Weihnachtslieder

1
E-book

A cóż z tą Dzieciną

Autor nieznany

A cóż z tą Dzieciną... A cóż z tą Dzieciną będziem czynili,  Pastuszkowie mili, że się nam kwili?  Zaśpiewajmy Jej wesoło  I obróćmy się z Nią w koło,  Hoc, hoc, hoc, hoc.    Podobno Dzieciątko że głodne, płacze;  Dlatego tak z nami nierado skacze:  Więc ja Mu dam kukiełeczkę  I masełka osełeczkę,  Pa, pa, pa, pa.    Czy bez Matuleńki płacze Dziecina  Więc Ją do miłego zaprośmy Syna:  Mama, mama do Dziecięcia,  Utul tego płacz Panięcia,  Ma, ma, ma, ma.    Czy dlatego płacze ma Złota Duszka,  Że nie ma Józefa w domu staruszka:  Wiec Józefa zawołajmy,  I ciesząc Je, zaśpiewajmy:  Ta, ta, ta, ta. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

2
E-book

Bracia, patrzcie jeno

Autor nieznany

Bracia, patrzcie jeno... Bracia, patrzcie jeno, jak niebo goreje!  Znać, że coś dziwnego w Betlejem się dzieje.  Rzućmy budy, warty, stada,  niechaj nimi Pan Bóg włada,  a my do Betlejem.    Patrzcie, jak tam gwiazda światłem swoim miga,   pewnie dla uczczenia Pana swego ściga.   Krokiem śmiałym i wesołym  śpieszmy i uderzmy czołem   przed Panem w Betlejem.    Wszakże powiedziałem, że cuda ujrzymy:  Dziecię, Boga świata, w żłobie zobaczymy. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

3
E-book

Dzisiaj w Betlejem

Autor nieznany

Dzisiaj w Betlejem... Dzisiaj w Betlejem, dzisiaj w Betlejem wesoła nowina,  Że Panna czysta, że Panna czysta porodziła Syna.  Chrystus się rodzi, Pan oswobodzi,  Anieli grają, Króle witają,  Pasterze śpiewają, bydlęta klękają,  Cuda, cuda ogłaszają.    Maryja Panna, Maryja Panna Dzieciątko piastuje,  I Józef stary, i Józef stary Ono pielęgnuje.  Chrystus się rodzi itd.    Chociaż w stajence, chociaż w stajence Panna Syna rodzi,  Przecież on wkrótce, przecież on wkrótce ludzi oswobodzi. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

4
E-book

Gdy się Chrystus rodzi

Autor nieznany

Gdy się Chrystus rodzi... Gdy się Chrystus rodzi i na świat przychodzi,  Ciemna noc w jasnościach promienistych brodzi;  Aniołowie się radują,  Pod niebiosy wykrzykują:  Gloria, Gloria, Gloria in excelsis Deo.    Mówią do pasterzy, którzy trzód swych strzegli,  Aby do Betlejem czym prędzej pobiegli,  Bo się narodził Zbawiciel  Wszego świata Odkupiciel;  Gloria, Gloria, Gloria in excelsis Deo.    O niebieskie Duchy i Posłowie nieba!  Powiedzcież wyraźniej, co nam czynić trzeba,  Bo my nic nie pojmujemy,  Ledwie od strachu żyjemy;  Gloria, Gloria, Gloria in excelsis Deo. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

5
E-book

Gdy śliczna Panna

Autor nieznany

Gdy śliczna Panna... Gdy śliczna Panna Syna kołysała,  Z wielkim weselem tak Jemu śpiewała:    Li li li li laj, moje Dzieciąteczko,    Li li li li laj, Śliczne Paniąteczko.  Wszystko stworzenie, śpiewaj Panu swemu,  Pomóż radości wielkiej sercu memu:    Li li li li laj, wielki królewiczu,    Li li li li laj, Niebieski Dziedzicu.  Sypcie się z nieba, liczni Aniołowie,  Śpiewajcie Panu, niebiescy duchowie:    Li li li li laj, mój wonny kwiateczku,    Li li li li laj, w ubogim żłóbeczku. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

