Philosophie

33
E-book

Część i całość. W stronę topoontologii

Bartłomiej Skowron

„Ta przeglądowa monografia jest książką trudną, nawet bardzo trudną. Niemniej jest ona istotnym wkładem w nowopowstającą dziedzinę filozofii, tj. topoontologię. Niewątpliwie wyzwaniem jest zmierzenie się z zaawansowanymi konstrukcjami, które przywołuje Bartłomiej Skowron. Nie waha się on balansować na granicy poznawalności. Kto jednak podejmie trud analizy owych problemów wraz z autorem, z pewnością dostrzeże, że zarówno koncepcje Skowrona, jak i dociekania omawianych przez niego krytycznie filozofów, rzucają nowe światło na wiele tradycyjnych problemów filozoficznych. Cierpliwość i wysiłek Czytelnika zaowocuje. Jestem tego pewien.” dr hab. Janusz Kaczmarek, prof. UŁ Recenzja. Czasopismo "Edukacja Filozoficzna" 73/2022 http://www.edukacja-filozoficzna.uw.edu.pl/index_pliki/ef73/ef-73-11.pdf

34
E-book

Człowiek. Filozoficzne wyzwanie

Witold P. Glinkowski

Celem publikacji jest zasygnalizowanie zasadności i wagi podjęcia filozoficznych badań, zmierzających do uchwycenia iunctim między dwiema nominalnie kontradykcyjnymi względem siebie eksplikacjami bytu ludzkiego. Jedno z nich eksponuje niejednoznaczność, niejednolitość i historyczny wariabilizm, nieodrodnie towarzyszące bytowi ludzkiemu. Drugie, przeciwnie, domaga się ujawnienia i opisania tego, co składa się na swoistość bytu ludzkiego i przesądza o jego tożsamości, niezależnie od historyczno-kulturowego kontekstu, który niewątpliwie stanowi trwały horyzont ludzkiego istnienia – wciąż poszerzający się, obejmujący dziedzinę zjawisk podlegających nieustannej fluktuacji. Pytanie o człowieka – stawiane w obrębie dyskursu filozoficznego – należy do pytań równie kłopotliwych, co fundamentalnych. Jego wartość tkwi w nim samym, a jego potencjał jest zarazem potencjałem filozofii – skłania do podejmowania poszukiwań, uzasadnia ich aktualność, dowodzi tego, że filozofia nie jest intelektualną rozrywką, wyobcowaną z cywilizacyjnego kontekstu współczesności. Prezentowana monografia – dotycząca węzłowych kwestii związanych ze specyfiką filozoficznego pytania o człowieka, jego dotychczasową drogą i perspektywami – jest pierwszym tomem planowanego cyklu: Filozofia na tropie człowieka; kolejne będą poświęcone dialogicznej recepcji problematyki antropologicznej (Człowiek dialogu) oraz antropologii fundamentalnej Michaela Landmanna (Przeszłość i przyszłość antropologii fundamentalnej).

