Видавець: 6
65833
Aудіокнига

Afirmacje. Afirmacje Seks i intymność wersja dla mężczyzn

- Maxx-Audio

Afirmacje to pozytywne twierdzenia, wykorzystujące mechanizmy autosugestii i medytacji. Posiadają moc wpływania na podświadomość, która kontroluje nasze przekonania i zachowania. Stosując je systematycznie, zaczynamy identyfikować się z ich treścią, a w efekcie odpowiednio dostrajamy nasze myśli. Odpowiednio sformułowane, dostosowane do zamierzonego celu, afirmacje stanowią potężne narzędzie, które może realnie przybliżyć do osiągnięcia upragnionej zmiany. Afirmacje. Seks i intymność to pozytywny przekaz wzmacniający namiętność między partnerami. Dzięki nim słuchacz stworzy obraz siebie jako zmysłowego kochanka, który każdego dnia otwiera się na wspaniałe doznania i daje rozkosz drugiej osobie. Sesję afirmacyjną warto wzmocnić wizualizacjami - wyobrażać sobie, że cel został już osiągnięty i próbować poczuć pozytywne emocje z tym związane. Nagranie składa się z trzech części. Rozpoczynając od afirmacji klasycznych wraz z akompaniamentem muzycznym oraz przekazem podprogowym, przechodząc do podkładu muzycznego z przekazem podprogowym, kończąc na samym przekazie. Przekaz podprogowy polega na wsłuchiwaniu się w delikatne trzaski oraz kojącą ciszę, dzięki czemu słuchający po ukończeniu pierwszej części może skupić się na części medytacyjnej oraz wzmocnić działanie podświadomości.

65834
Eлектронна книга

Jan Paweł II poza protokołem. Wielki pontyfikat, małe anegdoty

Marek Latasiewicz

Jan Paweł  II swoistą przekorą zdobył sobie wiele serc. W jego zachowaniu widoczna była serdeczność i otwarcie na drugiego człowieka, nieliczące się z wymogami etykiety. W jego zachowaniu widoczna była serdeczność i otwarcie na drugiego człowieka, nieliczące się z wymogami etykiety. W czasie oficjalnych spotkań, burząc dopięte na ostatni guzik programy, brał na ręce dzieci, przytulał płaczących, śpiewał z tłumem i żartował. Uśmiechem i radością wyrażał swój szacunek dla ludzkiej godności, której znaczenie niezmordowanie podkreślał w licznych kazaniach i pismach...

65835
Eлектронна книга

Długi język

Anton Czechow

Długi język Natalia Michajłowna, młoda kobietka, która rano przyjechała z Jałty, jadła obiad i bez przerwy trajkocząc, opowiadała mężowi o urokach Krymu. Mąż, rozradowany, spoglądał z rozczuleniem na jej zachwyconą twarz i od czasu do czasu zadawał pytania. — Ale powiadają, że życie tam jest bardzo drogie? — pytał między innymi. — Jak ci powiedzieć? Według mnie, przesadzają co do drożyzny. Nie taki diabeł czarny, jak go malują. Ja, na przykład, miałam z Julią Piotrowną bardzo wygodny i przyzwoity pokój za dwadzieścia rubli na dobę. Wszystko, mój drogi, zależy od tego, jakie się życie prowadzi. Rozumie się, jeżeli ci się zechce pojechać w góry... na przykład, na Aj-Petri... wziąć przewodnika, konia — wtedy, naturalnie, drogo. Strasznie drogo! Ale jakie tam góry, Wasia! Wyobraź sobie: wysokie, wysokie, tysiąc razy wyższe od kościoła... A w górach mgła, mgła, mgła... W dole kamienie, kamienie, kamienie... I pinie... Aż strach wspomnieć! — A propos... czytałem tu podczas twojej nieobecności, w jakimś piśmie, o tamtejszych przewodnikach-Tatarach... Co za świństwo! Czy rzeczywiście to jacyś szczególni ludzie? [...]Anton CzechowUr. 29 stycznia 1860 r. w Taganrogu (Rosja) Zm. 15 lipca 1904 r. w Badenweiler (Niemcy) Najważniejsze dzieła: Śmierć urzędnika (1883), Nieciekawa historia (1889), Sala nr 6 (1892), Wyprawa na Sachalin (1895); Mewa (1896), Wujaszek Wania (1900), Trzy siostry (1901), Wiśniowy sad (1904) Urodzony w rodzinie kupieckiej, lekarz z wykształcenia. Swoje pierwsze utwory publikował w drugorzędnych pismach humorystycznych pod pseudonimami: ?Antosz Czechonte?, ?Człowiek bez żółci?, ?Brat swojego brata?. W początkowej fazie twórczości pisał wiele drobnych utworów, felietonów, humoresek, anegdot. Krytykował bezczynność rosyjskiego społeczeństwa wobec wszechobecnego zła. W 1890 roku odbył podróż na wyspę Sachalin, miejsca zesłania i katorg. Owocem podróży była praca literacko-naukowa. Jako dramaturg zyskał sławę dzięki współpracy z Konstantym Stanisławskim, wybitnym reżyserem i teoretykiem teatru. W 1901 roku poślubił jedną z wybitnych aktorek teatru Stanisławskiego MChaT, Olgę Knipper; była ona odtwórczynią większości pierwszoplanowych ról w jego sztukach. Zasłynął również jako mistrz krótkiej formy ? autor nowel i opowiadań. Zmarł na skutek wyniszczenia gruźlicą. autor: Danuta SzafranKupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

