E-Books
4849
E-book

Był dwór, nie ma dworu. Reforma rolna w Polsce

Anna Wylegała

Reforma rolna, czyli wywłaszczenie wielkich właścicieli ziemskich i przekazanie części ziemi chłopom, przeprowadzona latach 19441945 to jedno z najsłabiej zbadanych wydarzeń w powojennej historii Polski. W czasach PRL próbowano przede wszystkim udowodnić, jak bardzo polepszyła sytuację chłopów i robotników rolnych. Po 1989 roku ukazały się liczne wspomnienia ziemian, opisujące proces wywłaszczenia, a publikacje dotyczące wsi skupiły się na okresie późniejszym, zwłaszcza na chłopskim oporze wobec kolektywizacji i na społecznych konsekwencjach funkcjonowania PGR-ów. Książka Anny Wylegały wypełnia tę lukę i wpisuje się w obecny trend szerszego zainteresowania historią przez pryzmat losów zwykłych ludzi. Odpowiada na pytanie, jakim doświadczeniem była reforma rolna dla poszkodowanych, czyli ziemian, dla tych, którzy z niej skorzystali, a zatem służby folwarcznej i bezrolnych chłopów, a także rzeszy mniej lub bardziej zaangażowanych świadków. Autorka przygląda się również konkretnym miejscom i społecznościom: dworom, które po 1945 roku zamieniono na biura spółdzielni, mieszkania dla kierowników PGR-ów, przedszkola, świetlice, domy dziecka i ośrodki zdrowia; wsiom, w których na skutek podziału pańskiej ziemi zmieniła się struktura przestrzenna, hierarchia społeczna, tradycje i życie codzienne. Jest to również opowieść o tym, jaka jest pamięć o reformie wśród potomków chłopów i potomków ziemian, jakie są współczesne postawy wobec dawnego dworskiego i ziemiańskiego dziedzictwa oraz jak funkcjonuje dzisiaj podworska przestrzeń.

4850
E-book

Był sobie chłopczyk

Ewa Winnicka

Ta historia zaczyna się od nietypowego pogrzebu bezimiennego chłopca, pogrzebu, na który przybyły tłumy. Dziś wiemy, że był to Szymon z Będzina, którego śmierć rodzice ukrywali przez dwa lata. Ewa Winnicka, autorka świetnych reporterskich opowieści, rusza tropem tej głośnej sprawy, żeby sprawdzić na miejscu, jak można było tak długo ukrywać śmierć dziecka. Krok po kroku rekonstruuje wydarzenia, które zakończyły się tragedią. I być może nikt by się nie dowiedział, że chłopczyk nie żyje, gdyby nie pewna złośliwa sąsiadka.

4851
E-book

Był sobie król

Rabindranath Tagore

Rabindranath Tagore Głodne kamienie Był sobie król tłum. Franciszek Mirandola Był sobie król Za naszych lat dziecięcych nie pytano nigdy: Co to za król? Gdzie żył? Gdyż szło o króla z baśni. Mając lat siedem żaden z nas nie był ciekawy dowiedzieć się czegoś jeszcze o owym królu ni badać, czyli żył i panował w Kaszi lub Kanaudż, czy mu było na imię Siladitja lub Śaliwahan. Sama owa najwyższa prawda, owa rzeczywistość niezrównana zawarta w słowach: Był sobie kró... Rabindranath Tagore Ur. 7 maja 1861 w Kalkucie Zm. 7 sierpnia 1941 w Kalkucie Najważniejsze dzieła: Dom i świat, Wspomnienia. Błyski Bengalu, Głodne kamienie, Poczta, Gitanjali (Pieśni ofiarne) Poeta, pisarz, muzyk i malarz, działacz społeczny, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury (1913). Pochodził z zamożnej i światłej rodziny, która wydała wielu artystów, mecenasów, myślicieli i działaczy społecznych. Najmłodszy z kilkanaściorga rodzeństwa, wcześnie stracił matkę. Nie lubił i unikał szkoły, a wszechstronną edukację zawdzięczał głównie domowi rodzinnemu. Zgodnie z wolą ojca próbował swoich sił na studiach prawniczych w Brighton w Anglii, ale prędko zrezygnował i wrócił do Indii. W 1883 r. ożenił się, z czasem na świat przyszło pięcioro dzieci, z których dwoje zmarło w dzieciństwie. Pisał w bengali i po angielsku. W swoich utworach poruszał tematy społeczne: kwestię niesprawiedliwości systemu kastowego, praw kobiet i dzieci, wagi wychowania i edukacji, a także sprawę niepodległości Indii. Wyznawał poglądy pacyfistyczne. Wiele podróżował i utrzymywał kontakty z wieloma artystami, działaczami i politykami. W 1913 jako pierwszy mieszkaniec Azji został laureatem Nagrody Nobla. W 1950 r. pieśń Rabindranatha Tagore została ogłoszona hymnem państwowym niepodległych Indii. Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