35
E-book

Człowiek jako słowo i ciało. W poszukiwaniu nowej koncepcji podmiotu

Katarzyna Gurczyńska-Sady

Książka wyrasta z niezwykle ambitnego zamierzenia, Autorka chce bowiem zrekonstruować współczesną wizję podmiotu, niezależnie od różnic zachodzących między poszczególnymi autorami i szkołami filozoficznymi. (...) Wprawdzie przedstawiciele poszczególnych szkół filozoficznych akcentują raczej różnice niż podobieństwa między swoimi doktrynami, to jednak podzielają również wspólne przekonania, nawet jeśli nie są tego świadomi. Założenie to, samo w sobie racjonalne i uzasadnione, pozwoliło Katarzynie Gurczyńskiej-Sady oryginalnie i twórczo spojrzeć na jeden z najważniejszych sporów filozoficznych nowożytności, dotyczący natury podmiotu oraz jego relacji do świata. Autorka próbuje zrekonstruować wizję podmiotu (czy raczej – destrukcji podmiotu), charakterystyczną dla wieku XX (...).  Z dużym znawstwem kreśli najpierw destrukcję podmiotu rozumianego jako substancjalna dusza, potem także destrukcję podmiotu utożsamianego z ciałem, rozpływającego się w rozmaitych językowych grach, stylach życia czy społecznych funkcjach. Znakomite analizy zarówno podmiotu kartezjańskiego, jak też jego współczesnych krytyk, zdradzają z jednej strony nieprzeciętną erudycję Autorki, z drugiej – bardzo rzadką umiejętność swobodnego poruszania się po tekstach tak różnych filozofów, jak Wittgenstein, Scheler, Heidegger, Sartre, Foucault, Nietzsche, Gadamer, Deleuze, Kant, Husserl, Fleck, Merleau-Ponty czy Arendt. W moim odczuciu trafną diagnozą jest przekonanie Autorki, iż destrukcja podmiotu wiąże się z jednej strony z roztopieniem go w języku (...), z drugiej – z jego transcendencją, polegającą jednak nie na przekraczaniu siebie (jak przyjmowała tradycyjna filozofia metafizyczna), lecz z zaangażowaniem w społeczny wymiar istnienia. Podmiot przestaje być bowiem substancjalnym indywiduum, stając się niesamodzielnym elementem wielu różnych, nadrzędnych względem niego, struktur, grup czy całości (przyjmujących każdorazowo enigmatyczną formę nieokreślonego „my”). Zjawisko to powoduje nie tylko desubstancjalizację podmiotu, lecz wprost jego całkowite rozproszenie w płynnych strukturach względem niego zewnętrznych.   Z recenzji wydawniczej prof. Ireneusza Ziemińskiego   Katarzyna Gurczyńska-Sady jest kierownikiem Katedry Filozofii Kultury w Instytucie Filozofii i Socjologii Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN w Krakowie. Opublikowała m.in. książki Metafizyczne tezy Traktatu logiczno-filozoficznego Ludwiga Wittgensteina (2000), Podmiot jako byt otwarty : problematyka podmiotowości w późnych pismach Wittgensteina (2007) oraz wspólnie z Wojciechem Sady Wielcy filozofowie współczesności (2012). Obecnie pochłaniają ją dociekania nad etycznymi konsekwencjami nowego obrazu podmiotu, jaki wyłania się z prac najwybitniejszych filozofów XX wieku.  

36
E-book

Człowiek w horyzoncie dziejów i autentyczności bycia. Studia z filozofii Jana Patočki

Dariusz Bęben

Filozofia Jana Patočki zajmuje się człowiekiem, który staje do walki o swą duszę, co przejawia się tym, że odrzuca on to, co oczywiste, to, co absolutne, to, co pozaświatowe, to, co pewne. Zdaniem Patočki, człowiek, który chce żyć w prawdzie, nie może sobie pozwolić, by uśpiła go spokojna harmonia codzienności; musi otworzyć się na to, co niepokojące oraz tajemnicze, czyli na to, od czego zwykle życie się  odwraca, by przejść od porządku dnia do tajemnicy nocy. Patočka krytycznie odnosił się do historii metafizyki klasycznej (od Platona do Husserla), uważając, że dążyła ona do tego, co pewne, obiektywne, a w końcu – absolutne i wieczne. Przeciwstawiał temu Sokratejską niepewność. Czeski filozof ukazał specyficzną formę wiedzy o absolutnym transcendowaniu, w którym zachodziła szczególna relacji życia człowieka do całości, w tym prymarne odniesieniu do niebytu. Patočka podkreślał motyw negatywności jako immanentnej cechy ludzkiej wolności. Horyzontem zaś wolności jest czasowość i dziejowość. Podejście Patočki do filozofii dziejów było szczególne, wykraczało poza ramy klasycznie rozumianej filozofii dziejów. Filozofia dziejów nie jest interpretacją tego, co się wydarzyło. Zdaniem Czecha, dzieje od zawsze oznaczają dzieje człowieka, stanowią obiektywną moc, której zrozumienie z jednej strony wymyka się człowiekowi, z drugiej  tylko dzięki historii ludzie mogą nadać swemu życiu sens. Kolejnym ważnym tematem Patočki było zagadnienie dziejów Europy. Europa to pojęcie filozoficzne. Na pytanie o to, czym jest w Europa, odpowiadał, opisując i rozjaśniając jej dzieje oraz siły, które nią rządzą. W swych rozważaniach Patočka koncentrował się na jej powstaniu (stawiając kwestie: jak Europa stała się Europą?) oraz na tym, co nastąpiło później, a co czeski filozof określił mianem epoki poeuropejskaiej (dlaczego upadła Europa?). Nie bez znaczenia było również to, co rozpościerało się pomiędzy narodzinami a śmiercią, czyli  przebieg duchowych losów Europy. Zdaniem Patočki, podstawą dziedzictwa europejskiego była troska o duszę. W dyskusji dotyczącej sensu i ciągłości czeskich dziejów nie mogło zabraknąć głosu Patočki. Po pierwsze, odnosił się do historii samego sporu, polemizując z poglądami Jungmanna, Bolzana przede wszystkim zaś Masaryka. Po drugie, można w tym kontekście nieco szerzej spojrzeć na samą koncepcję filozofii dziejów Patočki, uwypuklając jej aspekt narodowy. Ponieważ filozofia Patočki jest ściśle związana z jego życiem, ostatni fragment książki przedstawia jego biografię intelektualną. Składa się on z dwóch części: pierwsza charakteryzuje spotkania z filozofami, którzy wpłynęli na rozwój jego poglądów. Część druga dotyczy udziału Patočki w wydarzeniach politycznych w Czechosłowacji (Karta 77).

