Powieść dziennik, powieść pamiętnik

1
Ebook

Anastazja

Eliza Orzeszkowa

Niezbyt obszerna pozytywistyczna powieść ukazująca obraz życia w przysiółku szlacheckim na przełomie wieków XIX i XX. ‘Anastazja’ to znakomity utwór literacki, godny polecenia.

2
Ebook

Broniewski w potrzasku uczuć

Dariusz Pachocki

Broniewski: kochanek, egoista, mięczak. Broniewski w potrzasku uczuć to historia romansu Władysława Broniewskiego i Ireny Helman. Zachowane listy kochanków opowiadają po latach ich własnymi słowami o płomiennym uczuciu, ale także o codziennym życiu. Pożółkłe karty zdradzają nieznany dotąd bliżej fragment biografii poety. Zarówno Broniewski, jak i Irena Helman pisali emocjonalnie, wplatając w wyznania miłosne opisy wszystkiego, co ich wówczas dotykało, interesowało. Dostajemy relację z niemal każdego tygodnia. Z pewnością ciekawe dla Czytelnika będą informacje dotyczące wyjazdu Broniewskiego do ZSRR czy też próby wyjaśnienia i usprawiedliwienia się przed kochanką ze swoich komunistycznych sympatii. Inne interesująco zarysowane wątki tej korespondencji to proza życia poety łączącego pracę twórczą z pogonią za zarobkiem, jego zawiłe relacje z żoną Janiną, czy pokazana w nowym kontekście słabość pisarza do córki Anki.                 Niezwykle interesująca jest także fabuła tworząca tło dla tego romansu. Dość drobiazgowo opisany został pojedynek Broniewskiego z bratem Ireny Helman. Zdarzenie obfitowało w dramatyczne zwroty akcji, a pozostałością po pojedynku jest pęczek włosów Broniewskiego, który został odcięty szablą przez brata kochanki.

3
Ebook

Co tu po nas zostanie. Saga część 8

Barbara Rybałtowska

Ostatni tom sagi obyczajowo-historycznej „Bez pożegnania”. Historia Zofii i Kasi, która poruszyła serca czytelników w całej Polsce, znajdzie swój wielki finał! Ich losy śledzimy od czasów II wojny światowej, teraz dowiemy się jak potoczyło się życie rodziny Kalczyńskich w latach 2003-2018. Jest to opowieść o miłości i sile ducha, a także o przemijaniu i wdzięczności za to, co przynosi los. O tym, że zarówno w czasach wojny jak i pokoju najważniejsza jest rodzina i bliscy.

4
Ebook

Colas Breugnon

Romain Rolland

Colas Breugnon powieść Romaina Rollanda - (1866-1944) francuskiego pisarza, ojca powieści rzeki wydana po raz pierwszy w roku 1919. Napisana w formie rodzaju pamiętnika tytułowego Colasa Breugnona, którego postać wzorowana była na pradziadku pisarza, Boniardzie. Akcja dzieje się w XVII wieku. Powieść opisywana jest jako niezwykle optymistyczna i pełna radości życia oraz wyraźnie odmienna od innych utworów Rollanda.

5
Ebook

Dziennik obłąkanego

Nikołaj Gogol

  “Dziennik obłąkanego” to utwór Nikołaja Gogola, rosyjskiego pisarza, poety, dramaturga. Jednego z najbardziej znanych klasyków literatury rosyjskiej.   “8. grudnia.  Jużem się był zebrał, by pójść do biura; lecz rozmyślania i różne okoliczności wstrzymały mnie od pójścia. Nie mogą mi wyjść z głowy sprawy hiszpańskie. Jak to być może, ażeby donna została królową? Nie pozwolą jej na to. Najprzód Anglia nie pozwoli na to. Przy tem interesa polityczne całej Europy, cesarz austryacki, nasz samowładca... Wyznam, że wypadki te tak mnie zmęczyły i zmitrężyły, że przez cały dzień nie mogłem się wziąć do pracy. Mawra nawet zrobiła mi uwagę, że przy obiedzie byłem niezmiernie roztargniony... I rzeczywiście, dwa talerze, zdaje się przez roztargnienie, rzuciłem na podłogę, i te zaraz potłukły się tuż na miejscu. Po obiedzie chodziłem na przechadzkę; ale nie wyciągnąłem stąd nic pouczającego. Wieczorem głównie leżałem na łóżku, przemyśliwając nad sprawami Hiszpanii.”   Fragmenty z książki: Nikołaj Gogol. „DZIENNIK OBŁĄKANEGO”

