Felietony

1
Ebook

19 razy byłem na Kubie

Maciej Ślużyński

To dziewiętnaście recenzji dziewiętnastu cygar kubańskich, wypalonych własnoręcznie (czy raczej własnoustnie) przez Autora. Oprócz refleksji i opisów doznań smakowych zbiór zawiera także prawie sześćdziesiąt zdjęć z degustacji. Dla ciekawych, jak smakują najprawdziwsze hawany lektura obowiązkowa. O Autorze: Prawie trzy lata prowadzi blog o cygarach, pisze i nagrywa recenzje cygar, brał aktywny udział w powstawaniu dwóch for internetowych poświęconych cygarom i od czasu do czasu znajduje wolną chwilę, aby zapalić swojego ukochanego Partagasa.

2
Ebook

Abstynenci na Kapitolu

Tadeusz Dołęga-Mostowicz

Tadeusz Dołęga-Mostowicz (1898–1939) – najpoczytniejszy polski autor w dwudziestoleciu międzywojennym. Twórca takich nieprzemijających przebojów czytelniczych, jak Kariera Nikodema Dyzmy czy Znachor, żeby wspomnieć tylko te najbardziej znane. Wbrew powszechnemu mniemaniu powieść Kariera Nikodema Dyzmy, wydana w 1932 roku, nie była jego debiutem jako człowieka pióra. Na przełomie lat 1924/1925 T. Dołęga-Mostowicz został felietonistą dziennika „Rzeczpospolita”. We wrześniu 1927 roku za swoje cięte i bezkompromisowe publikacje zapłacił ciężkim pobiciem przez „nieznanych sprawców”. Napastnicy poruszali się, jak wykazało śledztwo, samochodem komendanta głównego Policji Państwowej. W ręce Czytelników oddajemy e-booka zawierającego kompilację tekstów z dwóch tomów wydanych w wersji papierowej. "Abstynenci z premedytacją" to opisy i komentarze dotyczące życia kulturalnego okresu XX-lecia międzywojennego, "Panika na Kapitolu" to z kolei błyskotliwe komentarze dotyczące szeroko pojętej sytuacji międzynarodowej.   Stało się już niemal aksjomatem, że wszystko, co się w Stanach Zjednoczonych robi, robi się z bezkonkurencyjną doskonałością. Zachwyt ten z prawdziwie polskim entuzjazmem idzie na ślepo, nie widząc nawet dość wyraźnych usterek i braków zarówno urządzeń, jak i życia amerykańskiego. fragment tekstu „I na dolarze są plamy”   W kancelarii żandarmerii w Tulonie (…) pewnego dnia zabrakło papieru. Oszczędny urzędnik był w kłopocie, gdyż musiał właśnie w tym dniu rozesłać kilkaset wezwań do poborowych (…). Od czegóż jednak oszczędność francuska! Oto znalazł w szafie gruby plik ulotek komunistycznych (…), a korzystając z tego, że druga strona była niezadrukowana, wyzyskał ulotki na wezwania… fragment tekstu „Nierentowna oszczędność”

3
Ebook

Białoruś dla początkujących

Igor Sokołowski

Co wiemy dziś na temat Białorusi? Może tyle, że nieprzerwanie od kilkunastu lat rządzi nią twardą ręką Alaksandr Łukaszenka. A przecież to właśnie tam urodzili się: Eliza Orzeszkowa, Tadeusz Kościuszko, Maria Rodziewiczówna, Andrzej Bobola  oraz Ryszard Kapuściński. Grodno na Białorusi, podobnie jak Wilno na Litwie czy Lwów na Ukrainie, zawsze było uważane za ośrodek polskości na Kresach. Białoruś dla początkujących to zbiór reportaży pokazujących prawdziwy obraz sąsiada Polski. Kolorowy, pełen kontrastów, dziwny, ale jednocześnie swojski. Białoruś dla początkujących nie jest przewodnikiem, ale mamy nadzieję, że po przeczytaniu tej książki Czytelnik lepiej pozna ten kraj.   My czujemy się Białorusinami, kochamy ten kraj, jakikolwiek by był. Ale niechęci do innych na pewno w nas nie ma. To tak jakby nie lubić części siebie. Bo szczerze mówiąc, to kto tu ma czystą białoruską krew? W ogóle co to znaczy mieć białoruską krew? To chyba mieć właśnie rusko-polsko-ukraińską. Tu każdy ma jakieś korzenie z innej części, ale to ani chwalić się tym, ani się tego wstydzić, normalne tutaj.                                                      Wypowiedź jednej z postaci opisanych w Białorusi dla początkujących

4
Ebook

Bitwa w tramwaju

Wiechecki Stefan Wiech

Stefan Wiechecki Wiech (1896-1979) - pisarz, felietonista, humorysta. Karierę dziennikarską rozpoczynał jako sprawozdawca sądowy w przedwojennym "Kurierze Czerwonym" i dzienniku "Dzień Dobry". Być może te lata praktyki przyczyniły się do wypracowania swoistego języka (mów wiechem), łączącego elementy gwary i żargonu warszawskiego z farsową czasem wręcz groteskową nutą komizmu. Jego inwencja językowa jest niebywała. To niewątpliwie jeden z najwybitniejszych polskich pisarzy, choć często niedoceniany przez elity. Za to uwielbiany przez czytelników. I tak jest do dziś. Bitwa w tramwzaju to pierwszy tom opowiadań przedwojennych, najbardziej warszawskiego z warszawskich pisarzy. Ten tom zawiera w zasadzzie komplet opowiadań z trzech pierwszych książek jakie Wiech ogłosił przed wojną, a mianowicie Znakiem tego, Wysoka eksmisjo i W ząbek czesany. Wiech jednakowo zachwyca już czwarte pokolenie Polaków. Przedtem dziadków i rodziców. Teraz znowu dzieci i wnuków. Pokładamy się ze śmiechu i zarazem ciarki nas przechodzą. Przedwojenne opowiadania. Przedwojenna jakość. A w szczegółach znajdziecie próbkę stylu Stefana Wiecheckiego!

