Електронні книги
18977
Eлектронна книга

Koniec rewolucji

Józef Czechowicz

Józef Czechowicz Kamień koniec rewolucji Marszczyła się ceglasta woda przygnębiały ją domy ceglaste żeglowała czarna łódź niepogoda nad miastem Dudnił deszcz o deseczki i deszczułki na dziedzińcach tartaków zaśmieconych wilgotną trociną na niebie było ciemno chmurno jak w zaułku za niebem było sino Mokro biły pomokłe sztandary dymy zataczały się na bruku spitym mglistorudawym pożarem ględził z parkanów... Józef Czechowicz Ur. 15 marca 1903 r. w Lublinie Zm. 9 września 1939 r. w Lublinie Najważniejsze dzieła: ballada z tamtej strony, żal, nic więcej, nuta człowiecza, tomy wierszy: Kamień (1927), Dzień jak co dzień (1930), Ballada z tamtej strony (1932), W błyskawicy (1934), Nic więcej (1936), Nuta człowiecza (1939). Polski poeta dwudziestolecia międzywojennego, w latach trzydziestych związany z grupą literacką Kwadryga, przedstawiciel tzw. drugiej Awangardy, której twórczość cechował katastrofizm. Jako ochotnik jeszcze przed zdaniem matury wziął udział w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 r. Z wykształcenia, zamiłowania i zawodu nauczyciel (ukończył też studia w zakresie pedagogiki specjalnej). Redaktor m. in. czasopism dla dzieci "Płomyk" i "Płomyczek". Współpracował z wieloma pismami: "Reflektorem" (tu debiutował jako poeta w 1923 r.), Zet, Głosem Nauczycielskim, Pionem i Kameną, w Polskim Radiu pracował w dziale literackim, pisał słuchowiska radiowe. Zginął tuż po wybuchu II wojny światowej, podczas bombardowania. Charakterystyczną cechą wierszy Czechowicza jest niestosowanie wielkich liter i znaków interpunkcyjnych, co decyduje o poetyckiej wieloznaczności tekstów. Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

18978
Eлектронна книга

Koniec rosyjskiej Ameryki

Marek Budzisz

W okresie wojny krymskiej, w której Rosja poniosła kompromitującą klęskę w walce z potęgami europejskimi, Stany Zjednoczone postanowiły wykorzystać okazję i zaproponowały wykupienie Alaski. Przyczyny, dla których Rosja zdecydowała się na sprzedaż swojej najdalszej prowincji (karawany z futrami szły stamtąd do Petersburga prawie rok), wydawały się w tamtych czasach racjonalne. W przypadku ewentualnej brytyjskiej agresji Rosja nie byłaby w stanie jej obronić. Dodatkowo, Alaska sąsiadowała z Kanadą należącą do Korony Brytyjskiej, niedawnego zwycięskiego przeciwnika w wojnie krymskiej. Jakby tego było mało, amerykańscy kupcy, rybacy i awanturnicy coraz mocniej rzucali rękawicę administracji rosyjskiej na Alasce. Z upływem czasu Imperium Romanowów coraz bardziej musiało się liczyć z próbą choćby nieformalnej aneksji Alaski przez USA. Rezygnując z odległej prowincji Rosja pozbywała się niewygodnej krainy stanowiącej wyłącznie źródło wydatków. Imperium Rosyjskie miało odnieść same korzyści: wzmacniało sojusz z Ameryką, pozbywało się garbu finansowego, zdobywało fundusze na modernizację floty i co równie istotne, przestawało sąsiadować ze swoim najgroźniejszym oponentem Imperium Brytyjskim. Pozbywając się niewygodnej prowincji, Petersburg liczył też na utrącenie bezpośredniego wpływu amerykańskich rewolucjonistów na rosyjskie koła antymonarchiczne i anarchistyczne. Marek Budzisz stawia tezę - odmiennie niż w większości prac poświęconym tematyce historii Alaski - że decyzja o sprzedaży zamorskich kolonii Rosji nie wynikała z defensywnej postawy dyplomacji rosyjskiej, lecz była przemyślanym i agresywnym posunięciem Imperium Rosyjskiego na globalnej szachownicy geopolitycznej.

