Architektura

65
Ebook

Urbanistyka "à la française". Tysiąc lat doświadczeń i europejskich innowacji. Dopełnienie obrazu, tom I: W poszukiwaniu źródeł urbanistyki europejskiej. Modele średniowiecznej organizacji przestrzeni południowej Francji

Krzysztof Kazimierz Pawłowski

Praca, skonstruowana jako publikacja trzytomowa, stanowi próbę uchwycenia najbardziej specyficznych i oryginalnych aspektów urbanistyki francuskiej, upoważniających do zastosowania określenia „à la française”, które przez swój innowacyjny charakter odegrały ważną rolę w wypracowaniu zasad kształtowania przestrzeni miejskiej w Europie. Zasygnalizowany w tytule  zakres chronologiczny – 1000 lat – zmienia,  popularną w literaturze przedmiotu, opinię wiążącą francuską szkołę planowania miast przede wszystkim z okresem absolutyzmu i działaniami barona Haussmanna przy XIX-wiecznej przebudowie Paryża oraz doktryną paryskiej École des Beaux-Arts. Zawarte w podtytule określenie „dopełnienie obrazu” ma uwypuklić fakt, że praca nie prezentuje całokształtu  ewolucji urbanistyki francuskiej, a jedynie uzupełnienia jej charakterystykę poprzez pewne nieznane lub niedocenione w dotychczasowej literaturze zjawiska, których identyfikacja stała się możliwa dzięki badaniom własnym autorów. Celem postawionej w pierwszym tomie tezy jest udowodnienie, że organizacja przestrzeni miejskiej we Francji reprezentuje od wczesnego średniowiecza pewien zespół charakterystycznych cech, których tylko część była dotychczas rozpoznana. Autor wykazuje również, że wbrew powszechnie utartym poglądom, planowe zagospodarowanie miast we Francji nie zaczyna się od XIII-wiecznych realizacji opartych o układ ortogonalny. Okazuje się bowiem, że były one poprzedzone, powstałymi w epoce roku tysiącznego, realizacjami zbudowanymi na rzucie koła, zidentyfikowanymi przez autora na terenie Langwedocji. To nieznane dotychczas zjawisko, które stanowiło, poprzez zastosowanie czytelnego modelu, pierwszą udaną próbę planowej organizacji przestrzeni o charakterze miejskim w średniowiecznej Europie, autor określił mianem cyrkulad. Ich odkrycie i rolę w rozwoju urbanistyki europejskiej wysoko ocenił profesor Georges Duby, wybitny autorytet w dziedzinie badań nad historią kultury francuskiego średniowiecza, a nowy termin znalazł trwałe miejsce również w języku potocznym. Na terenie szczególnie cywilizacyjnie rozwiniętej południowej Francji powstały też inne, dotychczas nierozpoznane, modele przestrzenne. Trójkąt, obok okręgu, stał się najbardziej oryginalną cechą organizacji przestrzeni na badanym terenie. Te formy trzeba jednak uzupełnić figurami trapezoidalnymi, a również zbudowanymi na obrysie kwadratu, prostokąta i kwadratu.  Analizy typologiczne oparte na przykładach planowo założonych układów przestrzennych w większości nieistniejących w dotychczasowym obiegu naukowym począwszy od cyrkulad, pozwoliły na korektę powszechnie przyjętej opinii mówiącej, że kształtowanie się organizmów miejskich i wiejskich we Francji miało wyłącznie spontaniczny charakter aż do pojawienia się założeń typu bastides.   Krzysztof Kazimierz Pawłowski – architekt, urbanista, konserwator zabytków. W latach 2000–2014 profesor Politechniki Łódzkiej, dyrektor Instytutu Architektury i Urbanistyki; od 2014 roku profesor na Wydziale Budownictwa i Architektury Politechniki Lubelskiej. Członek Komitetu Architektury i Urbanistyki PAN; przewodniczący Sekcji Historii i Konserwacji. Doktor honoris causa Politechniki Lwowskiej oraz członek Francuskiej Akademii Architektury. W latach 1974–1981 zastępca Generalnego Konserwatora Zabytków; następnie w latach 1982–1989 profesor gościnny w École d’Architecture i na Uniwersytecie Paul Valéry w Montpellier, na Uniwersytecie Toulouse II-Le-Mirail oraz w Centre National de la Recherche Scientifique. W latach 1977–1978 wiceprzewodniczący Komitetu Dziedzictwa Światowego UNESCO. W okresie 1978–1981 wiceprezydent Międzynarodowej Rady Ochrony Zabytków ICOMOS. W latach 1981–1984, a następnie w latach 1993–2003 Prezes Polskiego Komitetu Narodowego ICOMOS. Autor wielu publikacji na temat ewolucji urbanistyki polskiej i europejskiej, w tym szeregu książek i artykułów dotyczących  rozwoju urbanistyki francuskiej. Odznaczony kawalerskim i oficerskim l’Ordre des Arts et des Lettres. Laureat Nagrody Fundacji Kronenberga im. Profesora Aleksandra Gieysztora (2006) i Nagrody im. Profesora Jana Zachwatowicza (2012). Ponadto odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Polonia Restituta (2013) i Złotym Medalem Gloria Artis (2015). 

