Ліки

513
Eлектронна книга

Zmącony obraz. Leki psychotropowe i epidemia chorób psychicznych w Ameryce

Robert Whitaker

Ze wstępem dr hab. Katarzyny Klinger-Prot W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat medycyna dokonała ogromnych postępów. Dzięki przełomowym odkryciom udało się całkowicie wyeliminować niektóre choroby, inne zaś w dużym stopniu opanować. Wydawałoby się, że postęp dotyczy również psychiatrii. Dysponujemy coraz większą liczbą farmaceutyków najnowszej generacji, które lekarze chętnie przepisują cierpiącym pacjentom. Dlaczego zatem liczba osób zmagających się z poważnymi kryzysami psychicznymi zamiast spadać, rośnie, i to w zastraszającym tempie? Czy wynika to ze zmiany podejścia diagnostycznego? Czy zaczęliśmy patologizować i leczyć każdą odmienność? Co powinno być celem leczenia psychiatrycznego całkowicie usunięcie objawów choroby, bez względu na skutki uboczne, czy raczej stworzenie pacjentowi warunków do satysfakcjonującego życia, czasem pomimo objawów? Zmącony umysł ukazał się w 2010 roku i wówczas był lekturą kontrowersyjną. Dziś, choć wyniki kolejnych badań publikowane w najważniejszych periodykach naukowych potwierdzają trafność spostrzeżeń Whitakera, książka nadal budzi emocje. Tym bardziej warto zmierzyć się z pytaniami, które przed nami stawia.   Od lat nie czytałem równie niepokojącej książki. Autor nie próbuje wchodzić z nikim w polemiki, nie jest ideologiem. Opiera się na rzetelnej wiedzy naukowej i historycznych dokumentach. Starannie niczym prokurator przedstawia mocny akt oskarżenia. dr Carl Elliott, Centrum Bioetyki Uniwersytetu Minnesoty, autor książki Better than Well: American Medicine Meets the American Dream   Wstrząsająca krytyka współczesnej psychiatrii. [] Pewnego dnia wszyscy spojrzymy wstecz i zadamy sobie pytanie: Czy myśmy powariowali?. Wszyscy psychiatrzy i wszyscy pacjenci powinni przeczytać Zmącony obraz. Shannon Brownlee, specjalistka ds. badań w New America Foundation, autorka książki Overtreated: Why Too Much Medicine Is Making Us Sicker and Poorer   Zmącony obraz to niezwykle rzetelna, świetnie napisana krytyka powszechnie przyjmowanych teorii na temat biologicznych podstaw zaburzeń umysłowych i psychofarmakologii. Książka Whitakera jest mądra i bardzo ważna. To lektura obowiązkowa dla każdego, kto sam doświadczył zaburzeń psychicznych lub kto opiekował się chorą osobą czyli dla wszystkich. Jay Neugeboren, autor książek Imagining Robert: My Brother, Madness, and Survival i Transforming MadnessTransforming Madness: New Lives for People Living with Mental Illness   Dlaczego tak znacząco przybywa osób niepełnosprawnych z powodu chorób psychicznych? Dlaczego osoby ze zdiagnozowanymi zaburzeniami żyją o dziesięć, a nawet dwadzieścia pięć lat krócej? Dziennikarz Robert Whitaker opowiada o ułomnych badaniach naukowych, o chciwości i kłamstwach i przekonuje, że leki, które miały pomóc chorym, na dłuższą metę pogarszają ich stan. Zarazem daje nam nadzieję na lepszą przyszłość: przypomina o rzetelnych badaniach, z których wynika, że dzięki odpowiednim relacjom z innymi ludźmi choroby psychiczne z czasem ustępują. Daniel Dorman, profesor psychiatrii w Szkole Medycznej Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles, autor książki Dantes Cure: A