E-Books
10161
E-book

Dziennik podróży do Tatrów

Seweryn Goszczyński

Klasyczny tekst w nowoczesnej formie ebooka. Pobierz go już dziś na swój podręczny czytnik i ciesz się lekturą!

10162
E-book

Dziennik pokładowy

Mariusz Grzebalski

Mariusz Grzebalski Drugie dotknięcie Dziennik pokładowy Stara kobieta na brzegu dni. Stoję i patrzę, jak mgła dobija się i odwraca od moich okien. Porzuciłam miasto pamięci przeszłość. Wciąż je rzucam. I wciąż słyszę tamtą muzykę, głosy płynące z oddali. Stoję i patrz... Mariusz Grzebalski ur. 1969 Najważniejsze dzieła: Negatyw (1994), Ulica Gnostycka (1997), Drugie dotknięcie (2001), Człowiek, który biegnie przez las (2006), W innych okolicznościach (2013) Poeta i prozaik, autor ośmiu tomów poetyckich. Pracuje jako redaktor w Wydawnictwie WBPiCAK, zajmując się wydawaną tam serią poetycką. Wcześniej był redaktorem naczelnym Ogólnopolskiego Dwutygodnika Literackiego Nowy Nurt oraz redaktorem artzina Już Jest Jutro". W 2001 roku ukazał się wybór jego wierszy w przekładzie na język niemiecki w tomie pt. Graffiti. Za sprawą debiutu w 1994 roku zaliczany jest do pokolenia bruLionu, z którym dzieli niechęć do patosu, opieranie swojej twórczości na obserwacji zjawisk życia codziennego oraz zwrot ku detalowi. Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

10163
E-book

Dziennik praktykującego wójta

Marek Waszkiewicz

Dziennik praktykującego wójta… Rzecz o codziennym życiu wójta, burmistrza, prezydenta miasta i innych zależnych od wyboru nawet największego tłuka w Polsce to prawdziwe zapiski z prawdziwego życia, prawdziwego wójta, prawdziwie praktykującego to zajęcie przez ponad dwanaście lat. Przeciętny wyborca nie zdaje sobie sprawy, ile trzeba zabiegów i najróżniejszych układów, żeby sprawy załatwiać pozytywnie. To, co zostało zapisane, może się zdarzyć nawet w najmniejszej gminie w kraju nad Wisłą. Niewykluczone również, a raczej bardzo prawdopodobne, że takie historie zdarzają się w każdej gminie. Relacje między organem wykonawczym a uchwałodawczym na poziomie samorządu gminnego są często napięte. Nierzadko w codziennych kontaktach pomiędzy tymi organami dochodzi często do sytuacji wręcz śmiesznych. Można płakać ze śmiechu przy opisie tak zwanych opozycjonistów wójta i zarzutów pod jego adresem kierowanych. Można też włosy drzeć na głowie z powodu głupoty ludzkiej, z jaką przeciętnemu wójtowi przychodzi się nierzadko spotykać i mierzyć. Dziennik… to również zapiski, jak ludzie potrafią być małostkowi, zawistni i zupełnie nie rozumieją, czym jest wspólnota samorządowa, już nawet na poziomie wsi. Nie brakuje w Dzienniku… notatek lub cytatów z donosów i skarg czy to na wójta, czy to na ludzi na stanowiskach kierowniczych w gminie, aż wreszcie na sąsiadów. Jednak Dziennik… to także opis wyniszczającego wpływu władzy publicznej na jednostkę. Człowiek obejmujący stanowisko publiczne z wyboru, staje się zakładnikiem wyborców, radnych i obietnic złożonych w trakcie kampanii wyborczej. Ci, którzy chcą się w pełni oddać temu zajęciu, zauważają po jakimś czasie, że ich życie prywatne, życie rodzinne jest powoli zawłaszczane przez wyborców i prywatne interesy poszczególnych mieszkańców gminy. Ogólnie rzecz ujmując, to bardzo smutna opowieść, w której wiele może śmieszyć, ale nie mniej może też przerażać. W świetle tego, co napisano w Dzienniku… można sobie wyobrazić, jak może wyglądać życie polityków ze sceny krajowej i uświadomić sobie, że politycy nie ułatwiają nam życia. Co najwyżej robią wszystko, aby utrzymać się na powierzchni i zabezpieczyć jak najbardziej własne interesy. Myślę, że Dziennik… może być ciekawą lekturą, zwłaszcza dla tych, którym po głowie chodzi zaangażowanie się w pracę samorządową. Wszyscy z pewnością znajdą tu coś dla siebie! Autor