37
E-book

Człowiek-maszyna. Człowiek-maszyna

Julian Offray De La Mettrie

Julien Offray de La Mettrie w swojej głównej pracy filozoficznej Człowiek-maszyna wyprzedza Darwina o całe stulecie. Autorowi rozprawy przyświeca rewolucyjna, ale i niebezpieczna jak na XVIII wiek myśl jawnie głosi on materializm. Jako lekarz, odwołując się do wiedzy oraz doświadczenia, podaje w wątpliwość istnienie duszy, a wszelkie czynności ludzkie, które są jej przypisywane, wiąże z funkcjonowaniem ciała. Dowodzi on, iż człowiek to istota całkowicie materialna, którego umysł działa jak maszyna.

38
E-book

Cztery kroki do szczęśliwego życia

John Sellars

Czego naprawdę potrzebujemy, by wieść szczęśliwe życie? Ponad dwa tysiące lat temu grecki filozof Epikur prosto odpowiedział na to pytanie: przyjemności. To wszystko, czego chcemy. Dzisiaj mamy tendencję do kojarzenia słowa epikurejski z rozkoszowaniem się wyśmienitym jedzeniem i piciem oraz dekadenckim dogadzaniem sobie. Ale, jak pokazuje filozof John Sellars, te rzeczy są dalekie od wizji przyjemnego życia opracowanej przez Epikura i jego zwolenników, którzy byli bardziej zainteresowani przyjemnościami psychicznymi i unikaniem bólu. Krótko mówiąc, ich celem było spokojne życie. W żywej, eleganckiej prozie Sellars prowadzi nas przez historię epikureizmu, by odkryć zupełnie inny sposób myślenia o przyjemności, przyjaźni, naszym miejscu na świecie i znaczeniu śmierci. Czerpie ze starożytnej mądrości, która jest dziś niezwykle aktualna, oferując nowy sposób myślenia o tym, co naprawdę ma znaczenie w naszym życiu.

39
E-book

Czy fizyka i matematyka to nauki humanistyczne?

Michał Heller, Stanisław Krajewski

Czy jest prawdziwe powiedzenie, że wszystkie nauki dzielą się na fizykę i zbieranie znaczków? W takim razie co z matematyką? Czy nauki ścisłe i humanistyka to organiczne części tej samej, ogólnoludzkiej kultury? Zarówno wśród „zwykłych” ludzi, jak i wśród osób zajmujących się pracą naukową dominuje przeciwstawianie nauk ścisłych, czyli przede wszystkim matematyki i fizyki, naukom humanistycznym. Czasem czyni się to wywyższając ścisłość nauk ścisłych, czasem wskazując na ich ograniczenia, niemożność uchwycenia prawdziwej, żywej złożoności, której nie mogą uchwycić struktury formalne. Tymczasem to przeciwstawienie nie jest absolutne: u źródeł podstawowych pojęć matematyki i fizyki są doświadczenia potoczne, odniesienia do człowieczej perspektywy postrzegania świata, próby jego spontanicznego modelowania, sądy wartościujące – jednym słowem takie zachowania, które można znaleźć również u podstaw nauk humanistycznych. Świat fizyczny jest niemiłosiernie logiczny i dlatego fizyka dopiero wtedy zaczęła odnosić sukcesy, gdy nauczyła się badać świat przy pomocy narzędzi matematycznych. Nie jest jednak pewne, czy obecnie rozwijane teorie matematyczne są najlepszymi możliwymi narzędziami potrzebnymi fizyce lub innym naukom, które chcą formułować prawa, a nie tylko „zbierać znaczki”. Stawiając w tym książkowym dwugłosie pytanie, czy fizyka i matematyka to nauki humanistyczne, nie zamierzamy tego pytania rozstrzygać do końca – odpowiedź na nie zależy od zbyt wielu osobistych i kulturowych preferencji – ale chcemy dać wyraz przekonaniu, że obydwie te dziedziny – nauki ścisłe i humanistyka – są organicznymi częściami tej samej, ogólnoludzkiej kultury. Bez którejkolwiek z nich nasza kultura byłaby płaska i zubożona. Żeby widzieć trójwymiarowo trzeba mieć dwoje oczu.