18979
Eлектронна книга

Koniec świata

Izabella Frączyk

Prawie trzydziestoletnia Marylka, atrakcyjna i bystra, porzucona przed kilku laty przez narzeczonego, wciąż pozostaje singielką z widokami na obiecującą karierę w agencji reklamowej. Pewnego dnia wpada w oko firmowemu przystojniakowi Marcelowi. Wskutek intrygi kolegi z pracy para nieoczekiwanie spędza romantyczny weekend w Sopocie. Po powrocie Marcel bez słowa wyjeżdża na szkolenie do Madrytu, Maryla zaś z zaciśniętymi zębami stara się sprostać wyzwaniu, jakim jest współpraca z jednym z najbardziej wymagających, a zarazem najbardziej atrakcyjnych klientów - Krzysztofem Gawłowiczem. Właściciel międzynarodowej firmy okazuje się uroczym mężczyzną, któremu dziewczyna wyraźnie się podoba Tymczasem świat przygotowuje się na prorokowaną przez Majów zagładę. Czy jego koniec będzie pretekstem do nowego początku w życiu Marylki? Izabella Frączyk - absolwentka Akademii Ekonomicznej w Krakowie oraz Wyższej Szkoły Handlu i Finansów Międzynarodowych w Warszawie. Pisarstwem zajmuje się od 2009 roku. Dotychczas wydała kilkanaście poczytnych powieści obyczajowych, m.in. trylogię "Stajnia w Pieńkach" oraz dwutomową sagę "Śnieżna Grań". Jej ostatnia powieść "Kobiety z odzysku. Trudne wybory" to napisana na prośbę czytelniczek kontynuacja wydanej w 2011 roku bestsellerowej powieści "Kobiety z odzysku", którą podbiła ich serca.

18980
Eлектронна книга

Koniec Świata

Tomasz Padło

Tomasz Padło opowiada o niewidocznej gołym okiem – niewidocznej dla postronnego, nie zawsze uważnego obserwatora – trójgranicy, dzielącej tereny dawnych zaborów. Narracja ta w wyjątkowy sposób łączy badania terenowe, reportaż i fotografię; pokazuje, że rów, most czy rzeczułka to granice, dzielące nie tyle gminy, co Rzym i Bizancjum, Europę i Azję, już nie tyle rów melioracyjny, co mur pomiędzy tym, co nasze i co obce. Ale książka Tomasza Padły byłaby niepełna bez fotografii: to zdjęcia dalekie od wszelkiej ilustracyjności, na równi ze słowem tworzące narrację własną, opowieść oka. Na zdjęciach widnieje Polska taka, jaka jest – ani szczególnie piękna, ani zdecydowanie brzydka. Jednak przesączona wyjątkowym światłem, przedstawiona w uporządkowanych kadrach doświadczonego fotografa staje się bardziej czytelna, mimo ułomności powabniejsza; tak dzieje się zawsze, kiedy widza prowadzi za rękę przewodnik dobrze znający swój fach. Osobliwa to historia, warta poznania.

18981
Eлектронна книга

Koniec świata i inne małe utwory prozą

Robert Walser

Słychać zewsząd, że koniec świata już blisko, apokaliptyczne nastroje opanowały nasz glob z szybkością koronawirusa. Na szczęście mamy takich pisarzy jak Robert Walser, którzy nie pozwalają osuwać się w tanie czarnowidztwo i z pożytkiem dla wszystkich przywracają proporcje. A nawet więcej: uparcie wierzą w świat, który jeszcze się nie poddał. Walser wędruje po nim, odrywając się od przeszłości, pamięci, zobowiązań, ról społecznych. Oddaje się myślom jakby szczęśliwie niepomyślanym do końca. Jeśli Nietzsche chciał wiedzy radosnej, on żądał radosnego pisarstwa. I literatury, która buduje zaufanie do świata. Gdyby nie to, że Robert Walser miał dystans do wszelkich obowiązków, chciałoby się rzec: lektura obowiązkowa.

