Travelling

1
Ebook

14:57 do Czyty. Reportaże z Rosji

T. Miecik Igor

Pociąg osobowy do Czyty jedzie pięć dni. Do stacji końcowej, Władywostoku, okrągły tydzień Tak zaczyna się podróż, która może pomóc zrozumieć rosyjski fenomen. Jak pojąć ten wielki kraj rozpięty na dwóch kontynentach, w którym nic nie jest tym, czym powinno? W jaki sposób spojrzeć na to egzotyczne miejsce, gdzie dobrą wiadomością jest to, że w Murmańsku ociepli się do minus 30 stopni Celsjusza, a dzień będzie trwać godzinę i siedem minut? To tutaj polski ksiądz, były jeniec cudem ocalony z Katynia, w podziemiach dawnej siedziby twerskiego NKWD gdzie rozstrzeliwano jeńców Ostaszkowa dokonuje kolejnego cudu, nawracając pułkownika Armii Czerwonej. To tutaj młodzież uczy się w szkole, że prawa człowieka i wolność jednostki są wartością najwyższą, a jednocześnie, że narody nie mają prawa do samostanowienia. To tutaj przechodzenie od komunizmu do demokracji polega na tym, że wczorajszy komunista nazywa siebie dziś demokratą. 14:57 do Czytyto zbiór pasjonujących reportaży o kraju, który fascynuje, zaskakuje i nieustająco zdumiewa.

2
Ebook

555 zagadek o Tatrach

Czesław Momatiuk

Ryba z baranią głową żyła, a być może żyje jeszcze do dziś w Morskim Oku. Tetmajer przytacza nazwiska znajomych górali, którzy widzieli ją „na własne oczy”. Wojtek Samek strzelał nawet do tej ryby, a inny góral opowiada, że „jechała z pół stawu z oździawionym pyske w biały dzień”. Miała to być ryba ogromna, a na owym baranim łbie między oczyma tkwił podobno wielki diament. Sceptycy utrzymują, że najprawdopodobniej była to wydra, tę wersję podtrzymuje też znany tatrolog Józef Nyka. Ale widział to kto wydrę z baranią głową i w dodatku z diamentem między oczyma? Bezwzględnie wersja z rybą brzmi prawdopodobniej... Ta i 500 innych opowieści umilą niejeden wieczór pełen wspomnień o Waszych tatrzańskich „wyrypach”. Jedna z najciekawszych książek o Tatrach, jaką kiedykolwiek napisano, teraz w nowej odsłonie. Zadawajcie pytania i zgadujcie. Czytajcie i bawcie się razem z autorem Czesławem Momatiukiem. 55 zagadek panoramicznych, dodanych do nowego wydania, jeszcze bardziej uatrakcyjni tatrzańską „zgadywankę”. Radości .... Pamiętam, jak mój ojciec przygotowywał tę książkę. Były to godziny spędzone w bibliotekach, czytelniach, na rozmowach z ludźmi... Ponadto „duchy opiekuńcze” były nie byle jakie: Paryscy, Nyka, Podoscy... Jeszcze dziś stoi mi przed oczyma widok sterty książek, kartotek, pudełek, notatek, broszur i wypisów, rozkładanych po mieszkaniu dopiero wieczorem, gdy nasza dziecięca trójca była już w „swojej strefie” i wreszcie było trochę miejsca. Treści tej książki dotyczące samych Tatr są właściwie nieprzemijające – nie mogły się wiele zdezaktualizować.Bo, mimo ciągłego rozwoju cywilizacji, Tatry wciąż zachowują swój niezmienny, tajemniczy i groźny wizerunek. Wspomnienie syna autora, Michała Momatiuka (ze wstępu do drugiego wydania 500 zagadek o Tatrach)

3
Ebook

8 tysięcy mil motocyklowej przygody

Leszek Domagała

Zostawiam czytelnikowi publikację opartą na faktach. To dziennik podróży przez Amerykę polskim motocyklem Sokół 1000 z 1936 roku w znanym rajdzie wytrzymałościowym Cannonball 2014. Osoby, wydarzenia, sytuacje, miejsca i spotkania są prawdziwe. Spośród 115 załóg z całego świata, na metę dojechały tylko 24 motocykle bez straty punktów, w tym nasz Sokół z Bartkiem Mizerskim za kierownicą. Nasza załoga zajęła 11 miejsce, a 7 - me w swojej klasie. Wyścig przez Stany był czasem niesamowitej przygody, w której zaprezentowaliśmy to, co najlepsze w Polsce – serce, odwagę, fantazję i naszego Sokoła 1000. Polecam tę publikację wszystkim fanom przygody oraz miłośnikom polskiej motoryzacji. Miłego odbioru i wszystkiego motocyklowego życzy autor Leszek Domagała, urodzony 3 czerwca 1973 roku w miejscowości Kuczki k. Radomia, tam uczęszczał do szkoły podstawowej. Od 1988 roku uczeń Technikum Mechanicznego im. Tadeusza Kościuszki w Radomiu. Po egzaminie maturalnym w 1993 roku wstępuje do Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu, gdzie przygotowuje się do kapłaństwa. W 1999 roku kończy studia, zdobywając magisterium na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, po czym przyjmuje święcenia kapłańskie. Pracę duszpasterską rozpoczyna w radomskiej parafii jako wikariusz i katecheta w dwóch liceach ogólnokształcących. W 2001 roku bp Jan Chrapek kieruje go na studia specjalistyczne w KUL z zakresu teologii pastoralnej. W 2007 roku kończy studia, otrzymując tytuł doktora teologii. Po studiach pracuje w Duszpasterstwie Akademickim oraz jako asystent Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Jest jednocześnie kierownikiem Radomskiej Kolumny Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Autor kilku książek formacyjnych dla KSM. Pasjonuje się turystyką szeroko rozumianą – wędruje p górach, jeździ na nartach, pływa kajakiem, żegluje. Od wielu lat interesuje się zabytkowa motoryzacją, a w szczególności zabytkowymi motocyklami.

