Verleger: 30
64985
E-book

Marysieńka Sobieska

Tadeusz Boy-Żeleński

Klasyczny tekst w nowoczesnej formie ebooka. Pobierz go już dziś na swój podręczny czytnik i ciesz się lekturą! Sobieski co chwila złazi z pomnika i puszcza się ze swoją wielkością na wagary. I to może daje temu — jak go nazwaliśmy — „bohaterowi mimo woli” tyle wdzięku. (...) Wielkość kobiety inne ma kryteria. Przykuć do siebie wspaniałego człowieka, najlepszego w kraju; urzec go tak, że może go zostawiać samego na rok i dłużej bez obawy przelotnej nawet rywalki; igrać z nim bez miary, panować nad nim na wszelkie sposoby, zachować dlań przez lat trzydzieści urok fizyczny i duchowy, dzielić wszystkie jego myśli, plany i zamiary, podsadzić go na tron i usiąść mu tam na kolanach, i to wszystko będąc prawie bez ustanku w ciąży, rodząc kilkanaścioro dzieci żywych i umarłych — czy to nie jest swego rodzaju wielkość, niech odpowiedzą kobiety. I zawracać (obłudnie) hetmanowi głowę w czasie klęski pod Mątwami, że ją zdradza, a królowi w czasie odsieczy Wiednia, że rzadko pisze! Podczas gdy korpulentny zwycięzca, który już po krześle na koń wsiadał, pisał, nie otarłszy nawet potu z czoła, wprost z pola bitwy pod Wiedniem, na bębnie, sążniste epistoły, nigdy nie zapominając „ucałować milion razy wszystkich śliczności i wdzięczności najukochańszego ciałeczka”. [Fragmenty]    

64986
Hörbuch

Order

Anton Czechow

Order Nauczyciel progimnazjum wojskowego registrator kolegialny, Lew Pustiakow, sąsiadował ze swoim przyjacielem Ledieńcowem. Do niego też skierował swe kroki rano w dzień Nowego Roku. — Uważaj, Grisza, o co chodzi — powiedział po zwykłych życzeniach noworocznych. — Nie byłbym cię trudnił, gdyby nie konieczna potrzeba. Pożycz mi, mój drogi, na dzisiejszy dzień twego „Stanisława”. Jestem dziś zaproszony na obiad do kupca Spieczkina. A znasz przecież tego durnia Spieczkina, okropnie kocha się w orderach i niemal za łotrów uważa tych, u których nie dynda coś na szyi albo na piersi... A prócz tego, ma dwie córki... wiesz, Nastia i Zina... Zwracam się do ciebie, jako do przyjaciela... Rozumiesz mnie. Pożycz mi, z łaski swojej, twego orderu. Wszystko to wypowiedział Pustiakow, jąkając się, rumieniąc i trwożnie spoglądając na drzwi. Ledieńcow zaklął, ale się zgodził. O godzinie drugiej po południu Pustiakow jechał w dorożce do Spieczkina i odchyliwszy trochę futra, spoglądał na swoją pierś. A na piersi świecił pozłotą i połyskiwał emalią cudzy „Stanisław”. ...Więcej jakoś szacunku nabiera się do siebie — rozmyślał nauczyciel — mała rzecz, kosztuje nie więcej, jak pięć rubli, a jaką sprawia furorę. [...]Anton CzechowUr. 29 stycznia 1860 r. w Taganrogu (Rosja) Zm. 15 lipca 1904 r. w Badenweiler (Niemcy) Najważniejsze dzieła: Śmierć urzędnika (1883), Nieciekawa historia (1889), Sala nr 6 (1892), Wyprawa na Sachalin (1895); Mewa (1896), Wujaszek Wania (1900), Trzy siostry (1901), Wiśniowy sad (1904) Urodzony w rodzinie kupieckiej, lekarz z wykształcenia. Swoje pierwsze utwory publikował w drugorzędnych pismach humorystycznych pod pseudonimami: ?Antosz Czechonte?, ?Człowiek bez żółci?, ?Brat swojego brata?. W początkowej fazie twórczości pisał wiele drobnych utworów, felietonów, humoresek, anegdot. Krytykował bezczynność rosyjskiego społeczeństwa wobec wszechobecnego zła. W 1890 roku odbył podróż na wyspę Sachalin, miejsca zesłania i katorg. Owocem podróży była praca literacko-naukowa. Jako dramaturg zyskał sławę dzięki współpracy z Konstantym Stanisławskim, wybitnym reżyserem i teoretykiem teatru. W 1901 roku poślubił jedną z wybitnych aktorek teatru Stanisławskiego MChaT, Olgę Knipper; była ona odtwórczynią większości pierwszoplanowych ról w jego sztukach. Zasłynął również jako mistrz krótkiej formy ? autor nowel i opowiadań. Zmarł na skutek wyniszczenia gruźlicą. autor: Danuta SzafranKupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