6
E-book

Hej w dzień narodzenia

Autor nieznany

Hej, w dzień narodzenia... Hej, w dzień narodzenia Syna Jedynego,  Ojca Przedwiecznego, Boga prawdziwego:  Wesoło śpiewajmy, Chwałę Bogu dajmy,  Hej, kolęda! kolęda!    Panna porodziła niebieskie Dzieciątko,  W żłobie położyła małe Pacholątko:  Pasterze śpiewają, na multankach grają.  Hej, kolęda! kolęda!    Skoro pastuszkowie o tym usłyszeli,  Zaraz do Betlejem czym prędzej bieżeli.  Witając Dzieciątko, małe Pacholątko,  Hej, kolęda! kolęda!    A Kalimas porwawszy barana jednego,  I Stacho czym prędzej schwytawszy drugiego:  Tych bydlątek parę Panu na ofiarę  Hej, kolęda! [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

7
E-book

Jezus malusieńki

Autor nieznany

Jezus malusieńki Jezus malusieńki leży nagusieńki:  Płacze z zimna, nie dała Mu matusia sukienki.    Bo uboga była, rąbekz głowy zdjęła,  W który Dziecię uwinąwszy, siankiem Go okryła.    Nie ma kolebeczki ani poduszeczki,  W żłobie Mu położyła siana pod główeczki.    Dziecina się kwili, Matusieńka lili,  W nóżki zimno, żłóbek twardy, stajenka się chyli.    Matusia truchleje, serdeczne łzy leje,  O mój Synu! Wola Twoja, nie moja się dzieje.    Przestań płakać, proszę, bo żalu nie zniosę,  Dosyć go mam z męki Twojej, którą w sercu noszę. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

8
E-book

Kolędy

Autor nieznany

Najpiękniejsze polskie kolędy.

9
E-book

Lulajże, Jezuniu

Autor nieznany

Lulajże, Jezuniu... Lulajże, Jezuniu, moja perełko,  lulaj, ulubione me pieścidełko.    Lulajże, Jezuniu, lulajże, lulaj!    A Ty Go, Matulu, w płaczu utulaj.  Zamknijże znużone płaczem powieczki,  utulże zemdlone łkaniem wardżeczki.    Lulajże, Jezuniu, itd.  Dam ja Jezusowi słodkich jagódek,  pójdę z Nim w Mamuli serca ogródek.    Lulajże, Jezuniu, itd.  Dam ja Jezusowi z chlebem masełka,  włożę ja kukiełkę w Jego jasełka.    Lulajże, Jezuniu, itd. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

10
E-book

Mędrcy świata

Autor nieznany

Mędrcy świata... Mędrcy świata, monarchowie,  gdzie śpiesznie dążycie?  Powiedzcież nam, Trzej Królowie,  chcecie widzieć Dziecię?    Ono w żłobie, nie ma tronu  i berła nie dzierży,  a proroctwo Jego zgonu  już się w świecie szerzy.    Mędrcy świata, złość okrutna  Dziecię prześladuje,  wieść okropna, wieść to smutna,  Herod spisek knuje.    Nic monarchów nie odstrasza,  do Betlejem śpieszą,  gwiazda Zbawcę im ogłasza,  nadzieją się cieszą. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