4
Ebook

Absurd Everestu

Denis Urubko

Mówią na niego "Denis-rozrabiaka". Rosyjski łobuz z polskim obywatelstwem Zdobył Koronę Himalajów i Karakorum, wspiął się na dziesięć siedmiotysięczników i wytyczył nową drogę na Cho Oyu. Denis-rozdrabiaka. Cyborg-rozrabiaka. Nie mierzy tętna i nie łyka leków, nie bierze odżywek, ocieplacze uważa za niedozwolone, butle z tlenem za wykluczone. W górach nawet z jedzeniem jest na bakier: kiedy się wspina, pości. Tylko przed i po wysiłku zagryza ser i czekoladę. Uwielbia rywalizacje, tak z innymi jak i z samym sobą. Powtarza, że bycie pierwszym na szczycie to honor. Ale honorem jest też pomóc innym: w górach partnerstwo jest dla niego wszystkim. W 2001 roku sprowadził z Lhotse (8516 m npm) polską himalaistkę Annę Czerwińską, w 2018, z Nanga Parbat, Elizabeth Revol. Jak sam mówi: kocha życie i nie zamierza akceptować zwyczajności. Absurd Everestu opowiada o początkach himalajskiej przygody Denisa - pierwszym pobycie w najwyższych górach świata i przyjaźni z Simone Moro. Wyprawa w Himalaje była spełnieniem jednego z marzeń młodego ambitnego sportowca z Kazachstanu. Urubko nie tylko relacjonuje przebieg wyprawy, ale też pisze o tym, że góry uczą cenić życie.   Media o książce: "Człowiek o zagadkowej osobowości: zdolny do wyrzeczeń sybaryta; smakosz uroków płci pięknej, którego prawdziwą miłością są góry; niepokorny pogromca pionowych ścian górskich, który przez 20 lat akceptował hierarchiczność struktur wojskowych; wytrawny sportowiec, który skupia się przede wszystkim na estetyce; z natury oszczędny, szczodrze obdarza swych przyjaciół prezentami; z zawodu aktor, który nigdy nie udaje; prawdziwy samiec alfa, co „do morza adrenaliny wlewa odrobinę romantyzmu”; realista, który reinterpretuje wykładnię starogreckich mitów" wspinanie.pl "Niesamowite uczucie osiągnięcia celu dawało szczęście i wprawiało w ekstazę bliską narkotycznej. Tak długo walczyłem o zwycięstwo, tak długo i wbrew wszystkiemu marzyłem o najwyższych górach świata. Odczuwałem radość całym swoim jestestwem. Uśmiech był może niezgrabny i niefotogeniczny, ale całkowicie szczery. Dzięki ci, losie, że dałeś mi to mgnienie na Evereście, chwilę, której nigdy nie zapomnę". menway.interia.pl "Jest pan uzależniony od gór? Może mi pan nie uwierzyć, ale kiedy nie będę miał ochoty już się wspinać, to przestanę i bez problemu skoncentruję się na czymś innym. Mogę być dziennikarzem, mogę pisać książki, wkrótce na polskim rynku pojawi się moja kolejna pozycja – „Absurd Everestu". Mogę też prowadzić treningi dla osób, które będą się do czegoś przygotowywać. Góry dają mi teraz emocje, których szukam, ale jak je znajdę, to skończę z karierą wspinacza górskiego. Ryzyko nie jest dla mnie niezbędne do życia, nie szukam go na siłę. Teraz jestem w Warszawie, w hotelu dużo pracuję na komputerze, a jak chcę się poruszać, to idę do siłowni." www.rp.pl "A trawers Everest - Lhotse, to Cię jeszcze interesuje?  Nie, już nie. Jak ty coś robiłaś wiele lat temu, to teraz niekoniecznie chcesz do tego wracać. Pomysł dobry był parę lat temu. Teraz jest nieaktualny. W książce "Absurd Everestu" opisałem historię jak chcieliśmy ten trawers zrobić z Simone Moro. Nie udało się, ale historia jest bardzo piękna. Nie chcę tam wracać dla następnej historii. Jak bym popełnił jakiś błąd to powstałaby zła opowieść, a ja tego nie chcę." www.polskieradio.pl "Mówią o nim „Denis-rozrabiaka” i „Denis-cyborg”! Zdobył Koronę Himalajów i Karakorum. To on uratował życie Elisabeth Revol na Nanga Parbat… „Nie mierzy tętna i nie łyka leków, nie bierze odżywek, ocieplacze uważa za niedozwolone, butle z tlenem za wykluczone. Kiedy się wspina, pości“! W PnŚ w męskiej rozmowie - nieokiełznany Denis Urubko, człowiek skazany na góry!" www.pytanienasniadanie.tvp.pl  

5
Ebook

Afryka dzisiaj Piękna biedna różnorodna

Gilarowski Jerzy

Ktoś kiedyś powiedział, że nie ma jednej Afryki. Afryka, jak i każdy kraj tego kontynentu, ma wiele twarzy. Pod każdym względem przyrodniczym, ekonomicznym i przede wszystkim społecznym. W Demokratycznej Republice Konga żyje ponad 400 grup etnicznych, na Wybrzeżu Kości Słoniowej około 100, a w Tanzanii 124. I o każdej z tych grup krążą opowieści dumny jak Masaj, zdolny jak Czaga czy leniwy jak Gogo. Ta afrykańska mozaika została opisana barwnie i z humorem, choć nie brak tu refleksji i analitycznego podejścia. Książka opowiada o miejscach, zdarzeniach, ale przede wszystkim o ludziach, których autor spotkał na swojej drodze. To spojrzenie na świat oczami podróżnika, dla którego Afryka stała się drugim domem. Jerzy Gilarowski jest geografem, specjalizuje się w problematyce afrykańskiej. Wykłada na uczelniach polskich (Uniwersytet Warszawski, Almamer Szkoła Wyższa, Wyższa Szkoła Gospodarki Euroregionalnej) i afrykańskich (University of Dar es Salaam, University of Dodoma, University of Rwanda). Jest autorem prac naukowych oraz popularyzujących wiedzę o Afryce, do których należy niniejsza książka.

6
Ebook

Afryka. Kraje i ludzie

Ferdynand Ossendowski

Znakomity pisarz i podróżnik okresu międzywojennego tym razem prowadzi czytelników przez Afrykę, opisując w interesujący sposób kraje, które odwiedza i ludzi, których poznaje w podróży. Książka zawiera rozdziały: Nad Nilem. W kraju piratów i szeików. W dżungli. Ciężka droga. Zachęcamy do lektury!

7
Ebook

Afryka. Opowieści podróżne

Marcin Jamkowski, Wojciech Jagielski, Marcin Kydryński, Piotr Lipiński, ...

Afryka oglądana z perspektywy nieśpiesznego podróżnika, przemierzającego rozliczne kraje i niezmierzone przestrzenie. Chłonącego obrazy, poznającego obrzędy, zwyczaje, religie i mity. A przede wszystkim chcącego zrozumieć drugiego człowieka. Część 2. antologii tekstów z kwartalnika „Kontynenty”. „W tej książce zebraliśmy opowieści o Afryce oglądanej z perspektywy podróżnika – nieśpiesznego przechodnia. Przemierzającego uważnie rozliczne kraje i niezmierzone przestrzenie. Chłonącego obrazy, poznającego dzieje, zwyczaje, religie, mity, obrzędy. A przede wszystkim chcącego zrozumieć drugiego człowieka. Reportaże, proza literacka, eseje, relacje z podróży znanych polskich – współczesnych – autorów. Wszystkie były publikowane w „Kontynentach” w latach 2012–2017. A kryterium ich doboru? Proste, jak to w „Kontynentach”: liczy się opowieść. Zatem: Tu opowiada się o Afryce” – redaktor naczelny „Kontynentów”, Dariusz Fedor