10164
E-book

Dziennik prowincjonalnej damy

E.M. Delafield

Prawdziwa perełka mistrzowski popis błyskotliwego humoru Zachwycająco zabawna prowincjonalna dama to Bridget Jones lat trzydziestych XX wieku, opisująca osobliwości codziennego życia ze wspaniałym dowcipem i lekkością Nie jest łatwo być panią domu w prowincjonalnym miasteczku w Anglii. Na co dzień trzeba sobie dawać radę z mrukliwym mężem, psotnymi dziećmi i bezlikiem domowych dylematów: od przypalonej owsianki począwszy, a na waśniach z kucharką skończywszy. Na szczęście prowincjonalnej damy nie zmogą ani krnąbrne cebulki kwiatowe, ani niezapowiedziani goście, ani surowe ponaglenia bankowe, aby czym prędzej zlikwidować deficyt na koncie. Zrobi wszystko, aby utrzymać pozory zwłaszcza przed irytującą i wyniosłą lady Boxe.

10165
E-book

Dziennik pustki

Emi Yagi

Kiedy musisz zadbać o siebie, nawet kłamstwo się nada... Shibata czuje się wykorzystywana w firmie, w której pracuje od kilku lat. Drobne, ale uciążliwe dodatkowe obowiązki zrzucane na nią ze względu na płeć są jej codziennością. Wyczerpana tą sytuacją, pod wpływem impulsu kłamie, że spodziewa się dziecka. To całkowicie zmienia nie tylko jej pozycję w pracy, ale także całe życie. Odgrywanie roli przyszłej matki okazuje się zaskakująco komfortowe i pochłania ją bez reszty. Z dnia na dzień granica między kłamstwem a prawdą coraz bardziej się zaciera. Dziennik pustki, miejscami surrealistyczny i pełen cierpkiego humoru, jest zapisem samotności, jakiej doświadczają kobiety. Japońskie społeczeństwo zapewnia jedynie powierzchowne rozwiązania i pozorne zrozumienie. Urodzisz - piekło; nie urodzisz - też piekło. Shibata postanawia zadbać o bezpieczne miejsce tylko dla siebie, pielęgnując w sobie małe kłamstwo. Nadchodzi czterdziesty tydzień ciąży. Jaką przyszłość przyniesie "rozwiązanie"? Ta opowieść o kłamstwie w przewrotny sposób obnaża prawdę o społeczeństwach, w których wartość jednostki jest mierzona jej użytecznością dla innych i gotowością do odgrywania z góry wyznaczonych ról. Adrianna Wosińska, redaktor naczelna magazynu "TORII" Dziennik pustki to nie tylko gorzki komentarz na temat sytuacji japońskich kobiet na rynku pracy. To także dosadna, acz niepozbawiona ironii oraz humoru rozprawa nad dyktatem społecznych oczekiwań i konwenansów, które pętają nas niczym pajęcza sieć. Jaką cenę jesteśmy gotowi zapłacić, aby się z nich wyswobodzić? Agata Czapkowska, Honbon.pl Dziennik pustki jest propozycją niesamowitą w odbiorze. Surrealizm miesza się tutaj z humorem i zatracaniem się granic między prawdą a kłamstwem. Podroż ta jest niezwykła, bo nie wiemy, w jaki świat uwierzyć. A nad tym całą niekiedy absurdalną sytuacją unosi się jeszcze bardzo gorzki smak kraju, który potrafi doskonale tworzyć pozory, ale po ich odkryciu jawi się jako miejsce, specyficzne i wymagające dużo samozaparcia, aby się w rzeczywistości - szczególnie nam "gaijinom" - odnaleźć. Jarosław Drożdżewski, Półka z kulturą Emi Yagi (1988) urodzona w prefekturze Nagano, mieszka w Tokio. Ukończyła studia na Uniwersytecie Waseda. Obecnie jest zatrudniona jako redaktorka w czasopiśmie dla kobiet. Dziennik pustki, jej pierwsza powieść, zdobył nagrodę im. Osamu Dazaia, przyznawaną corocznie najlepszemu debiutowi literackiemu.