40
E-book

Czy mamy wolną wolę?

Mark Balaguer

Czy naukowe i filozoficzne argumenty przeciwko wolnej woli są wystarczające, by porzucić wiarę w jej istnienie? Przeważnie wydaje nam się, że kontrolujemy nasze działania i decyzje. A jednak najnowsze odkrycia naukowe sugerują, że wolna wola to złudzenie i jesteśmy całkowicie zdeterminowani przez zdarzenia z przeszłości. W tej książce Balaguer wciąga czytelnika w intrygujące polemiki z przeciwnikami teorii o wolnej woli, analizuje rozmaite odkrycia naukowe, przypatruje się problemowi z różnych perspektyw: neuronaukowej, filozoficznej, religijnej i psychologicznej. "W ciągu ostatnich kilku lat wiele osób twierdziło, że nauka pokazała nam, iż istoty ludzkie nie mają wolnej woli. Gdyby to była prawda, nie byłoby to takie wspaniałe. I byłoby również zaskakujące, ponieważ rzeczywiście wydaje się, że mamy wolną wolę. Załóżmy na przykład, że leżę na kanapie, oglądając telewizję, i nagle postanawiam wstać i pójść na spacer. Wydaje się, że powodem, dla którego wstałem i poszedłem na spacer jest to, że podjąłem świadomą decyzję, aby to zrobić. Mogłem dalej oglądać telewizję albo zrobić coś zupełnie innego. Do diabła, mogłem się pomalować na zielono i udawać, że jestem Niewiarygodnym Hulkiem, toczącym walkę na śmierć i życie z grupą litewskich artystów cyrkowych. Ale nie zrobiłem tego; poszedłem na spacer. A kiedy to zrobiłem, skorzystałem z wolnej woli. Albo tak nam się wydaje". Fragment książki Czy mamy wolną wolę? Serię zapoczątkowało wydanie książki Kim jest człowiek? Abrahama J. Heschela (2014) w tłumaczeniu Katarzyny Wojtkowskiej, inicjatorki serii. Od 2017 roku ukazały się m.in.: Moje poszukiwania absolutów Paula Tillicha, Dlaczego kochamy? Harry'ego Frankfurta, Sens życia i jego znaczenie Susan Wolf, Lustereczko, powiedz przecie... Simona Blackburna, Status moralny. Obowiązki wobec osób i innych istot żywych Mary Anne Warren, Śmierć i życie po śmierci. Kiedy umrę, ludzkość będzie trwać Samuela Schefflera, Prawda i życie. Dlaczego prawda jest ważna Michaela Patricka Lyncha, Godny pożądania stan świadomości. O przyjemności jako wartości ostatecznej Katarzyny de Lazari-Radek, Zależne zwierzęta rozumne. Dlaczego ludzie potrzebują cnót Alasdaira MacIntyre'a, To, co naturalne Roberta Spaemanna, Nie(do)rzeczy Byung-Chul Hana." * Seria Kim Jest Człowiek? jest płaszczyzną rozmowy, do której zapraszamy uczonych i myślicieli, przedstawicieli różnych środowisk, a także wszystkich, dla których kluczowe jest pytanie o człowieka". Katarzyna Wojtkowska