11
E-book

Mizerna, cicha

Teofil Lenartowicz

Mizerna, cicha...  Mizerna, cicha,  Stajenka licha,  Pełna niebieskiej chwały;  Oto leżący,  Przed nami śpiący,  W promieniach Jezus mały.     Nad nim Anieli  W locie stanęli  I pochyleni klęczą;  Z włosy złotymi  Z skrzydły białymi  Pod malowaną tęczą.     Wielkie zdziwienie,  Wszelkie stworzenie,  Cały świat orzeźwiony;  Mądrość Mądrości,  Światłość światłości,  Jezus wcielony.     I oto mnodzy  Ludzie ubodzy  Radzi oglądać Pana;  Pełni natchnienia,  Pełni zbawienia,  Upadli na kolana.     Długo czekali,  Długo wzdychali,  Aż niebo rozgorzało,  Piekło zawarte,  Niebo otwarte,  Słowo ciałem się stało.     Śpi jeszcze senne  Dziecię promienne,  W ciszy ubogiej strzechy;  Na licach białych,  Na ustach małych,  Migają się uśmiechy. [...]Teofil LenartowiczUr. 27 lutego 1822 w Warszawie na Powiślu Zm. 3 lutego 1893 we Florencji Syn zubożałego szlachcica, z zawodu kancelista sądowy. Autor wielu wierszy utrzymanych w stylistyce ludowej (m. in. Kalina, Złoty kubek), zebranych w tomikach Lirenka i Zachwycenie. Był nazywany ?lirnikiem mazowieckim? i wysoko ceniony przez C. K. Norwida, podobnie jak on związanego ze środowiskiem Cyganerii Warszawskiej. Konspirator, uczestnik powstania 1848 roku, po którym musiał udać się na emigrację. Mimo że był samoukiem, z powodzeniem wykładał we Włoszech literaturę słowiańską. W 1861 ożeniony z Zofią Szymanowską, za przykładem której zajął się rzeźbą. Pochowany w Krakowie na Skałce. Przeczytaj artykuł o autorze w Wikipedii Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

12
E-book

Oj Maluśki, Maluśki

Autor nieznany

Oj Maluśki, Maluśki... Oj Maluśki, Maluśki, Maluśki  jako rękawicka,  Alboli tez jakoby, jakoby  kawałecek smycka.    Cy nie lepiej Tobie by, Tobie by  siedzieć było w niebie,  Wsak Twój Tatuś kochany, kochany  nie wyganiał Ciebie.    Tam wciurnasa wygoda, wygoda,   a tu bieda wsędzie;  Ta Ci teraz dokuca, dokuca,  ta i potem będzie.    Tam Ty miałeś pościółkę, pościółkę  i miękkie piernatki;  Tu na to Twej nie stanie, nie stanie  ubożuchnej Matki.    Tam kukiełki jadałeś, jadałeś  z czarnuszką i z miodem;  Tu się tylko zasilać, zasilać  musis samym głodem.    Tam pijałeś ceć jakie, ceć jakie  słodkie małmazyje;  Tu się Twoja gębusia, gębusia  łez gorzkich napije. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

13
E-book

OPOWIEŚĆ BOŻONARODZENIOWA- HERODY kolęda zastawska-staropolska

Maciej Blacha, Andrzej Szarlip

Tekst sztuki/ kolędy napisany jest w gwarze zastawskiej. Niektóre polskie znaki (np. ą,ę) zostały pominięte celowo. Tak, aby zachować charakterystyczne cechy gwary tego regionu.

14
E-book

Pieśń o Narodzeniu Pańskim (Bóg się rodzi...)