10166
E-book

Dziennik tom 1 1962-1969

Sławomir Mrożek

Pierwszy tom Dziennika Sławomira Mrożka obejmujący lata 1962 - 1969. Pisany krwią i żółcią, tęsknotą i złością, niespokojnymi nocami i podczas szczęśliwych dni Piórem i na maszynie. Przez kilkadziesiąt lat. W trzydziestu kilku miastach, kilkunastu krajach i na trzech kontynentach. Ponad trzy tysiące stron rękopisu i prawie osiemset stron maszynopisu. Osobiste zapiski, baczna obserwacja współczesności i unikalna kronika epoki.

10167
E-book

Dziennik tom 2 1970-1979

Sławomir Mrożek

Odyseja Sławomira Mrożka trwa! Drugi tom Dziennika Sławomira Mrożka obejmuje lata 1970-1979. Pisarz przebywa w tym czasie na emigracji - podróżuje po Europie, zwiedza Stany Zjednoczone, po raz pierwszy też odwiedza Amerykę Południową. Z pewnością wielu czytelników będzie zaskoczonych obrazem pisarza, jaki wyłania się z kart tej książki. Mrożek z niespotykaną szczerością pisze o swych grzechach, kompleksach i nocach spędzonych w towarzystwie butelek wina lub whisky. Z dystansu patrzy na sprawy polskie, najczęściej krytykuje i wyśmiewa, ale i przeżywa momenty uniesienia, jak wtedy, gdy papieżem zostaje Karol Wojtyła. Prywatne zapiski pomagają także zajrzeć w prywatny świat dramaturga - dzięki Dziennikowi z lat 70-tych odkrywamy Mrożka-kochanka, który tak samo często porzucał, jak i był porzucany. W końcu Dziennik to kopalnia wiedzy o genezie jego dzieł - właśnie wtedy powstaje słynna sztuka Emigranci - Mrożek obszernie analizuje książki, które czyta, spiera się ze znanymi pisarzami i filozofami. Jedno jest pewne, przed czytelnikami kolejny etap fascynującej intelektualnej przygody. Wydanie pierwszego tomu Dziennika Sławomira Mrożka było najważniejszym wydarzeniem literackim 2010 roku. Książka zdobyła nagrodę czytelników Nike 2011. "Lornetka sprawia mi wiele radości" notuje Mrożek. Dzięki niej mógł podglądać ludzi, nie będąc przez nich widzianym. Każdy wzrok go bowiem peszył, musiał udawać i zakładać jakąś maskę. A tak, obserwował bezkarnie i do woli. W dzienniku sam siebie obserwuje jakby przez lornetkę. Pierwszy tom jest rzeczywiście czymś wyjątkowym na tle dzienników innych polskich pisarzy. Przynosi zapis bardzo dogłębnej i bezlitosnej autoanalizy. Tutaj świat zewnętrzny, spotkania, ludzie, zdarzenia są tylko dodatkiem do zmagań wewnętrznych: "Świat przeszkadza mi w życiu" notuje. Justyna Sobolewska "Polityka" "Dziennik" Mrożka warto czytać, bo to historia nie tylko jednego pisarza, ale całej generacji intelektualistów ze wschodniej Europy, którzy podobnie jak on stanęli przed dylematem: zachowanie tożsamości za cenę kompromisu czy wolność połączona z ryzykiem utraty korzeni. Szczery do bólu, przepełniony goryczą, chwilami ekshibicjonistyczny jest jednym z najbardziej gorzkich świadectw ludzkiego dążenia do wolności. Roman Pawłowski "Gazeta Wyborcza" Kto wie, czy dla dzisiejszej i jutrzejszej publiczności kulturalnej to nie dzieła dramaturgiczne lecz pisma prywatne Sławomira Mrożka okażą się najbardziej atrakcyjne. Dariusz Nowacki, "Tygodnik Powszechny" Sławomir Mrożek (ur.1930), dramatopisarz, prozaik, satyryk. Prawdopodobnie najczęściej grywany w kraju i za granicą polski dramaturg współczesny. Jeden z najbardziej poczytnych polskich prozaików. Jego twórczość przekładana była na kilkanaście języków.