8
Ebook

Alchemia Czarnych Lodowców

Wawrzyniec Jan Dąbrowski

O KSIĄŻCE To, przesycona symboliką i realizmem magicznym, powieść drogi. Dwaj muzycy, Henry i Harry, wyruszają w tajemniczą podróż, która początkowo przynosi upragnioną ulgę oraz wyczekiwane od dawna uczucie świeżości i zachwytu. Przemierzane kilometry zdają się jednak w osobliwy sposób oddziaływać również na tektonikę ich stanów psychicznych. Niepostrzeżenie znajoma rzeczywistość zaczyna się rozklejać i tracić wyraźne kontury, a bohaterowie stają przed pytaniem: czy to ucieczka, czy dążenie ku czemuś? A może ich podróż odbywa się w g ł ą b ? Kiedy siatka współrzędnych geograficznych znika całkowicie, egzystencjalne otwarcie przybiera charakter tak gwałtowny, iż nieuchronnie prowadzi do pytań o własną poczytalność... O AUTORZE: Wawrzyniec Jan Dąbrowski (ur. 1982), choć urodzony na warszawskim Żoliborzu, mawia, że z gór był od zawsze. Komponuje, gra i pisze. Na swoim koncie ma 19 wydawnictw fonograficznych i przeszło pół tysiąca koncertów, w tym występy na takich festiwalach jak Open'er Festival (2010) czy Off Festiwal (2018). Od 2017 roku oddany niszowemu projektowi na poły muzycznemu, na poły podróżniczemu, jednoosobowemu, obwoźnemu zakładowi koncertowemu - Henry No Hurry. Włóczykij, samotnik i umiarkowany eskapista. Przez kolegów muzyków określany mianem pustelnika arystokraty. Od ponad 15 lat związany z myślą wschodu oraz tym, co nazywa praktyką bezruchu. Mieszka w różnych miejscach, obecnie w Górach Kaczawskich. FRAGMENT KSIĄŻKI: "Przebyło się więc wreszcie ten nieskończenie martwy dystans, tę drogę widmo - od końca do początku. Zaczynało się znowu chcieć. Zaczynało się znowu żyć. Znów się zaczynało. Gnało nas na peryferia, na rubieże, ku kresom. Przeczuwaliśmy, że poza orbitami rozpędzonych miast musi przecież istnieć jakiś zupełnie inny wymiar. I teraz, właśnie teraz, potrzeba sprawdzenia tego stała się silniejsza od całej reszty. Byliśmy gotowi na wszystko! Chcieliśmy włożyć palec w ranę życia, poczuć ból, poczuć przyjemność, poczuć c o k o l w i e k, co wyrwałoby nas z tego stanu nieznośnej bylejakości. Uciekaliśmy z raju, który niepostrzeżenie stał się dla nas zdecydowanie za ciasny".

9
Ebook

Ameksyka Wojna wzdłuż granicy

Ed Vulliamy

"Ameksyka to wstrząsająca historia niesłychanego terroru rozgrywającego się na granicy amerykańsko-meksykańskiej ""w swoistym państwie, które należy zarówno do Stanów Zjednoczonych jak i Meksyku, a jednocześnie do żadnego z nich"" w czasie, gdy wojna narkotykowa osiąga tam największe nasilenie. W 2009 roku, po wielu latach pracy korespondenta na granicy, Ed Vulliamy odbył podróż wzdłuż granicy, od wybrzeża Pacyfiku po Zatokę Meksykańską, od Tijuana do Matamoros, podróż przez kalejdoskopowy krajobraz korupcji i wszechobecnej wojny domowej, a zarazem piękna, radości i żywotności. Opisuje, w jaki sposób działają gangi narkotykowe, przemyt ludzi, broni oraz narkotyków przez granicę; ucieczkę klasy średniej z Meksyku i amerykańską kulturę celebrytów, która podsyca przemoc; wzajemne powiązania gospodarki narkotykowej i gospodarki fabryk typu Maquiladora; bezlitosne, systematyczne morderstwa kobiet w Ciudad Juarez. Bohaterzy, łotrzy i ofiary odważni i samotni policjanci, księża, kobiety i dziennikarze walczący z przemocą; gangi i wynajmowani przez nie mordercy na zlecenie; nieżywi i złamani wszystko to ożywa w tej wyjątkowej książce. Amexica zabiera nas w świat wykraczający poza dzisiejsze nagłówki w gazetach. To portret ulicy, portret miejsca i ludzi w czasie wojny, jak i samej wojny. ""Robotnice z maquiladoras, kierowcy ciężarówek, narcotraficantes, przemytnicy broni, tysiące emigrantów, strażnicy graniczni, coyotes, polleros, sicarios i Indianie - wszyscy oni zamieszkują ten nieformalny, ale rzeczywisty region zwany Ameksyką, rozdzielony linią graniczną, która o wszystkim decyduje i z której wszystko wynika. Znamy to pogranicze z malowniczych i pełnych przemocy hollywoodzkich filmów, ale żeby spróbować pojąć, co tam tak naprawdę się dzieje, kto z kim prowadzi tę wojnę i dlaczego powinno nas to obchodzić, warto wczytać się w zapiski Eda Vulliamyego z wyprawy w głąb tego świata"". Tomasz Pindel ""Autor pisze lirycznie, a uwodzicielski rytm jego zdań rażąco kontrastuje z upodleniem ludzkości występującym na niemal każdej stronie Narracja ma cechy świeżości, ponieważ Vulliamy tak wiele czerpie z własnych wędrówek Dobitnie napisana relacja wywołująca koszmary nocne"". ""Kirkus Reviews"""

10
Ebook

Ameryka. Opowieści podróżne

Marek Pernal, Maciej Stasiński, Elżbieta Dzikowska, Paulina Wilk, ...

O kim śpiewa się w argentyńskiej pampie? Jakie historie opowiada się w najmroczniejszych zakątkach Peru? Kogo można spotkać w wielkich miastach Ameryki Łacińskiej, a kogo lepiej nie spotykać w na pograniczu Gujany Francuskiej i Surinamu? Chcesz odkryć taką Amerykę? Oto 19 reportaży i relacji mistrzów podróżowania – oto dwa tylko z pozoru znane kontynenty. O kim śpiewa się w argentyńskiej pampie? Jakie historie opowiada się w najmroczniejszych zakątkach Peru? Dokąd można dopłynąć z nurtem Amazonii? Co wspólnego ma zryw „Solidarności” z rwącą rzeką Colca w najgłębszym kanionie świata? O czym szepczą podczas swych tajemnych obrzędów Indianie – ostatni strażnicy peyotlu? Jak smakuje kawa w Kolumbii? Jak zagrzewa się do śmiertelnych starć koguty? Co pamiętają hotele w USA? Jakimi kolorami oszałamia amerykańska Północ? A jakimi duchami straszy…? Chcesz odkryć taką Amerykę?