18982
Eлектронна книга

Koniec świata i poziomki

Anna Onichimowska

Znakomita lektura dla całej rodziny! Można podziwiać pomysłowość autorki w mnożeniu niezwykłych, zaskakujących przygód i sytuacji nieprawdopodobnych, szaleńczych. Opowieść rozwija fantazję młodych czytelników, zachęca do szukania barwnych i ciekawych stron życia, jak też bliskich kontaktów z rodziną, i w rodzinie mogą zdarzyć się ciekawe przygody. Miło jest przeżywać je z najbliższymi Zwłaszcza gdy mają poczucie humoru. Jest on dużym walorem tej fantastycznej opowieści, które wyróżnia się wśród utworów dla młodszych dzieci poziomem literackim i sprawnością pióra. Na ogół rodziny żyją sobie spokojnie i przykładnie, bez jakichś szaleńczych pomysłów i eskapad. Ot, zwykłe codzienne obowiązki, a na wakacje przykładne wyjazdy do dziadków lub ciotek albo na wczasy, gdzie wszystko jest skrupulatnie zaplanowane. Spokojnie, bez nerwów i ryzykownych wypraw, a więc trochę nudno i szaro, zwłaszcza jeśli pogoda nie dopisze. Jakże inaczej zachowują się bohaterowie książki Anny Onichimowskiej. Można powiedzieć, że jest to rodzina ekscentryczna, pełna szalonych pomysłów i fantazji. Jej poczynania poznajemy z relacji Karolka, który na gorąco prezentuje przygody, jakie spotykają jego, tatę, mamę i niemowlaka Józefka - rodzinną zgraną paczkę. Chwilami jest takie nagromadzenie wrażeń, kiedy sensacja goni sensację, że niemal gubimy się w natłoku wydarzeń. Na początku opowieści rodzina wyrusza z plecakami... koniec świata, kierowana niepohamowaną ciekawością, co też znajduje się na krańcach ziemi. Następuje powrót do domu, ale bakcyl podróżowania już jest połknięty, tym bardziej że trzeba uciekać przed prześladowcą - Maurycym, tajemniczym przybyszem, który chce porwać Józefa i uczynić go królem w krainie, gdzie panujący młody władca miał dosyć rządów i szukał zastępcy. Następuje cała seria niezwykłych przygód. Jest przeprawa łodzią przez rzeki, jazda parowcem po morzach, loty samolotami, pobyt w tropikach i dżungli, i wszędzie, gdzie się tylko pojawi, rodzina trafia na prześladowcze zakusy Maurycego, który dwoi się i troi, by wreszcie pochwycić Józefka i cenną mapę odnalezioną przez Karolka. Są podchody, ucieczki, napaści, a nawet więzienie w grocie. Dzielna rodzina jednak nie poddaje się. „Dopóki jesteśmy razem, nie może nas spotkać nic złego - stwierdza Karolek. - Tej jednej rzeczy byłem najpewniejszy w świecie”. Mimo prześladowań rodzinka rozkoszuje się nieznanymi krajobrazami, podziwia egzotyczną przyrodę, poznaje miejscowe obyczaje. A w chwilach grozy i niebezpieczeństw ratuje wszystkich poczucie humoru i... baloniki, które zabrali ze sobą. To one unoszą ich w krytycznych momentach w powietrze, ratując z najgorszych opresji. Na zawołanie zjawia się też tajemniczy pies Albert śpieszący z pomocą. Zaradna mama, mimo kłopotów z hołubieniem niemowlaka, z pogodą ducha stawia czoło najtrudniejszym wydarzeniom, a tata rozładowuje napięcie niefrasobliwą grą na flecie. Cechuje go całkowita beztroska. Nie znając np. zasad nawigacji, zasiada za sterami samolotu, wyczytując z podręcznika instrukcje w czasie lotu. Dzięki szczęśliwym zbiegom okoliczności wszystko kończy się pomyślnie. Porwany Józefek zostaje odnaleziony z pomocą nie zawodnego Alberta, mama, pełna życzliwości i ciepła, adoptuje sfrustrowanego królewicza i cała czwórka wraz z psem szczęśliwie ląduje na spadochronach w pobliżu własnego domu. „A kiedy się wyśpimy, pójdziemy na poziomki” – mówi mama na zakończenie opowieści. O tych poziomkach marzyła już od dawna. Powyższy tekst pochodzi z czasopisma o książce dla dziecka „Guliwer” (nr. 6/99). Projekt okładki: Katarzyna Kołodziej

18983
Eлектронна книга

Koniec świata nr 13

Katarzyna Ryrych

Dwunastoletnia Sabina żałuje, że nie mieszka w bloku jak wszyscy, a jej tata nie jest elektrykiem. Jednak kamienica na Końcu świata numer 13 to jej dom. Jak się okazuje absolutnie wyjątkowy! To pachnąca sztuką i cyganerią przyjazna przystań dla znajomych artystów, to dźwięki tanga, to kolorowe ptaki cudaki. Sabina powoli zaczyna dostrzegać, że artystyczna rodzina to najpiękniejsze, co mogło się jej przytrafić w życiu. Podobnie jak pierwsza wakacyjna praca i nowy przyjaciel na dobre i na złe. Dziewczyna czuje w kościach, że idzie nowe. Niektórzy nazywają to dorastaniem.

