Wydawca: Książkowe Klimaty
Wydawnictwo Książkowe Klimaty powstało w 2013 roku we Wrocławiu z pasji do odkrywania tego, co nieznane. Publikujemy współczesną prozę europejską, kierując się przede wszystkim na południe. Naszymi książkami chcemy pokazywać te miejsca na literackiej mapie, które pomimo niewielkiego oddalenia geograficznego, wciąż pozostają w cieniu. Wydajemy takie książki, jakie sami chcielibyśmy czytać i oglądać: mówiące więcej o świecie wokół nas, zrywające ze schematami i stereotypami. Każda seria to oddzielny kraj lub region, a tym samym - unikalny klimat. Dlatego prezentujemy to, co bliskie, a zarazem nieznane.
65
Ebook

W szafie

Tereza Semotamová

 Bezimienna bohaterka powieści Terezy Semotamovej po zakończeniu nieudanego związku, postanawia zamieszkać w szafie, którą zamierza wyrzucić jej siostra. Szafa staje się metaforą poszukiwania swojej przestrzeni w świecie, wyznaczania granic i sprawdzania się w relacjach z rodziną i przyjaciółmi. W szafie to powieść o kryzysie życiowym, która składa się na tragikomiczną mozaikę i portret osoby wchodzącej w dorosłość na swoich, na pierwszy rzut oka - niezrozumiałych - warunkach. Tytułowa szafa jest dla bohaterki nie tylko groteskową namiastką domu, ale i wątłą twierdzą, bunkrem, przeciwatomowym schronem, gdzie ukrywa się przed „dorosłym” życiem i opresyjnym męskim światem. Dlatego to książka smutna. A zarazem cierpko dowcipna i pełna absurdu, swobodnie mieszająca sen z jawą. Być może tak pisałby Kafka, gdyby żył w xxi wieku i był kobietą. Anna Maślanka, Literackie Skarby Świata Całego

66
Ebook

Lato, gdy mama miała zielone oczy

Tatiana Țîbuleac

Aleksy, kipiący gniewem nastolatek, po ukończeniu szkoły zamierza pojechać z kolegami do Amsterdamu, zamiast tego jednak udaje się z matką na wieś do Francji. Mają spędzić razem lato. Ich trudna relacja powoli się odmienia, aż w końcu – na krótko – przechodzi w autentyczną bliskość. Po latach, już jako uznany artysta, Aleksy powraca pamięcią do dni spędzonych z mamą i w swoim wściekło-lirycznym monologu stopniowo – w serii retrospekcji i narkotycznych malarskich wizji – dociera do istoty tego, co wówczas przeżywał i czuł. „Tatiana Țîbuleac w swojej debiutanckiej powieści, świetnie przełożonej z języka rumuńskiego, opowiada o tej najpierwszej i najważniejszej więzi, jaką jest więź z matką. Opowiada w sposób zmysłowy, pełen melodii, nienawiści i czułości. Opowiada genialnie – jak nikt dotąd”. Maciej Topolski „Ból i piękno zawarte w tej książce dławią i zapierają dech. Jakby setki drobnych igieł wbijały się w ciało, przedostawały do żył i płynęły do serca. Aleksy snuje swoją cierpką balladę o kręgach traumy, wyśpiewuje gorzki lament, który zamienia się w poemat o nieubłaganym przemijaniu. Cierpienie zaklęte w głowach słoneczników, w polu ułamanych łodyg, w osieroconych sukienkach. Co pozostanie? Wspomnienia jak lśniące perły, tęsknota za zielonymi oczami matki, tkanka pamięci pokryta bliznami, a dla nas, czytelników – wszechpotężna moc literatury, która wysyca sensem pustkę losu”. Małgorzata Rejmer

67
Ebook

Kolekcjoner śniegu

Jan Štifter

Dominik zbiera do worka śnieg i przechowuje go w zamrażarce. Śnieg, nietrwały i ulotny, jest jak duch chłopca, który staje w nocy przy łóżku Dominika. Śnieg, powoli znikający ze świata, jest niby los osób przebywających przed laty w obozie w Czeskich Budziejowicach. Kolekcjoner śniegu to opowieść o pamięci, przenikaniu się losów i o tych, którzy zjawiają się w naszych życiach „tylko dla jednej chwili”. Sto lat to krótki czas. Od tych, którzy żyli tu wtedy, dzieli nas mniej niż mogłoby się wydawać. Być może zamieszkujemy ich pokoje, chodzimy po ich śladach, śpimy w ich łózkach, śnimy ich sny. Może dzieli nas jedynie strop? Kim są ci, których nie ma? A jeśli ich tu nie ma, to gdzie są Nie zniknęli przecież jak śnieg. Piękna powieść o przyjaźni, która przekracza granice czasu i śmierci. Sto lat to naprawdę krótki czas. Barbara Sadurska Tłumaczenie publikacji zostało dofinansowane przez Ministerstwo Kultury Republiki Czeskiej

68
Ebook

Czas drogi

Patrick Leigh Fermor

W grudniu 1933 roku osiemnastoletni Patrick Leigh Fermor samotnie wyrusza pieszo przez Europę do Konstantynopola. Postanawia żyć jak tramp, pielgrzym lub wędrowny uczony. Nocuje w przytułkach, klasztorach, stodołach, ale także dzięki szczęśliwym trafom – w zamkach i pałacach. Przede wszystkim jednak maszeruje z wierszami Horacego w plecaku. Czas drogi to błyskotliwa relacja z przygód, które spotkały autora podczas niezwykłej wędrówki. Obejmuje wspomnienia z trasy przez Niderlandy do granicy Węgier. Fermor przemierza teutońskie krainy ku słowiańszczyźnie, idzie przez gotycką północ, mija przyczółki imperium rzymskiego – w górę Renu i w dół Dunaju – prosto do serca starych Bałkanów i pobizantyjskich krain. Od początku wyprawy do publikacji oryginału Czasu drogi minęły czterdzieści cztery lata. W międzyczasie autor był kochankiem rumuńskiej księżniczki, wziął udział w szarży królewskiej kawalerii w Grecji, skacząc ze spadochronem, wylądował na zajętej przez Niemców Krecie i wspierał partyzantów. Po wojnie stał się największym żyjącym podróżopisarzem w Wielkiej Brytanii. Kiedy po raz pierwszy przeczytałem Czas drogi, poczułem go w nogach. Mówił do moich podeszew. Współbrzmiał z tym, co po niemiecku nazywa się Sehnsucht: pragnieniem lub tęsknotą za nieznanym i tajemniczym. Zmusiło mnie to do wstania i marszu – aby przeżyć przygodę.  Robert Macfarlane