6
Ebook

Dzienniki zesłańca i żołnierza

Zygmunt Blumenfeld

Powoli i ociężale wstaję. Zaczyna się codzienne naciąganie tragicznych łachmanów. Spodnie z dziesiątkami łat, dziur, marynarka podobna do strzępów cudem jakimś łączących się w całość. Pas obwiązuję szpagatem. Buty… trudno opisać. – A potem – chyba tylko ze względu na przyzwoitość i przyzwyczajenie, a nie ze względu na rzeczywisty efekt – popłukanie rąk i zwilżenie twarzy, które trudno nazwać myciem i następuje śniadanie: chleb czarny i lepki i garnuszek czarnej kawy zimnej lub czasem ciepłej. Nierzadko zastępuje go czerpaczek zimnej niegotowanej wody. Znów gong! Godzina 5:45! Trzeba już iść. Pa Tatusiu! Do widzenia! Moja brygada na mnie już czeka. I idzie po bagnach i pagórkach wąż ludzi-łachmaniarzy ku odległym o 4-6 km wyrębom i składom na lesochimie. O godz. 7 zaczyna się codziennie praca. Piła, topór, piła, topór, do znudzenia. Gdy słońce parzy jak ukropem, wysycha siła jak woda na piecu. Słabi, słaniając się na nogach walą toporami i jak automaty ciągną stalowe wstęgi pił tam i z powrotem, tam i z powrotem, do znudzenia, do utraty tchu. Aż padają zmęczone, olbrzymie czasem drzewa. Najpierw można je liczyć, leżą każde z osobna jak poukładane, potem ich coraz więcej, rosną w dziesiątki, gmatwają się zrzucanymi w ziemię konarami, które przed godziną jeszcze dumnie kryły niebo i słońce. A czasem pada deszcz i wyje wiatr. Wtedy lepisz się wodą. Jesteś mokry cały. Kompletnie cały. Wszystko wkoło ciebie tonie w wodzie, drzewa i trawa i niebo i ty sam. Jesteś zmęczony i znużony. Zdaje Ci się, że cały świat jest zmęczony i zniechęcony.

7
Ebook

Dzwonnik z Notre-Dame

Victor Hugo

„Dzwonnik z Notre-Dame” to  powieść Victora Hugo osadzona w czasach późnego średniowiecza. Według słów samego autora, jest to „obraz piętnastowiecznego Paryża i całego piętnastego wieku przez pryzmat tego miasta”. Osią powieści jest wątek miłosny archidiakona Klaudiusza Frollo do pięknej Cyganki Esmeraldy. Powieść wydana w 1831 roku porusza nietypowe jak na tamte czasy problemy zgubnego pożądania i tolerancji. W powieści nie ma nic białego ani czarnego, są tylko odcienie szarości. Nie ma też tu jednoznacznie złej postaci, a nawet okrutne czyny Frolla można zrozumieć i budzi on współczucie, a nawet sympatię czytelnika.