65836
Eлектронна книга

Pięć palców dłoni

Aloysius Bertrand

Pięć palców dłoni Zacna rodzinka, gdzie nigdy nie było bankructwa, gdzie nie powieszono nikogo.(Krewniacy Jana de Nivelle) Kciuk jest to ów opasły oberżysta flamandzki, o animuszu żwawym i sprośnym, który pyka u swych drzwi, pod godłem podwójnego marcowego piwska. Paluch wskazujący to jego połowica, babsko suche jak sztokfisz: od świtu trzaska w gębę służkę, o którą jest zazdrosna, i pieści butlisko, w którym jest rozkochana. [...]Aloysius Bertrand Ur. 20 kwietnia 1807 w Ceva (w płn. Włoszech) Zm.29 kwietnia 1841 w Paryżu Najważniejsze dzieła: Gaspard de la nuit, Peter Waldeck ou la chute d'un homme Własc. Louis Jacques Napoléon Bertrand, francuski poeta, dramaturg i dziennikarz. Jako pierwszy pisał poematy prozą. Syn oficera żandarmerii i córki burmistrza miasta Cevy. Uczęszczał do gimnazjum w Dijon. Po śmierci ojca w 1828 r. jako najstarszy syn został głową rodziny, ale mógł studiować dzięki pomocy finansowej ciotki. Założył pismo literackie, w którym opublikował m.in. debiutanckie wiersze Alfred de Musset. Jego własna poezja zyskała uznanie Victora Hugo. Przeniósł się do Paryża, gdzie żył w biedzie, następnie wrócił do Dijon i objął redakcję czasopisma literacko-politycznego ,,Patriote de la Côte-d'Or", na łamach którego głosił poglądy republikańskie. Pisywał również do czasopism paryskich. W 1833 r. ponownie przeprowadził się do Paryża, po wielu trudnościach znalazł pracę i sprowadził do siebie matkę i siostrę. Podjął też na nowo starania o wydanie swojego nowatorskiego poematu prozą ,,Gaspard de la nuit" oraz o wystawienie którejś ze swoich sztuk teatralnych. W 1838 zachorował na gruźlicę i od tej pory spędzał wiele czasu w szpitalach. Poemat Gaspard de la nuit został opublikowany dopiero po śmierci autora w 1841.Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

65837
Eлектронна книга

Szanta

Wojciech Wójcik

Dwa ciała. Jedna legenda. I morderca, który nie cofnie się przed niczym Na Mazurach dochodzi do podwójnej tragedii. Najpierw w posiadłości nad jeziorem Bełdany znalezione zostają zwłoki profesora. Miesiąc później, w tym samym miejscu, zaadaptowanym teraz na muzeum żeglarstwa, ginie nowo wybrana kierowniczka. Przypadek? A może zbiory profesora kryją coś tak cennego, że ktoś gotów jest popełnić zbrodnię, by to zdobyć? A jeśli to robota nie złodzieja, tylko szaleńca? W końcu kierowniczka straciła nie tylko życie, ale również włosy. Atmosfera gęstnieje jeszcze bardziej, gdy nieopodal, nad leśnym jeziorem, były policjant Hubert Lange znajduje odcięty warkocz innej kobiety. Jagoda Matusiak, młoda muzealniczka, odkrywa, że kierowniczka obsesyjnie interesowała się pewną żeglarską legendą. Czy to tam należy szukać klucza do rozwiązania zagadki? Niewiadomych jest wiele, ale jedno jest pewne morderca nie jest widmem z mazurskiej mgły. Jest przerażająco realny. I czai się bliżej, niż można by przypuszczać.

