Wydawca: Wydawnictwo Czarne
Wydawnictwo Czarne powstało w 1996 roku. Specjalizuje się w literaturze faktu, literaturze podróżniczej, eseistyce, współczesnej prozie polskiej i światowej, które ukazują w kilkunastu seriach (m.in. Reportaż, Sulina, mikrokosmos/makrokosmos, Przez Rzekę, Esej, Orient Express, Linie Krajowe, Proza Świata, Lilith, Dolce Vita, Ze Strachem oraz najnowszej Historia/Historie).

Nasi autorzy to m.in. Andrzej Stasiuk, Herta Müller, Jurij Andruchowycz, Martin Pollack, Swietłana Aleksijewicz, Mariusz Szczygieł, Jacek Hugo-Bader.

Książki Czarnego ukazują się również w formie audio i e-booków.
737
Ebook

Trylobity. Opowiadania zebrane

Breece D'J Pancake

Pokryta węglowym pyłem Wirginia Zachodnia w opowiadaniach Pancakea to kraina bogów porażki. Ubodzy górnicy, sfrustrowani farmerzy, prawdziwi i niedoszli mordercy, marzyciele i szaleńcy. Gospodarstwa, kopalnie, sale barowe i podrzędne hotele. A wokół oposy, lisy, węże i łanie uważnie przyglądająca się człowiekowi przyroda. To miejsce, gdzie prowincjonalny krajobraz łączy się z równie prowincjonalnym myśleniem; gdzie łatwiej sobie odgryźć język, niż wyjawić skrywane uczucia. Przy tych bohaterach, ludziach pełnych gniewu i szukających wybawienia, autor trwa bez względu na to, jak nisko upadają. Pierwsza i ostatnia książka jednego z najwybitniejszych amerykańskich prozaików wypełniona jest okruchami strzaskanego życia, którego nic nie jest w stanie posklejać. W brutalnej prozie Pancakea podążamy śladami postaci nieumiejących porzucić strachu, że na końcu i tak wszystkich zmiecie gorący wiatr.   Breece DJ Pancake przemawia wyjątkowym głosem: charakternym, zjadliwym, plastycznie oddającym strukturę dotykanego świata, gwałtownym i niedającym czytelnikowi spokoju. Margaret Atwood Słowo honoru, to najlepszy, najszczerszy pisarz, jakiego czytałem. Przypuszczam, że bycie tak dobrym bolało za bardzo, ani trochę nie było fajne. Ty i ja nigdy się o tym nie przekonamy. Kurt Vonnegut w liście do Johna Caseya

738
Audiobook

Izbica, Izbica

Rafał Hetman

Wystarczyło zaledwie tysiąc czterdzieści dziewięć dni, by w podlubelskim żydowskim miasteczku po dawnych mieszkańcach pozostał tylko zryty przez poszukiwaczy złota cmentarz, zamieniona w szalet synagoga, splądrowane domy i dwadzieścioro troje ocalałych, z których żaden nie chciał tu zostać. Dziś o wojennych losach Izbicy przypomina jeszcze mniej: szkolna gablotka, dwie drewniane kuczki, zaniedbany kirkut i skrawki wyszeptanych opowieści. Bo jak mówić na głos o tych, który odeszli na naszych oczach i często za naszym przyzwoleniem? Rafał Hetman wydobywa z niepamięci postaci i losy, o których uparcie milczały kolejne pokolenia, i opisuje współczesną Izbicę, odbijając ją w lustrze wojennej historii. Właścicielka piekarni i katolicki ksiądz żydowskiego pochodzenia, chłopak, który do końca życia chodził z kulą w szczęce, przepełniony pragnieniem zemsty aptekarz, anonimowi sąsiedzi i świadkowie. Z rozmów, świadectw i dokumentów układa mozaikę żydowsko-polskiej przeszłości, której cień pada daleko poza wojenne lata. Sprawia przy tym, że losy małej, sennej Izbicy stają się uniwersalną opowieścią o polskiej historii. Pisze również o pułapkach ludzkiej pamięci i konsekwencjach milczenia, bo to właśnie przemilczane historie mówią o nas najwięcej. To jedno z tych miasteczek, których były przed wojną dziesiątki, tych, gdzie jidysz rozbrzmiewał na ulicy częściej niż polski. W historii Zagłady zapisało się jako jedno z miejsc najstraszniejszych, w historii polskiej pamięci o żydowskich współobywatelach wydaje się zupełnie zatarte. Rafał Hetman przypomina sobie i nam dlaczego powinniśmy o Izbicy wiedzieć. I co z tą wiedzą zrobić osiemdziesiąt lat po wojnie, kiedy wśród nas wciąż wielu jest takich, którzy wypierają historyczne fakty w imię spokoju sumienia. Magdalena Kicińska