8
Ebook

EKG Serca Afryki. Historia choroby

br. Robert Wieczorek OFMCap

Kiedy słyszymy o misjach na Czarnym Lądzie, mamy przed oczami głównie dobroczynną działalność białych ludzi, którzy biednym mieszkańcom Afryki niosą światło cywilizacji. Bieda w tych krajach, które przecież posiadają takie bogactwa naturalne jak ropę naftową i diamenty, w pierwszym odruchu wiązana jest z niezaradnością i brakiem wykształcenia jej mieszkańców. Wszyscy słyszeliśmy też o kłopotach Afrykańczyków z dostępem do wody, gdy tymczasem Afryka posiada wielkie zasoby wody gruntowej. Jak to możliwe, że kontynent z takim bogactwem boryka się z biedą, głodem i brakiem wszystkiego? Trochę światła na te paradoksy rzuca EKG Serca Afryki – kolejna książka br. Roberta Wieczorka OFMCap, który misjom w Afryce oddał już ponad dwadzieścia lat swego życia. Problemy Afryki rozpoczęły się z chwilą, kiedy biały człowiek postawił swoją stopę na Czarnym Lądzie. Trwająca od początku XV wieku era europejskiej ekspansji stopniowo doprowadziła do upadku tamtejszych cywilizacji, rozpadu rodzin, wykorzenienia. Bo czarnym złotem okazała się nie tylko ropa, ale i Afrykańczycy, którzy stawali się niewolnikami. Współcześnie trwające rebelie i konflikty zbrojne mają swoje korzenie w drapieżnej kolonizacji, bo wpływy i drenujące kontynent interesy obcych państw nadal trwają. Afryka ma swoje piękne legendy o ludziach, którzy pokojowo próbowali przeciwstawić się agresji najeźdźców. Ma też ludzi, którzy doświadczyli zła z ręki białego człowieka, a mimo to podejmują próby budowania jedności. Taką ekspiacyjną rolę pełnią też biali misjonarze – nie kojarzą się Afrykańczykom zbyt dobrze, bo doświadczenie poprzednich pokoleń pokazuje, że biały człowiek przychodzi tylko po to, żeby niszczyć. Misje starają się zmienić ten negatywny obraz. Odpowiedzialność za zło popełnione przez Europejczyków spoczywa jakoś na nas wszystkich – Europa budowała swój dobrobyt na bogactwach Afryki. Aby to zrozumieć, dobrze jest zrobić pierwszy krok i popatrzeć na trudności naszych afrykańskich braci oczami misjonarza, który w drobnych rzeczach, wśród ludzi, do których został posłany, próbuje leczyć rany zadane Sercu Afryki. Może gdy poznamy lepiej ich historię i to, z czym się zmagają, poruszy to nasze serca do większej hojności wobec nich. Bo pomoc Afryce to nasza powinność, nasze zadośćuczynienie. Centralna Afryka jest jak stara kobieta – stwierdził genialnie pewien młody globtroter zawiedziony dziadostwem, jakie znalazł w Bangi – trzeba ją albo kochać mimo wszystko, albo porzucić. Ja wybrałem tę pierwszą opcję. Jeśli twoja percepcja ogranicza się maksymalnie do długości newsa, to zostaw tę książkę – nie nadaje się dla ciebie. Do opowieści o Afryce trzeba się rozsiąść i, jak to drzewiej bywało, dać się ponieść bajaniom: Na tere ti wa amolenge a ngba ti ma atere ti ambakoro zo (w kręgu rodzinnego ogniska dzieci słuchają opowieści starych ludzi)... Autor Papież Franciszek powiedział kiedyś: „Afryka jest piękna!”. Serce Afryki bije jednak nieregularnie. Czasami ten puls zanika, przygnieciony przez zło, a czasami bije pełnią miłości. W ten niesamowity rytm wprowadza nas misjonarz, br. Robert Wieczorek. Dla wszystkich, którzy wybierają się do serca Afryki i chcą poznać jej prawdziwe oblicze, szczerze polecam! Marek Kamiński Brat Robert Wieczorek OFMCap – urodził się w 1966 roku w Krakowie, wychował się w Krzeszowicach. W dwudziestym roku życia wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów. W 1993 roku przyjął święcenia kapłańskie, a rok później podjął pracę na misjach w Republice Środkowoafrykańskiej, gdzie posługiwał ponad ćwierć wieku. Obecnie jest posłany do przetarcia szlaków dla nowej kapucyńskiej misji w Sudanie Południowym. Jest autorem książek: „Listy z Serca Afryki”, „Pęknięte Serce Afryki”, „Koptowie – staliśmy się śmieciem tego świata”. E-book nie posiada zdjęć