5
Ebook

Bóg to kobieta. Jak zepsuć udaną randkę

Ian Coburn

Książkę BÓG TO KOBIETA: jak zepsuć udaną randkę, trudno nazwać autobiografią, mimo iż wszystkie przytoczone w niej historie są „z życia wzięte” i to z życia Iana Coburna właśnie. Trudno nazwać ją też zbiorem opowiadań erotycznych, mimo iż wszystkie rozdziały poświęcone są relacjom damsko męskim i opowieści te zabarwione są niemałą szczyptą pikanterii. Trudno też nazwać ją poradnikiem, choć każdy z rozdziałów kończy się „ABC info” czyli lekcją, jaką autor wyniósł z danej znajomości i dobrymi radami sprawdzonymi na „własnej skórze”. BÓG TO KOBIETA, jak zepsuć udaną randkę, to podróż przez życie Iana Coburna, w którą zabiera on czytelników dając każdemu z nich bilet do innej stacji. Jedni, wysiądą na stacji „życie amerykańskiego komika od kulis”, inni na stacji „jak zdobyć dziewczynę ucząc się na cudzych błędach”, inni z kolei dojadą do „życiowych męskich prawd”, „nieba, w którym rządzi Bóg-kobieta”, „miejsca, w którym żeńska płeć Boga determinuje męski los pełen niepowodzeń w kontaktach z płcią przeciwną” … Jak na komika przystało, aż do zakończenia gigu, nie wiadomo, który bilet nam się trafił … a jak już nam się wydaje, że świat Iana Coburna nie ma dla nas tajemnic, zaczynają się

6
Ebook

Brązownicy

Tadeusz Boy-Żeleński

Brązownicy Od autora Znana jest historia o pewnym literacie, który lubił podróżować: „Kiedy mam ochotę zwiedzić jakiś kraj (mówił), a nie mam pieniędzy, sporządzam książkę z opisem tego kraju, a za uzyskane honorarium jadę sprawdzić, czy tam jest w istocie tak, jak ja opisałem”. Nie zupełnie to samo, ale coś podobnego mógłbym powiedzieć o swoich studiach literackich. Zwykle piszę o czymś artykuł, a potem zaciekawiony przedmiotem rozczytuję się w dokumentach, monografiach i sprawdzam, czy jest tak, jak ja pisałem. Dość często mam tę pociechę, aby stwierdzić, że właśnie jest tak samo. [...]Tadeusz Boy-ŻeleńskiUr. 21 grudnia 1874 w Warszawie Zm. 4 lipca 1941 we Lwowie Najważniejsze dzieła: przekłady ponad stu pozycji z literatury francuskiej, Słówka, Marysieńka Sobieska, Piekło kobiet, Plotka o Weselu, Flirt z Melpomeną Pisarz, poeta, krytyk teatralny i literacki, tłumacz i popularyzator kultury francuskiej, publicysta, działacz społeczny, z zawodu lekarz. Matka Boya była wychowanicą i przyjaciółką Narcyzy Żmichowskiej, ojciec - znanym kompozytorem. Spokrewniony z Tetmajerami, uczestnik wesela Lucjana Rydla, opisanego przez Wyspiańskiego, później ożenił się z Zofią Pareńską, która była pierwowzorem Zosi z Wesela. W młodości hulaka i karciarz, przyjaciel Stanisława Przybyszewskiego, nieszczęśliwie zakochany w jego żonie Dagny. Studiował medycynę, następnie wyjechał na praktyki do Francji, gdzie odkrył francuską piosenkę, kabarety i powieści Balzaka. Zakochany w Paryżu, po powrocie zaczął tłumaczyć francuską literaturę, aby ,,stworzyć sobie namiastkę Francji". Współtwórca kabaretu ,,Zielony Balonik", autor wielu piosenek i wierszyków z jego repertuaru. Jako lekarz kolejowy i pediatra stykał się z biedą i cierpieniem, jako działacz społeczny propagował więc świadome macierzyństwo i właściwą opiekę nad niemowlętami. Po pierwszej wojnie światowej porzucił medycynę i został recenzentem teatralnym oraz publicystą. Krytykowany przez środowiska prawicowe za wyśmiewanie rzeczy i spraw szacownych, które sam uważał za ,,niezbyt godne szacunku". W 1927 r. rząd francuski odznaczył go Legią Honorową za jego pracę tłumacza. Zamordowany przez hitlerowców wraz z innymi profesorami Uniwersytetu Lwowskiego. Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