11
Ebook

Amur. Między Rosją a Chinami

Colin Thubron

Rzeka Amur oddziela Rosję od Chin. Ta ponoć najmocniej ufortyfikowana granica świata naznaczona jest zadawnioną nieufnością, której nie potrafi przełamać udawana serdeczność przywódców obu państw. Wzdłuż brzegu chowają się zapomniane przez świat wioski, starożytne grobowce, mongolskie świątynie, ruiny sowieckich instalacji a wśród nich, w cieniu wielkiej historii, próbują przetrwać ludzie. Należą do różnych narodów i kultur, mówią wieloma językami i pielęgnują odmienne wspomnienia o przeszłości tych ziem. Niektórzy walczyli zajadle, żeby pozostać w swoich domach, inni znaleźli się tu wbrew własnej woli. Dżyngis-chan, Stalin, Putin wszyscy oni odcisnęli bolesne piętno na życiu mieszkańców tych terenów, tak odległych od centrum wielkich imperiów. Colin Thubron, który przemierza świat już od ponad pół wieku, jest wymarzonym przewodnikiem w tej literackiej podróży przez azjatyckie bezkresy i przed bezdroża dziejów.   Niektóre rzeki to coś więcej niż woda. Święta matka Onon mówią o Amurze buriaccy Mongołowie. Ale nawet jeśli nie bóstwo, to granica światów, bo na jednym jej brzegu Chiny, na drugim Rosja. Krajobraz starszy niż geopolityka i on, osiemdziesięcioletni piechur od ponad pół wieku w podróży. Tej książki nie mógł napisać nikt inny, bo nikt nie pisze jak Thubron. Adam Robiński Thubron jest nostalgicznym przewodnikiem prowadzącym nas śladem rzeki, której znaczna część biegnie wzdłuż granicy między dwoma mocarstwami, jest bystrym obserwatorem w czasach gwałtownej geopolitycznej rekonfiguracji, ale przede wszystkim nieustraszonym podróżnikiem. Wysmakowana, melancholijna i chwytająca za serce lektura. Washington Post Podróż od świętego źródła rzeki, która stanowi granicę między rywalizującymi ze sobą imperiami. Brytyjski mistrz podróżopisarstwa znalazł ukojenie w Amurze, którego surowe piękno zachwyca, a historia nie pozwala o sobie zapomnieć. Wall Street Journal Weteran pisarstwa podróżniczego wędruje przez stepy, mokradła i lasy, spotyka Mongołów, Rosjan i Chińczyków, by zaraz potem zauważyć, że w przeciwieństwie do takich rzek jak Missisipi czy Nil Amur jest źródłem podziałów, a niepokój i nieufność można dostrzec na obu jego brzegach. The New Yorker Zapierająca dech w piersiach opowieść o pięknie i surowości długiej na prawie tysiąc dwieście kilometrów rzeki, która wyznacza granicę między Rosją a Chinami. Thubron dokumentuje wzajemne oddziaływanie polityki i historii oraz ukazuje kontrast pomiędzy stonowanym fatalizmem Rosjan mieszkających w dorzeczu a żywym optymizmem Chińczyków, których rozświetlone restauracje i migoczące targi maskują oznaki niezadowolenia. Znakomity dziennik podróży. Publishers Weekly Amur pokazuje nam Thubrona w szczytowej formie, potwierdzając jego pozycję jednego z największych brytyjskich prozaików. Jego najnowsza książka jest nie tylko piękna jest to również dzieło o wielkim znaczeniu. Autor używa rzeki jako metafory, by opowiedzieć o relacjach pomiędzy dwoma krajami, które przez wielu postrzegane są za największe zagrożenie dla Zachodu [...]. Daily Telegraph

12
Ebook

Arabska droga cierniowa. Dziennik 2011-2013

Kepel Gilles

Arabska droga cierniowa to książka o arabskiej Pasji, z całym bogactwem dwuznaczności kryjących się w tym pojęciu. Zestawiając obserwacje z podróży w latach 20112013 z doświadczeniami trzech dekad spędzonych na przemierzaniu południowych i wschodnich brzegów Morza Śródziemnego, autor przedstawia w niej dwa pierwsze etapy tego gigantycznego ruchu. Stwierdza, że trzy lata po wybuchu tamtejszych rewolucji męczeński wymiar tego zjawiska zgasił panujący na początku entuzjazm. Stawia zatem pytania: Co zostało z idei porywających ludzi zgromadzonych na placu Tahrir czy lavenue Bourghiba? Czy ofiara Mohameda Bouaziziego w Sidi Bu Zajdzie, która doprowadziła do wybuchu w państwach arabskich, została poniesiona na próżno? Wiosną 2014 roku młodzi rewolucjoniści z egipskiej wiosny 2011 mają kłopot z odpowiedzią na te pytania; część z nich jest zakłopotana, bo nie ma już więzień, które opuścili po upadku Mubaraka. Po epizodzie z władzą Braci Muzułmanów, uznanym przez większość za zdradę, któremu towarzyszył chaos społeczny, przemoc w miastach, gwałty, kradzieże, postępujące ubóstwo i przestępczość, przejęcie władzy przez wojskowych, sprawujących rzeczywistą kontrolę za fasadą rządów cywilnych, zapewniło dowództwu pewną popularność. Wydaje się, że u zmęczonej zamieszaniem ludności dążenie do bezpieczeństwa wzięło górę nad ideałami wolności i demokracji, co trzy lata wcześniej wydawało się niemożliwe. Jednak według największych optymistów nic już nie będzie takie jak przedtem; mimo fatalnego przebiegu wydarzeń duch rewolucyjny głęboko przeniknął narody arabskie. Zobaczymy, co przyniesie czas. Obserwujemy wszak powstawanie silnych ruchów artystycznych, co wczorajszym rewolucjonistom w pewien sposób kompensuje zamknięcie przestrzeni politycznej. Odnajdują się w tym działaniu ci, którzy dzisiaj mają zakaz wstępu na plac Tahrir. Być może właśnie teraz stawia swoje pierwsze kroki rewolucja kulturowa, jednak musi przejść jeszcze daleką drogę, zanim pojawi się znowu jako prawdziwa rewolucja polityczna.