9
Ebook

Max. Historia mojego psa

Sławomir Chudański

Wspomnienie o psie rasy bokser, który w sposób szczególny zapisał się w pamięci rodziny jej autora. Książka, która może posłużyć wielu osobom, które chciałyby mieć psa, nie tylko tej rasy. Każdy, kto chce przyjąć do swego domu zwierzę, powinien być świadom jakie bierze na siebie obowiązki. Czy jest gotów opiekować się nim należycie do ostatnich jego dni? Wspomnienia autora stanowią zatem jednocześnie praktyczny poradnik dla tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę życia z czworonożnym przyjacielem.

10
Ebook

Moje bieguny. Dzienniki z wypraw

Marek Kamiński

Bardzo osobisty, przepojony refleksją dziennik człowieka zmagającego się samotnie z przyrodą i przede wszystkim, z własną słabością. Znakomita pozycja dla miłośników sportowych osiągnięć Marka Kamińskiego, zdobywcy obu ziemskich biegunów. „Moje bieguny” to relacja z tych wypraw, przygotowań do nich i prób podejmowanych na mniejszą skalę, aby jak najlepiej wykonać postawione przed sobą zadanie. Ale oprócz trudów i radości związanych z podróżowaniem i eksplorowaniem ziemi, jest to przede wszystkim opowieść o podróży w głąb siebie, stawianiu sobie celów i znajdowaniu siły, by iść dalej. To świadectwo, że pomimo przeciwności, wysiłku i zmęczenia aż do granic ludzkiej wytrzymałości, można osiągnąć zamierzony cel. Zysk ze sprzedaży zakupionych przez Państwa książek i innych produktów przeznaczany jest na program rozwojowy dla dzieci i młodzieży LifePlan.

11
Ebook

Moje życie w bliskości Ojca Pio. Tajemny dziennik duchowy

Cleonice Morcald

Dziennik napisany przez Cleonice Morcaldi to jedno z najcenniejszych źródeł poznania niezwykłej osoby św. Ojca Pio z Pietrelciny. Ich bezpośrednia znajomość rozpoczęła się od listu Cleonice do Ojca Pio z prośbą o pomoc w sprawdzianie z pedagogiki, potem przerodziła się w głęboką więź duchową. Choć nie należała do grona pierwszych córek duchowych, Ojciec Pio uważał ją jednak za swoją „pierworodną”, darzył szczególnymi względami, mówił, że jest jego odbiciem i że wybrał ją, by go zrozumiała. O ile uboższe byłoby nasze poznanie tajemnicy misji i duchowego ojcostwa św. Ojca Pio bez tych zapisków jego umiłowanej córki! Barwna i żywo napisana opowieść, która naprawdę wciąga. Warto popatrzeć na Ojca Pio „od kuchni”. Ta książka wywoła wiele emocji. Cleonice Morcaldi powierzyła się Ojcu Pio całkowicie i we wszystkim: w życiowych wyborach, relacjach z innymi, myślach, uczuciach, na drodze do Boga. On: doskonały nauczyciel, mistrz, ale także brat, przyjaciel, ojciec. Ona: doskonała uczennica, która chciała tylko tego, czego on chciał. Zawsze mu towarzyszyła i we wszystkim bez zastrzeżeń była posłuszna. Wiedział, że może na nią liczyć. Prowadził ją od maleńkości, poprzez studia, pracę pedagogiczną (była nauczycielką w szkole), w każdej codziennej aktywności. Dbała o codzienne potrzeby Ojca Pio jak siostra. Troszczyła się o jego bieliznę i ubrania, opiekowała się nim, gdy źle się czuł. Zastępowała mu najbliższą rodzinę, której troski Ojciec Pio bardzo potrzebował, choćby ze względu na swoją kondycję zdrowotną. Cleonice Morcaldi - urodziła się w San Giovanni Rotondo 22 stycznia 1904 roku – dokładnie w dniu, w którym Ojciec Pio składał pierwsze śluby zakonne. Jej ojciec Filippo zmarł w 1915 roku, gdy Cleonice miała zaledwie jedenaście lat. Matka, Carmela Fiorentino, odeszła z tego świata 2 kwietnia 1937 roku. Cleonice była przedostatnim z dziewięciorga ich dzieci: czterech chłopców, którzy zmarli w dziecięcym wieku, i pięciu dziewcząt. Gdy miała dwanaście lat, poznała Ojca Pio i została jego córką duchową, oddając się we wszystkim jego duchowemu kierownictwu. Każde jego słowo, każdą myśl zapamiętywała i zapisywała w zeszytach, których z czasem było coraz więcej. Kopiowała je i przekazywała czcicielom Ojca Pio: dzieciom duchowym, pielgrzymom, kapłanom. Tak pojmowała swoją misję: upowszechnić naukę Jezusa zawartą w słowach Ojca Pio, których stała się depozytariuszką dla dobra duchowego wszystkich ludzi. Zadanie to wykonywała aż do końca swoich dni. Zmarła 23 lutego 1987 roku, w wieku osiemdziesięciu trzech lat. Jej ostatnie słowa brzmiały: „Jezu! Moja piękna Matko! Mój Ojcze!”.