739
Ebook

Zagrani na śmierć. Mroczne ścieżki polskiego undergroundu

Tomasz Lada

Serce mi szybciej bić zaczyna, morfina, haszysz, amfetamina. Ale jak wyglądało życie tych, którym serce zabiło zbyt szybko? Rołt, Skandal i Sadek legendy polskiej sceny alternatywnej muzyczni geniusze, których pogrążyła heroina. Współtworzyli najważniejsze nagrania polskiego rocka czarną Brygadę Brygady Kryzys, Historię podwodną Lecha Janerki, wczesne utwory Armii, czwórkę Dezertera, mroczne romanse grupy Madame oraz kultowe albumy Houka i Kobonga. Wszyscy trzej byli niezwykle utalentowani, wszyscy żyli na krawędzi, żaden nie uciekł od archetypu rockandrollowego straceńca. Śmierć każdego z nich obrosła legendą. W książce Tomasza Lady o Januszu Rołcie, Dariuszu Hajnie i Robercie Sadowskim opowiadają przyjaciele i współpracownicy. Ich historie, choć różne, zdają się toczyć według tego samego scenariusza wybitny i zdeterminowany muzyk, którego pokonują twarde dragi. Romantyczni artyści nieuznający półśrodków czy mityczni rockmani żyjący według bezwzględnych reguł narzucanych przez scenę? Zagrani na śmierć to historia tragicznych artystów i opowieść o czasach, gdy na krajowej scenie powstawały rzeczy epokowe.

740
Ebook

Zawsze przychodzi noc

Willy Vlautin

Trzydziestoletnia Lynette ledwie wiąże koniec z końcem. Pracuje na dwa etaty, wynajmuje zaniedbany dom w Portland, dzieląc go ze zgorzkniałą matką i niepełnosprawnym intelektualnie bratem. Ma za sobą depresję, aborcję i próby samobójcze, a jedyne ukojenie przynosi jej szklanka zimnego jägermeistera. Trudną przeszłość i przytłaczającą teraźniejszość ma jej osłodzić spełnienie marzenia wykupienie domu, który zapewniłby spokój i stabilizację jej i jej rodzinie. Ale co zrobić, gdy wszystkie plany legły w gruzach? Od rozczarowania po złość, od rezygnacji po desperację Willy Vlautin w swojej odważnej powieści prowadzi nas przez czterdzieści osiem godzin z życia Lynette, która zrobi wszystko, by spełnić swoje pragnienia. I wbrew słowom matki, przekonującej, że niektórzy przychodzą na świat po to, żeby utonąć, przekracza własne granice, by utrzymać się na powierzchni. W tej poruszającej opowieści o biedzie, ludzkiej chciwości i rozpaczy razem z bohaterką spoglądamy za siebie w lęku przed wewnętrznym mrokiem, mając nadzieję, że tym razem noc jednak nie nadejdzie. Vlautin tworzy porażające i chwytające za serce studium walki kobiety z jej losem i niesprawiedliwościami, które funduje jej Ameryka. Ta brutalna, trzymająca w napięciu proza pokazuje, czym jest desperacja. Publishers Weekly Zawsze przychodzi noc to pełna napięcia powieść z zapadającą w pamięć główną bohaterką, która walcząc o przetrwanie, nigdy nie porzuca swoich wartości. Problem ubóstwa podjęty przez Vlautina sprawia, że historia ani na chwilę nie przestaje być nieprzewidywalna. The Wall Street Journal Vlautin w Zawsze przychodzi noc ujmuje głęboką empatią wobec swoich postaci. Co więcej, dzięki dynamicznej fabule tworzy dzieło nawiązujące do mistrzów amerykańskiego kryminału. Ta niezwykła historia uderza siłą przekazu i chwyta za serce. To najlepsza jak dotąd książka Vlautina. The Big Issue Zawsze przychodzi noc to przykład literatury, która głęboko porusza, a jednocześnie wytyka niesprawiedliwość amerykańskiego systemu. To ukłon w stronę klasy robotniczej. Wszystko to bez utraty błyskotliwego humoru. To absolutnie najlepsza książka Vlautina. Crimereads.com

741
Ebook

Czasy secondhand. Koniec czerwonego człowieka

Swietłana Aleksijewicz

Nie sposób go z nikim pomylić, choć jest podobny i zarazem niepodobny do reszty ludzkości. Ma własny słownik i doskonale wie, co jest dobre, a co złe. Paszport radziecki przechowuje jako najcenniejszy skarb. Homo sovieticus. Nie umarł wraz z upadkiem imperium, za to musiał stawić czoła nowej rzeczywistości, gdy wbrew przewidywaniom Marksa po socjalizmie nastąpił kapitalizm, ojczyznę zastąpił supermarket, a władzę przejęli handlarze i cinkciarze. Wiecznie żywy, chętnie opowiada o swoich bohaterach i męczennikach, o nadziejach i rozczarowaniach, o złości, frustracji i zderzeniu z rzeczywistością. To z tych opowieści, domowych i osobistych składa się nowa niezwykła książka wybitnej białoruskiej autorki, wymienianej w gronie kandydatów do Nagrody Nobla. Swietłana Aleksijewicz po raz kolejny oddaje hołd zwykłemu człowiekowi, którego losy przeplatają się z Historią. Książka Aleksijewicz została uznana za najlepszą książkę 2013 roku we Francji, a jej autorka otrzymała francuską nagrodę Médicis w kategorii esej. Swietłana Aleksijewicz nie osądza ona w każdej sytuacji szuka sedna zjawisk, najgłębszych przyczyn; równie ważne jest dla niej to, co jednostkowe, szczególne ludzkie losy, jak i najszersze znaczenia zdarzeń. Ta podwójność spojrzenia i empatia są jej wyjątkowym darem. Agnieszka Holland