13
Ebook

Archipelag znikających wysp

Sergiusz Prokurat, Piotr Śmieszek

Jawa, Bali, Sumatra i... 17 tysięcy innych wysp Czego poszukuje w Indonezji europejski podróżnik? Różnorodności? Nietrudno o nią w kraju, którego kultura stanowi mozaikę wpływów indyjskich, chińskich, muzułmańskich i europejskich. Ciekawych ludzi? Tych najłatwiej spotkać na Jawie - najbardziej zaludnionej, najlepiej zagospodarowanej wyspie Indonezji. Egzotyki? Spośród 17 tysięcy wysp zamieszkałych jest 6 tysięcy. Każda ma odrębną kulturę, inny język, inne zwyczaje, tradycję, historię. Ludzie żyją tutaj lokalnie, sprawami swojej wyspy, w sojuszu z przyrodą, w izolacji od całego świata, którym zbytnio się nie interesują. I nawet nie zdają sobie sprawy z tego, jak piękny jest ich kraj i ile fascynujących miejsc w sobie kryje. Indonezyjski archipelag można podziwiać bez końca. Od Jawy z więcej niż setką wulkanów, przez Bali z tysiącem świątyń, mroczny Lombok, Sulawesi, zwaną "wyspą Orchidei", dzikie Borneo, Komodo, która jest ojczyzną ostatnich smoków naszych czasów, aż po zamieszkiwaną niegdyś przez kanibali niebezpieczną Papuę Nową Gwineę... Kraj tysięcy wysp zadziwia, urzeka, a przede wszystkim jest nieprzewidywalny. Przyciąga jak magnes miłośników przygód szukających szczęścia w podróży oraz odskoczni od zachodniego stylu życia. Niemniej jednak powstaje pytanie, czy masowy napływ turystów - z ich technologią, procesami globalizacyjnymi i logiką - na te dziewicze tereny nie sprawi, że tradycyjne rytuały, obrzędy odprawiane na indonezyjskich wyspach znikną zupełnie? Odwiedź na stronę książki: http://wyspyindonezji.pl lub jej fanpage: http://www.facebook.com/wyspyindonezji Autorzy oraz wydawnictwo zapraszają na cykl spotkań z Sergiuszem Prokuratem jednym z autorów książki. Łódź - 7 maja godz. 19.00, Kawiarnia Daleko Blisko na Piotrkowskiej 138 Gdańsk - 11 maja godz. 19.00, Kawiarnia Południk 18 na Garncarskiej 7 Toruń - 21 maja godz. 18.30, Dwór Artusa, Rynek Staromiejski 6

14
Ebook

Azja. Opowieści podróżne. Część 1

Paulina Wilk, Max Cegielski, Andrzej Stasiuk, Katarzyna Boni, ...

Gdzie zaczyna się Azja? Można to definiować geograficznie, politycznie albo kulturowo, ale... po co? Czy nie lepiej po prostu pójść za mistrzem i wysłuchać jego opowieści z podróży? Pierwsza część antologii tekstów zaczerpniętych z kwartalnika „Kontynenty”. W tej książce o Azji opowiadają mistrzowie najwięksi, ci, którzy idą swoją drogą: Andrzej Stasiuk, Wojciech Jagielski, Paulina Wilk, Max Cegielski, Krzysztof Środa, Katarzyna Boni, Piotr Milewski i wielu innych. Znakomita antologia 19 najlepszych tekstów z kwartalnika „Kontynenty" – magia ginącej sztuki opowiadania, autentyczne historie, fascynujący ludzie, tajemnicze obrzędy, religie, nieznane zwyczaje. Słowem – świat. Pójdź za mistrzem!

15
Ebook

Azja. Opowieści podróżne. Część 2

Dariusz Fedor, Paulina Wilk, Max Cegielski, Piotr Lipiński, ...

Nieznane zaułki i uliczki miast indyjskich, gdzie rodzą się nowe Indie. Tajemnicze klasztory Tybetu, Nepalu, Bhutanu, Mustangu i Japonii. Rozlewiska Sundarbanów. Święta, zwyczaje, dzień powszedni, ale też potrzeby i pragnienia ludów Turcji, Iranu, Gruzji, Pamiru, Chin. Wszystkie oblicza Jerozolimy – autorzy tego tomiku zabiorą nas w podróż prawdziwą. Zatem: tu opowiada się o Azji. Po raz drugi. Nieznane zaułki i uliczki miast indyjskich, gdzie rodzą się nowe Indie. Tajemnicze klasztory Tybetu, Nepalu, Bhutanu, Mustangu i Japonii. Rozlewiska Sundarbanów. Święta, zwyczaje, dzień powszedni, ale też potrzeby i pragnienia ludów Turcji, Iranu, Gruzji, Pamiru, Chin. Wszystkie oblicza Jerozolimy – autorzy tego tomiku: podróżnicy, pisarze, reporterzy mądrzy i uważni, zabiorą Cię w podróż prawdziwą. A przede wszystkim będą kreślić swoje obrazy świata. A może światów…? A kryterium ich doboru? Proste – liczy się opowieść.

16
Ebook

Azja. Opowieści podróżne. Część 3

Kontynuacja bestsellerowej serii opowieści podróżnych. W trzecim tomie swoimi ścieżkami oprowadzają nas po Azji – ogromnym i różnorodnym kontynencie – Michał Książek, Bartek Sabela, Max Cegielski, Paulina Wilk, Andrzej Meller, Krzysztof Środa i wielu, wielu innych ludzi ciekawych świata i zawsze głodnych podróży. W tym tomie zebraliśmy opowieści publikowane w „Kontynentach” w latach 2013-2020, jedna zaś pochodzi z poprzednich „Kontynentów”, z roku 1977. A kryterium ich doboru? Proste, jak to w „Kontynentach” – liczy się opowieść.

17
Ebook

Bali - kwiat z ogrodu snów

Jerzy Chociłowski

Jerzy Chociłowski rusza na Bali i wprawnym okiem, nie tylko reportera, ale także świadomego XX-wiecznych zmian etnografa, rejestruje stan ducha Balijczyków i ich rozdarcie między tradycją a nowoczesnością. Reportaż „Bali – kwiat z ogrodu snów” (e-book w formatach epub i kindle mobi) to świetnie napisana opowieść z czasów przełomowych dla tej rajem okrzykniętej indonezyjskiej wyspy, znacznie w swojej tematyce wykraczająca poza ramy relacji z podróży. Bali – rajska wyspa z wiecznie uśmiechniętymi ludźmi, magicznymi rytuałami, słonecznymi plażami i bogatą historią. Globalny kurort dla hipisów i podstarzałych turystów z Zachodu oraz umilających im życie rdzennych mieszkańców. Od kiedy? Jerzy Chociłowski jedzie na Bali w latach 70. XX wieku. I już wtedy obserwuje zmiany, jakie niesie ze sobą masowa turystyka. Pisze znakomity reportaż z podróży w czasach, kiedy Bali zaczęło balansować na cienkiej linii dzielącej przeszłość od przyszłości, tradycję od nowoczesności, obyczaj od komercji; gdy musiało zdecydować, czy chce zachować swoją unikalność, czy lepiej zamknąć wszystko w bańce folkloru i sprzedać za twardą walutę. Reporter przemierza wyspę wzdłuż i wszerz. Wprawnym okiem, nie tylko reportera, ale także świadomego XX-wiecznych zmian etnografa, opisuje stan ducha Balijczyków i ich rozdarcie między tradycją a nowoczesnością. Reportaż ten nie jest ani przewodnikiem, ani zwykłą relacją z podróży, nie jest też pamiętnikiem, ani książką historyczną. To otwierająca oczy i poszerzająca horyzonty wyśmienita opowieść podróżna.