66
Ebook

Urbanistyka "à la française". Tysiąc lat doświadczeń i europejskich innowacji. Dopełnienie obrazu, tom II: Francja nowożytna. Od narodzin absolutyzmu do epoki oświecenia

Krzysztof Kazimierz Pawłowski

Wiek XVII i pierwsze dekady wieku XVIII znaczą rozkwit idei absolutyzmu. Zaważyły one nie tylko na sposobie sprawowania władzy i zarządzania krajem, ale również na formach kształtowania przestrzeni. Znajdzie to wyraz w podejściu do różnej jej skali – od budynku, dzielnicy i miasta, do polityki zagospodarowania kraju. Na przykładzie pierwszych realizacji skali urbanistycznej: Vitry-le-François, Charleville, a następnie Richelieu uwidocznione jest wyzwalanie się Francji spod dominacji Italii. Szczególna uwaga skierowana jest na próby przebudowy średniowiecznego Paryża podjęte przez Henryka IV i genezę pierwszych placów królewskich – des Vosges i Dauphine oraz projektowanego Place de France, a także na wybitną rolę marszałka Vaubana, którego działania w zakresie umacniania granic pozwoliły na długi czas pozbyć się Paryżowi fortyfikacji. Przykładem wielkoprzestrzennej strategii państwa stał się „kanał dwóch mórz” określany jako „Canal du Midi”. Osobne miejsce zajmuje Wersal ze swym założeniem pałacowo-ogrodowym i miastem. Rola kompozycji ogrodowych w kształtowaniu przestrzeni jest szczegółowo analizowana na przykładzie realizacji paryskich, przede wszystkim zaprojektowanie Champs Elisées, które staną się trwałym kośćcem Paryża. Epoka Oświecenia wzbogaciła ówczesny dorobek myśli urbanistycznej przede wszystkim o wnikliwą analizę starych miast, podjęła problem ich przebudowy. Lansowany przez filozofów Oświecenia postulat integracji wszystkich dziedzin nauki, techniki i sztuki, której symbolem była Encyklopedia, znalazł wyraz również w kompleksowym podejściu do problematyki miasta. Punktem zwrotnym w formowaniu nowych zasad przebudowy – „upiększenia” miast stał się wydany w 1753 roku przez Marc-Antoine’a Laugiera Essai sur l’Architecture. Wielką rolę odegrał J.F. Blondel jako profesor i praktyk planowania urbanistycznego. Wykonany przez niego projekt przebudowy Strasburga był pierwszym tak szczegółowo opracowanym we Francji. Dzieło P. Patte’a Monuments erigés à la gloire de Louis XV w pełni zasługuje na miano podręcznika urbanistyki. Szczególną rolę w ewolucji architektury urbanistyki epoki odegrał C.-N. Ledoux z projektem miasta przemysłowego. Najważniejszym osiągnięciem epoki było stworzenie koncepcji generalnego planu przebudowy miasta. Dążenia w kierunku uzyskania planu przebudowy Paryża znalazły najpełniejszy wyraz w tak zwanym Planie Artystów. Przegląd dorobku teoretycznego przełomu XVIII i XIX wieku w dziedzinie planowania miast kilku krajów europejskich pozwala wykazać wielką w tej dziedzinie rolę koncepcji stworzonych we Francji epoki Oświecenia.  