7
Ebook

Buła czompu

Anna Przybyła

W życiu tak łatwo się zapędzić, że nim zauważysz ­niebezpieczeństwo, stajesz się obcym człowiekiem dla samego siebie. Tak ­właśnie ­czuje się Kaśka, kiedy spogląda na swoje odbicie w lustrze – jest ­jedynie ­podobizną osoby, którą ­kiedyś była. Straciła poczucie ­wolności i chęć ­bycia niezależną. Podporządkowała się bezwarunkowo rzeczywistości, którą ­wykreował dla niej ktoś inny. Czy jej życie już takie ­pozostanie? „Buła Czompu” to historia o wypatrywaniu sensu w życiu i tworzeniu go na nowo, a także o tym, że nigdy nie jest za późno, aby zawalczyć o siebie. To powieść o poszukiwaniu zarówno nowej drogi, jak i stabilizacji, miłości i nienawiści, szczerości i kłamstwa. A kto powiedział, że takich ­poszukiwań nie można prowadzić z Czarnym Lądem w tle? „Buła Czompu” uczy, że miłość nie zawsze oznacza szczęście, a dla uczucia nie warto rezygnować z samego siebie. By kochać, trzeba najpierw odnaleźć własną ścieżkę i nauczyć się żyć pełnią życia, co wcale nie jest takie łatwe. Inspirująca opowieść o dziewczynie, którą mogłaby być ­każda z nas! Agnieszka Deja, www.ksiazka-od-kuchni.blogspot.com

8
Ebook

Byłem ochroniarzem księdza Twardowskiego

Miłosz Kamil Manasterski

Byłem ochroniarzem księdza Twardowskiego” to zbiór tekstów publicystycznych Miłosza Kamila Manasterskiego, które były zamieszczane w Magazynie Związku Literatów Polskich „Literaci.eu”, Magazynie „Poezja dzisiaj”, Dwutygodniku Diecezji Kaliskiej „Opiekun”, Magazynie Literackim „Znaj” i serwisie Neurokultura.pl w latach 2007-2011.   Książka „Byłem ochroniarzem księdza Twardowskiego” zawiera szereg anegdot, takich przygody autora podczas pobytu w Chinach, (gdzie był gościem China Writers' Association), perypetier podczas pierwszego indywidualnego spotkania autorskiego, czy tytułowa przygoda z księdzem Janem Twardowskim. Jest iej także w zapis wydarzeń środowiskowych m. in. relacje z krajowych festiwali literackich (Międzynarodowy Listopad Poetycki w Poznaniu, Warszawska Jesień Poezji, Festiwal Literacki „Kupiszewiada” w Ostrołęce). Menedżerowi kultury i Skarbnikowi Oddziału Warszawskiego ZLP nie obce są także kwestie finansowania kultury w Polsce. Nie brak tu także rozważań dotyczących  współczesnych problemów pisarzy – tych profesjonalnych jak i początkujących. Jest o krytyce literackiej i krytykanctwie, autopromocji i współpracy z wydawnictwami. Pisana lekkim językiem książka to ciekawa lektura dla wszystkich, którzy interesują się życiem literackim, piszą lub próbują pisać, dla tych, dla których współczesna literatura jest po prostu ważna lub pragną się nią zainteresować.

9
Ebook

Czekolada i kapuśniak. Felietony do czytania przy zagniataniu masy na ciasto albo karmelizowaniu cebuli

Paweł Bravo

  Od siedmiu lat Paweł Bravo częstuje czytelników „Tygodnika Powszechnego” felietonami o polityce, kulturze i sztuce. Pretekstem do ich pisania jest kuchnia – gotowanie, smakowanie, karmienie. Są te teksty dowodem na to, że przez żołądek do serca, ale też do mózgu. Książka Czekolada i kapuśniak. Felietony do czytania przy zagniataniu masy na ciasto albo karmelizowaniu cebuli jest esencją tych ponad 400 tekstów opublikowanych na łamach „Tygodnika”. Zbiór otwiera wstęp Tessy Capponi-Borawskiej, którą z autorem łączy włoskie pochodzenie i miłość do polskiej kuchni. Osiemdziesiąt trzy felietony i nieco więcej przepisów na ulubione potrawy Pawła Bravo wybrała Paulina Bandura. Teksty zostały ułożone w rytmie pór roku, by pozostać wiernym ideom, które głosi autor – lokalności i sezonowości właśnie. Felietonowy kalendarz zaczyna się więc w styczniu, gdy w piwnicach zostały ostatnie korzenie buraków, przez nowalijki, majowe szparagi, letnie czereśnie i szprycery, jesienne kapuśniaki i ogórkowe, aż po zimowy comfort food. Smacznego! I miłej lektury!