18984
Eлектронна книга

Koniec świata to dopiero początek. Scenariusz upadku globalizacji

Peter Zeihan

Obraz nadchodzącego świata, w którym o żywność czy energię toczyć się będą prawdziwe bitwy Rok 2019 był ostatnim bardzo pomyślnym rokiem dla światowej gospodarki. Od pokoleń wszystko staje się coraz szybsze, lepsze i tańsze. Światowe łańcuchy dostaw, zintegrowane międzynarodowe rynki energetyczne i finansowe, innowacyjne branże gospodarki wszystko to umożliwiły przede wszystkim Stany Zjednoczone. Dzięki globalnemu systemowi handlowemu pod kierunkiem Amerykanów miliardy ludzi mają co jeść i mogą uzyskać wykształcenie. Jednak wszystko to było sztuczne i tymczasowe. Ameryka straciła właśnie zainteresowanie podtrzymywaniem tego systemu przy życiu. W naszym oplecionym siecią wzajemnych powiązań świecie niedługo zmieni się wszystko jak produkujemy towary, jak uprawiamy ziemię, jak pozyskujemy elektryczność, jak przewozimy kupowane dobra i jak za nie płacimy. Jakiś świat się kończy. Jakiś świat się zaczyna. Autor, posługując się geografią jako analitycznym punktem wyjścia, wyjaśnia, dlaczego narody zachowują się dzisiaj tak, a nie inaczej, i ze zdumiewającą dokładnością przewiduje, jak będą się zachowywały jutro. Nigdy nie podchodziłem tak optymistycznie do perspektywy końca świata. Książka jest oparta na gruntownych badaniach i przekonujących argumentach, a także znakomicie napisana. Zeihan łączy wątki zaczerpnięte z ekonomii, demografii i historii, co daje w wyniku oryginalną, ale intuicyjnie zrozumiałą teorię geopolityki. Ian Bremmer, prezes Eurasia Group, autor The Power of Crisis

18985
Eлектронна книга

Koniec świata, umyj okna

Agnieszka Jelonek

Alicję zaczynają dręczyć ataki paniki. Wkrótce lęk całkowicie opanowuje jej życie. Nie rozumie, co się z nią dzieje; ma niepijącego męża, wystarczająco dobrą pracę i wspierającą rodzinę. Skąd zatem biorą się te stany? Alicja ukrywa swój koszmar, próbując żyć „normalnie”, w końcu jednak traci grunt pod nogami, a kto nie ma kontroli nad życiem, ten przestaje widzieć w nim sens. Szukając przyczyn zaburzeń, Alicja zaczyna dostrzegać to, co wcześniej umykało niezauważone. Alicja ma napady paniki. Skondensowanego lęku uderzającego znikąd, w różnych okolicznościach, tak potężnego, że człowiek wymiotuje, dostaje biegunki, nawiedzają go na przemian fale gorąca i przeraźliwego zimna. Reszta czasu upływa na lęku przed następnym atakiem, więc skutek jest taki, że człowiek boi się bez przerwy. Własna psychika może być izbą tortur w wewnętrznym więzieniu. W tej opowieści lękowcy odnajdą siebie, a ci, którzy miewają lęki w zwykłym człowieczym rozmiarze, poczują ulgę, że to nie na nich padło. Świetna, do głębi poruszająca proza. Michał Cichy „Jesteś z tym sama”, mówi Agnieszka Jelonek. „Strach to twój problem”. I w jakiś przedziwnie pozytywny sposób pokazuje, że dla dorosłej kobiety bycie samą wobec pewnych wyzwań to najkorzystniejsza pozycja, z jakiej może się z tym wyzwaniem zmierzyć. Wąż, któremu tylko my same możemy zdeptać głowę: dziękuję autorce, że jej piękna książka przypomina mi, że to możliwe i że nikt za mnie tego zadania nie wykona. Justyna Bargielska