67
Ebook

Urbanistyka "à la française". Tysiąc lat doświadczeń i europejskich innowacji. Dopełnienie obrazu, Tom III. Od Wielkiej Rewolucji po nowe tysiąclecie. Wiek XIX, epoka pragmatyzmu. Wiek XX, laboratorium urbanistyki nowoczesnej

Mirosław Wiśniewski, Weronika Wiśniewska

Mirosław Wiśniewski, Wiek XIX. Epoka pragmatyzmu Zakres merytoryczny pracyograniczony jest do analizy formy fizycznej i praktyki procesu rozwojowego Paryża, Marsylii, Lyonu, Lille i Saint-Étienne w XIX wieku. Odsłania zagadnienia, które pozwalają na dokonanie syntezy, a ich szczegółowość służy ułatwieniu odniesienia do praktyki współczesnej. Rola państwa, prawa, procedur oraz kompetencji i działań samorządu opisywana jest ze świadomością, że nie mają one cech odkrywczych, lecz inny opis zjawisk i procesów nie zapewni możliwości równie dokładnego śledzenia postępów w rozwoju metod działania. Problematyka pracy sprowadza się do ukazania związku wiedzy z praktyką i uwzględnia w szczególności: przemiany systemowe, ewolucję regulacji prawnych, problemy rozwiązane, rozwiązywane i nowe, przekształcenia formy miasta i jego architektury.   Weronika Wiśniewska, Wiek XX. Laboratorium urbanistyki nowoczesnej Zwrot à la française znaczy, że działanie lub wykonanie czegoś na sposób francuski, wyposaża dzieło w cechę odrębną, właściwą kulturze Francji. Ale zwrot à la française można rozumieć także jako wierność francuskiej tradycji. W XX wieku tradycje są dwie. Pierwsza, za Arturem Rimbaudem trzyma się dewizy, że „absolutnie trzeba być nowoczesnym” i odrzucając rzeczy niepotrzebnie skomplikowane na rzecz prostoty, odwołuje się do Kartezjusza. Tradycja druga, zachowawcza, „akademicka”, niechętna przy tym modernizmowi, określa modernizm jako si peu français (tak mało francuski), W opracowaniu poświęconym dopełnieniu obrazu dwudziestowiecznej urbanistyki à la française wyodrębniono kilkanaście wątków tematycznych, które pozwalają prześledzić ewolucję poglądów na wybrane zagadnienia i odnaleźć „punkty zwrotne” we francuskiej teorii, praktyceoraz regulacjach prawnych, bez których, jak mówił marszałek Hubert Lyautey, „żadna urbanistyka nie jest możliwa”.

68
Ebook

W kręgu architektury narodowego romantyzmu w krajach nordyckich w XIX i na początku XX wieku. Problemy architektoniczne, urbanistyczne i estetyczne