Journey Out of Madness   Amerykanie łykają psychotropy jak cukierki, należałoby się więc spodziewać, że od 1954 roku, gdy dopuszczono do sprzedaży pierwszy lek psychotropowy, liczba osób chorych psychicznie będzie spadała. Nic z tych rzeczy. W 1987 roku, kiedy na rynku pojawił się prozac, 1 na 184 Amerykanów otrzymywał zasiłki z tytułu niepełnosprawności spowodowanej przez chorobę psychiczną. Dwadzieścia lat później odsetek ten z górą się podwoił i wynosił 1 na 76 Amerykanów. Dlaczego? Książka Zmącony obraz dostarcza odpowiedzi. Czyta się ją jak wartki kryminał. Whitaker, dziennikarz zajmujący się problematyką medyczną, pisze, że wbrew temu, co twierdzi wiele autorytetów, z literatury naukowej nie wynika, jakoby niektóre choroby psychiczne stanowiły skutek zaburzeń równowagi chemicznej mózgu. [] Whitaker dodaje, że część leków, które w zamierzeniu miały likwidować ową nierównowagę, tak naprawdę ją powoduje. Leki psychotropowe zmieniły życie milionów ludzi, ale książka Whitakera zadaje pytanie, jak ludzie ci poradziliby sobie bez nich. Warto rozważyć tę kwestię. Time   Zmącony obraz doczekał się uznania. W 2010 roku książka otrzymała nagrodę przyznawaną przez stowarzyszenie Investigative Reporters and Editors . New Scientist stwierdził, że na pierwszy rzut oka argumenty Whitakera sprawiają wrażenie naciąganych, ale jeśli poświęcić im więcej uwagi, okazują się niepokojąco rzeczowe i oparte na porządnych danych empirycznych. Whitaker stawia prowokacyjną, a zarazem całkiem rozsądną tezę. Potrafi wytrącić umysł czytelnika z błogiej równowagi, a przy tym jego książka jest wartka niczym powieść. Głos potępienia łączy się tu z upartym optymizmem. To naprawdę fascynująca książka. Niepokojące, jak bardzo daje nam do myślenia. Argumenty Whitakera są co najmniej godne uwagi. Przeczytajcie jego książkę i wyróbcie sobie własne zdanie. John Horgan, wieloletni współpracownik Scientific American, wydawca online-owego czasopisma Cross Check i wykładowca Stevens Institute of Technology, autor książek Mind-Body Problems i My Quantum Experiment   Whitaker, uznany dziennikarz zajmujący się problematyką zdrowia psychicznego, laureat Nagrody im. Georga Polka, zagłębił się w literaturze naukowej z ostatnich pięćdziesięciu lat, przeprowadził też liczne wywiady z pacjentami, aby znaleźć odpowiedź na proste pytanie: skoro cudowne leki w rodzaju prozacu naprawdę pomagają ludziom, dlaczego liczba niepełnosprawnych Amerykanów otrzymujących zasiłki z powodu chorób psychicznych gwałtownie skoczyła z 1,25 miliona w 1987 roku do 4 milionów? Zmącony obraz to pierwsza książka, w której stan pacjentów przyjmujących leki psychotropowe analizowany jest w długim okresie czasowym. Whitaker przekonuje, że w ostatecznym rozrachunku leki te przynoszą więcej szkód niż korzyści. Powołuje się na badania publikowane w najbardziej cenionych czasopismach medycznych i twierdzi, że ludzie chorzy na schizofrenię radzą sobie lepiej, jeżeli nie zażywają leków, a dzieci przyjmujące stymulanty z powodu ADHD są bardziej narażone na epizody manii i chorobę afektywną dwubiegunową. Książka rzuca wyzwanie powszechnym, zdroworozsądkowym przekonaniom na temat leków psychotropowych i z pewnością wywoła gwałtowne reakcje, zwłaszcza w społeczności psychiatrów. Jed Lipinski, Salon