18986
Eлектронна книга

Koniec świata według przepowiedni św. Malachiasza i innych

Józef Jankowski

UWAGA! e-book jest skanem zapisanym w formacie PDF. Plik pdf uniemożliwia przeszukiwanie i kopiowanie tekstu REPRINT. Mieszkańcy francuskiego miasta Tuluzy z drugiej połowy XIX wieku znali dobrze charakterystyczną wyniosłą postać, o rysach ascety i arystokraty zarazem, sędziwego księdza de La Tour de Noe. Wyzuty przez rewolucje z dóbr rodowych hrabia de Noe, jako ksiądz i erudyta osiadł w Tuluzie i poświęcił się studiom iście benedyktyńskim, w pyle starych bibliotek poświęcił się jednej tylko idei i jednej postaci św. Malachiasza biskupa irlandzkiego żyjącego w I poł. XII wieku i przypisywanej mu tzw. przepowiedni dotyczącej przyszłych papieży, aż do końca świata. W wyniku tych dociekań powstała książka, która pod tytułem Koniec świata po przyszłych papieżach od Religio depopulata (religia spustoszona) do Petrus Secundus (Piotr Drugi) doczekała się kilkudziesięciu wydań. W dzisiejszych czasach, kiedy jak się zdaje doczekaliśmy pontyfikatu ostatniego papieża z listy św. Malachiasza, warto wyniki badań starego hrabiego i księdza zarazem przypomnieć i zastanowić się nad nimi. Porównując jego dociekania z tym, czego jesteśmy świadkami. A być może uda się nam na podstawie jego dociekań wysnuc własne wnioski co do tego, co być może wkrótce nastąpi? Bez wątpienia książka zasługuje na to, by znaleźć się w bibliotece każdego, kogo interesuje ojczysta tradycja, kultura, zwyczaj. Polecamy!

18987
Eлектронна книга

Koniec wakacji

Janusz Domagalik

Słoneczne, letnie wakacje. Rozkwitające uczucie pomiędzy Elżbietą i Jurkiem – dwojgiem sympatycznych nastolatków. W tle miłość, która się kończy – bo okazuje się, że rodzice Jurka właśnie się rozwodzą. „Koniec wakacji” to świetnie napisana, wręcz kultowa powieść dla młodzieży, która spodoba się także dorosłym. Czytając ją przenosimy się w rzeczywistość lat 60-tych XX wieku, tak różną od obecnej, zdominowanej przez elektronikę, internet, smartfony. Podczas lektury nie sposób oprzeć się wrażeniu, że tamte czasy, mimo „niesłusznego” ustroju, miały wiele niebanalnego uroku. Fabuła. Piętnastoletni Jurek wrócił do rodzinnego Borzechowa na Śląsku już po dwóch tygodniach spędzonych na wsi u wujka – zbyt się tam nudził, a tu, w rodzinnym miasteczku jest przynajmniej staw, w którym można się kąpać i ruiny zamku, dokąd można pojechać na rowerze. Sytuacja w domu jest napięta, matka szykuje się do wyjazdu do sanatorium w Otwocku, ale ten wyjazd jakiś taki nagły i niespodziewany. Jurek niewiele jednak zważa na atmosferę domową, bo właśnie poznał Elżbietę, kuzynkę jednego z kolegów, która przyjechała z Warszawy. Szybko zaprzyjaźniają się mimo początkowego nieporozumienia – Elżbieta wjechała na Jurka rowerem – i spędzają razem coraz więcej czasu a to na kąpielach w stawie a to na wyjadaniu porzeczek na działce czy wreszcie wyprawach rowerowych. Tymczasem jednak do Jurka zaczyna docierać, że wyjazd matki mógł mieć inne przyczyny niż zdrowotne, zwłaszcza gdy odkrywa, że adres w Otwocku pokrywa się z adresem siostry matki, a nie sanatorium. Nie może się jednak zdobyć na zapytanie wprost ojca, co się dzieje. Nic mu nie chcą wyjaśnić i dziadkowie, do których obaj mężczyźni, pozostawieni na kawalerskim gospodarstwie, chodzą na obiady. Świat młodzieńczych rozterek i trudnych wyborów, jaki nagle staje się udziałem Jurka, na pewno pociągał młodzież przed laty – była to zresztą lektura szkolna w ósmej klasie – ale i dziś potrafi zafascynować. Wszak to problemy i tematy uniwersalne. [tekst tego akapitu pochodzi z bloga „To przeczytałem”] Książka została wpisana w 1974 roku na Listę Honorową H.Ch. Andersena, wyróżnienie przyznawane przez Międzynarodowe Kuratorium Książki Dziecięcej (IBBY) działające pod patronatem UNESCO oraz w tym samym roku otrzymała Austriacką Nagrodę Państwową. Na podstawie tej książki powstał równie dobry film, obsypany nagrodami na wielu festiwalach, z niezapomnianymi rolami Agaty Siecińskiej i Marka Sikory (ich zdjęcie z planu filmu zdobi okładkę tego e-booka). Projekt okładki: Iwona Białas