10
Ebook

Czytaj niebezpiecznie

Azar Nafisi

Nowa książka autorki Czytając "Lolitę" w Teheranie. Jak czytać literaturę w czasach zdominowanych przez autorytaryzmy, przemoc, kulturową polaryzację i cenzorskie zapędy władzy? Czy polityczne spory determinują nasz sposób lektury i to, czego szukamy w książkach? Na ile literatura może wpływać dziś na politykę? To tylko kilka z pytań, wokół których krąży Azar Nafisi, czytając wspólnie z nami wybitne powieści Margaret Atwood, Salmana Rushdiego, Raya Bradbury'ego, Toni Morrison, Jamesa Baldwina, Dawida Grosmana i Iljasa Churiego. Autorka przygląda się im przez pryzmat swoich doświadczeń życia w Stanach Zjednoczonych za rządów Trumpa oraz w Iranie opanowanym przez teokratyczny reżim. W każdym z tych miejsc wybrzmiewają nieco inaczej, a ich lektura wiąże się z innego typu zagrożeniem. "Podczas pisania tej książki towarzyszyło mi pragnienie, by więzi zerwane przez politykę zastąpić nićmi porozumienia zadzierzgniętego przez wyobraźnię" - wyznaje autorka, szukając w literaturze nadziei na świat, w którym da się jeszcze wspólnie żyć. Aby jednak ta nadzieja się ziściła, trzeba wystawić się na pewne ryzyko - ryzyko niebezpiecznej lektury.

11
Ebook

Dziewice konsystorskie

Tadeusz Boy-Żeleński

Klasyczny tekst w nowoczesnej formie ebooka. Pobierz go już dziś na swój podręczny czytnik i ciesz się lekturą! Polemizując ze mną, przeciwnicy uczynili mnie jakimś namiętnym propagatorem rozwodów. Zupełnie niesłusznie. Życzę ludziom, aby jak najmniej potrzebowali się uciekać do tego środka. Co innego jest propagować coś, a co innego widzieć, że coś jest faktem, że coś się dzieje i jak się dzieje; widzieć nierówność, widzieć krzywdę, widzieć nieszczęście, widzieć fałsz, nieuczciwość, widzieć bezduszność, zaciekłość i ślepotę tych, którzy powinni mieć „oczy ku patrzeniu i uszy ku słyszeniu”. Mówić o tym — w potrzebie nawet krzyczeć — jest obowiązkiem pisarza. Bo literatura jest sejmem narodu; ważniejszym może od tego, który tam w zacisznym półkolu wymyśla sobie wzajem przy ulicy Wiejskiej. Przez nią uświadamiają się potrzeby i zjawiska chwili; przez nią przychodzą do głosu żądania i krzywdy ludzkie. (...) Ciągła wojna z przeżytkami wczorajszych pojęć, wczorajszych potrzeb, wczorajszych obyczajów, to najważniejsze pozycje walki o szczęście ludzkości. W tej walce pisarze zawsze szli na czele; oni są przyrodzonym instrumentem wyczuwania jutra, wyczuwania okrucieństwa czy komizmu konfliktów między upartym i tępym Wczoraj a domagającym się życia Dziś.

12
Ebook

Filmowe kłamstwa i manipulacje, czyli sposób na pranie mózgu

Jan Kochańczyk

Mniej więcej 100 lat temu Lenin orzekł, że kino to najważniejsza ze sztuk, bo może w magiczny sposób wpływać na ludzkie serca i umysły.Lenin miał rację. Filmy fabularne, dokumentalne i w końcu reklamowe tworzyły historię burzliwego wieku XX! Kreowały wielkich dyktatorów. Stalin cudownie przemawiał z ekranu do KAŻDEGO Z OSOBNA człowieka radzieckiego. Później okazało się, że na ekranie nie zawsze to był sam towarzysz Stalin, bo wódz często korzystał z usług sobowtóra!Hitler miał magiczny wpływ na miliony Niemców, którzy oglądali w kronikach filmowych świetnie fotografowanego NADCZŁOWIEKA. Bez filmów propagandowych, zrealizowanych pod nadzorem ministra Goebbelsa, Niemcy nie byliby zdolni do wojennych zbrodni na kosmiczną skalę.W innym zakątku świata - Hollywood wykreował mit cudownej Ameryki; mit, który był w stanie olśnić nawet obywateli czerwonego imperium zła. Książka dowodzi, że komunizm pokonały w gruncie rzeczy filmy Disneya i jego amerykańskich kolegów. Wystarczyło, że przeniknęły za żelazną kurtynę w epoce wideo i telewizji satelitarnej. Z filmowymi mitami trudno wygrać.Jak się steruje uczuciami tysięcy widzów w kinie i przed ekranami TV? Filmowe kłamstwa i manipulacje próbują dać odpowiedź na to pytanie. Lektura pożyteczna zarówno dla tych, którzy chcą wpływać na innych w kinie, studiu telewizyjnym czy w agencji reklamowej; jak i dla zwykłych zjadaczy chleba, którzy chcą zyskać odporność na magiczne sztuczki filmowe.

13
Ebook

Flirt z Melpomeną

Tadeusz Boy-Żeleński

“Flirt z Melpomeną“ to zbiór felietonów Tadeusza Boya-Żeleńskiego, wybitnego polskiego intelektualisty i literata.   Zbiór ten składa się z felietonów o tematyce teatralnej drukowanych w krakowskim "Czasie" od marca 1919 do marca 1920 roku.  