Wiktoria Dziasek

Przed rozpoczęciem wgłębiania się w treść książki i jej "plecionkowo" powiązanych uzależnień proponuję w skupieniu posłuchać utworu któregokolwiek kompozytora z krajów Północy... Aby już nieco przygotowanym [...] wejść w świat niebywale ciekawy, wspomagany umysłem smaganym wiatrem tych rejonów... co przewija się w utworach wszystkich kompozytorów. W takim to klimacie [...] Autorka prezentuje architekturę i jej twórców, a wszystko poparte doskonałą znajomością dokumentacji historycznych, ikonograficznych oraz kartograficznych. Dlatego spokojnie można ufać wnioskom Autorki, której zarówno cechy charakteru, jak i umiejętności logicznego, bezbłędnego wyciągania prawidłowych wniosków - imponują! Obiekty [...], prowadzące Czytelnika w tajniki tej sztuki, wybrane zostały nieprzypadkowo... I to również należy dostrzec i docenić. I na końcu to, co ubarwia tę książkę, nadając jej cechy prawdziwego autentyzmu, to strona ilustracyjna, prowadzona niesłychanie konsekwentnie i starannie, będąca dziełem autorskim samej Wiktorii Dziasek; stanowi ona niezapomniany "dotyk" - jak moglibyśmy powiedzieć - jest ową "wisienką na torcie". z recenzji prof. dr hab. Zdzisławy Tołłoczko Wiktoria Dziasek - studia wyższe ukończyła na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej, otrzymując w 2002 roku tytuł magistra inżyniera architekta oraz dyplom Royal Institute of British Architects. W ramach stypendium naukowego studiowała w College of Architecture and Design University of Tennessee (Knoxville, USA). Stopień naukowy doktora nauk technicznych otrzymała na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej w 2017 roku. W czerwcu 2019 roku uzyskała uprawnienia budowlane w specjalności architektonicznej do projektowania bez ograniczeń. Członek Małopolskiej Okręgowej Izby Architektów.

69
Ebook

Walter Gropius. Człowiek, który zbudował Bauhaus

Fiona MacCarthy

Kim był Walter Gropius człowiek, który w reakcji na rzeź pierwszej wojny światowej wymyślił Bauhaus? W jakiej mierze jego pragnienie nowej, bardziej demokratycznej sztuki się ziściło? Czy nasze miasta i domy nie wyglądałyby inaczej, gdyby nie jego uparte dążenie, by architektura stała się przede wszystkim funkcjonalna, a piękne przedmioty były dostępne dla każdego? Na jakie kompromisy musiał iść, będąc awangardzistą w czasach nazizmu, socjalistą w czasach zimnej wojny, Niemcem w Ameryce, a Amerykaninem w Japonii? Fiona MacCarthy kreśli fascynujący portret artysty, którego architektoniczne wizje znacznie wyprzedzały epokę, w jakiej przyszło mu żyć. Gropius zdawał sobie sprawę, że czasy feudalnego społeczeństwa się kończą: od początku swojej działalności podkreślał konieczność zerwania ze sztuką salonową, której jedynym celem jest budowanie statusu bogatych elit. Pragnął, by sztuka spowinowaciła się z architekturą i wzornictwem, wierzył bowiem, że jednym z warunków dobrego samopoczucia jest piękne otoczenie. I że każdy zasługuje na najlepszy design. Także dzieci. Jego głęboko humanistyczne podejście do projektowania wiele zmieniło w świecie, choć w dobie turbokapitalizmu przestało być oczywiste. Gropius uczył, że podstawowymi kryteriami przy planowaniu dużych osiedli, winny być: światło słoneczne, świeże powietrze, spokój, wygoda, zieleń, ogólnie przyjemna atmosfera. Uważał, że lepiej postawić jeden wysoki budynek, zamiast wielu mniejszych, zapobiegając w ten sposób tworzeniu się rozległych przedmieść. Marzył o społeczeństwie, w którym każdy dorosły człowiek miałby swój własny, choćby najmniejszy pokój. Przez rozmieszczenie balkonów, planowanie przestrzeni rekreacyjnych i ścieżek dążył do zapewnienia mieszkańcom szans na nieformalne spotkania dzięki którym rozwiną się nowe, luźniejsze formy kontaktów międzyludzkich. Brał też pod uwagę potrzeby kobiet, naciskając, by architektura pomogła im zaoszczędzić czas i energię, a co za tym idzie umożliwiła ekonomiczną i intelektualną emancypację. Nie zawsze i nie wszędzie koncepcje Gropiusa zyskiwały uznanie establishmentu. W hitlerowskich Niemczech awangardowe i funkcjonalne rozwiązania Bauhausu uchodziły za niezgodne z niemieckim duchem. Ponadto Gropius, który nade wszystko wierzył w kolektywy twórcze i siłę wspólnoty, był atakowany za współpracę z żydowskimi artystami. W Anglii, dokąd wyemigrował w 1934 roku, jego minimalistyczne, oszczędne projekty zostały całkowicie odrzucone przez społeczeństwo nawykłe do mieszczańskich zbytków. W Stanach Zjednoczonych, w których przyjęto go entuzjastycznie, musiał zmagać się z przyklejaną mu łatką faszysty. W Japonii, do której udał się po zrzuceniu bomby na Hiroszimę, myślano o nim jako o amerykańskim imperialiście. Fiona MacCarthy maluje nie tylko portret artysty, który mierzył się z nierozumieniem, ale także człowieka zmagającego się z licznymi traumami: wspomnieniem okopów Wielkiej Wojny, bolesnymi konsekwencjami swojego burzliwego małżeństwa z Almą Mahler, która utrudniała mu kontakty z ich córką, śmiercią tej ostatniej w bardzo młodym wieku, zdradami przyjaciół, którzy jak się zdaje marzyli o tym, by być jak Walter Gropius. Ale Gropius był nie do podrobienia. Pełen wad i wątpliwości jak każdy, ale jak mało kto wielkoduszny, do końca walczący o idee i dobrobyt własnej rodziny, za swój nadrzędny cel stawiający wewnętrzny rozwój. Fiona MacCarthy jest chyba pierwszą biografistką, której z taką wnikliwością i literacką swadą udało się ukazać ludzkie oblicze twórcy Bauhasu. W kwietniu 1933 roku, na długo przed swoją śmiercią, Walter Gropius spisał testament: Skremujcie mnie, ale nie umieszczajcie prochów w urnie. Popiołom nie należy oddawać czci. No, dalej! Nie noście żałoby. Byłoby wspaniale, gdyby wszyscy moi obecni i dawni przyjaciele spotkali się na małą fiestę la Bauhaus. Pijcie, śmiejcie się, kochajcie. Na pewno do was dołączę, bardziej niż za życia. To bez wątpienia sensowniejsze niż przemowy na cmentarzu.

