Już nie VUCA, a rzeczywistość BANI

Na pewno wszyscy wiecie, że świat VUCA powoli odchodzi do lamusa i mówimy już o świecie BANI, a więc o zupełnie nowej rzeczywistości geopolitycznej, w której znajdują się nie tylko wszyscy pracodawcy w Polsce, lecz także pracownicy, po prostu każdy z nas. Jak zarządzać swoim rozwojem w tak zmiennej i kruchej rzeczywistości? Czytaj dalej, by poznać odpowiedź na to pytanie.

Pewna jest tylko zmiana

Rzeczywistość, w której dorastało pokolenie boomersów, minęła - świat, w którym pracowało się przez całe życie u jednego pracodawcy, odszedł w zapomnienie. Dzisiaj mówi się o tym, że wieloletnia praca u jednego pracodawcy to stagnacja.

Tak naprawdę każdy z nas, jako pracownik, musi mieć świadomość tego, że dzisiaj nasze firmy działają w zupełnie innym świecie. Bardzo mocno zagrożone są rynki dostaw. To powoduje, że nasze stabilne dotychczasowe miejsca pracy mogą się okazać miejscem pracy kompletnie niestabilnym. Rynek jest kruchy i być może ja jako pracownik znajdę sobie bardzo szybko pracę, ale moje miejsce pracy może za kilka miesięcy przestać istnieć albo moja firma, która ma dwudziestoletnią czy nawet dziesięcioletnią historię zatrudnienia, będzie musiała zakończyć swoją działalność.

Automatyzacja i cyfryzacja

Czasy są niespokojne i nie jest to tylko kwestia i wyłącznie wojny, która toczy się za naszą wschodnią granicą. Wynika to z niesamowitych zmian o charakterze cyfrowym, digitalowym, a także związanych z nienadążaniem dostosowywania przepisów do aktualnej rzeczywistości. Kiedy jeszcze rok temu czy dwa lata temu rozmawialiśmy ze znajomymi o robotach cyfrowych, które będą dowozić jedzenie czy dostarczać paczki, wszystkim się wydawało, że taki dron lądujący w ogródku, dowożący pocztę kurierską jest nierealny, a teraz się okazuje, że to są rzeczy, które już są testowane i w niektórych firmach takie roboty dostarczają zamówienia.

To oczywiście powoduje, że zaraz dokona się zmiana na rynku pracy kurierów. Może ,,zaraz" to zbyt optymistycznie powiedziane, ale docelowo taka zmiana będzie następowała. Samą rewolucją były chociażby paczkomaty, które zupełnie zmieniły pracę kurierów i też są dla nas wszystkich rozwiązaniem bardzo wygodnym, znanym, błyskawicznie się rozwijającym.

Rzeczywistość wymusza zmiany

Nasze otoczenie jest nie tylko kruche i niespokojne, lecz także nieliniowe i niezrozumiałe. To pokazała fantastycznie pandemia - nagle się okazało, że rozwiązania, do których większość firm była nieprzygotowana, czyli wdrażanie HR-u w trybie zdalnym albo spotkania na tak ogromną skalę w trybie zdalnym, jakoś funkcjonują. I tak naprawdę pojawił się czarny łabędź, którym była pandemia i spowodowała, że tak dużo zmian trzeba było wprowadzić.

Lifelong learning - rozwiązanie na zmianę

To, co jest też charakterystyczne i mocno związane ze światem BANI, to jest idea lifelong learningu. Czyli idea głosząca, że pracownicy muszą być gotowi na to, żeby uczyć się przez całe życie. Młodzi tak naprawdę nie mogą być pewni tego, w jakich zawodach będą pracować za 20 lat. Ktoś może powiedzieć: ,,ale za 20 lat ja będę na emeryturze". Na pewno? Czy na pewno za 20 lat nasi 65- i 60-latkowie będą na emeryturze? Demografia jest nieubłagana i wydaje mi się, że pewne przepisy będą zmieniane, więc trzeba mieć świadomość tego, że być może za 20 lat będę pracować w zawodzie, który nie istnieje i do którego kompetencje i umiejętności jeszcze nie zostały określone.

Już dzisiaj mówi się, że 60% osób urodzonych po 2015 roku będzie pracowało w zawodach, których jeszcze dzisiaj nie ma.