742
Ebook

Przewóz

Andrzej Stasiuk

Gorący czerwiec 1941 roku. Jasne księżycowe noce, niskie bagienne łąki, cienisty sad i zimna żyła rzeki, która podzieliła świat na pół. Na jednym brzegu Niemcy, żelazny wąż czołgów, ciężarówek, maszyn. Na drugim Rosjanie. Pośrodku wiejski przewoźnik, który z jednego brzegu na drugi wozi nocą każdego, kto zapłaci. Żydowskie rodzeństwo, które w drodze do wyśnionej Ziemi Obiecanej, chowa się w stodole tuż obok kałuż świńskich wnętrzności. Chłopcy z partyzantki, wierzący jeszcze, że wojna jest przygodą, wykonują wyroki, których nie rozumieją. Ich dowódca czeka na rozkazy. Zanim nadejdą, każe liczyć czołgi i nad kolejnym butelkami bimbru, wśród roju much przekonuje, że już wkrótce będzie po kolana brodził we krwi wrogów. Wszyscy przychodzą do kobiety, przykucniętej, bosej, hardej. Czekają, upał mąci umysły. A pewien mały chłopiec widzi, słyszy i zapamiętuje to wszystko: grzmot nadlatujących samolotów, drżenie ziemi. Po latach narrator próbuje opowiedzieć historię, której nie opowiedział mu ojciec.

743
Ebook

Grabarki. Długi cień wojny w Bośni

Taina Tervonen

Krwawa wojna w Bośni w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku pochłonęła ponad sto tysięcy ofiar. Około dziesięciu tysięcy zaginionych poszukuje się do dziś. Wciąż odkrywane są nowe masowe groby. Co gorsza, żeby zamaskować zbrodnie, w trakcie wojny zwłoki wielokrotnie przewożono, zdarza się więc, że rozczłonkowane szczątki jednej osoby pochowane zostały w kilku miejscach. Są rodziny, które od blisko trzydziestu lat szukają swoich synów, mężów, ojców. Są zmarli, którzy od lat czekają w chłodniach na identyfikację. Jak w gorącym klimacie przechowywać tysiące zwłok? Jak rozmawiać z krewnymi zaginionych, gromadzić i analizować tysiące próbek DNA? Jak wieczorem wracać do domu, żyć, śmiać się, zasypiać? Taina Tervonen jeździła do Bośni wielokrotnie. Jej przewodniczkami były Senem, antropolożka sądowa, kierująca ośrodkiem identyfikacji zwłok regionu Krajina, oraz jej przyjaciółka Darija, pracująca w dziale pobierania próbek krwi. Na mapie tej podróży są miejsca, o których pisano dotąd niewiele: Kozarac, Šejkovača, Tomašica. Bohaterowie tych historii często nie mają imion. Nie ma ich ani między umarłymi, ani między żywymi.   Są na szczęście mężczyźni, a przede wszystkim są kobiety, które walczą o prawdę i prawo do żałoby. W Grabarkach Taina Tervonen ukazuje pracę dwóch niepospolitych kobiet. Libération Przejmująca, niezastąpiona relacja. La Croix Ta książka to zanurzenie się w świecie ludzi wykonujących uciążliwe, mało znane, lecz niezbędne prace, mające przywrócić godność ofiarom, a ocalałym przynieść jak największą ulgę. LObs

744
Ebook

Rosja we krwi. Terroryzm dwóch dekad

Paweł Semmler

Argun, Małgobek, Mineralne Wody, Derbent, Kaspijsk. Mało kto słyszał o tych miastach. Jeszcze mniej osób wie, że doszło w nich do krwawych zamachów. Gdy na Zachodzie mamy do czynienia z aktami terroru, w kilka minut informacja obiega media na całym świecie, a bilans ofiar natychmiast podawany jest do wiadomości. Tymczasem na terenie Federacji Rosyjskiej w latach 19942014 w zamachach zginęło prawie trzy tysiące osób, kolejne tysiące zostały ranne, lecz informacje o tych wydarzeniach rzadko przedostawały się poza granice kraju. Politolog Paweł Semmler rekonstruuje przebieg najbardziej zuchwałych zamachów terrorystycznych w Rosji i próbuje odpowiedzieć na pytanie, co się kryje za tą agresją. Eskalacja zastałych konfliktów czy radykalizacja młodych buntowników? Kremlowskie prowokacje czy separatystyczne manifesty? Rosja we krwi to również historia narastającej bezwzględności rosyjskich sił specjalnych, które w kryzysowych sytuacjach nie oszczędzają ani zamachowców, ani cywili. Bo jak ktoś kiedyś powiedział w Rosji najgorzej jest być zakładnikiem.