514
Eлектронна книга

Znaczenie optymalnej dawki kwasu acetylosalicylowego w prewencji incydentów sercowo-naczyniowych

Krzysztof Ozierański , Agnieszka Kapłon-Cieślicka

Kwas acetylosalicylowy jest najczęściej stosowanym lekiem przeciwpłytkowym. Odgrywa on kluczową rolę w leczeniu incydentów sercowo-naczyniowych, tj.: ostrych zespołów wieńcowych, przewlekłych zespołów wieńcowych, udaru mózgu, chorób tętnic obwodowych, i zapobieganiu im, a także w prewencji pierwotnej u pacjentów z cukrzycą i co najmniej wysokim ryzykiem. W leczeniu przewlekłym kwas acetylosalicylowy stosowany jest zwykle w tzw. niskiej dawce, a na dobór odpowiedniej dawki może mieć wpływ indywidualny profil pacjenta uwzględniający np. jego wysoką masę ciała, obecność cukrzycy oraz ryzyko zdarzeń niedokrwiennych i krwotocznych.

515
Eлектронна книга

Znaczenie różnych metod pomiaru ciśnienia tętniczego u kobiet w ciąży z nadciśnieniem tętniczym

Ewa Wojciechowska , Jacek Lewandowski

Powikłania nadciśnienia tętniczego w ciąży są najczęstszymi i najistotniejszymi przyczynami zachorowalności i umieralności okołoporodowej zarówno matek, płodów, jak i noworodków. Odpowiadają za blisko 20% zgonów matek i 16% zgonów noworodków na całym świecie. Aby uniknąć powikłań nadciśnienia tętniczego w ciąży, konieczna jest wczesna kontrola ciężarnych, w tym regularne pomiary ciśnienia tętniczego, wczesne wykrywanie choroby nadciśnieniowej i skuteczne jego leczenie. Obecnie najczęściej pomiary ciśnienia wykonywane są w gabinecie, ale w wielu wypadkach zalecane są także pomiary pozagabinetowe. Zaletą tych ostatnich jest możliwość potwierdzenia bądź wykluczenia nadciśnienia, wykluczenia nadciśnienia białego fartucha i nadciśnienia maskowanego oraz w przypadku automatycznego całodobowego pomiaru - sposobność oceny rytmów dobowych ciśnienia. W artykule omówiono znaczenie poszczególnych rodzajów pomiarów ciśnienia u kobiet ciężarnych oraz różnice pomiędzy tymi pomiarami.

516
Eлектронна книга

Życie w cieniu pandemii Aspekty medyczne, etyczne i społeczne

Zbiorowy

Pandemia, epidemia, koronawirus, COVID-19 – od paru miesięcy te słowa budzą we wszystkich strach, wyzwalają poczucie lęku i samotności. Prawie każdy czuje się osamotniony na swoistym polu walki z tym z pozoru niewidocznym wrogiem. Samotność, jak pisze Wojciech Kuczok w swojej książce Poza światłem, „jest wyborem, osamotnienie to wyrok. Człowiek wybierający samotność jest pogodzony ze sobą, ze światem, ze sobą w świecie; człowiek skazany na osamotnienie ma w sobie przeszkodę, której nie potrafi przezwyciężyć. Samotnik z wyboru może przestać nim być w każdej chwili; człowiek osamotniony jest bezradny wobec dojmującego poczucia” [1]. Niby podejmowane są różne działania wspierające pracowników ochrony zdrowia i każdego Polaka w tej walce, pojawia się coraz więcej sprzętu, testów, pieniędzy przekazywanych na ten cel, coraz więcej osób zdrowieje, ale i coraz więcej zakaża się i umiera. W internecie szerzą się jednak plotki o licznych publikacjach, takich jak np. kryminał Oczy ciemności Deana Koontza, w których autor (już w 1981 r.) przewidział pojawienie się wirusa Wuhan-400, wyprodukowanego w tajnym laboratorium biologicznym w Wuhan, który umożliwił zniszczenie populacji całych miast i śmierć zarażonego człowieka w ciągu następnych 24 godzin. Takie i podobne newsy dodatkowo wzmacniają panikę. Boją się bowiem wszyscy, również pracownicy ochrony zdrowia, będący na pierwszej linii frontu. Mimo że każdy z nich wybierał swój zawód świadomie, wiedząc, że istnieją epidemie i że będą musieli stawić im czoła, oni boją się zakażenia tak samo jak każdy, a może nawet i bardziej, bo wiedzą, że nie zawsze są odpowiednie procedury, wystarczająca ilość leków, sprzętu i wielu innych rzeczy. Są przecież codziennie świadkami tragedii na oddziałach w szpitalach, widzą trud swoich kolegów i coraz częściej zadają sobie pytanie o granice poczucia odpowiedzialności, etyki. Boją się także zwykli Polacy. Pandemia/epidemia sprawiła bowiem, że każdy musi spędzić więcej czasu w domu. Nie można chodzić do szkoły, nie wszyscy mogą pójść do pracy, odwołano imprezy masowe, zamknięto kina i teatry, kawiarnie i restauracje, granice, przestały latać do Polski samoloty zagraniczne i nie przyjeżdżają pociągi. To wszystko zmusiło ludzi do zmiany trybu życia, rezygnacji z większości kontaktów ze światem.