41
E-book

Czy żyjemy w “naszej erze"?. Nowożytność jako projekt filozoficzny

Marek Kozłowski

Iluminacja to za mało. Filozofia umożliwia swym miłośnikom doświadczenie lewitacji. Jako metafizyka przekracza ustalenia fizyki i matematyki, ponieważ nie zadowala się wiedzą o świecie zewnętrznym i dąży do samowiedzy. […] Skoro ruch Ziemi jest bezpośrednio doświadczany jako pozór jej bezruchu, dlaczego mielibyśmy wykluczać, że bezpośrednio doświadczana grawitacja jest pozorem przesłaniającym prawdę o naszej lewitacji w przestworzach kosmosu. [...] zaniepokojeni ewentualnymi turbulencjami nie muszą zapinać pasów - jeśli znoszą bez sensacji ziemskie przyciąganie oraz ruch wraz z Ziemią wokół Słońca, żaden dyskomfort im nie grozi. Przewrót kopernikański 2.0

42
E-book

Czytanie Ulissesa. Próba interpretacji

Marek Rosiak

Po upływie wieku od wydania książki, Ulisses, uznany przez literaturoznawców i krytyków za bodajże najważniejszą powieść ubiegłego wieku, nadal pozostaje w powszechnej opinii dziełem hermetycznym, jeśli nie wręcz zupełnie niezrozumiałym. Choć zyskał sławę i stał się obiektem snobistycznego kultu, nie okazał się strawą szerokich kręgów miłośników literatury w stopniu porównywalnym z dziełami takich współczesnych pisarzy, jak Tomasz Mann czy Michaił Bułhakow. Nawet wytrawnemu czytelnikowi zdarza się na próżno poszukiwać jakiejś nici przewodniej w gmatwaninie jego treści. Może go też wprost odstręczyć dość plugawy (!) charakter wielu ustępów. Nieliczni dotarli do końca lektury, a i oni czuli przy tym często jedynie ulgę miast satysfakcji. Przedkładam Czytelnikom owoc szeregu uporczywych powrotów do dzieła Joyce’a. Jest to próba odnalezienia w nim, przy pomocy narzędzi, jakich dostarczają logika i filozofia, ukrytej inteligibilnej struktury i ważkich odniesień do kluczowych kwestii egzystencji współczesnego człowieka. Tropiąc je, nie należy zrażać się licznymi obscenami i bluźnierstwami. Nie użyto ich pour épater le bourgeois – cierpliwa lektura pozwala zrozumieć funkcję, jaką pełnią w całości. Interpretacja tu proponowana z pewnością nie jest jedynie możliwą, lecz aspiruje do statusu jednej z możliwych. W tym charakterze mogłaby stać się punktem odniesienia do kolejnych, jeszcze innych, sposobów odczytania tej niezwykłej powieści, której zrozumienie po upływie stu lat nie przestaje być czytelniczym wyzwaniem.