64987
E-book

Władcy wiatrów. Prawdziwe życie na morzu

Kpt. Adam Jakubczak, Kpt. Edyta Kos-Jakubczak

Czy rodzina, która zamieniła wygodne życie na lądzie i przeprowadziła się na jacht, może być szczęśliwa? Edyta Kos-Jakubczak i Adam Jakubczak mieli za sobą kilkuletnie doświadczenia z pracy w korporacjach na lądzie. Przenieśli się na morze, kiedy córka Kalinka miała dwa lata. Dorastała na pokładzie. Teraz uczy się online, za pośrednictwem Ośrodka Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą. Napisała własną książkę Kalinka na fali, ma też audycję w Polskim Radiu dla Dzieci pod nazwą Kapitanka Kalinka na morzu. Jej rodzice w rzadkich przerwach, kiedy nie pływają dla przyjemności, zajmują się czarterem jachtów i prowadzeniem rejsów komercyjnych. Są korespondentami niezliczonej liczby mediów tradycyjnych i elektronicznych. Władcy wiatrów to suma doświadczeń z nieprzerwanej rodzinnej żeglugi oraz morski dziennik czasu pandemii. Przygoda, odwaga i dystans do tego, co zostawili na lądzie. Czy z życia na morzu można utrzymać rodzinę? Jak wygląda pracowity dzień na jachcie? Jak wytrzymać z nastolatką w zamkniętej przestrzeni statku? Czy można pisać klasówkę na środku oceanu? Buszowanie po otwartych wodach i brzegach gorącej Afryki. Jak przeżyć chorobę, gdy najbliższy lekarz przyjmuje na lądzie? Podróżnicy i COVID. Pandemia na morzu. Mroźne morskie klimaty. Bałtyk zimą dla twardzieli. Delfiny przewodnicy. W czasie rejsu pomagają nie tylko złote rybki. Czy szczur lądowy może się stać wilkiem morskim? Czy można zostać kapitanem, pływając z rodzinką Jakubczaków? Ścieżka skippera. Najprzyjemniejsza strona wakacyjnych rejsów. Lazurowa woda i tysiące urokliwych wysepek. Rejs Jugo. Dołącz do załogi jachtu Sistrum. Nie uciekamy na morze przed życiem, tylko pływamy żeby życie nam nie uciekło.

