Inwestycja w przyszłość lokalnej tożsamości

- archiwum społeczne w bibliotece
lesen sieMarzy Ci się archiwum społeczne w Twojej bibliotece? Może mieszkańcy sami zaczęli przynosić do Was stare zdjęcia czy filmy i zrodził się pomysł na stworzenie archiwum? Jeśli tak, koniecznie czytaj dalej.
Z tego artykułu dowiesz się:
|
Tak, to także opcja z minimalnym udziałem kosztów. Jak to zrobić? W kilku krokach.
Od wielu lat Miejska Biblioteka Publiczna imienia Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego w Sokołowie Podlaskim prowadzi takie archiwum. Na ich profilu na Facebooku można się przyglądać archiwalnym i współczesnym zdjęciom różnych obiektów w mieście.
Zazwyczaj towarzyszą temu liczne komentarze, w których mieszkańcy dopowiadają, z czym kojarzy im się dane miejsce, co dokładnie kiedyś tam było, jacy ludzie byli z nim związani. Co ciekawe, w bibliotece działa pracownia dokumentacji archiwów miasta, a na jej stronie możemy obejrzeć stare fotografie i filmy czy zapoznać się z historią sokołowskich ulic. Archiwum społeczne w mediach to dodatkowa okazja do aktywizacji mieszkańców, którzy z pewnością będą żywo komentować fotografie miejsc im bliskich.
Odpowiedź jest nieskomplikowana, a dostarcza jej chociażby wydana niedawno w języku polskim pozycja autorstwa Paula Thompsona i Joanny Bornat pod tytułem Głos przeszłości. Czytamy tam:
,,Historia mówiona szczególnie dobrze nadaje się do pracy w ramach projektów, zarówno grupowych, jak i indywidualnych, realizowanych w szkołach, na uczelniach, w ośrodkach edukacji dla dorosłych lub domach kultury".
Jeżeli zastanawiacie się, jaki projekt angażujący społeczność, aktywizujący mieszkańców i jednocześnie pożyteczny dla Waszej społeczności moglibyście przeprowadzić w Waszej bibliotece, archiwum społeczne będzie dobrym pomysłem.
Pamiętajcie, że w regulaminach wielu programów grantowych znajdziecie kryteria odnoszące się do partycypacji społeczności w Waszym projekcie, udziału mieszkańców i ich zaangażowaniu. Ustaliliśmy, że biblioteka, a także inny podmiot, nawet grupa nieformalna czy osoba fizyczna może założyć archiwum społeczne właściwie bezkosztowo. Skąd zatem pomysł pozyskiwania zewnętrznych środków na jego tworzenie? Część z Was z pewnością będzie chciała stworzyć archiwum na samodzielnej stronie lub portalu internetowym.
Będziecie z pewnością potrzebowali środków na usługi informatyczno-programistyczne, zakup sprzętu audio i wideo do nagrywania rozmów z mieszkańcami, zakup sprzętu do digitalizacji materiałów, czy też nośników i serwerów do przechowywania dużych plików, fotografii, nagrań czy filmów. Wreszcie możecie chcieć sfinansować koszty osobowe - zapłacić osobom przeprowadzającym wywiady, koordynatorowi projektu, księgowej. Macie możliwość ubiegania się o dofinansowanie tych kosztów w różnych programach dotacyjnych.
Jakich?