18
Ebook

Balią przez Amazonkę

Dorota Sumińska

Najbardziej znana polska doktor weterynarii w podróży po egzotycznej Amazonii. Osobiste wspomnienia z podróży, barwny reportaż czy może niecodzienny przewodnik po Amazonii? Z pewnością każdy z tych elementów znajdziemy w najnowszej książce Doroty Sumińskiej, która odbyła wyprawę w kolejne egzotyczne miejsce, tym razem do Kolumbii, Peru i Brazylii. Razem z autorką zasłuchujemy się w dziwy zachwycającego świata wiecznie żywej dżungli. Często niebezpieczne i zawsze pouczające spotkania ze światem egzotycznych zwierząt dają asumpt do snucia opowieści o przyrodzie, losie zwierząt i wpływie człowieka na środowisko naturalne. W książce znajdujemy bogatą i trafną refleksję na temat ekosystemu, zagrożonych gatunków, ale i przemian w mentalności człowieka wielkiej cywilizacji, który niegdyś podbił dzikie tereny Amazonki, a dziś czyni z nich obiekt nachalnej turystycznej ciekawości. Różowe delfiny, małpy wełniaki, białe nietoperze, tukany, anakondy i jaguary oraz mnóstwo innych rzadkich zwierząt wypełnia niemal każdą stronę książki. Jednak Balią przez Amazonkę to nie tylko relacja z wyprawy miłośniczki zwierząt, ale także zachwycający reportaż o kulturze potomków Indian. Sumińska analizuje wyjątkowo wysoką pozycję kobiety w społeczeństwie kolumbijskim. Przedstawia obraz odważnej, przedsiębiorczej i ambitnej kobiety, która zna własną wartość i nie boi się bycia silną. Sumińska porywa plastycznością opowieści, dreszczykiem emocji, który nierzadko towarzyszy jej i czytelnikowi oczekującemu kolejnego spotkania z nietoperzem-wampirem lub kajmanem. Dodatkowo co rusz zachwyca nas niebywałą wiedzą dotycząca gatunków zwierząt, ich zwyczajów, którą dzieli się z czytelnikiem w sposób anegdotyczny, nienachlany, a przede wszystkim ciekawy.

19
Ebook

Barszcz ukraiński

Piotr Pogorzelski

Przeczytaj wywiad z Piotrem Pogorzelskim na portalu Interia.pl  >>   Dlaczego właśnie Barszcz ukraiński? Ponieważ z Polską i Ukrainą jest tak jak… z barszczem. Ta potrawa, znana w obydwu krajach, w każdym z nich wygląda i smakuje inaczej. Ukraiński borszcz jest gęstszy, bardziej wyrazisty i bardziej sycący. Jest mieszanką wszystkiego, co najlepsze i wszystkiego, co akurat znajdzie się pod ręką. Jak sama Ukraina – zaskakująca mieszanka narodowa, historyczna i tożsamościowa. Piotr Pogorzelski   Ukraina to często temat numer jeden polskich programów informacyjnych. Z naszym wschodnim sąsiadem łączą nas wieki trudnej wspólnej historii, interesy gospodarcze, cele polityczne. Lwów, Kołomyja, Stanisławów – wielu Polaków traktuje te miejsca z sentymentem, wybiera się na Ukrainę śladami polskości, poszukuje rodzinnych korzeni. Lubimy myśleć o Ukrainie jak o „prawie Polsce”. Tymczasem jest to odrębny kraj, z własną tożsamością, kulturą i specyfiką. Z bogatą historią, językiem, oryginalnym stylem i odmiennym od naszego podejściem do najważniejszych spraw. O tym wszystkim, także o relacjach z Polską i Polakami, w Barszczu ukraińskim opowiada Piotr Pogorzelski, korespondent Polskiego Radia w Kijowie.   Piotr Pogorzelski — warszawiak z urodzenia, kijowianin z zawodowego wyboru. W Polskim Radiu pracuje od 2000 roku. Od początku zajmował się tematyką wschodnią, najpierw jako zastępca korespondentów w Moskwie i Mińsku, teraz, od 2006 roku, jest korespondentem w stolicy Ukrainy. Ukończył Instytut Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego oraz Studia Wschodnie na tej samej uczelni. Krajami byłego ZSRR jest zainteresowany od czasów licealnych, a Polskiego Radia słucha, odkąd pamięta.   W jakim kierunku zmierza Ukraina? Przeczytaj wywiad z Piotrem Pogorzelskim >> W polskich restauracjach pod nazwą „barszcz ukraiński” podaje się rozmaite zupy, najczęściej niemające zbyt wiele wspólnego z prawdziwym barszczem ukraińskim. I tak jak wydaje nam się, że umiemy ugotować barszcz ukraiński, tak samo wydaje nam się, że znamy Ukrainę. W rzeczywistości kołaczą nam się w głowach jedynie strzępki wiedzy. Nie znamy historii tego narodu, Ukraińcy mylą nam się z Rosjanami. Nie znamy tragicznych stron naszej wspólnej historii i poddajemy się emocjom, gdy ktoś coś wspomni przy okazji jakiejś rocznicy. Gdyby zapytać Polaków, które miasto jest stolicą Ukrainy, połowa będzie się zastanawiać. Zatem poznawajmy Ukrainę i ten Barszcz ukraiński, bo znać to wiedzieć, wiedzieć to rozumieć, a rozumieć to wyciągać wnioski. A jeśli wyciąga się wnioski, nie powiela się raz popełnionych błędów. Ernest Zozuń, Polskie Radio   Piotr Pogorzelski od lat tłumaczy nam to, co się dzieje na Ukrainie. Ma niebywałe wyczucie tego kraju, które bierze się z chęci zrozumienia Ukrainy, ale także z miłości do niej. Bo – i o tym przekona się czytelnik tej książki – Piotr kocha Ukrainę. Jest to miłość dojrzała i nie polega na kolorowaniu rzeczywistości. Piotr pisze prawdę o Ukrainie — w książce jest sporo gorzkiej prawdy o tym kraju i dzięki temu jest ona wiarygodna. Andrzej Brzeziecki, Nowa Europa Wschodnia   W książce Piotra Pogorzelskiego Euro 2012 jest blisko Wołynia, ukraiński miesza się z rosyjskim, oligarchowie z tłumami w kijowskim metrze, a popsa z rockiem narodowym. Z tego miksu coś wynika. Można Barszcz ukraiński traktować jak przewodnik – po miejscach, obyczajach, społeczeństwie, w końcu polityce. Przede wszystkim jednak to pełen dziennikarskiego „mięsa” reportaż opisujący Ukrainę bez upiększeń, ale i bez wielkopańskiego podejścia. Książka napisana bez zadęcia i gęsta jak dobry ukraiński barszcz... Paweł Kowal       Patroni medialni:   Szanowni Czytelnicy! Z przykrością informujemy, że na okładkę książki Piotra Pogorzelskiego „Barszcz ukraiński” (Wyd. Editio, 2013 r.) wkradł się błąd. Autorem wypowiedzi: "W książce Piotra Pogorzelskiego Euro 2012 jest blisko Wołynia, ukraiński miesza się z rosyjskim, oligarchowie z tłumami w kijowskim metrze, a popsa z rockiem narodowym. Z tego miksu coś wynika. Można Barszcz ukraiński traktować jak przewodnik – po miejscach, obyczajach, społeczeństwie, w końcu polityce. Przede wszystkim jednak to pełen dziennikarskiego „mięsa” reportaż opisujący Ukrainę bez upiększeń, ale i bez wielkopańskiego podejścia. Książka napisana bez zadęcia i gęsta jak dobry ukraiński barszcz...” jest Pan Paweł Kowal, nie zaś Ernest Zozuń, jak błędnie napisaliśmy.  