14
Ebook

Flirt z Melpomeną

Tadeusz Boy-Żeleński

Nieśmiertelny klasyk literatury w nowoczesnej formie ebooka. Pobierz go już dziś na swój podręczny czytnik i ciesz się lekturą! Niejeden z czytelników, który wziął do ręki tę książkę znęcony jej wabnym tytułem, dozna rozczarowania, dowiadując się, iż zawiera ona po prostu zbiór felietonów teatralnych drukowanych w krakowskim „Czasie” pomiędzy miesiącem marcem 1919 a marcem 1920. Tak, czytelniku: flirt, który cię skusił na okładce, jest czysto intelektualny; a jeżeli znajdzie się w tej książce jakaś półdziewica, to jestem nią chyba ja sam, biedna dusza moja, wciąż niezaspokojona, wciąż rozpaczliwie niewinna, wyciągająca raz po raz ręce po ekstazy upojeń i raz po raz cofająca się trwożliwie przed bólem i fatygą oddania. (Fragment wstępu)

15
Ebook

Flirt z Melpomeną

Tadeusz Boy-Żeleński

Flirt z Melpomeną Od autora Niejeden z czytelników, który wziął do ręki tę książkę znęcony jej wabnym tytułem, dozna rozczarowania, dowiadując się, iż zawiera ona po prostu zbiór felietonów teatralnych drukowanych w krakowskim „Czasie’’ pomiędzy miesiącem marcem 1919 a marcem 1920. Tak, czytelniku: flirt, który cię skusił na okładce, jest czysto intelektualny; a jeżeli znajdzie się w tej książce jakaś półdziewica, to jestem nią chyba ja sam, biedna dusza moja, wciąż niezaspokojona, wciąż rozpaczliwie niewinna, wyciągająca raz po raz ręce po ekstazy upojeń i raz po raz cofająca się trwożliwie przed bólem i fatygą oddania. [...]Tadeusz Boy-ŻeleńskiUr. 21 grudnia 1874 w Warszawie Zm. 4 lipca 1941 we Lwowie Najważniejsze dzieła: przekłady ponad stu pozycji z literatury francuskiej, Słówka, Marysieńka Sobieska, Piekło kobiet, Plotka o Weselu, Flirt z Melpomeną Pisarz, poeta, krytyk teatralny i literacki, tłumacz i popularyzator kultury francuskiej, publicysta, działacz społeczny, z zawodu lekarz. Matka Boya była wychowanicą i przyjaciółką Narcyzy Żmichowskiej, ojciec - znanym kompozytorem. Spokrewniony z Tetmajerami, uczestnik wesela Lucjana Rydla, opisanego przez Wyspiańskiego, później ożenił się z Zofią Pareńską, która była pierwowzorem Zosi z Wesela. W młodości hulaka i karciarz, przyjaciel Stanisława Przybyszewskiego, nieszczęśliwie zakochany w jego żonie Dagny. Studiował medycynę, następnie wyjechał na praktyki do Francji, gdzie odkrył francuską piosenkę, kabarety i powieści Balzaka. Zakochany w Paryżu, po powrocie zaczął tłumaczyć francuską literaturę, aby ,,stworzyć sobie namiastkę Francji". Współtwórca kabaretu ,,Zielony Balonik", autor wielu piosenek i wierszyków z jego repertuaru. Jako lekarz kolejowy i pediatra stykał się z biedą i cierpieniem, jako działacz społeczny propagował więc świadome macierzyństwo i właściwą opiekę nad niemowlętami. Po pierwszej wojnie światowej porzucił medycynę i został recenzentem teatralnym oraz publicystą. Krytykowany przez środowiska prawicowe za wyśmiewanie rzeczy i spraw szacownych, które sam uważał za ,,niezbyt godne szacunku". W 1927 r. rząd francuski odznaczył go Legią Honorową za jego pracę tłumacza. Zamordowany przez hitlerowców wraz z innymi profesorami Uniwersytetu Lwowskiego. Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

16
Ebook

Holoubek. Rozmowy

Małgorzata Terlecka-Reksnis

Zapis rozmów Małgorzaty Terleckiej-Reksnis z Gustawem Holoubkiem dokumentuje opowieść jednego z najwybitniejszych polskich aktorów. W miarę upływu lat dzielących nas od słynnej inscenizacji "Dziadów" w reżyserii Kazimierza Dejmka jego rola Konrada w coraz większym stopniu staje się mitem, sam zaś aktor przeszedł do historii i legendy polskiego teatru. Rozmowy odbywały się w różnych miejscach, latach i okolicznościach. Dla Gustawa Holoubka był to czas otwarty, ciągle jeszcze pełen możliwości. W trakcie powstawania książki nagle został przecięty, zatrzymany. I słowa, które były żywą rozmową, okazały się podsumowaniem osobistego i artystycznego życia, swoistym testamentem. Dziś, po dziesięciu latach od śmierci Gustawa Holoubka, jego opowieść staje się historią. Wypowiedzi aktora poza osobistą narracją zyskują dodatkowy wymiar zapisu konkretnego czasu: drugiej połowy dwudziestego i początku dwudziestego pierwszego wieku. I jako takie wymagają uzupełnienia o świadectwa, dokumenty i komentarze. Dlatego ukazuje się drugie wydanie książki "Holoubek. Rozmowy", wzbogacone o rozbudowane wyjaśnienia i materiały źródłowe, które w interesujący i rzeczowy sposób uściślają fakty, prezentują oceny, przywołują kontekst wydarzeń. Gorące polemiki, spory, recenzje i sądy, czyli historię sprawdzoną i udokumentowaną, autorka lokuje w przypisach-komentarzach, budując nad rozmowami z aktorem dialog Gustawa Holoubka ze swoim czasem. Małgorzata Terlecka-Reksnis - dziennikarka, reporterka, współpracowała z Reporterem, Polityką, Rzeczpospolitą Notatnikiem Teatralnym, Twoim Stylem, Zwierciadłem. Jest autorką czteroodcinkowego filmu dokumentalnego o Gustawie Holoubku, cyklu wywiadów z polskimi twórcami oraz portretów gwiazd polskiej sceny zebranych tomie Soc, pop, post. "Portrety gwiazd" (2013). Ma na swoim koncie wiele publikacji poświęconych Gustawowi Holoubkowi oraz Tadeuszowi Konwickiemu (m.in. w : "Artyści Sceny Polskiej w ZASP 1918 - 2008", "Konwicki. Kompleks (Universitas 2010)", "Nasze histerie", "Nasze nadzieje (Iskry 2013)". Obecnie związana jest z Zakładem Teatru i Widowisk w Instytucie Kultury Polskiej UW.

