznych macierzystej uczelni. Autor artykułów naukowych, publikowanych między innymi w czasopismach "Forum Poetyki", "Literatura i Kultura Popularna", "Studia Norwidiana". Kilkukrotny laureat stypendium Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz programu "Diamentowy grant".

141
Ebook

Fotografia i propaganda. Polski fotoreportaż prasowy w dwudziestoleciu międzywojennym

Marcin Krzanicki

Fotografia jest genialnym źródłem do poznania historii, ale jednocześnie potrafi być źródłem niesamowicie zwodniczym, zwłaszcza, jeśli zapomni się o tym, jak bardzo jej wierzymy i jak bardzo potrafimy być uzależnieni od jej przekazu. Zróbmy szybki test: czy wiecie Państwo jak wygląda Statua Wolności? Zapewne tak. Ale jaka by była odpowiedź, gdyby pytanie brzmiało: czy widziałeś Statuę Wolności na własne oczy? Podobnie, jak my, czytelnicy tygodników ilustrowanych okresu międzywojennego oglądali szereg wydarzeń oczami fotografów i osób, dobierających zdjęcia do kolejnego wydania. Dla sobie współczesnych, ujęcia te tworzyły mniejszy lub większy fragment ich świata. My, przez ich pryzmat patrzymy na historię. Czy nie jest jednak tak, że wszyscy ulegliśmy pewnemu złudzeniu, że patrzymy na rzeczywistość, a tak naprawdę patrzymy na starannie dobrany jej fragment, który i w przodkach i w nas tworzy zaledwie odbicie tego co było – nierzadko odbicie niczym z krzywego zwierciadła.   Marcin Krzanicki, absolwent Uniwersytetu Rzeszowskiego (historia) i Wyższej Szkoły Europejskiej w Krakowie (Public Relations). Fotografię traktuje jako fragment komunikacji społecznej, w jej wizualnym aspekcie. Autor artykułów i prac popularnonaukowych podejmujących tematykę kreowania wizerunki Polski w amerykańskiej prasie dwudziestolecia międzywojennego, fotografii na usługach niemieckiej i sowieckiej propagandy we wrześniu 1939 r. i komiksu w okresie PRL-u.  

142
Ebook

Polonistyka bez granic. Tom 1: Wiedza o literaturze i kulturze. Tom 2: Glottodydaktyka polonistyczna - współczesny język polski - językowy obraz świata

Ryszard Nycz, Władysław Miodunka, Tomasz Kunz

  Książka jest owocem IV Kongresu Polonistyki Zagranicznej, który odbył się w Krakowie w dniach 9-11 października 2008 roku. Ukazuje się w postaci dwu obszernych tomów: pierwszy z nich zawiera referaty odnoszące się do polonistyki za granicą, literatury i kultury polskiej, także komparatystyki i translatologii; drugi - referaty z dziedziny glottodydaktyki polonistycznej, lingwistyki i socjolingwistyki polonistycznej, także gramatyki kontrastywnej i językowego obrazu świata. Każdy z tomów otwierają referaty plenarne, zamieszczone w dziale Polonistyka bez granic.

143
Ebook

Głosy, formy, światy. Warianty poezji nowoczesnej

Piotr Michałowski

Książka jest próbą nowego spojrzenia na polską poezję XX wieku w konfrontacji z teoretycznym modelem poezji nowoczesnej, wciąż dyskusyjnym, toteż pojętym tu możliwie szeroko i wielowariantowo - jako spektrum autorskich idei i poetyk połączonych wspólnym wyzwaniem. Indywidualne decyzje artystyczne i egzystencjalne powodują  bowiem znaczne różnice w relacjach między czterema głównymi elementami poetyckiej „gry w nowoczesność": „Ja - Świat - Język - Tekst" i tworzą z nich odmienne konfiguracje. Gra nie obejmuje całej poezji dwudziestowiecznej, ale tylko pewne jej nurty, pewnych autorów, wreszcie - niektóre wiersze. Pozostawia więc szerokie marginesy, które albo stanowią „szarą strefę" nowoczesności, albo wręcz wymykają się jej kategoriom i problematyce. Na tych marginesach  znaleźć można jednak istotne punkty odniesienia. Postaciami pierwszoplanowymi wydają się Leśmian i Przyboś - omawiani w tej pracy parokrotnie i występujący jako protagoniści w różnych kontekstach, ujawniających zarówno podobieństwa postaw jak różnice. Nie znaczy to jednak, że zestawienie porównawcze obu poetów stanowi główny przedmiot czy oś konstrukcyjną całego wywodu. Na drugim planie sytuuje się Szymborska, nieco dalej - grupa liczniejsza i bardzo zróżnicowana, w której znalazł się Białoszewski, Nowak i Oszajca, wreszcie autor fraszek Sztaudynger. Są wreszcie postaci trzecioplanowe i epizodyczne: Bursa, Harasymowicz, Różewicz, Wierzyński, Kornhauser, lecz wielu ważnych dla nowoczesności twórców nie pojawia się wcale. Nie jest to bowiem książka o poetach, ale o poezji. Status autorów przywoływanych w poszczególnych opowieściach, które są swego rodzaju wariacjami na temat wariantów sztuki słowa, jest zmienny i przygodny, gdyż nie wynika z hierarchii portretowanych osobowości, ale z przyjętych perspektyw badawczych i potrzeb zilustrowania wybranych zjawisk. A zjawiska te zostały ukazane w kilku przekrojach: koncepcji podmiotu oraz jego relacji ze światem, gatunków i odmiennych ról poezji w komunikacji językowej.  Piotr Michałowski - teoretyk i historyk literatury, profesor w Zakładzie Teorii i Antropologii Literatury Uniwersytetu Szczecińskiego. Jest autorem książek naukowych: Miniatura poetycka (Szczecin 1999) oraz Granice poezji i poezja bez granic (Szczecin 2001), opracowania i wstępu do wydanego w serii „Biblioteka Polska" poematu Tuwima Kwiaty polskie (Kraków 2004). Opublikował także zbiory poezji: Poemat w czerwieni (Poznań 1984, w drugim obiegu), Powidok powietrza (Szczecin 1994), Za czarnym wielokropkiem... (Szczecin 1999), Rytmy, albo wiersze na czas (Bydgoszcz 2007), cykl limeryków Li(me)ryczny plan Szczecina (Szczecin 1998)  i  zbiór pastiszów Głosem prawie cudzym (Z poezji okołokonferencyjnej) (Kraków 2004).  

144
Ebook

Człowiek jako słowo i ciało. W poszukiwaniu nowej koncepcji podmiotu

Katarzyna Gurczyńska-Sady

Książka wyrasta z niezwykle ambitnego zamierzenia, Autorka chce bowiem zrekonstruować współczesną wizję podmiotu, niezależnie od różnic zachodzących między poszczególnymi autorami i szkołami filozoficznymi. (...) Wprawdzie przedstawiciele poszczególnych szkół filozoficznych akcentują raczej różnice niż podobieństwa między swoimi doktrynami, to jednak podzielają również wspólne przekonania, nawet jeśli nie są tego świadomi. Założenie to, samo w sobie racjonalne i uzasadnione, pozwoliło Katarzynie Gurczyńskiej-Sady oryginalnie i twórczo spojrzeć na jeden z najważniejszych sporów filozoficznych nowożytności, dotyczący natury podmiotu oraz jego relacji do świata. Autorka próbuje zrekonstruować wizję podmiotu (czy raczej – destrukcji podmiotu), charakterystyczną dla wieku XX (...).  Z dużym znawstwem kreśli najpierw destrukcję podmiotu rozumianego jako substancjalna dusza, potem także destrukcję podmiotu utożsamianego z ciałem, rozpływającego się w rozmaitych językowych grach, stylach życia czy społecznych funkcjach. Znakomite analizy zarówno podmiotu kartezjańskiego, jak też jego współczesnych krytyk, zdradzają z jednej strony nieprzeciętną erudycję Autorki, z drugiej – bardzo rzadką umiejętność swobodnego poruszania się po tekstach tak różnych filozofów, jak Wittgenstein, Scheler, Heidegger, Sartre, Foucault, Nietzsche, Gadamer, Deleuze, Kant, Husserl, Fleck, Merleau-Ponty czy Arendt. W moim odczuciu trafną diagnozą jest przekonanie Autorki, iż destrukcja podmiotu wiąże się z jednej strony z roztopieniem go w języku (...), z drugiej – z jego transcendencją, polegającą jednak nie na przekraczaniu siebie (jak przyjmowała tradycyjna filozofia metafizyczna), lecz z zaangażowaniem w społeczny wymiar istnienia. Podmiot przestaje być bowiem substancjalnym indywiduum, stając się niesamodzielnym elementem wielu różnych, nadrzędnych względem niego, struktur, grup czy całości (przyjmujących każdorazowo enigmatyczną formę nieokreślonego „my”). Zjawisko to powoduje nie tylko desubstancjalizację podmiotu, lecz wprost jego całkowite rozproszenie w płynnych strukturach względem niego zewnętrznych.   Z recenzji wydawniczej prof. Ireneusza Ziemińskiego   Katarzyna Gurczyńska-Sady jest kierownikiem Katedry Filozofii Kultury w Instytucie Filozofii i Socjologii Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN w Krakowie. Opublikowała m.in. książki Metafizyczne tezy Traktatu logiczno-filozoficznego Ludwiga Wittgensteina (2000), Podmiot jako byt otwarty : problematyka podmiotowości w późnych pismach Wittgensteina (2007) oraz wspólnie z Wojciechem Sady Wielcy filozofowie współczesności (2012). Obecnie pochłaniają ją dociekania nad etycznymi konsekwencjami nowego obrazu podmiotu, jaki wyłania się z prac najwybitniejszych filozofów XX wieku.