43
E-book

Dalekowzroczność. Jak biochemia ukazuje plan i celowość życia

Marcos Eberlin

Poznajcie skaczące owady wyposażone w prawdziwe koła zębate i pomysłową technologię ukrytą za potężnymi uderzeniami rawki błazna. Przyjrzyjcie się mikroskopijnym maszynom białkowym w oku ptaka, które działają niczym urządzenie GPS, ujarzmiając splątanie kwantowe. Wkroczcie do osobliwego świata roślin mięsożernych. Wspólnie ze znanym brazylijskim naukowcem, Marcosem Eberlinem, odkryjecie tysiące pomysłowych rozwiązań głównych problemów inżynieryjnych z dziedziny chemii i biologii - rozwiązań, które przeczą koncepcji ślepej ewolucji, wskazując na czynnik przypisywany wyłącznie umysłowi, czyli na dalekowzroczność. Książka "Dalekowzroczność" jest dla tych, którzy są gotowi zmierzyć się z nową perspektywą; dla tych, którzy mają otwarte umysły i nie obawiają się wyjść poza naukowe dogmaty. Marcos Eberlin zabiera nas we wciągającą podróż prowadzącą przez dziedziny chemii i biologii, która prowadzi do uchwycenia nieodzownej roli dalekowzroczności w procesach powstawania życia i Wszechświata. - Daniela de Luna Martins, profesor nadzwyczajny chemii na Federalnym Uniwersytecie Fluminense w Rio de Janeiro, Brazylia Marcos N. Eberlin jest członkiem Brazylijskiej Akademii Nauk, ma tytuł doktora chemii Uniwersytetu w Campinas. Po obronie rozprawy doktorskiej pracował na Purdue University, gdzie założył Laboratorium Thomsonowskiej Spektrometrii Mas, które zyskało dużą renomę i sprawowało nadzór nad ponad 200 magistrantami i doktorantami pracującymi obecnie na stanowiskach pracowników badawczych i specjalistów na całym świecie. Jako były prezes Międzynarodowej Fundacji Spektrometrii Mas (IMSF) i obecny prezes Brazylijskiego Stowarzyszenia Inteligentnego Projektu (TDI BRASIL) oraz Spektrometrii Mas (BrMASS), a także zdobywca prestiżowego Medalu Thomsona (2016) Eberlin cieszy się uznaniem na całym świecie, jest jednym z najbardziej produktywnych badaczy w tej dziedzinie, opublikował niemal 1000 artykułów naukowych. Eberlin napisał dwie książki: "Fomos planejados: a maior descoberta cientifica de todos os tempos" (po portugalsku) oraz "Dalekowzroczność". Seria Inteligentny Projekt to pierwsza tak ambitna i bogata propozycja na polskim rynku wydawniczym, w ramach której ukazują się książki dotyczące teorii inteligentnego projektu - Intelligent Design (ID). Autorzy zastanawiają się: czy różnorodność życia na Ziemi może być wyjaśniona wyłącznie przez procesy czysto przyrodnicze? Czy złożone struktury biologiczne mogły powstać drogą przypadku i konieczności, bez udziału inteligencji? Czy Ziemia jest tylko jedną z wielu niczym niewyróżniających się planet? Teoria inteligentnego projektu jest ogólną teorią rozpoznawania projektu. Rozpoznawanie projektu ma szerokie zastosowanie w takich dziedzinach nauki, jak kryminalistyka, historia, kryptografia, astronomia i inżynieria. Seria Inteligentny Projekt pokazuje, że koncepcja ID powinna być stosowana również w zagadnieniach pochodzenia i rozwoju różnych form życia, a także w próbie zrozumienia nas samych.

44
E-book

Darwinowskie paradygmaty. Mit teorii ewolucji w kulturze współczesnej

Dominika Oramus

Teoria ewolucji i jej popularne przeróbki pełnią w cywilizacji zachodniej i globalnej rolę teorii wszystkiego: bardzo różni autorzy przedstawiają darwinizm jako podstawowy mit tłumaczący funkcjonowanie Wszechświata, Ziemi, życia, ludzkości i człowieka. Darwinowski klucz stosowany bywa do wyjaśniania całego wachlarza zjawisk: od selekcji naturalnej teorii naukowych, przez tłumaczenie procesów kosmologicznych po naukę o moralności. Używa się go również w socjobiologii, językoznawstwie, wiedzy o matematyce, badaniach rozprzestrzeniania się mód i wynalazków, antropologii i antropogenezie. Książka omawia darwinowskie wątki w literaturze popularnonaukowej, a także unaocznia,  jak tezy popularyzatorów nauki przeniknęły do literatury pięknej i kultury popularnej.

45
E-book

David Hume. Krytyka episteologii

Tomasz Sieczkowski

Nie ulega wątpliwości. że jeszcze w XVII i XVIII wieku obecność pierwiastków teologicznych była w filozofii czymś zrozumiałym i niekontrowersyjnym. Na dobrą sprawę nie kwestionowano jej i nie problematyzowano, a jeśli już, to domagano się krwawej filozoficznej rewolucji, skutkującej, jak u Holbacha czy La Mettriego, radykalnym usunięciem całości dyskursu teologicznego poza obszar filozofii. Tym, co czyni Hume’a filozofem interesującym na tle standardowych oświeceniowych ateistów, jest zrozumienie - protonietzscheańskie w swoim charakterze - że odrzucenie Boga musi mieć konsekwencje epistemologiczne i ontologiczne. Jako filozof jest on świadomy czegoś, co nazwałem episteologią, czyli przekonaniem, że Bóg stanowi przede wszystkim najwyższą wartość epistemiczną, na której i wokół której zbudowane były fundamenty bez mała wszystkich klasycznych systemów filozoficznych nowożytnej Europy. Czym jest w tym kontekście wartość? Gwarantem sensowności podstawowych epistemologicznych i ontologicznych pojęć filozoficznych: prawdy, korespondencji, uzasadnienia, bytu, celu itd. Dzięki niej koncepcje filozoficzne stają się spójnymi, jednorodnymi systemami. Humowska krytyka siedemnastowiecznej filozofii to potwierdza. Jeśli bowiem, jak proponuje Hume, usuniemy z filozofii pojęcie Boga, to spójna dotychczas wizja świata ulegnie zburzeniu, a postrzeganie rzeczywistości straci przyrodzoną - jak sądzili Descartes i Leibniz - jasność i wyraźność. Tomasz Sieczkowski