17
Ebook

Klawo, jadziem !

Stanisław Grzesiuk

Nieznane opowiadania i felietony barda warszawskiej ulicy. Czytelnicy pokochali Stanisława Grzesiuka - autora kultowej trylogii - za humor, honor i prawdę. Nikt poza najbliższymi nie wiedział jednak, że pisał on także inne teksty. Zebrane po raz pierwszy w tym tomie niepublikowane opowiadania, felietony o ukochanej Warszawie i wybrane piosenki pokazują niepospolity talent i charakter króla szemranych ulic. Czyli wszystko to, co w pisarstwie Stanisława Grzesiuka najlepsze. Czytelnicy po raz pierwszy będą mogli też zajrzeć do rękopisów, niepublikowanych zdjęć i rodzinnych pamiątek. No i klawo, jadziem! Gdy ktoś w miejscu publicznym zachowuje się inaczej, jak tego wymagał warszawski sposób bycia, słyszy się uwagi: "Ty, warszawiak z oranego". "Sieczkobrzęku". "Zielona Warszawa przemawia". To reaguje typowy warszawiak. Wyczuwa się brak specyficznego, ciętego, lecz grzecznego humoru i swoistego warszawskiego fasonu. "Reszty nie trzeba" - a piechotą wróci do domu. "Boso, ale w ostrogach". Forsy nie ma, ale na spotkanie ostatnie pół kilometra przejedzie taksówką. Warszawski fason. Stanisław Grzesiuk Stanisław Grzesiuk (1918-1963) - pisarz, pieśniarz, zwany bardem Czerniakowa. Urodzony w Małkowie koło Chełma. Od drugiego roku życia mieszkał w Warszawie, gdzie spędził dzieciństwo i młodość. W trakcie okupacji aresztowany i wysłany na roboty przymusowe do Niemiec, następnie do obozów koncentracyjnych. W lipcu 1945 roku wrócił do kraju; leczył się na gruźlicę płuc, która była konsekwencją pobytu w obozie. Autor autobiograficznej trylogii: "Boso, ale w ostrogach", "Pięć lat kacetu", "Na marginesie życia". Pochowany na cmentarzu wojskowym na Powązkach. Obok Stefana Wiecheckiego "Wiecha" zaliczany do grona najbardziej zasłużonych twórców kultury warszawskiej ulicy.

18
Ebook

Komuniści, naziści i Harry Potter

Jan Kochańczyk

Jak to się dzieje, że nawet wojujący ateiści tworzą nowe religie i nowych bogów? Jaki jest dystans między Panem Wszechświata a znikomym pyłkiem na Ziemi – człowiekiem? Książka omawia różne koncepcje Boga i boskości w różnych religiach (katolicyzm, prawosławie, protestantyzm, islam, buddyzm, hinduizm i in.), a także ideały masonów, oświeconych ateistów, komunistów, nazistów i rozmaitych sekt neopogańskich. Czy uroczy Harry Potter i współczesne czarownice są zagrożeniem dla naszej cywilizacji? Czy gry komputerowe wprowadzają dzieci i młodzież w diabelski krąg zła? – Oto są pytania dla wszystkich ludzi, którzy (czy tego chcą, czy nie chcą) noszą religijne okulary. Bo religijność jest wpisana w samą naturę Homo Sapiens, jak twierdzą wybitni naukowcy XXI wieku.

19
Ebook

Koszałki opałki

Janusz Korczak

“Koszałki opałki” to utwór Janusza Korczaka, polsko-żydowskiego lekarza, pedagoga, pisarza i publicysty, który był prekursorem działań na rzecz praw dziecka.   Jest to zbiór felietonów pisanych przez Janusza Korczaka na przełomie XIX i XX wieku. Ukazywały się one na łamach satyrycznego magazynu "Kolce" i stanowią zwierciadło mieszczańskiej społeczności ówczesnej Warszawy. Cięte uwagi i lekki styl tworzą błyskotliwą wypowiedź o sprawach istotnych również współcześnie.  