70
Ebook

Wczesnośredniowieczne mosty przy Ostrowie Lednickim. Tom II: Mosty traktu poznańskiego

Andrzej Kola, Gerard Wilke

Niniejsza publikacja stanowi prezentację wyników badań archeologicznych prowadzonych w ostatnich kilkudziesięciu latach na reliktach mostu tzw. „poznańskiego”, tj. mostu łączącego gród na Ostrowie Lednickim z dawnym  traktem lądowym w kierunku Poznania. Badania te prowadzone przez Zakład Archeologii Podwodnej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, oparte były całkowicie na eksploracji podwodnej jego reliktów, stawiając  ten obiekt wśród najlepiej do tej pory przebadanych podwodnych stanowisk archeologicznych, zarówno na śródlądziu  polskim jak i europejskim. W trakcie eksploracji podwodnej odkryto tysiące zabytków wczesnośredniowiecznej kultury materialnej, odnoszących się do do różnych dziedzin życia mieszkańców grodu. Wśród zabytków na szczególną uwagę zasługuje unikalna kolekcja militariów – przeszło 250 egzemplarzy - największa jak dotąd na terenie  państw dawnej Słowiańszczyzny. W monografii, składającej się z 22 opracowań, obok ogólnej prezentacji metod eksploracji i dokumentacji podwodnej oraz charakterystyki pozyskanych źródeł – zarówno elementów konstrukcyjnych mostu jak i materiałów ruchomych - zaprezentowano również  rekonstrukcję mostu. Przy analizie chronologiczno-przestrzennej reliktów mostu, zachowanych głównie w postaci struktur palowych, wykorzystano również wyniki badań dendrochronologicznych. Most ten (obok sąsiedniego mostu tzw. „gnieźnieńskiego”)  jeden z największych mostów drewnianych w ówczesnej Europie, stanowi przejaw samodzielnej myśli technicznej Słowian z przełomu X i XI wieku. Odkryta konstrukcja nie ma bowiem żadnych analogii w ówczesnych krajach pozasłowiańskich. Największy blok opracowania stanowi kilka artykułów poświęconych  omówieniu różnych kategorii uzbrojenia i oporządzenia jeździeckiego, w tym wielu unikalnych obiektów o zasięgu europejskim. Następne artykuły są szeroką prezentacją zabytków ówczesnej kultury materialnej, opartą o liczne analogie z sąsiednich krajów. Ostatnie poświęcone są szczątkom antropologicznym, zwierzęcym szczątkom kostnym wraz z charakterystyką pożywienia mięsnego mieszkańców Ostrowa Lednickiego, oraz badaniom podwodnych warstw kulturowych i problematyce konserwatorskiej wydobytego spod wody materiału zabytkowego. Mosty, jak rzadko które wytwory ludzkie, odzwierciedlają życie człowieka i jego kulturę, skupiając w swoim obrębie historię w całej różnorodności wydarzeń dnia codziennego.  Nabiera to szczególnej wymowy wobec faktu, iż na  wyspie Ostrowa Lednickiego zlokalizowany był jeden z czołowych ośrodków politycznych, kulturowych i religijnych państwa pierwszych Piastów z czasów panowania Mieszka I i Bolesława Chrobrego i (być może) odbytej na nim bitwy z wojami księcia czeskiego Brzetysława I w 1038 (1039) roku