18988
Eлектронна книга

koniec widzenia

Marta Półtorak

Dzieło Jeana Honoré Fragonarda „Źródło miłości” to czarowna scena, gdzie Amory proponują kobiecie i mężczyźnie łyk cudownej wody, która ma sprawić, że staną się kochankami. Obraz jest wypełniony drżącą namiętnością, zmysłowością, wirującym szczęściem. Artysta po raz kolejny pokazuje łatwość malowania, wyrafinowania, ekspresji, pod-kreśleniem koloru i światła oraz płynną zdolność kompozycyjną. Malowidło ma paletę barw nawiązującą do nocnej tajemnicy. Podobnie jak inne alegorie Fragonarda jest eteryczne, bardzo odległe od XVIII wiecznego libertyńskiego rokoka. Obraz zdobiący kolekcję The J. Paul Getty Museum w Los Angeles jest piękny i cenny, ale jakże naiwny w swym przesłaniu. W tej prostej metaforze miłości, Kupidyn wyrzuca swoje strzały, by porazić obezwładniającym uczuciem. Co stało się dalej z tą parą? Może żyli długo i szczęśliwie, może tylko długo? Może każde z nich poszło w swoją stronę? Może jedno umierało z miłości, a drugie zapomniało o tym epizodzie? Może jedno pomiatało drugim, igrając z jego uczuciami? Może ktoś kogoś znienawidził? A może jedno nie miało prawa nic oczekiwać od drugiego, ale czuło się cholernie poniżane? Może wszyscy udawali, że nie wypada? Scenariuszy jest wiele, bo miłość niejedno ma imię i na różne sposoby może być przeżywana. Czasem sprawia, iż stajemy się niewolnikami swoich uczuć, bo kieruje nami ambicja, chęć zemsty, udowodnienia swojej racji. Ciemna aura obrazu, zwierająca się między brązem a palisandrem przywodzi na myśl miejsce odosobnienia. Więzienie miłości, w którym jasne postacie to tylko elementy widzenia, krótkie chwilę rozrywkowe w cieniu celi. Często tak funkcjonujemy, że mamy >widzenia<, omamiamy się drugą osobą. Tworzymy skrojone na naszą miarę archetypy, a potem wszystko znika jak haluny, widziadła, urojenia. Popełniamy błędy, miotamy się, rozpaczamy, bo nie potrafimy inaczej. Kieruje nami zwierzęca żądza, bezmyślna nadzieja. Miłość gubi się w brutalnym świecie egoistów, uwodzicieli, narcystycznych osobowości. Daje nam tylko upokorzenia, klęskę i natrętne myśli. A ci, przez których to się dzieje, nie mogą się o tym dowiedzieć. Nie wolno nam nic po sobie zdradzić — mamy cierpieć samotnie lub być uznanym za pomylonych. Te wszystkie historie, które co rusz słyszę, bardzo mnie smucą. Pytam: Dlaczego robimy to sobie i innym? Może dlatego, że biegamy za cieniami, stawiamy ponad, a potem i tak wszystko powraca do punktu wyjścia. Jedni się z tym godzą, inni walczą. Wszyscy skrycie nienawidzą. Czy mamy jeszcze czas, żeby to naprawić? Nic innego nas nie czeka, bo prócz lirycznych toposów, za którymi i tak chichocze śmierć — najbardziej demokratyczna istota. Dlatego dedykując ten tomik Wszystkim złamanym sercem, umysłem i życiem powtarzam za moim ulubionym Koheletem: „Postanowiłem w sercu swoim krzepić ciało moje winem — choć rozum miał zostać moim mądrym przewodnikiem — i oddać się głupocie, aż zobaczę, co dla ludzi jest szczęściem” (Koh2,3). Każdy z nas jest głupcem, wędrowcem, kuglarzem, pijakiem. Bawimy się ze sobą w kotka i myszkę. Nawet już nie chodzi o to, że tej myszki nie dogonimy. Tylko dlaczego ona ucieka? Dlaczego prowokuje do tego, żeby chcieć ją już tylko zagryźć? Koniec widzenia!   Marta Półtorak