20
Ebook

Koszałki Opałki

Janusz Korczak

Janusz Korczak Koszałki Opałki ISBN 978-83-288-2375-4 Błazen Przez tydzień cały głosiły jaskrawe afisze o niebywałym występie błazna, ulubieńca stolicy jedynego w swoim rodzaju. Magnaci, hulacy, robigrosze, urzędnicy, dziennikarze, artyści, pracownicy i próżniacy, cnotliwi i hultaje, ich żony i kochanki, cały Paryż zgromadził się w cyrku mrowiem głów, kapeluszy z piórami, mundurów, palt i lornetek. Zalegli loże, krzesła, galerie dwóch pięter, amfiteatr cały, od... Janusz Korczak Ur. 22 lipca 1878 (1879) w Warszawie Zm. 7 sierpnia 1942 w Treblince Najważniejsze dzieła: Król Maciuś Pierwszy (1923), Bankructwo Małego Dżeka (1924), Kajtuś czarodziej (1934), Kiedy znów będę mały (1925), Senat szaleńców (1931), Jak kochać dziecko (1920), Prawo dziecka do szacunku (1929) Właśc. Henryk Goldszmit. Z wykształcenia i zawodu lekarz, zasłynął jako pedagog i psycholog dziecięcy, twórca niezwykle nowatorskiego systemu wychowawczego, opartego na zasadach demokracji, szczerości, szacunku oraz wszechstronnej aktywizacji społecznej dzieci (np. jego podopieczni redagowali samodzielnie czasopismo ,,Mały Przegląd"). Współtwórca i kierownik żydowskiego Domu Sierot w Warszawie (1912-1942) oraz sierocińca dla dzieci polskich Nasz Dom (1919-1936) mieszczącego się na Bielanach w Warszawie. Wykładowca Instytutu Pedagogiki Specjalnej oraz Wolnej Wszechnicy Polskiej. Zajmował się publicystyką, współpracując m.in. z czasopismami ,,W słońcu" i ,,Szkoła Specjalna" oraz Polskim Radiem, w którym wygłaszał popularne pogadanki radiowe opublikowane następnie pt. Pedagogika żartobliwa. W 1942 w getcie warszawskim, pełniąc nieprzerwanie funkcję pediatry i opiekuna sierot, pisał Pamiętnik (wyd. po wojnie w Wyborze pism). Zginął w hitlerowskim obozie zagłady w Treblince wraz z wychowankami swojego zakładu. Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

21
Ebook

Koza w kagańcu

Stefan Wiechecki Wiech

Piąty tom Opowiadań powojennych Stefana Wiecheckiego Wiecha. Tom niniejszy zawiera opowiadania Wiecha publikowane pierwotnie w tomach "Na perłowo" oraz "Spokojna głowa" w latach 1951-53. W tomie tym pominęliśmy opowiadania, które wcześniej znalazły się w tomach "Wiadomo - stolica" i "Pantofelski z flądry"Wiech nie podlizywał się głupcom i mieszczuchom. Jak przed woją tak i po wojnie. Nie znał konformizmu ani grzeczności w stosunku do władz. Wszystkim pokazywał ostry pazur! Dobroduszny i zjadliwy humr Wiecha pasuje też i do naszej rzeczywistości.

22
Ebook

Kronika Niedzielna

Sándor Márai

Pierwsze wydanie tomu felietonów Kronika Niedzielna (Vasárnapi Krónika) Sándora Máraiego ukazało się nakładem wydawnictwa Révai, Budapeszt 1943; pierwsze wydanie powojenne – Akadémiai-Helikon Kiadó, 1994 roku. Kronika Niedzielna to autorski wybór felietonów Sándora Máraiego, publikowanych od grudnia 1936 do stycznia 1943 roku w dzienniku „Pesti Hírlap”, w prestiżowej rubryce stworzonej przez Ferenca Molnára, następnie wiele lat prowadzonej przez Dezső Kosztolányiego, innego wybitnego pisarza węgierskiego. Zaproszenie do współpracy z „Pesti Hírlap” Márai przyjął jako niewątpliwy zaszczyt, ale też ogromne wyzwanie. Pozbawione pośpiesznej powierzchowności, niezwykle błyskotliwe i wyjątkowo przenikliwe teksty szybko przyniosły mu uznanie czytelników. Kronika Niedzielna jest osobistym komentarzem Máraiego do bieżących wydarzeń politycznych i zjawisk społecznych w przededniu wybuchu i w latach drugiej wojny światowej. Márai stawia pytania o szanse oraz zagrożenia dla Węgier, zastanawia się nad powojenną przyszłością, przewiduje możliwość podziału Europy na Wschód i Zachód, oddzielone od siebie żelazną kurtyną. Wskazuje na niepewny los małych krajów, zmuszonych do walki o zachowanie tożsamości. Podkreśla, że dla ocalenia dziedzictwa i tradycji Europy niezbędna jest solidarność wszystkich narodów tworzących jej wspólnotę kulturową. Wreszcie wyraża obawę, by z wielkiej idei europejskiej nie pozostało jedynie pojęcie geograficzne, kontynent o wspaniałej naturze i pięknych zabytkach, lecz bez ducha, który spaja żyjące tu ludy i ich historię. Na kartach Kroniki Niedzielnej Márai podejmuje wiele innych, wciąż aktualnych tematów, jak eutanazja, fabryki literatury, prawdziwy i fałszywy patriotyzm, pisarz (czy publicysta) jako sumienie narodu. Sięga przy tym do wątków z życiorysów postaci historycznych – Goethego, Skłodowskiej-Curie, Holbeina oraz popularnych postaci kultury masowej – Winnetou, Robinsona Crusoe. Słowa, jakimi w jednym z felietonów Márai charakteryzuje dokonania Ludwiga Börnego, którego uważa za ojca nowoczesnego wschodnio-europejskiego dziennikarstwa, w pełni oddają istotę jego własnej publicystyki: „…z fragmentu, ze szczegółu umie wnioskować o całości… za kłamliwą metaforą wyczuje zakłamanego ducha wspólnoty… z wiadomości dnia wyciągać potrafi wnioski dotyczące historii, z tego, co przemija wywieść to, co trwałe, z nieszczęśliwego wypadku wnioskować o przeznaczeniu.”