71
Ebook

Witaj w świecie bez architektów

Jakub Szczęsny

Dlaczego ściany w arabskich domach są grubsze niż w europejskich? Czy zamiast budować dom z cegieł, można wydrążyć go w ziemi? Czy da się zorganizować wieś w wieżowcu? Jakub Szczęsny w swojej książce zabiera nas w ekscytującą podróż po ludzkich siedliskach na całym świecie: od mazowieckich wsi i miasteczek, przez Kazbę w Algierze i pływające wioski w Iraku, aż po podziemne domy w Chinach, brazylijskie fawele i obozy dla uchodźców. W architekturze liczy się kontekst: warunki klimatyczne, społeczne, historyczne, ekonomiczne i polityczne, które wpływają na to, jak mieszkają ludzie w różnych częściach globu. Czego możemy się zatem nauczyć z dzieł lokalnych, anonimowych budowniczych? Jak architektura może reagować na współczesne wyzwania, takie jak migracje czy katastrofa klimatyczna? Co o nas samych mówią budynki, wśród których żyjemy? Odpowiedzi znajdziecie w książce.   Jakub Szczęsny w fascynującej, miejscami osobistej książce przedstawia przykłady rozwiązań, które zostały podyktowane potrzebą, nie gustem. To książka dla wszystkich, niezależnie od wieku: można oglądać obrazki, czytać główny tekst, ale i dokształcić się dzięki obszernym przypisom. A poza wszystkim to inspirujący katalog budynków dla wszystkich tych, którym znudziły się wymuskane apartamenty lub ciasne M2. Nic dziwnego, przecież Szczęsny to autor najbardziej oryginalnego budynku w Polsce, Domu Kereta. Sylwia Chutnik, autorka m.in. książek Kieszonkowy atlas kobiet i Miasto zgruzowstałe. Codzienność Warszawy w latach 1954–1955   Jesteśmy skazani na życie w przestrzeni. A architektura jest formą jej kształtowania. To budynki i przestrzenie między nimi w sporej części decydują o jakości naszego życia. Nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę. Czujemy, że coś jest nie tak, ale nie wiemy co, a to właśnie przestrzeń, w której żyjemy, zgrzyta, czasem nawet wyje. Po przeczytaniu tej wspaniałej książki zrozumiecie przyczyny tego zgrzytu. Rozpoznacie też własne potrzeby związane z przestrzenią. Jakub Szczęsny pisze, że „większość budynków to nie dzieła sztuki”. Całe szczęście! Architektura ma nas przecież zachwycać tym, jak wspaniale realizuje nasze potrzeby, nie zaś tym, jak wygląda. Filip Springer, reporter, fotograf, autor książek poświęconych przestrzeni i architekturze   Mówić o muzyce to jak tańczyć o architekturze – powiedział Frank Zappa o zastępowaniu zmysłowego doświadczenia intelektualnym wywodem. Ale Kuba nas do tego tańca zaprasza i prowadzi przez skwar Algieru, wietnamskie ciasne kanały, pływające wioski, brazylijskie favele czy warszawski Muranów. Jak w teledyskowych kadrach – zamkniętych w genialne grafiki – przenosi nas w jednym zdaniu o tysiące lat i tysiące kilometrów. Snuje przy tym bardzo osobistą opowieść – nie tylko o tu i teraz, ale też o tym co było, co być mogło i co być może. Marlena Happach, Dyrektor Biura Architektury i Planowania Przestrzennego, Architekt Miasta Warszawa.   Witaj w świecie bez architektów zabiera nas w podróż po architekturze. Architekturze  świadomej, że jest częścią świata. W obliczu katastrofy klimatycznej ta świadomość jest  niezbędna: w końcu na martwej planecie nie będzie architektów. Jak się okazuje – na żywej  też nie zawsze są. Młodzieżowy Strajk Klimatyczny   Jakub Szczęsny jest architektem, projektantem najwęższego domu świata (Domu Kereta, w kolekcji nowojorskiego Muzeum Sztuki Nowoczesnej), licznych instalacji w przestrzeniach publicznych i serii prefabrykowanych domów Simple House i FreeDOM. Studiował architekturę w Warszawie, Paryżu i Barcelonie, pracował w branży reklamowej i w grupie projektowej Centrala. Od 2016 roku prowadzi własną pracownię SZCZ w Warszawie. Uczy na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej i w School of Form. Prowadzi popularyzatorskie programy telewizyjne na temat architektury i projektowania wnętrz. Publikuje felietony w „Autoportrecie”, „Architekturze i Biznesie” i „Salonie”, dodatku do „Polityki” o architekturze i wnętrzach.