12
Ebook

Notatki 2019 Niesekretny dziennik siedemdziesięciopięciolatka

Wojciech T. Pyszkowski

Książka ta przedstawia indywidualne, nierzadko kontrowersyjne spojrzenie człowieka, który ma już „swoje lata” na aktualne wydarzenia zachodzące w otaczającym go świecie, mające związek zarówno z polityką jak i życiem osobistym. Otwiera ona cykl spisywanych niemal codziennie Notatek, począwszy od 2019 do 2023 roku.

13
Ebook

O dziennikarstwie w stosunku do Kościoła

Ks. Zygmunt Golian

Czy istnieje stosunek Dziennikarstwa do Kościoła i jaki? Kościół działa w sferze duchowej Dziennikarstwo ma swój zakres w codziennych stosunkach społecznych. Jaki tu związek? Już sam ten wyraz Dziennikarstwo czyż nie wypowiada idei czasowości, pojęcia czegoś, co dzienną żyje tylko strawą i dzienne ma tylko istnienie? Czyż nie dlatego Dziennik, że się w pewnym dniu poczyna, przez dzienne zdarzenia i czasowe wywołany potrzeby; że w pewnych dniach wychodzi, dzienne kwestie bada, rozbiera, dyskutuje; że jest wyrazem dziennej opinii objawem bieżącej myśli społecznej? Z drugiej strony Dziennikarstwo jest dyskusją jest walką opinii, jest ścieraniem się zdań, a jako takie, ma swój zakres w umiejętnościach czysto ludzkich, w naukach społecznych, w polityce, ale jakież mogłoby mieć miejsce w religii, w rzeczach dogmatu, moralności, teologii, gdzie dyskusja nic nie stanowi, gdzie stanowi tylko twierdzenie, ustawa, wyrok, gdzie ostatecznie stanowi nieomylność?

14
Ebook

Od dwóch tysięcy lat

Mihail Sebastian

Utrzymana w poetyce dziennika powieść przedstawia losy żydowskiego intelektualisty w międzywojennej Rumunii, w czasach narastającego antysemityzmu i gwałtownych napięć. Autor zastanawia się, co to znaczy być Żydem w obliczu niebezpiecznej radykalizacji poglądów, portretuje ludzi i panujące wśród nich nastroje, przyjmując postawę uważnego i wrażliwego obserwatora. Ta wydana w 1934 roku, przenikliwa, niemal złowieszcza, a dziś zadziwiająco aktualna książka to nie tylko próba uchwycenia momentu dziejowego i naszkicowania charakteru epoki, ale też „ryzykowny akt szczerości” autora, który w świecie powszechnego rozgorączkowania stara się zachować jasność umysłu, broniąc swojego prawa do samotności.