46
E-book

Dawne rządy i rewolucja

Alexis de Tocqueville

UWAGA! e-book jest skanem zapisanym w formacie PDF. Plik pdf uniemożliwia przeszukiwanie i kopiowanie tekstu Alexis Henri Charles Clérelde, wicehrabia de Tocqueville (1805-1859) francuski myśliciel polityczny, socjolog, polityk. Minister spraw zagranicznych II Republiki. Był jednym z najważniejszych myślicieli w XIX wieku ze względu na stworzenie hasła liberalnej demokracji. Uważał on, iż demokracja nie jest szkodliwa tylko wówczas, gdy nie zagraża wolności i autonomii jednostki. W dziele Dawny ustrój i rewolucja, na przykładzie rewolucji francuskiej postawił tezę, że rewolucja stanowi zawsze kontynuację obalanego ustroju oraz, że wybucha nie w momencie najgłębszego kryzysu, ale kiedy sytuacja poprawia się wolniej niż oczekuje tego społeczeństwo. (https://pl.wikipedia.org/wiki/Alexis_de_Tocqueville)

47
E-book

Demon Maxwella Dzieje i filozofia pewnego eksperymentu

Piotrowski Robert

Demon Maxwella jest jednym z najciekawszych eksperymentów myślowych w historii fizyki, o niemal półtorawiecznej historii. Polega on na wyobrażeniu sobie czynnika (mechanizmu lub istoty inteligentnej) działającego na poziomie molekularnym i zdolnego do sortowania molekuł gazu ze względu na kierunek lub prędkość ich poruszania się. Wynikiem działania takiego demona ma być wytworzenie nierównowagi ciśnienia lub temperatury w układzie znajdującym się początkowo w stanie równowagi termodynamicznej. To oznaczałoby sprzeczność z II zasadą termodynamiki, a przeto paradoks sięgający podstaw tej dziedziny fizyki. Książka przedstawia historię i filozofię demona Maxwella na interdyscyplinarnym tle fizyki, biologii, humanistyki i ekonomii. Robert Piotrowski pracuje w Instytucie Filozofii Uniwersytetu Zielonogórskiego. Zajmuje się m.in. logiką stosowaną, filozofią kultury oraz historią filozofii anglosaskiej i polskiej. Poprzednio wydał: Od materii Świata do materii Państwa. Z filozofii Tomasza Hobbesa (Universitas, 2000) Problem filozoficzny ładu społecznego a porównawcza nauka o cywilizacjach (Wydawnictwo Akademickie Dialog, 2003) Logikę elementarną dla szkół akademickich (Wydawnictwo Akademickie Dialog, 2005)

48
E-book

Dialektyka Hegla. Krytyczny komentarz do głównych tekstów metafizycznych

Marek Rosiak

Dialektyka Hegla, która w pewnych kręgach uchodzi za wykład niezwykle wyrafinowanej i hermetycznej metafizyki, jest w istocie dialektyką jedynie w sensie sprecyzowanym w znakomitej rozprawce Artura Schopenhauera o dialektyce erystycznej. Lektura "Fenomenologii ducha" czy "Nauki logiki" może więc stanowić – wielce żmudne, niestety – studium różnego rodzaju nieuczciwych wybiegów, jakich ima się Hegel, by wmówić swoim czytelnikom, że zgłębiają wraz z nim naturę Absolutu. To, co było natychmiast widoczne dla przenikliwego umysłu Schopenhauera, w świadomości następnych pokoleń jakoś się zatarło, jakby sam upływ czasu mógł tu cokolwiek polepszyć, a przecież nie mamy do czynienia z koniakiem, a raczej już z okowitą, ową osławioną gorzałką, tyle że nie dla ludu, lecz dla intelektualistów.