23
Ebook

Kto może być zebrą i inne historie

Tomasz Bodziony

Chciałbym przedstawić wybrane teksty z kilku ostatnich lat, publikowane pierwotnie na różnych forach internetowych. Jest to wybór, zawierający dwadzieścia siedem tekstów, dotyczących rozmaitej tematyki i o różnej formie. Zastanawiałem się nad klasyfikacją rodzajową tych tekstów. Część z nich ma charakter kpiąco – szyderczy. Im pasuje miano opowiadań, lub skeczy. Lecz pozostała część jest trudna w charakterystyce. Chyba najbardziej zbliżoną nazwą jest esej. Esej – jest to forma literacka prezentująca punkt widzenia autora. Pasuje. Wszystkie, bowiem te teksty, jak najbardziej, prezentują punkt widzenia autora. Proszę, zostałem autorem esejów, czyli eseistą. Ani bym się spodziewał… Eseista kojarzył mi się z zasuszonym molem książkowym, piszącym i czytającym swe eseje w wąskim kółku wzajemnej adoracji. Co do tematyki, to jest rozmaita, Jak już wspomniałem spora część to teksty kpiąco-prześmiewcze. Krzywy obraz naszej rzeczywistości. Na pewno przejaskrawiony, karykaturalny; obawiam się jednak, że w niektórych aspektach zbyt bliski rzeczywistości, niż to chciałbym przyznać. Nasze życie polityczne, nasi politycy, posłowie do parlamentu dostarczają mnóstwo materiału satyrycznego, którego wręcz nie sposób przerobić. Bohaterami tych tekstów są postacie z lewicy i prawicy. Nie preferuję osobiście żadnej ze stron. Szyderstwo dotyka równo każdego przejawu głupoty na lewo, i na prawo. Nie mam uprzedzeń ani faworytów. Oprócz rzecz jasna osób, dla których określenie: idiota jest medycznym terminem określającym stopień ich rozwoju umysłowego, a nie oblegą. Lewica to głownie postacie z, mediów głównego nurtu, rzeczywiście opanowanych przez przedstawicieli jednej formacji duchowej i umysłowej. Ale na radykalnej prawicy, skupionej wokół tzw. zbrodni smoleńskiej, jest również wiele postaci wartych ukazania w innym świetle. Teksty te mają formę krótkich opowiadań. Do pozostałych tekstów pasuje  określenie esej. Tematyka jest rozmaita. Od historii skupiających się na II wojnie światowej, okupacji niemieckiej i okupacji sowieckiej, po tematy współczesne. Kilka tekstów to wariacje oparte na temacie książek, filmów. Tematyka historyczna jest istotna. Spora część tekstów dotyczy tematyki związanej z Holocaustem, jako najmocniej kultywowanym micie XX wieku. Próbuję spojrzeć na ten temat odmiennie, pisząc o tematach pomijanych przez innych z różnych przyczyn, wynikających często, jak można przypuszczać, z serwilizmu, obawy przed ostracyzmem w środowisku, czy brakiem odwagi. Przykładowo: temat powszechnej kolaboracji Żydów z okupantami sowieckimi i niemieckim jest powszechnie pomijany, jakby nie istniał, był jedynie cieniem, czy cieniem cienia. Niesłusznie. Ja, nie będąc historykiem z zawodu, czy wykształcenia, mogę się na to poważyć. Mam taką nadzieję. Cały ten zbiór to swoisty miszmasz, pomieszanie z poplątaniem. Są tutaj teksty śmieszne i poważne, łatwe i trudne, teksty, z którymi można się zgodzić i z którymi trzeba polemizować. Mam jednak nadzieję, że teksty te nie zostawią czytelnika obojętnym i że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. I ten, kto szuka rozrywki, i ten, kto szuka czegoś poważnego.

24
Ebook

Listy do brata I

Grzegorz Kossowski

Listy do Brata to zbiór felietonów kierowanych do przebywającego na emigracji krewnego. Pierwotnie publikowane były one w ramach konkursu na Blog Roku 2009, uzyskując najwięcej głosów czytelników w swojej kategorii.Choć umieszczone w odległej przeszłości przygody bohaterów zapożyczonych na chwilę od innych autorów wydają się wymysłem, wytworem wyobraźni, w istocie wydarzyły się naprawdę w boleśnie bliskiej nam teraźniejszości.Grzegorz KossowskiNie masz takowych terminów, z których by się ten psotny rycerz salwować nie umiał, czy to sprytem, czy podstępem. Szlachcic zacny, któremu nieobce są słowa Bóg, Honor i Ojczyzna. Nie taki stary przecie, a pamięta, że kiedyś nie było Teleranka. Talentami wieloma obdarowany, godzien jest, by ostrzem satyry, niczym piką, dźgać wrogów Rzeczpospolitej, co chwalebnym jest.Strona autorska: www.kossowski.eu