64988
E-book

Lato, gdy mama miała zielone oczy

Tatiana Țîbuleac

Aleksy, kipiący gniewem nastolatek, po ukończeniu szkoły zamierza pojechać z kolegami do Amsterdamu, zamiast tego jednak udaje się z matką na wieś do Francji. Mają spędzić razem lato. Ich trudna relacja powoli się odmienia, aż w końcu – na krótko – przechodzi w autentyczną bliskość. Po latach, już jako uznany artysta, Aleksy powraca pamięcią do dni spędzonych z mamą i w swoim wściekło-lirycznym monologu stopniowo – w serii retrospekcji i narkotycznych malarskich wizji – dociera do istoty tego, co wówczas przeżywał i czuł. „Tatiana Țîbuleac w swojej debiutanckiej powieści, świetnie przełożonej z języka rumuńskiego, opowiada o tej najpierwszej i najważniejszej więzi, jaką jest więź z matką. Opowiada w sposób zmysłowy, pełen melodii, nienawiści i czułości. Opowiada genialnie – jak nikt dotąd”. Maciej Topolski „Ból i piękno zawarte w tej książce dławią i zapierają dech. Jakby setki drobnych igieł wbijały się w ciało, przedostawały do żył i płynęły do serca. Aleksy snuje swoją cierpką balladę o kręgach traumy, wyśpiewuje gorzki lament, który zamienia się w poemat o nieubłaganym przemijaniu. Cierpienie zaklęte w głowach słoneczników, w polu ułamanych łodyg, w osieroconych sukienkach. Co pozostanie? Wspomnienia jak lśniące perły, tęsknota za zielonymi oczami matki, tkanka pamięci pokryta bliznami, a dla nas, czytelników – wszechpotężna moc literatury, która wysyca sensem pustkę losu”. Małgorzata Rejmer

64989
E-book

Dwa brzegi ponad tęczą

Ewa Pisula-Dąbrowska

Dwa brzegi ponad tęczą to zbiór literackich opowiadań o Kazimierzu Dolnym i jego mieszkańcach. To także rozważania o sprawach codziennych, bardziej ogólnych autorka szereguje wartości, pisze o ludziach, rodzinie, przyjaźni, miłości. O urodzie życia. O przemijaniu. Ta książka to wyraz miłości do swojej małej ojczyzny. Pisana z humorem, dystansem, niczego nie narzucająca, a dająca do myślenia. Zapewnia oddech dla duszy i zmęczonego umysłu. Wg krytyków - książka lepsza niż Deprim. Kazimierz Ewy Pisuli-Dąbrowskiej, jest najbardziej aktualny i żywy pełen owoców, których nigdzie indziej w świecie próżno szukać. Jest szklaną kulą, którą można obracać, przybliżać i oddalać, a każdy znajdzie w niej to, czego pragnie. Zdzisław Skrok

64990
E-book

Kombinacje szachowe

Jacek Gajewski, Jerzy Konikowski

Autorzy postawili sobie za cel usystematyzowanie wiedzy na temat teorii strategii, taktyki i kombinacji w szachach oraz opisanie najpopularniejszych motywów kombinacji szachowych, które proponują samodzielnie przećwiczyć w 192 zadaniach. Nie rezygnowali także z próby podniesienia poziomu gry szachistów, którzy sięgną po tę książkę. Obszerną jej część stanowi bowiem 600 zadań z zakresu motywów taktycznych, zaczerpniętych z praktyki turniejowej. Zadania prezentują różny stopień trudności, dzięki czemu początkujący szachiści i amatorzy mogą się zapoznać się z kombinacją szachową i jej motywami, a zaawansowani gracze – doskonalić swoje umiejętności.   Jacek Gajewski – rekordzista świata zapisany w Księdze rekordów Guinnessa na najdłuższy maraton szachowy (15–17 grudnia 2017 r., Katowice; 50 godzin, 1 minuta i 7 sekund), nauczyciel oraz instruktor szachów w Szkole Podstawowej nr 62 im. Józefa Kocurka w Katowicach. Jest współautorem trzech książek (razem z Jerzym Konikowskim) o tematyce szachowej oraz sześciu artykułów naukowych o szachach. Przygotowuje rozprawę doktorską na temat „Rozwój szachów kobiet w Polsce w latach 1945–1989”. Mąż Izabeli i ojciec Julii.   Jerzy Konikowski – mistrz szachowy i doświadczony szkoleniowiec I klasy. W latach 1978–1981 był trenerem kadry narodowej Polskiego Związku Szachowego. Pod jego kierunkiem drużyna kobiet zdobyła brązowy medal na olimpiadzie na Malcie w 1980 roku. Jest uznanym teoretykiem szachowym. Jego liczne fachowe książki oraz artykuły ukazały się w Polsce, Niemczech, USA, Hiszpanii, Włoszech, Holandii, Republice Czeskiej, Rosji, Luksemburgu i Danii.