72
Ebook

Wychylone w przyszłość. Jak zmienić świat na lepsze

Joanna Erbel

Ta książka powinna być w każdym domu, firmie, organizacji i instytucji. Zaczytana, zmaltretowana, pozakreślana. Czytajcie ją, gdy myślicie, że przyszłość to już tylko mrok. A potem – do dzieła (Filip Springer). Wychylone w przyszłość. Jak zmienić świat na lepsze to opowieści z życia innowatorki poszukującej lepszego świata, która dzieli się z nami swoimi doświadczeniami. Zachęca nas, żebyśmy nie pozostawali w sferze marzeń, ale testowali własne wizje, bo tylko w praktyce możemy rozstrzygnąć, czy dane rozwiązanie sprawdzi się czy nie. Żyjemy w czasach, gdzie zmiana myślenia jest konieczna. Trzeba zatrzymać katastrofę klimatyczną i przebudować system społeczno-ekonomiczny. Aby wymyślić świat na nowo, potrzebujemy nowych narracji opierających się na pozytywnych wizjach przyszłości, które będą służyć nam za drogowskaz i mobilizować nas do działania. Autorka prowadzi nas przez opowieści o miejskich projektach, pokazując, że nie ma jednej recepty na sukces, ale możemy szukać schematów działań, które zwiększą jego powodzenie.  Wychylone w przyszłość to książka o tym, że niewielkie lokalne działania przecierają drogę szerszym trendom i że prototypowanie rzeczywistości to sposób na testowanie idei. Kluczem do sukcesu jest współpraca – tylko dzięki połączeniu różnych kompetencji i perspektyw możemy przekraczać nasze ograniczenia. To zachęta do tego, żebyśmy zauważali zalążki lepszego świata i je pielęgnowali. Autorka szczególną uwagę poświęca miastom jako najlepszym przestrzeniom do wdrażania innowacji oraz projektom wykorzystującym potencjał społeczności lokalnych zarówno w kraju, jak i za granicą. To książka o optymizmie, niełatwym, ale potrzebnym.