18989
Eлектронна книга

Koniec Wieczności

Isaac Asimov

Pod względem literackim ta opowieść o podróżach w czasie jest najlepsza w dorobku Asimova. - Entertainment Weekly POWIEŚĆ NOMINOWANA DO NAGRODY HUGO. Andrew Harlan żyje w Wieczności, miejscu istniejącym poza Czasem. Elitarna organizacja Wiecznościowców wprowadza dla dobra całej ludzkości drobne, precyzyjnie zaplanowane zmiany w historii. Podczas jednej z misji Harlan poznaje Noys Lambent, arystokratkę z 482 Stulecia. Wbrew etyce zawodowej zakochuje się w niej. Kiedy się dowiaduje, że po następnej zmianie Noys może przestać istnieć, Harlan podejmuje decyzję, która może zmienić jego przeszłość i zagrozić istnieniu Wieczności.

18990
Eлектронна книга

Koniec wieku

Kazimierz Przerwa-Tetmajer

Koniec wieku Przekleństwo?... Tylko dziki, kiedy się skaleczy,  złorzeczy swemu bogu, skrytemu w przestworze.  Ironia?... Lecz największe z szyderstw czyż się może  równać z ironią biegu najzwyklejszych rzeczy?    Wzgarda... Lecz tylko głupiec gardzi tym ciężarem  którego wziąć na słabe nie zdoła ramiona,  Rozpacz? ... Więc za przykładem trzeba iść skorpiona,  co się zabija, kiedy otoczą go żarem? [...]Kazimierz Przerwa-Tetmajer Ur. 12 lutego 1865 w Ludźmierzu Zm. 18 stycznia 1940 w Warszawie Najważniejsze dzieła: Na Skalnym Podhalu (1910), Legenda Tatr (1912); wiersze: Eviva l'arte; Hymn do Nirwany; Koniec wieku XIX; Prometeusz; Lubię, kiedy kobieta; Widok ze Świnicy do Doliny Wierchcichej; Pieśń o Jaśku zbójniku; List Hanusi. Poeta, jeden z czołowych przedstawicieli polskiego modernizmu (Młodej Polski); spośród jego obfitej twórczości poetyckiej najistotniejsze dla historii literatury pozostają wiersze z drugiej (1894), trzeciej (1898) i czwartej (1900) serii Poezji, oddające ducha dziewiętnastowiecznego dekadentyzmu, pesymizmu egzystencjalnego, a także fascynacji myślą Schopenhauera i Nietzschego oraz mitologią i filozofią indyjską, które właściwe było pokoleniu Tetmajera, szczególnie młodopolskiej bohemie. Tetmajer zasłynął ponadto jako autor śmiałych erotyków, a także piewca górskiej przyrody Tatr i popularyzator folkloru podhalańskiego; pisał również dramaty (Zawisza Czarny, Rewolucja, Judasz), nowele i powieści (Ksiądz Piotr; Na Skalnym Podhalu; Legenda Tatr; Z wielkiego domu; Panna Mery). Był przyrodnim bratem Włodzimierza Tetmajera, stanowił prototyp postaci Poety z Wesela Wyspiańskiego. Jego ojciec, Adolf Tetmajer, brał udział w powstaniu listopadowym i styczniowym; matka, Julia Grabowska, należała do tzw. koła entuzjastek, literatek skupionych wokół Narcyzy Żmichowskiej. Podczas studiów na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego (1884-1886) zaprzyjaźnił się z Lucjanem Rydlem, Stanisławem Estreicherem i Ferdynandem Hoesickiem. Zajmował się twórczością poetycką i pracą dziennikarską w "Kurierze Polskim" (współredaktor 1989--93), "Tygodniku Ilustrowanym", "Kurierze Warszawskim" i krakowskim "Czasie". Przez wiele lat pełnił funkcję sekretarza Adama Krasińskiego (wnuka Zygmunta, zajmującego się wydawaniem spuścizny autora Nie-Boskiej komedii) i w tej roli przebywał w Heidelbergu (1895). W czasie I wojny światowej był związany z legionami Piłsudskiego (redagował pismo "Praca Narodowa"); po wojnie wdał się w spór polsko-czechosłowacki o linię graniczną w Tatrach, był organizatorem Komitetu Obrony Spisza, Orawy i Podhala oraz prezesem Komitetu Obrony Kresów Południowych. W 1921 został prezesem Towarzystwa Literatów i Dziennikarzy Polskich, a w 1934 członkiem honorowym Polskiej Akademii Literatury. Drugą połowę życia poety naznaczyła choroba. Powikłania wywołane kiłą doprowadziły najpierw do zaburzeń psychicznych (które ujawniły się już podczas obchodów 25-lecia jego twórczości w 1912 r.), a w późniejszym czasie do utraty wzroku. Pod koniec życia Tetmajer egzystował dzięki ofiarności społecznej, umożliwiono mu mieszkanie w Hotelu Europejskim w Warszawie, skąd został eksmitowany w styczniu 1940 r. przez okupacyjne władze niemieckie. Zmarł w Szpitalu Dzieciątka Jezus z powodu nowotworu przysadki mózgowej oraz niewydolności krążenia. Jest pochowany na Cmentarzu Zasłużonych w Zakopanem; na warszawskich Powązkach znajduje się jego symboliczny grób. Przeczytaj artykuł o autorze w Wikipedii Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