20
Ebook

Barszcz ukraiński. Wydanie II rozszerzone

Piotr Pogorzelski

Książka zdobyła nagrodę Ambasador Nowej Europy (2015), przyznawaną przez Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego we Wrocławiu i Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku za najlepszą książką wydaną w języku polskim o tematyce wschodniej.     Wydanie II zostało rozszerzone o dodatkowy rozdział - "Rewolucja godności" - opisujący i analizujący wydarzenia na Majdanie. Dlaczego właśnie Barszcz ukraiński? Ponieważ z Polską i Ukrainą jest tak jak… z barszczem. Ta potrawa, znana w obydwu krajach, w każdym z nich wygląda i smakuje inaczej. Ukraiński borszcz jest gęstszy, bardziej wyrazisty i bardziej sycący. Jest mieszanką wszystkiego, co najlepsze, i wszystkiego, co akurat znajdzie się pod ręką. Jak sama Ukraina – zaskakująca mieszanka narodowa, historyczna i tożsamościowa. Piotr Pogorzelski Ukraina to często temat numer jeden polskich programów informacyjnych. Z naszym wschodnim sąsiadem łączą nas wieki trudnej wspólnej historii, interesy gospodarcze, cele polityczne. Lwów, Kołomyja, Stanisławów – wielu Polaków traktuje te miejsca z sentymentem, wybiera się na Ukrainę śladami polskości, poszukuje rodzinnych korzeni. Lubimy myśleć o Ukrainie jak o „prawie Polsce”. Tymczasem jest to odrębny kraj, z własną tożsamością, kulturą i specyfiką. Z bogatą historią, językiem, oryginalnym stylem i odmiennym od naszego podejściem do najważniejszych spraw. O tym wszystkim, także o relacjach z Polską i Polakami, w Barszczu ukraińskim opowiada Piotr Pogorzelski, korespondent Polskiego Radia w Kijowie. Piotr Pogorzelski — warszawiak z urodzenia, kijowianin z zawodowego wyboru. W Polskim Radiu pracuje od 2000 roku. Od początku zajmował się tematyką wschodnią, najpierw jako zastępca korespondentów w Moskwie i Mińsku, teraz, od 2006 roku, jest korespondentem w stolicy Ukrainy. Ukończył Instytut Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego oraz Studia Wschodnie na tej samej uczelni. Krajami byłego ZSRR jest zainteresowany od czasów licealnych, a Polskiego Radia słucha, odkąd pamięta. W książce Piotra Pogorzelskiego Euro 2012 jest blisko Wołynia, ukraiński miesza się z rosyjskim, oligarchowie z tłumami w kijowskim metrze, a popsa z rockiem narodowym. Z tego miksu coś wynika. Można Barszcz ukraiński traktować jak przewodnik – po miejscach, obyczajach, społeczeństwie, w końcu polityce. Przede wszystkim jednak to pełen dziennikarskiego „mięsa” reportaż opisujący Ukrainę bez upiększeń, ale i bez wielkopańskiego podejścia. Książka napisana bez zadęcia i gęsta jak dobry ukraiński barszcz... Paweł Kowal W polskich restauracjach pod nazwą „barszcz ukraiński” podaje się rozmaite zupy, najczęściej niemające zbyt wiele wspólnego z prawdziwym barszczem ukraińskim. I tak jak wydaje nam się, że umiemy ugotować barszcz ukraiński, tak samo wydaje nam się, że znamy Ukrainę. W rzeczywistości kołaczą nam się w głowach jedynie strzępki wiedzy. Nie znamy historii tego narodu, Ukraińcy mylą nam się z Rosjanami. Nie znamy tragicznych stron naszej wspólnej historii i poddajemy się emocjom, gdy ktoś coś wspomni przy okazji jakiejś rocznicy. Gdyby zapytać Polaków, które miasto jest stolicą Ukrainy, połowa będzie się zastanawiać. Zatem poznawajmy Ukrainę i ten Barszcz ukraiński, bo znać to wiedzieć, wiedzieć to rozumieć, a rozumieć to wyciągać wnioski. A jeśli wyciąga się wnioski, nie powiela się raz popełnionych błędów. Ernest Zozuń Piotr Pogorzelski od lat tłumaczy nam to, co się dzieje na Ukrainie. Ma niebywałe wyczucie tego kraju, które bierze się z chęci zrozumienia Ukrainy, ale także z miłości do niej. Bo – i o tym przekona się czytelnik tej książki – Piotr kocha Ukrainę. Jest to miłość dojrzała i nie polega na kolorowaniu rzeczywistości. Piotr pisze prawdę o Ukrainie — w książce jest sporo gorzkiej prawdy o tym kraju i dzięki temu jest ona wiarygodna. Andrzej Brzeziecki, Nowa Europa Wschodnia Patroni medialni:  