15
Ebook

Pamiętnik egotysty. Souvenirs dégotisme

Stendhal

Książka w dwóch wersjach językowych: polskiej i francuskiej. Version bilingue: polonaise et française. Ten tom utworów Stendhala, przeznaczony jest zwłaszcza dla czytelników, których łączy już bliższa zażyłość z tym pisarzem, liczącym u nas tylu entuzjastów. Kto by zaczął znajomość od tego tomu, mógłby być zaskoczony. Wszystko tu jest dosyć ekscentryczne treść i forma. Nawet sam tytuł, w którym użyty termin egotyzm jest poniekąd wynalazkiem Stendhala, a raczej użyciem angielskiego słowa (po angielsku równoznacznego z egoizmem) na określenie kultu swojej indywidualności, nawyku introspekcji psychologicznej. Tak pojęty egotyzm odnajdujemy w całej twórczości Stendhala, nawet w tych utworach, którym nadał formę powieści, nie licząc mnogich jego wspomnień, dzienników, opisów podróży. Całe życie z niestrudzoną pasją szukał samego siebie, opowiadał i spowiadał samego siebie. I to właśnie odnajdziemy w tej książce. Książka ta jest wycinkiem z życia autora. Z właściwą sobie autoironią i humorem Stendhal opisuje swoje życie. Wędrówkę, niepowodzenia i chwile szczęścia. Przez kilka lat prowadził dziennik, notując i komentując rzeczy przeżyte i widziane; na schyłku życia podjął wielką autobiografię, niedokończoną niestety, p. t. Życie Henryka Brulard. Ta wiwisekcja praktykowana na samym sobie była podstawą jego metody psychologicznej. Odełganie człowieka, odełganie uczuć, przeżyć, historii. W tej metodzie jest może źródło nieporozumień między Stendhalem a jego epoką, a zarazem przyczyna jego pośmiertnego zwycięstwa.

16
Ebook

Pamiętniki DAntony

Aleksander Dumas (ojciec)

Sam autor tak zachęca czytelnika do przeczytania niniejszej książki: Mam tu mówić o rozbójnikach. Ciekawy czytelnik niechaj się ze mną uda do Kalabrii, niech się dostanie przez strome skały, przepaści i jary, na wysokości Apeninów, a stanąwszy na ich szczycie, zobaczy zwracając się ku południowi, po lewej stronie Kozenzę, po prawej Santo-Lucido, a przed sobą o tysiąc prawie kroków, drogę oświeconą tej chwili znaczną liczbą ognisk, w których koło tłumią się zbrojni. Ci ludzie ścigają zbójcę Żakomo, tylko co nawet mieli z jego bandą utarczkę; lecz że noc zapadła, zawiesili broń i oczekują nim dzień zaświta dla dalszej pogoni. Zwróćmy dopiero oczy ku tej pochyłości: na dość obszernym i urwistym wzgórzu, otoczonym czerwonawymi skałami, zielonymi i gałęziastymi dęby, bladą i karłowatą zaroślą rozróżnić można naprzód czterech ludzi, zajmujących się przygotowaniem wieczerzy, z których jedni rozniecają ogień, a drudzy obierają barana; za nimi kilku bawiących się w Marra; dwóch, jak dwa posągi nieruchome, stojących na straży, i bardziej można by ich wziąć za dwa odłamki skały, aniżeli za ludzi żyjących; w głębi kobietę siedzącą w milczeniu, lękającą się poruszyć, ażeby nie przebudziło się uśpione na jej łonie dziecko; na koniec trochę w ustroniu postrzegamy zbójcę, który ostatnią skibę ziemi rzucił na grób świeżo wykopany. Ten zbójca jest to Żakomo; ta kobieta, jest to jego żona; ci zaś ludzie na straży, szukający rozrywki w grze, i zajmujący się wieczerzą, składają jego bandę; a ten który spoczywa w dopiero zasypanym grobie, jest to towarzysz Żakomy Hieromimo, zabity czasu potyczki, w której porucznik Antonio tak był nierozważnym, ze się poddał nieprzyjacielowi. Dopiero, kiedyś już poznał czytelniku osoby i miejsce sceny, przystąpmy dorzeczy....