4852
E-book

Był sobie piłkarz cz. II. Niezwykłe historie zawodników nie tylko z pierwszych stron gazet

Antoni Bugajski

Oto druga odsłona intrygujących opowieści o polskich piłkarzach, którzy podbijali serca kibiców, a na co dzień nierzadko zmagali się z problemami trudniejszymi niż boiskowy przeciwnik. Nie jest to prosta książkowa kontynuacja. Każdy rozdział to zamknięta opowieść, więc po lekturze drugiej części można i warto sięgnąć po część pierwszą. Bohaterami są zawodnicy z różnych piłkarskich epok, od czasów przedwojennych aż po okres wolnej Polski. I znowu mamy czterdzieści dynamicznych narracji. Nie ma miejsca na dłuższy oddech, bo każda historia toczy się w tempie godnym energetycznego meczu, od którego nie wolno odrywać wzroku. Nie ma również mowy o powielaniu schematu historie się różnią, ponieważ stoją za nimi nieprzeciętni sportowcy oraz ludzie z wadami i zaletami. Nie wszyscy brylowali w reprezentacji Polski, ale mieli lojalną publiczność, dla której byli ważni i rozpalali emocje. Każdy zasłużył na to swoim talentem i pasją do futbolu, choć zwykle droga na własny piłkarski szczyt była kręta i wysypana ostrymi kamieniami. Każdy piłkarz to historia zasługująca na osobną interesującą książkę. Tutaj mamy czterdzieści wciągających, skondensowanych, a przez to jeszcze bardziej zdynamizowanych futbolowych opowieści. Jest jak w dobrym piłkarskim meczu akcja goni akcję! Dobór piłkarzy nie był oczywisty, tak jak nieoczywiste są ich kariery. Jest tu miejsce dla medalistów mistrzostw świata, mistrzów olimpijskich, ale także dla zawodników, którzy w najlepszym wypadku ledwie otarli się o kadrę narodową. Ich piłkarskie losy fascynująco łączyły się z ważnymi życiowymi decyzjami, nierzadko dramatycznymi i nieodwołalnymi. Opisywani zawodnicy reprezentują kluby rozsiane po całej Polsce i pochodzą z różnych epok - od czasów przedwojennych, aż do momentu, kiedy upadał mur berliński. Wszyscy mają wspólny mianownik ich historie są warte poznania lub odkrycia w innym wymiarze. Autor z wieloma bohaterami rozmawiał osobiście, a gdy było to niemożliwe, próbował kontaktować się z ludźmi, którzy na ich temat mieli coś ważnego do powiedzenia, analizował ważne fakty z biografii i starał się je na nowo interpretować.