10168
E-book

Dziennik tom 3 1980-1989

Sławomir Mrożek

Trzeci tom Dziennika Sławomira Mrożka spełnia wszystkie kryteria, aby być uznanym za arcydzieło memuarystyki. Samo nazwisko autora gwarantuje najwyższy poziom literacki. Ale nie o styl jedynie tu chodzi, a o szczerość, czasem aż bolesną, w dokonywanej niemal na każdej stronie autoanalizie. Sławomir Mrożek z lat 80-tych minionego wieku to pisarz uznany na całym świecie, wydawany i często wystawiany na scenie, jednocześnie to pisarz ciągle borykający się z własnymi kompleksami, artysta o wielkim talencie, dla którego brak natchnienia i pomysłów jest najgorszą katorgą z możliwych. Tak jak w tomach poprzednich Mrożek bez znieczulenia pisze o sobie i o innych pisarzach, o miejscach, które odwiedza, o książkach, które czyta i które właśnie pisze, a także o alkoholu, który przynosi zapomnienie, słowem odkrywa przed nami całą swa duszę.

10169
E-book

Dziennik więzienny. Tom 1. Apelacja

kard. George Pell

Światowy bestseller, który porusza sumienia NIEWINNY! Ten ostateczny werdykt został wydany po czterech latach udręki publicznych oskarżeń, śledztwa, procesu i medialnego linczu oraz ponad roku więzienia za przestępstwo, którego kard. George Pell nie popełnił! Sąd Najwyższy Australii ostatecznie całkowicie uniewinnił 78-letniego kardynała i oczyścił od zarzutów o przestępstwo na tle seksualnym. Było to nie tylko osobiste zwycięstwo hierarchy nad niesprawiedliwością, ale i nadzieja dla całego Kościoła katolickiego, iż prawda zawsze ostatecznie zatriumfuje. Nie żywiąc niechęci do swoich oskarżycieli, sędziów, pracowników więziennictwa, dziennikarzy oraz osób wyrażających wobec niego nienawiść, kard. Pell wykorzystał pobyt w więzieniu jako swego rodzaju przedłużone rekolekcje. Sumiennie przy tym wypełniał strony zeszytu swoimi duchowymi refleksjami oraz spostrzeżeniami na temat bieżących wydarzeń i więziennego życia. Z jego zapisków wyłania się portret człowieka niezłomnej wiary i ogromnej dojrzałości duchowej, poddawanego próbie jak biblijny Hiob, który może stać się inspiracją i wzorem dla współczesnego człowieka. Dziennik więzienny. Apelacja to pierwsza książka z tryptyku, który kard. Pell stworzył podczas uwięzienia. Dwie następne części już w przygotowaniu.

10170
E-book

Dziennik więzienny. Tom 2. Odrzucenie

kard. George Pell

Światowy bestseller, który porusza sumienia NIEWINNY! Ten ostateczny werdykt został wydany po czterech latach udręki publicznych oskarżeń, śledztwa, procesu i medialnego linczu oraz ponad roku więzienia za przestępstwo, którego kard. George Pell nie popełnił! Sąd Najwyższy Australii ostatecznie całkowicie uniewinnił 78-letniego kardynała i oczyścił z zarzutów o przestępstwo na tle seksualnym. Było to nie tylko osobiste zwycięstwo hierarchy nad niesprawiedliwością, ale i nadzieja dla całego Kościoła katolickiego, iż prawda zawsze ostatecznie zatriumfuje. Nie żywiąc niechęci do swoich oskarżycieli, sędziów, pracowników więziennictwa, dziennikarzy oraz osób wyrażających wobec niego nienawiść, kard. Pell wykorzystał pobyt w więzieniu jako swego rodzaju przedłużone rekolekcje. Sumiennie przy tym wypełniał strony zeszytu swoimi duchowymi refleksjami oraz spostrzeżeniami na temat bieżących wydarzeń i więziennego życia. Z jego zapisków wyłania się portret człowieka niezłomnej wiary i ogromnej dojrzałości duchowej, poddawanego próbie jak biblijny Hiob, który może się stać inspiracją i wzorem dla współczesnego człowieka. Do tej pory nakładem DW Rafael ukazał się pierwszy tom Dziennik więzienny. Apelacja. Dziennik więzienny. Odrzucenie to druga książka z tryptyku, który kard. Pell stworzył podczas uwięzienia. Kolejna część już w przygotowaniu.