64991
E-book

Prosto z pensyi

Michał Bałucki

Pro­sto z pen­syiNo­wel­ka I Po ogro­dzie spa­ce­ro­wa­ło kil­ka­na­ście pa­nie­nek. Wszyst­kie pra­wie ubra­ne by­ły jed­na­ko­wo w czar­ne su­kien­ki, bia­łe, sztyw­ne koł­nie­rzy­ki i ta­kież man­kie­ty. Choć by­ły mło­de, bar­dzo mło­de, bo naj­star­sza z nich nie skoń­czy­ła jesz­cze osiem­na­stej wio­sny, w ru­chach ich pa­no­wa­ła po­wa­ga, a roz­mo­wy ci­che i ca­le za­cho­wa­nie się po­zba­wio­ne by­ły swo­bo­dy i ży­cia, tak wła­ści­wych mło­do­ści. Przy­czy­na te­go nie­na­tu­ral­ne­go uspo­so­bie­nia znaj­do­wa­ła się na koń­cu głów­nej alei, w po­sta­ci za­kon­ni­cy, któ­ra w czar­nym ha­bi­cie i bia­łym we­lo­nie, ota­cza­ją­cym jej per­ga­mi­no­wą twarz i zwię­dłe ry­sy, sie­dzia­ła na ław­ce w cie­niu kasz­ta­na, z bre­wia­rzy­kiem w rę­ku, od któ­re­go kie­dy nie­kie­dy od­ry­wa­ła oczy, aby rzu­cić je w po­goń za pa­nien­ka­mi, roz­sy­pa­ne­mi wśród zie­lo­no­ści ogro­du. [...]Michał BałuckiUr. 29 września 1837 w Krakowie Zm. 17 października 1901 w Krakowie Najważniejsze dzieła: komedie: Radcy pana radcy (1867), Grube ryby (1879), Sąsiedzi: Dom otwarty (1883), Sąsiedzi: Ciężkie czasy (1889), Sąsiedzi: Klub kawalerów (1890), powieści: Typy i sylwetki krakowskie (1881), Pan burmistrz z Pipidówki (1887), pieśń: Dla chleba (1874) Twórca komedii i powieści (pseudonim: Elpidon), związany z Krakowem; studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim matematykę, a następnie literaturę. Należał do grupy tzw. przedburzowców, pisarzy odrzucających romantyczną i mesjanistyczną retorykę zrywów narodowych, ale oczekujących przełomowej zmiany historycznej; większość z nich wzięło następnie udział w powstaniu styczniowym. Sam Bałucki nie walczył z bronią w ręku, ale działał w organizacjach spiskowych w Galicji i redagował wraz z Anczycem pismo "Kosynier"; aresztowany pod koniec 1863, spędził rok w więzieniu. Podobno tam poznał pewnego górala, którego los skłonił go do napisania popularnej pieśni Dla chleba (znanej jako pieśń ,,Góralu, czy ci nie żal" do muzyki Władysława Żeleńskiego). Debiutował utworami poetyckimi drukowanymi w prasie. W latach 60. Bałucki dołączył do grona pozytywistów, propagując w swych utworach bliskie im idee; był dowcipnym krytykiem stosunków społecznych w Galicji, szydził z mody na szlachetczyznę powszechnej wśród mieszczaństwa (m.in. w powieści Pan burmistrz z Pipidówki). Jako znakomity komediopisarz cieszył się wielką popularnością. U schyłku życia stał się obiektem ataków przedstawicieli Młodej Polski; toczył z nimi spór światopoglądowy na kartach swoich utworów, jednak szczególnie napastliwe recenzje Lucjana Rydla na łamach szacownego "Czasu" miały wpływ nie tylko na stan psychiczny, ale również na sytuację materialną. Ostatecznie bojkot przeprowadzili nawet aktorzy podczas premiery jednej z jego sztuk. Bałucki popełnił samobójstwo strzałem z rewolweru na krakowskich Błoniach; został pochowany na Cmentarzu Rakowickim. Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