18991
Eлектронна книга

Koniec współuzależnienia

Melody Beattie

Poprawione i zaktualizowane wydanie bestsellerowego poradnika dla tych, którzy nie radzą sobie z destrukcyjnym zachowaniem swoich bliskich. Ta książka kryje w sobie klucz do zrozumienia współuzależnienia zatracenia się w imię pomocy innym kosztem własnego życia i własnego szczęścia. Współczujące i wnikliwe spojrzenie autorki doprowadziło miliony czytelników do uświadomienia sobie, że nie są w stanie zmienić drugiego człowieka i że uzdrawianie zaczyna się od troski o własny dobrostan. Poprawione wydanie zawiera zupełnie nowy rozdział poświęcony traumie i lękom tematom, które Melody Beattie od dawna uważała za ważne w kontekście współuzależnienia dzięki czemu książka jest dziś jeszcze bardziej aktualna niż wtedy, gdy ukazała się po raz pierwszy ponad 35 lat temu.

18992
Eлектронна книга

Koniec wszystkiego

Katie Mack

Jedna z największych wschodzących gwiazd w światowej astrofizyce w przystępny i błyskotliwy sposób przedstawia pięć sposobów, w jaki Wszechświat może się zakończyć, oraz w trakcie fascynującego opisu każdego z tych scenariuszy omawia najważniejsze pojęcia w kosmologii. Wiemy, że Wszechświat miał początek. Wraz z Wielkim Wybuchem zmienił się ze stanu niewyobrażalnej gęstości w wszechobejmującej kosmicznej kuli ognia do gotującego się płynu materii i energii, kładąc podwaliny dla wszystkiego, od czarnych dziur po pewną skalistą planetę krążącą wokół gwiazdy w pobliżu krawędzi galaktyki spiralnej, na której narodziło się jedyne życie, jakie dotąd znamy. Ale co stanie się z Wszechświatem na końcu historii? I co to dla nas znaczy teraz? Prowadząc nas przez najnowsze ustalenia astrofizyki i główne koncepcje w mechanice kwantowej, kosmologii, teorii strun i wiele innych, Koniec wszystkiego w szalenie zabawny i zaskakująco optymistyczny sposób dociera do najdalszych zakątków wszystkiego, co wiemy o kosmosie. Niezwykła książka, niebywale poszerzająca umysł. Katie Mack przypomina o naszym miejscu w nieogarnionym kosmosie. James Gleick, trzykrotny zdobywca Nagrody Pulitzera Ekscytująca wycieczka po potencjalnych scenariuszach kosmicznej zagłady... Zaraźliwy entuzjazm dr Mack do przekazywania w przystępny sposób trudnych zagadnień kosmologii czyni tę książkę absolutnie wyjątkową. Wall Street Journal