21
Ebook

Bez powrotu. Życie i śmierć na K2

Graham Bowley

Pierwsi na szczyt weszli Włosi. Było to 4 sierpnia 1954 roku, ale do dziś K2, choć nie jest najwyższą górą świata, pozostaje jedną z najbardziej pożądanych, a jednocześnie najniebezpieczniejszych. Pochłonęła w sumie sześćdziesiąt sześć istnień. Z każdej dziesiątki zdobywców jeden zostaje tam na zawsze. Bez powrotu to historia międzynarodowej wyprawy z sierpnia 2008 roku, w czasie której zginęło jedenaście osób. Na początku wydawało się, że Graham Bowley, reporter, który nigdy nie postawił stopy w Karakorum, nie jest najlepszym kandydatem do opisania tych dramatycznych zmagań. Okazało się jednak, że potrafił na nie spojrzeć z dystansu i z obiektywizmem, którego często brakuje uczestnikom wydarzeń. Interesowało go też coś więcej: kim są himalaiści, jak wygląda ich życie, kiedy nie są w górach, a przede wszystkim co motywuje ich do podjęcia tak wielkiego ryzyka. Dlaczego zapragnęli zmierzyć się z górą gór. Bowley zbudował swoją opowieść na podstawie wywiadów z osobami, które przeżyły tragiczną wyprawę, oraz z ich rodzinami. Dzięki wytrwałej pracy stworzył przejmującą i trzymającą w napięciu relację z tego przerażającego dnia, opisując kolejne wydarzenia nieszczęście po nieszczęściu. Holly Morris, New York Times Book Review Historia niezwykłej odwagi, szaleństwa i siły przetrwania, która ukazuje pełen obraz tej tragicznej wyprawy. Bowley z niemal filmową precyzją odtwarza przebieg wydarzeń. Książka, od której nie będziecie mogli się oderwać. Justin Marozzi, Financial Times, autor książki Bagdad. Miasto pokoju, miasto krwi Bowley jest nieustraszonym dziennikarzem i utalentowanym pisarzem. Wstrząsająca, bolesna książka. Kirkus Reviews Bowley przenosi nas w góry. Lawina zrywa liny, himalaistów ogarnia ciemność, a służby ratownicze próbują pomóc poszkodowanym, historia robi się tak gęsta, że nie będziecie w stanie przerwać lektury []. Bez powrotu to nie tylko książka, od której nie sposób się oderwać, ale też taka, o której długo nie przestaniecie myśleć. BookPage

22
Ebook

Biała Skała. W głąb krainy Inków

Hugh Thomson

Hugh Thomson po raz pierwszy pojechał do Peru w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Miał dwadzieścia lat i chciał odnaleźć inkaskie ruiny Llactapata, które już kiedyś odkryto, a potem znów ślad po nich zaginął. Zarosła je dżungla i od kilkudziesięciu lat nikt nie potrafił ich odnaleźć. Tak się zaczęła jego fascynacja kulturą Inków i historią Ameryki Południowej. W ciągu następnych lat wielokrotnie wracał na ten kontynent, przemierzał kolejne szlaki, poszukiwał zagubionych osad i starał się dociec, ile prawdy jest w powszechnych wyobrażeniach na temat cywilizacji Inków. Biała skała to także porywająca historia zdobywców i odkrywców, konkwistadorów, awanturników i podróżników, którzy próbowali poznać i opanować ten najbardziej dziki i niedostępny zakątek ziemi. Thomson wędruje uważnie i ożywia kamienie. Pokazuje, jak z fascynacji egzotyką uczynić pasję badawczą, jak pragnienie przeżycia przygody przeobrazić w pasję poznawania zaginionego świata i rozumienia go. Książka zaczyna się niczym konwencjonalne zapiski włóczęgi, który uwiecznia na fotografii siebie na tle ruin lub w gromadce tubylców, ale rozwija się w dojrzałą refleksję o niezwykłych wędrówkach po zapomnianych szlakach cywilizacji Peru. Thomson czyta źródła i świadectwa poprzedników, włóczęgów i odkrywców, historyków i archeologów, dzięki czemu sam też zostaje odkrywcą i badaczem cywilizacji Inków. Maciej Stasiński Niezrównany literacki przewodnik po Peru." John Hemming "Miarą talentu Thomsona jako pisarza, historyka i odkrywcy jest fakt, że Białą Skałę czyta się z ogromną przyjemnością (). Jego relacja jest pełna żywych emocji, ale też dobrze zbadanych faktów na temat rozkwity kultury Inków, podbicia przez nich ogromnej części kontynentu, a następnie tragedii unicestwienia ich cywilizacji przez szesnastowiecznych konkwistadorów. Justin Marozzi, The Spectator Porywająca lektura (). To książka, która rozbudza w kanapowym amatorze podróży pragnienie, aby ruszyć w świat śladami autora nie tylko dlatego, że pisze on z wielką pasją (), ale też z tego względu, że opisuje swoje własne, nierzadko całkiem heroiczne ekspedycje i odkrycia. Geoffrey Moorhouse, The New York Times Book Review Bohaterem Białej Skały jest cały południowoamerykański kontynent, którego losy tworzą pełną napięcia fabułę, zasilaną plejadą niezwykłych postaci (). Literatura podróżnicza na miarę Brucea Chatwina, tyle że z latynoskimi cojones. A nawet więcej: to opowieść pokazująca w pigułce mieszaninę fantazji, brawury, fascynacji podbojem, ale też frustracji, które są udziałem wszystkich tropicieli kultury Inków. Andy Martin, The Independent Thomson szczodrze dzieli się z czytelnikiem swoimi przeżyciami, co czyni jego książkę naprawdę wyjątkową (). Napisana jest bardzo przystępnie, a zarazem spełnia wszelkie wymogi akademickiej rzetelności. Isabel Cockayne, Eastern Daily Press

23
Ebook

Białoruś dla początkujących

Igor Sokołowski

Co wiemy dziś na temat Białorusi? Może tyle, że nieprzerwanie od kilkunastu lat rządzi nią twardą ręką Alaksandr Łukaszenka. A przecież to właśnie tam urodzili się: Eliza Orzeszkowa, Tadeusz Kościuszko, Maria Rodziewiczówna, Andrzej Bobola  oraz Ryszard Kapuściński. Grodno na Białorusi, podobnie jak Wilno na Litwie czy Lwów na Ukrainie, zawsze było uważane za ośrodek polskości na Kresach. Białoruś dla początkujących to zbiór reportaży pokazujących prawdziwy obraz sąsiada Polski. Kolorowy, pełen kontrastów, dziwny, ale jednocześnie swojski. Białoruś dla początkujących nie jest przewodnikiem, ale mamy nadzieję, że po przeczytaniu tej książki Czytelnik lepiej pozna ten kraj.   My czujemy się Białorusinami, kochamy ten kraj, jakikolwiek by był. Ale niechęci do innych na pewno w nas nie ma. To tak jakby nie lubić części siebie. Bo szczerze mówiąc, to kto tu ma czystą białoruską krew? W ogóle co to znaczy mieć białoruską krew? To chyba mieć właśnie rusko-polsko-ukraińską. Tu każdy ma jakieś korzenie z innej części, ale to ani chwalić się tym, ani się tego wstydzić, normalne tutaj.                                                      Wypowiedź jednej z postaci opisanych w Białorusi dla początkujących

24
Ebook

Campa w sakwach, czyli rowerem na Dach Świata

Piotr Strzeżysz

Tybet - niedostępna, bezkresna kraina otoczona najwyższymi górami świata. Pogrążeni w modlitwie mnisi i pasterze pędzący swoje stada przez pustynne wyżyny. Czy wybierając się do tego kraju można jeszcze odkryć coś nowego, tylko dla siebie? Dlaczego nie?! Patroni medialni: