Wydawca: Wydawnictwo Akademickie DIALOG
Wydawnictwo Akademickie DIALOG już od 1992 roku publikuje książki dotyczące języków, kultur, obyczajów, religii, historii i polityki krajów Azji i Afryki, słowem prowadzi DIALOG z Orientem.

Naszymi autorami są uznani orientaliści polscy i zagraniczni, wybitni znawcy tematyki Bliskiego i Dalekiego Wschodu oraz Afryki, m.in. prof. Janusz Danecki, prof. Józef Bielawski, prof. Anna Parzymies, prof. Tadeusz Majda, prof. Bogdan Składanek, prof. Mieczysław Jerzy Kunstler, prof. Marek Mejor, prof. Stanisław Piłaszewicz, a publikacje o charakterze naukowym i popularnonaukowym często służą studentom jako podręczniki akademickie. Wiele z nich zostało wydanych pod patronatem Wydziału Orientalistycznego Uniwersytetu Warszawskiego.

Wydajemy także przekłady niezwykle bogatej i różnorodnej twórczości literackiej Orientu. Naszymi tłumaczami są również wybitni orientaliści, m.in. prof. Jolanta Kozłowska, prof. Katarzyna Pachniak, dr Zofia Józefowicz-Niedźwiecka, prof. Stanisław Godziński.
193
Ebook

Wilczy totem

Jiang Rong

„Bat został sam, otoczony. Jego kary koń rozdął chrapy i z wytrzeszczonymi oczami zaczął wierzgać, kopać i gryźć, jakby coraz liczniejsze rany nie robiły już na nim wrażenia. Otaczało ich coraz więcej wrogów, z przodu i z tyłu, uzbrojonych w straszliwe kły. Bat wiedział, że nie uda mu się uciec i została mu tylko walka. Także porzucił swoją urgę i chwyciwszy się mocno łęku, drugą ręką odwiązał zawieszoną przy popręgu pałkę, owinął wokół nadgarstka jej rzemienną pętlę i krzepko ujął ją w dłoń. Zebrał się w sobie i w jednej chwili przeistoczył z pasterza w nieustraszonego, mongolskiego wojownika. Był gotów do ostatecznej, śmiertelnej walki, w której musiał posłużyć się przekazaną przez przodków sztuką i podstępem. Pałka miała długość kawaleryjskiej szabli i od dziesięcioleci służyła jako broń przeciw wilkom, Bilig odziedziczył ją po ojcach i wreszcie przekazał jemu. Gruba jak stylisko łopaty, na dole owinięta była żelazną spiralą, na której zostały jeszcze czarne smugi, ślady po krwi wilków zabitych przez dawne pokolenia”. fragment powieści   Chiny, lata 60. XX w. Student z Pekinu trafia na stepy Mongolii Wewnętrznej. Tam rozpoczyna się jego fascynacja wilkami i narastająca chęć wychowywania i bliskiego poznawania młodego wilczka. Gdy to marzenie staje się rzeczywistością, okazuje się, że przyjaźń człowieka i drapieżnika wystawiona zostanie na wiele prób...   Zamierzeniem Jiang Ronga było napisanie książki wielopłaszczyznowej, ale równie dobrze można ją czytać na jednej, prostej płaszczyźnie. To opowieść o potrzebie prawdziwej wolności, o życiu zgodnym z naturą. „The Independent”   Od momentu wydania „Wilczego totemu” w 2004 r., książkę kupiły 4 miliony Chińczyków. To musi coś znaczyć, zwłaszcza że czytelne przesłanie moralne powieści niezbyt pasuje do polityki „korporacyjno-komunistycznego” państwa. […] To książka w stylu Jacka Londona: mnóstwo akcji, prostolinijna ocena moralna i pouczające słowa bohaterów […]. „The Guardian”

194
Ebook

Bajki arabskie nie tylko dla dorosłych

George Kass

Dwadzieścia opowieści o zwierzętach, które, jak na bohaterów bajek przystało, zachowują się jak ludzie. Autor zastosował tu konwencję baśni, mającą wielowiekową tradycję w piśmiennictwie arabskim. W pewnym z miast zamieszkałych przez szarańczę, a pozostającym pod opieką Sowy, żyła szarańcza życiem szczęśliwym, w pewnym sensie. Należało, co cesarskie — oddać cesarzowi; każdego dnia szarańcza dawała królowej Sowie trzy szarańcze, a ona zjadała jedną po drugiej. Dzięki temu jej opieka rozciągała się nad miastem — a przynajmniej tak się to nazywało. Owego ranka przywędrowała do miasta zielona modliszka i zaatakowała pierwszą napotkaną szarańczę. Połamała silnymi szczękami, po czym przełknęła kawałek po kawałku. I utrwalił się następujący stan rzeczy: każdego dnia trzy szarańcze dla Sowy, aby zapewnić dalszą opiekę, a czwarta dla modliszki, ponieważ nikt ich nie ochraniał. Mieszkańcy szarańczego miasta zebrali się i zadecydowali, że do Sowy uda się delegacja starszyzny, przekaże jej trzy szarańcze na obiad i zażąda ochrony, ponieważ to jej płacą za opiekę.

195
Ebook

Arabia magica. Wiedza tajemna u Arabów przed islamem

Marek Dziekan

Praca oparta na oryginalnych przekazach arabskich, prezentująca elementy dawnych religii i ludowych wierzeń Beduinów w okresie przedmuzułmańskim

196
Ebook

Nowa gra w Chińczyka

Bogdan Góralczyk, Marcin Jacoby, Tomasz Sajewicz

Zaproponowaliśmy naszym wybitnym autorom-sinologom, prof. Bogdanowi Góralczykowi i prof. Marcinowi Jacoby'emu, swego rodzaju starcie. Starcie opinii i analiz w książce ujętej w formę wywiadu. Do przeprowadzenia wartkiej rozmowy między nimi - bez żadnych kompromisów - o tym, czego możemy się spodziewać po Chinach oraz co wpływa na ich decyzje i plany, udało nam się przekonać dziennikarza, który zna Chiny, jak mało kto w Polsce. Redaktor Tomasz Sajewicz był korespondentem Polskiego Radia w Pekinie od 2005 roku. (...) Przekazujemy więc Czytelnikom książkę stworzoną przez autorów, którzy znają Chiny "od podszewki" (...). Oddajemy w Państwa ręce książkę, która stanowi pewną przeciwwagę dla dyskursu o Chinach w głównym nurcie polskich mediów. Niejedna wypowiedź profesorów Góralczyka i Jacoby'ego może zaskoczyć, a nawet zaniepokoić, niejedna opinia może się wydawać kontrowersyjna. Jednak dyskusja ta niewątpliwie pomaga otworzyć oczy, pokazując szeroki kontekst problematyki chińskiej w całej jej złożoności, zmuszając nas również do krytycznego spojrzenia na nas samych oraz na to, jak widzimy nasze miejsce w zmieniającym się świecie. Fragment Wstępu Nowa gra w Chińczyka to idealny przykład książki, która nie będąc pozycją naukową, uczy jak mało która. Żeby rozumieć państwa i narody, trzeba bowiem nie tylko "wiedzieć", ale też "czuć" - autorzy, spierając się, dzielą się z czytelnikami i jednym, i drugim. Mamy więc pytania i o to, gdzie przebiega granica pomiędzy imperializmem a uzasadnionymi ambicjami, i pytania o psychologiczne podstawy chińskiej polityki. Zamiast prostego pytania o to, czy Chiny są komunistyczne, czy też kapitalistyczne, mamy dyskusję o tym, ile jest w nich tradycji, a ile nowoczesności. I wreszcie mamy rozmowę o tym, czy jako sojusznik USA musimy obowiązkowo widzieć w Chinach przeciwnika oraz czy Ukraina i Tajwan to podobne, czy jednak całkiem inne przypadki. Doskonała lektura. Tym bardziej cenna, gdyż autorzy tam, gdzie inni stawiają wykrzykniki, preferują znaki zapytania. Witold Jurasz, dziennikarz Onet.pl, b. dyplomata

197
Ebook

Pasterstwo na Huculszczyźnie. Gospodarka - Kultura - Obyczaj

Opracowanie zbiorowe

Praca zbiorowa pod redakcją naukową Janusza Gudowskiego Gospodarka pasterska w górach stanowi szczególną formę działalności rolniczej ze względu na proces petryfikacji struktur społecznych oraz organizacji i technik wytwarzania. Regionem, gdzie funkcjonowała taka gospodarka, jest Huculszczyzna. Książka próbuje m. in. odpowiedzieć na pytanie, czy kolektywizacja po II wojnie światowej a następnie gospodarka rynkowa zachwiały tradycyjnymi układami w tym regionie.

198
Ebook

Hodża Nasreddin - przygód księga druga. Zaczarowany książę

Leonid Sołowiow

„Przewędrowałem wiele różnych krajów, bywałem w gościnie u wielu narodów i zrywałem po kłosku z każdej niwy, jako że lepiej jest chodzić boso niż w ciasnym obuwiu, lepiej cierpieć wszelakie niedole wędrówek niźli siedzieć w domu..."

199
Ebook

Podróż do Lhasy

Alexandra David-Néel

Jest rok 1924. Po ośmiu miesiącach wyczerpującej wędrówki, pokonując głód, mróz, własne słabości i czyhające na drodze pułapki, ukrywając się pod przebraniem tybetańskiej pątniczki, Alexandra David-Néel jako pierwsza Europejka dociera do Lhasy – niedostępnej wówczas dla obcokrajowców stolicy Tybetu. Jej jedynym towarzyszem jest Jongden – młody tybetański mnich, cały ekwipunek mieści się w dźwiganym na plecak tobołku, a za oręż służy pomysłowość i niezłomny hart ducha. Wkraczając do Lhasy, ta na pozór krucha francuska orientalistka odnosi zwycięstwo nad granicami ustanowionymi przez ludzi i realizuje marzenie, podyktowane nie próżnością, ale miłością do tego kraju, ludzi, obyczajów, filozofii i religii. W dzienniku z tej niezwykłej podróży Alexandra David-Néel utrwaliła Tybet, którego już nie ma. Bez uprzedzeń, ale i bez upiększeń opisała świat, który fascynował ją jako badaczkę i poruszał serce. Wiele z obserwacji, jakie poczyniła w Lhasie okazało się ponurym proroctwem, tym cenniejszym staje się więc to świadectwo przeszłości, kiedy Tybet należał do Tybetańczyków. Na okładce wykorzystano zdjęcie ze zbiorów Autorki, dzięki uprzejmości Archives Maison Alexandra David-Néel/Ville de Digne-les-Bains

200
Ebook

Węgierski syndrom: Trianon

Bogdan Góralczyk

Opisywane tutaj, tak bardzo różniące się między sobą węgierskie władze i reżimy w ostatnim półtora stuleciu odmiennie interpretowały interesy państwa i jego rację stanu. Najczęściej robiły to z konieczności opartej na związku z innymi, silniejszymi graczami, zmuszającymi Węgrów do podporządkowania się. Podejście do Trianon polegające na wyrażaniu protestu przeciwko dyktatowi mocarstw jest tu symboliczne. W epoce Horthyego postawiono je na samym piedestale jako najważniejszy priorytet całej polityki państwa, wręcz rację stanu. Potem natomiast, w czasach dyktatury i realnego socjalizmu, z powodów ideologicznych i pod naciskiem Wielkiego Brata z Moskwy zupełnie zdjęto to bolesne zagadnienie z porządku dnia. Dopiero wraz z Systemem Orbána wahadło wróciło do wyjściowego, przedwojennego stanu (nawet jeśli nie tak mocno i wyraziście jak poprzednio). W kwestii odpowiedzialności za Trianon ścierają się na Węgrzech i w całej węgierskiej diasporze dwie zupełnie odmienne koncepcje i szkoły myślenia. Pierwsza, popularna w epoce Horthyego, która teraz z całą mocą powróciła do oficjalnego dyskursu, mówi o dyktacie mocarstw i wynikającej stąd klęsce Węgrów, poszatkowanych i poćwiartowanych z woli obcych…. Natomiast koncepcja druga doszukuje się przyczyn tej klęski nie tyle u innych, co przede wszystkim u siebie.   Rok 1920 stanowi przełomowy moment w najnowszych dziejach państwa i narodu węgierskiego. Kto tego nie docenia, ten niewiele (by nie rzec dobitniej – nic) nie rozumie ze współczesnej historii Węgrów. Siląc się na pewne porównania: o ile dla nas rok 1918 to rok triumfu, satysfakcji oraz powolnej odbudowy „odzyskanej niepodległości”, to naszym Bratankom dwa lata później „wszystko się rozpadło”. Szczegółowa analiza Bogdana Góralczyka ukazuje wnikliwie przesłanki powstania mocarstwa węgierskiego w połowie 19 stulecia, węzłowe momenty polityki wewnętrznej oraz zagranicznej Królestwa Węgierskiego, począwszy od chwalebnych wydarzeń Wiosny Ludów, następnie konsekwencje geopolityczne porażki Austro-Węgier w Wielkiej Wojnie oraz rozgrywki dyplomatyczne między mocarstwami w Paryżu, Wersalu i Trianon. Trzeba jednakże podkreślić, iż największa część prezentowanego tomu poświęcona jest, szeroko rozumianym, konsekwencjom społecznym, politycznym, ustrojowym, gospodarczym i kulturowym tytułowego Syndromu Trianon dla narodu węgierskiego. Należy wskazać na przejrzysty i dynamiczny język, który pozwala na szybkie i świadome przyjmowanie wywodów Autora, jak też twórczo wykorzystaną szeroką literaturę przedmiotu. W przeważającej większości pochodzi ona z Węgier, co jest najlepszym dowodem oryginalności tej monografii. Prof. dr hab. Jacek Wojnicki Katedra Systemów Politycznych UW   Książki tej nie sposób uznać za lekturę uzupełniającą. Jest bowiem pozycją obowiązkową przybliżającą kontekst polityki Viktora Orbána oraz napięć pomiędzy Węgrami i resztą Europy. Po raz pierwszy ktoś tak dobitnie wyjaśnił dramat traktatu w Trianon dla Węgier. Bogdan Góralczyk pisze o tragicznych początkach nowoczesnego państwa, z werwą prowadząc czytelnika przez 150 lat historii. Rzetelnie relacjonuje czas miniony, nie wahając się przed postawieniem ważkich pytań o przyszłość. Wojciech Przybylski, redaktor naczelny Visegrad Insight, Fundacja Res Publica   Prof. Bogdan Góralczyk politolog i sinolog z wykształcenia, hungarysta z zamiłowania. Profesor i dyrektor Centrum Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego w kadencji 2016–2020. Były ambasador w państwach Azji Południowo-Wschodniej. W latach 1991–1998 przebywał na placówce na Węgrzech. Efektem tego pobytu była książka wydana po polsku i węgiersku. Jest mocno po-wiązany z Węgrami, gdzie często i regularnie jeździ, a także pojawia się na konferencjach i w tamtejszych mediach. Bardzo dużo publikuje, specjalizując się – oprócz węgierskiej – w tematyce azjatyckiej, a zwłaszcza Chin, oraz międzynarodowej i globalnej, w tym kwestiach nowego ładu światowego i wyzwań globalnych. Ostatnio w Wydawnictwie Akademickim DIALOG wydał obszerny tom Wielki Renesans. Chińska transformacja i jej konsekwencje (Warszawa 2018). Niniejsza praca powstała na stulecie podpisania, tak bolesnego dla Węgrów, traktatu z Trianon (1920).