65838
Eлектронна книга

Pasożyty w twoim mózgu. Jak małe stworzenia manipulują naszym zachowaniem

Kathleen McAuliffe

Jaki wpływ na nasze zachowanie mają pasożyty mistrzowie kontroli umysłów? Sterując nami od tysięcy lat, powodują choroby, a także oddziałują na emocje i zdolność podejmowania decyzji. Mają wpływ na nasz gatunek również na poziomie kulturowym. Oddziałują na każdy aspekt naszego życia, od pociągu seksualnego po moralność i poglądy polityczne. Są wszędzie. W piaskownicach i ogrodach. Atakują nas w pracy, w autobusie, w naszych kuchniach. Kathleen McAuliffe dziennikarka specjalizująca się w popularyzacji odkryć badawczych opowiada o wpływie pasożytów na nasze życie, zdrowie i funkcjonowanie. To pasjonujące przełomowe śledztwo w głąb ludzkiego organizmu. Ta książka ma wszystkie cechy thrillera kryminalnego: przemoc, krew, pościg i seks. Lecz w tym przypadku przestępcami okazują się pasożyty. McAuliffe snuje żywą i przerażającą opowieść o porywaczach, którzy kontrolują nasze umysły i zachowania. Wraz z najlepszymi pisarzami naukowymi ukazuje nam rzeczywistość, która może być dużo ciekawsza od fikcji. Valerie Curtis, dyrektorka Eksperckiej grupy ds. stanu zdrowotnego środowiska w Londyńskiej Szkole Higieny i Medycyny Tropikalnej, autorka Dont Look, Dont Touch, Dont Eat Kathleen McAuliffe jest dziennikarką specjalizującą się w popularyzacji odkryć badawczych. Jej prace znalazły duże uznanie wśród środowisk uniwersyteckich, a artykuły pojawiły się w najważniejszych magazynach naukowych, m.in. Discover, Smithsonian, a także w New York Timesie. W latach 19851988 roku była starszą redaktorką w US News & World Report, koncentrującą się na relacjach dotyczących zdrowia i nauki. Za swoją pracę na rzecz popularyzacji zdrowego trybu życia była licznie nagradzana. Mieszka w Miami na Florydzie.

65839
Aудіокнига

Czarci dom 3: Zagubiona w lesie seria erotyczna

Catrina Curant

Co to było? Czym jesteś, jak... zaczęła, a on wstał i zaczął iść, nie zwracając na nią uwagi. Gdzie idziesz? Podbiegła do niego, bała się zostać sama. Do domu warknął, nie patrząc w jej stronę. Ręką trzymał rozdarty bok. Do jakiego? Złapała go za nadgarstek. Zatrzymał się i zrobił krok w jej stronę, tak że niemal stykali się ciałami. Do tego, z którego miałaś się wynieść. Zmrużył oczy. Ale jak widać, nie posłuchałaś i mam cię dalej na karku. To po co mnie ratowałeś?! krzyknęła, jego bliskość działała na nią dziwnie. Mieszanka niepokoju, pragnienia i ciekawości sprawiała, że z trudem powstrzymała się przed wyciągnięciem dłoni i pogłaskaniem jego idealnie gładkiej skóry. Usta mu zadrżały, lekko wygiął się do góry lewy koniuszek ust. Bo nieźle całujesz. Poczuła, jak ogon strzela ją w tyłek, a jego dłoń łapie za koszulkę i przyciąga." Trzecie opowiadanie z cyklu "Czarci dom" autorstwa Catriny Curant. Las nie jest groźny, prawda? Ale to, co w nim mieszka, może takie być. Julia gubi się w lesie, w lesie, który zdaje się robić wszystko, aby powstrzymać ją przed ucieczką. Im głębiej wchodzi, tym wrażenie, że jest obserwowana, robi się mocniejsze. Panika zaczyna zajmować miejsce rozsądku, a gdy niebezpieczeństwo zdaje się zbyt bliskie, pojawia się ratunek. Tylko czy aby na pewno tym jest?

65840
Aудіокнига

Dobry wieczór we Wrocławiu

Maciej Pawlak

Minęło ponad dwadzieścia lat od nuklearnej zagłady. Śmierć zebrała obfite żniwo. Nie wszyscy, którzy przeżyli, pozostali tacy sami... Ocaleni wiodą życie w zamkniętej enklawie wrocławskiego dworca. Dla osób, które narodziły się już po Zagładzie, postapokaliptyczna rzeczywistość jest jedyną, jaką znają. Ich codzienność to zmaganie się z ciągłym brakiem pożywienia, leków i życiowej przestrzeni. Każda noc to walka o przetrwanie, a każdy dzień jest zbyt krótką chwilą wytchnienia. W świecie, w którym na każdym kroku czyhają złowrogie hordy dzikich bestii i istot o nadnaturalnych zdolnościach, nic nie przypomina znanego nam świata. Nic poza ocalałymi reliktami wrocławskiej architektury i uczuciami tlącymi się w głębi ludzkich serc. Na domiar złego, na owianym nie najlepszą sławą Rynku pojawia się obca siła. Wpływa ona na umysły ludzkie, czyniąc z nimi dziwne rzeczy. Dla zdesperowanego Michała istnieje tylko jedno rozwiązanie zawiązać śmiertelnie niebezpieczny sojusz i rozwikłać zagadkę.