10171
E-book

Dziennik więzienny. Tom 3. Uwolnienie niewinnego

kard. George Pell

Światowy bestseller, który porusza sumienia - NIEWINNY. Pro memoria Oddajemy w ręce czytelników ostatnią część tryptyku, który kard. George Pell stworzył podczas swojego uwięzienia. Nikt nie przypuszczał, że trafi on do czytelników już po jego śmierci, a tytuł Uwolnienie niewinnego zyska dodatkowe, mistyczne znaczenie. Niezwykłej rangi nabierają też słowa, które w ostatniej części Dziennika więziennego kieruje do nas autor, a które w naszym odczuciu są jego duchowym testamentem. Wydanie ostatniego tomu niezwykłego tryptyku śp. kard. Pella to edycja pro memoria zmarłego. To wyraz hołdu dla jego postawy, szacunku do dziedzictwa i należnej uwagi dla pośmiertnego już przesłania.

10172
E-book

Dziennik włoski. Apulia. Abruzja. Rzym

Grzegorz Musiał

Oto kolejny tom dziennika monumentalnej podróży po Włoszech, którą Grzegorz Musiał odbywał w latach 2002-2007. Po opublikowanym w 2021 r. tomie Dziennik włoski. Sycylia, nadszedł czas na najmniej znaną część Włoch: górską, skalistą Abruzję, odnogę Apeninów oraz Apulię, rozciągniętą wzdłuż Adriatyku, aż po Bazylikatę, najmniej odwiedzaną przez turystów i prawie zapomnianą na Południu włoskiego buta. Grzegorz Musiał prowadzi czytelnika przez pejzaże skalistych Abruzów z miasteczkami zagubionymi w dolinach i na szczytach gór, z ich niebywale pięknymi a nieznanymi światu katedrami, przez Apulię, z jej nadmorskimi uzdrowiskami ale też wspaniałymi sanktuariami katolickimi, jak Manoppello czy Gargano a także zamkami normańskich i andegaweńskich królów i templariuszy. Nad wszystkim góruje Rzym tam autor każdorazowo rozpoczyna i kończy swą wędrówkę i temu miastu poświęca strony pełne miłości i zachwytu. W podróży podobnie, jak na Sycylii towarzyszy mu niepowtarzalny Livio. Groteskowy, śmieszny i wzruszający potomek starego włoskiego rodu, znawca włoskiej sztuki i włoskiej kuchni, nasuwający myśl o Sancho Pansie z powieści Cervantesa. W przygotowaniu kolejny tom: Dziennik włoski. Toskania i Umbria.

10173
E-book

Dziennik włoski. Sycylia

Grzegorz Musiał

Dziennik włoski. Sycylia jest zapisem wędrówek Grzegorza Musiała autora wydanej ostatnio powieści o życiu Tamary Łempickiej pt. Ja, Tamara - po najpiękniejszej pod względem ukształtowania i przyrody, najbogatszej w arcydzieła sztuki minionych wieków a także najbardziej tajemniczej, gdy chodzi o genezę z prastarych epok historycznych, wyspę Europy. Leżąc na skrzyżowaniu wpływów kultury łacińskiej, greckiej, fenickiej i arabskiej, stworzyła ona niepowtarzalny konglomerat, do dziś kipiący nieokiełznaną pasją życia jej mieszkańców, ich urodą, folklorem i kuchnią, budząc zachwyt przyjezdnych i będąc wciąż źródłem natchnienia dla artystów z lat obecnych i minionych, w tym polskich, jak Karol Szymanowski czy Jarosław Iwaszkiewicz. W tym nurcie opisu mieści się też Dziennik włoski. Sycylia Grzegorza Musiała, który nie ukrywając inspiracji swymi poprzednikami (Podróże po Sycylii Iwaszkiewicza są tu niejednokrotnie przywoływane) rozwija własną, pełną zachwytu ale też złośliwości i dowcipu opowieść o swej podróży przez Sycylię dzisiejszą i przeszłą, bo te dwa plany czasowe: kipiąca życiem współczesność i olśniewające pomniki historii, nieustannie w tej książce się przewijają. Narrację Grzegorza Musiała wzbogaca i wprowadza w nią element włoskiej komedii buffo niezwykły towarzysz tej podróży: włoski koneser i niepospolity oryginał, Livio. Książka była w latach 2010-tych drukowana w odcinkach w ukazującym się w Gdańsku kwartalniku artystycznym Migotania. Obecnie, publikowana jest w tym piśmie kolejna część włoskich dzienników Grzegorza Musiała Dziennik włoski. Apulia. W przygotowaniu część trzecia Dziennik włoski. Toskania i Umbra.