Franciszek Karpiński

Pieśń o Narodzeniu Pańskim (Bóg się rodzi...) Bóg się rodzi, moc truchleje;  Pan niebiosów obnażony,  Ogień krzepnie, blask ciemnieje,  Ma granice nieskończony;  Wzgardzony, okryty chwałą,  śmiertelny, Król nad wiekami;  A Słowo Ciałem się stało  I mieszkało między nami.    Cóż masz, niebo, nad ziemiany?  Bóg porzucił szczęście twoje,  Wszedł między lud ukochany,  Dzieląc z nim trudy i znoje;  Niemało cierpiał, niemało  żeśmy byli winni sami,  A słowo Ciałem się stało  I mieszkało między nami. [...]Franciszek KarpińskiUr. 4 października 1741 r. w Hołoskowie Zm. 16 września 1825 r. w Chorowszczyźnie Najważniejsze dzieła: sielanki: Laura i Filon, Do Justyny. Tęskność na wiosnę; pieśni religijne: Pieśń poranna (Kiedy ranne wstają zorze...), Pieśń wieczorna (Wszystkie nasze dzienne sprawy...), Pieśń o narodzeniu Pańskim (Bóg się rodzi, moc truchleje...); wiersze patriotyczne: Pieśń dziada sokalskiego, Żale Sarmaty nad grobem Zygmunta Augusta Od 1750 r. przez osiem lat uczęszczał do kolegium jezuickiego w Stanisławowie. Następnie ukończył studia teologiczne na Akademii we Lwowie. Tam uzyskał tytuł doktora filozofii i nauk wyzwolonych. Później przez półtora roku szkolił się w Wiedniu, doskonalił tam znajomość języków obcych. Po otrzymaniu odpowiedniego wykształcenia rozpoczął pracę nauczycielską. Gdy miał 40 lat wydał pierwszy tomik wierszy Zabawki wierszem. W 1780 r. wyjechał do Warszawy, objął posadę sekretarza księcia Adama Kazimierza Czartoryskiego i wydał trzy kolejne tomy wierszy. W 1793 r. osiedlił się w Kraśniku, a około 1818 r. kupił wieś Chorowszczyznę i tam spędził resztę życia. Był członkiem Towarzystwa Przyjaciół Nauk. autor: Natalia KurKupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

15
E-book

Pójdźmy wszyscy do stajenki

Autor nieznany

Pójdźmy wszyscy do stajenki... Pójdźmy wszyscy do stajenki,  Do Jezusa i Panienki,  Powitajmy maleńkiego  I Maryję, Matkę Jego.    Witaj, Jezu ukochany,  Od Patriarchów czekany,  Od Proroków ogłoszony,  Od narodów upragniony.    Witaj, Dziecineczko w żłobie,  Wyznajemy Boga w Tobie,  Coś się narodził tej nocy,  Byś nas wywarł z czarta mocy.    Witaj, Jezu, nam zjawiony,  Witaj, dwakroć narodzony,  Raz z Ojca przed wieków wiekiem,  A teraz z Matki człowiekiem.    Któż to słyszał takie dziwy?  Tyś człowiek i Bóg prawdziwy,  Ty łączysz w Boskiej osobie  Dwie natury różne sobie.    Tyś świat stworzył, a świat Ciebie  Nie poznał, mając wśród siebie;  Idziesz dla jego zbawienia,  On ci odmawia schronienia. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

16
E-book

Północ już była

Autor nieznany

Północ już była... Północ już była, gdy się zjawiła  Nad bliską doliną jasna łuna;  Którą zoczywszy i zobaczywszy,  Krzyknął mocno Wojtek na Szymona:  Szymonie kochany, znak to niewidziany,  Że całe niebo czerwone.  Na braci zawołaj, niechaj wstawają;  Kuba i Mikołaj niech wypędzają  Barany i capy, owce, kozły, skopy  Zamknione.    Na te wołania z smacznego spania  Porwał się Stach z Grześkiem i spadł z broga;  Maciek truchleje, od strachu mdleje,  Woła: uciekajcie, ach dla Boga!  Grześko nogę złamał, Stach na nogę chromał,  Bo ją w kolanie wywinął.  Oj oj oj, dla Boga! Pawełek woła:  Uciekajcie prędko, gore stodoła;  Pogorzały szopy i pszeniczne snopy,  Jam zginął.    Leżąc w stodole, patrząc na pole,  Ujrzał Bartos stary anioły,  Którzy wdzięcznymi głosami swymi,  Okrzyknęli ziemskie padoły:  Na niebie niech chwała Bogu będzie trwała,  A ludziom pokój na ziemi. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.