64992
E-book

Pogranicza. Opowieści nieoczywiste

Krzysztof Kuś

„Pogranicza. Opowieści nieoczywiste”, literacki debiut Autora, to zaproszenie do fascynującej podróży, która raz rozpoczęta, chyba nigdy już tak naprawdę się nie kończy. Metafizyka drogi to z jednej strony przemierzanie rozmaitych szlaków w otaczającej nas przestrzeni, tych dłuższych i także tych krótszych oczywiście, z drugiej zaś to pasjonująca wyprawa w głąb własnego ja, w ów nie do końca uchwytny, złożony, pogmatwany i często wręcz nieprawdopodobny świat najbardziej zaskakujących, onirycznych, mglistych marzeń. Snuta nieśpiesznie opowieść zabiera Czytelników na jurajskie ścieżki, pełne meandrów, bezdroży, tajemniczych miejsc i dziwnych załamań czasu. Kilkanaście mikropowieści tworzy integralny, wielowątkowy, barwny witraż, zdumiewający frapującymi kontrastami i dopełniającymi się w wielu równorzędnych interpretacjach przeciwieństwami. Tło, które tworzy natura, staje się punktem wyjścia dość wnikliwego opisu współczesnej rzeczywistości, zmuszając przy tym do myślenia i stawiania odważnych pytań. Oglądany z perspektywy szlaku, drogi, polnego duktu, leśnej ścieżki świat, zaskakuje swoją złożonością i subtelną poetyką, bynajmniej jednak nie pozbawioną tu i tam ostrzejszych dysonansów. Tytułowe pogranicza stają się także miejscem spotkania i dialogu. Losy Wiedźmy i Czarodzieja wydają się być zwierciadłem, w którym każdy z nas może odkryć także coś istotnego ze swojej własnej historii. Pokrzepiająca wydaje się dominująca myśl, że nic tak naprawdę nigdy się nie kończy i zawsze można zacząć wszystko od nowa. Między dwojgiem ludzi zaczęła się dawno temu, na progu dorosłego życia, rodzić pełna magii więź. Ta zaczarowana impresja tamtej chwili musiała się jednak rozwiać i zniknąć ostatecznie w zderzeniu z twardą prozą codzienności. Pomimo tego, nie zapomnieli jednak o sobie. Ostatecznie, jakimś przedziwnym przypadkiem, gdy wszystko wydawało się raz na zawsze zamknięte, ich egzystencjalne ścieżki ponownie się spotkały. Czy uda im się wykorzystać nadarzającą się teraz okazję? Czy tym razem aby na pewno nie popełnią błędu? Czy pokonają wszelkie trudności i komplikacje? Jeśli jesteście ciekawi, czy dawna znajomość sprzed lat naprawdę dostała od losu swoją drugą szansę, koniecznie sięgnijcie po niniejszą pozycję!   "Stań obok mnie, drogi Czytelniku, i chodź. Wejdziemy razem na zaczarowany szlak. Chyba mniej więcej wiem, w którą stronę iść. Przynajmniej tak mi się wydaje. Zaufaj więc i uwierz – tam, gdzie patrzysz razem ze mną, głęboko w sosnowym lesie jest granica, za którą wszystko, absolutnie wszystko jest możliwe."