10174
E-book

Dziennik Włoski. Umbria i Toskania

Grzegorz Musiał

Po Sycylii oraz Apulii. Abruzji. Rzymie tom Umbria. Toskania Grzegorza Musiała stanowi kolejną część jego Dziennika włoskiego, będącego opisem wędrówek po Włoszech odbywanych w latach 2002-2007. Autor zmieniał nie tylko odwiedzane przez siebie regiony, ale też towarzyszy swych przygód. Tym razem wędrówka wiedzie przez samo serce Italii, pełne najwspanialszych krajobrazów i największych dzieł geniuszu ludzkiego: Orvieto i Asyż, Florencję i Sansepolcro, Pizę i Sienę. Autorowi towarzyszy jego nieodłączny kompan Livio - połączenie Pantalona z Arlekinem z komedii dellarte a zarazem smakosz sztuki i kuchni włoskiej, oraz ekscentryczna Polka z Paryża - filmowiec znający wszelkie grzeszne zakamarki Paryża, ale i gorliwa katoliczka. Ta ekscentryczna trójka wędruje z hostelu do hostelu i od katedry do katedry, stając w zachwycie przed freskami Giotta i Primaverą Botticellego, przed Wygnaniem z Raju Masaccia i Zwiastowaniem Signorellego ale zarazem prowadząc spór, często dowcipny i przewrotny, o dawnym i dzisiejszym świecie, o upadku cywilizacji i jednak tęsknocie ludzi za wzniosłością. I ta podwójność narracji pełnej wielkich pamiątek przeszłości ale i wartkiej codzienności, uduchowienia, ale też żartu i kpiny, jest szczególnym walorem tej książki, przekraczającej ścisłe ramy dziennika podróży i stającej się powiastką filozoficzną na wzór Diderota.

10175
E-book

Dziennik wycieczki do Oberammergau

Jerome K. Jerome

“Dziennik wycieczki do Oberammergau” to dzieło Jerome K. Jerome, genialnego angielskiego pisarza i dramaturga. W 1892 założył miesięcznik humorystyczny „The Idler” (Próżniak), w którym publikowali słynni autorzy m.in. Mark Twain oraz Robert Louis Stevenson.    „Opowiadać wam tu będę o Niemcach — wszystko, co wiem o tem państwie i o przedstawieniach w Oberammergau.  Opowiem wam i o innych rzeczach, ale nie wypowiem wszystkiego, co wiem o nich, nie chcąc przeciążać wiedzą umysłów waszych. Chciałbym was stopniowo wykształcić; zmuszając was odrazu do zbyt głębokiego myślenia, mógłbym zniechęcić was do tego sportu, dlatego też nadałem lekką formę memu traktatowi, by pociągnąć młode i lekkie umysły. Gdyby wiedzieli, że się czegoś nauczą z tej książki, odrzuciliby ją z pewnością, starałem się więc zatrzeć, o ile się to dało, nadzwyczajną doniosłość i głębię wiedzy, zawartej w tej pracy. Pragnę waszego dobra, pragnę, byście myśleć zaczęli, jeżeli to jest możliwe.” Fragment

10176
E-book

Dziennik wygnańca

Aleksander Fredro

„Dziennik wygnańca” to opowiadanie Aleksandra Fredry powstałe w 1833 roku. Forma tego opowiadania to przejmujące i luźno połączone zapiski w dzienniku bezimiennego oficera.