4853
E-book

Był sobie piłkarz... (cz. III). Był sobie piłkarz cz. III

Antoni Bugajski

Wracamy z trzecią odsłoną cyklu Był sobie piłkarz. Tworzą go opowieści o polskich piłkarzach z różnych czasów. Świętujących sukcesy, przeżywających porażki, zmagających się z problemami na boisku, w szatni i w prywatnym życiu. Jeszcze raz jest o nich głośno, jak wtedy, gdy byli oklaskiwani, a czasem wygwizdywani przez kibiców. Nie zawsze doskakiwali do reprezentacyjnego poziomu, lecz wszystkich łączyły piłkarskie sprawy, nierzadko decydujące o najważniejszych życiowych wyborach. Autorowi w najmniejszym stopniu nie zależało na podążaniu wydeptanymi reporterskimi ścieżkami, odpytywaniem tylko wielkich piłkarzy. Jeżeli więc bohaterami rozdziałów są Podolski i Klose, nie chodzi o mistrzów świata z reprezentacją Niemiec, lecz o ich ojców, którzy wychowali się w Polsce i byli polskimi ligowcami, zanim postanowili na zawsze wyjechać na Zachód. Jest też Lubański, ale ten już mało komu znany, choć kiedyś był wartościowym piłkarzem ŁKS. Bardzo dawno temu przeprowadził się do Kanady i do ojczyzny już nigdy nawet nie zajrzał. A teraz opowiada czytelnikom niesamowitą historię życia, wraca do zapomnianych i nieznanych faktów. W czterdziestu piłkarskich rozdziałach tak samo jak w dwóch poprzednich książkach mamy opowieści o ludziach, dla których futbol był szansą, przygodą, drogą do sukcesu, a czasem trudnym przeznaczeniem.

4854
E-book

Był sobie piłkarz... Niezwykłe historie zawodników nie tylko z pierwszych stron gazet

Antoni Bugajski

Każdy piłkarz to historia zasługująca na osobną interesującą książkę. Tutaj mamy czterdzieści wciągających, skondensowanych, a przez to jeszcze bardziej zdynamizowanych futbolowych opowieści. Jest jak w dobrym piłkarskim meczu - akcja goni akcję! Dobór piłkarzy nie był oczywisty, tak jak nieoczywiste są ich kariery. Jest tu miejsce dla medalistów mistrzostw świata, mistrzów olimpijskich, ale także dla zawodników, którzy w najlepszym wypadku ledwie otarli się o kadrę narodową. Ich piłkarskie losy fascynująco łączyły się z ważnymi życiowymi decyzjami, nierzadko dramatycznymi i nieodwołalnymi. Opisywani zawodnicy reprezentują kluby rozsiane po całej Polsce i pochodzą z różnych epok - od czasów przedwojennych, aż do momentu, kiedy upadał mur berliński. Wszyscy mają wspólny mianownik - ich historie są warte poznania lub odkrycia w innym wymiarze. Autor z wieloma bohaterami rozmawiał osobiście, a gdy było to niemożliwe, próbował kontaktować się z ludźmi, którzy na ich temat mieli coś ważnego do powiedzenia, analizował ważne fakty z biografii i starał się je na nowo interpretować. Autor Antoni Bugajski, urodzony w Limanowej. Ukończył filologię polską na Uniwersytecie Wrocławskim. Dziennikarski wychowanek krakowskiego Tempa, od 1998 roku w Przeglądzie Sportowym i przez kilka lat szef działu piłka nożna. Współautor albumu Biało-Czerwone Mundiale (2006), nominowany razem z Pawłem Rusieckim do nagrody Grand Press (2006) za cykl artykułów pt. Lista Fryzjera.

4855
E-book

Był sobie psiak

Lizzie Shane

Czy jeden nad wyraz niesforny pies może połączyć dwoje ludzi, którzy całkowicie się od siebie różnią? Idealna mieszanka uroku małego miasteczka i lekkiego humoru. - Booklist Witajcie ponownie w Pine Hollow! Prawnik Connor Wyeth jest świetnie zorganizowany. Ale kiedy adoptuje krnąbrnego Maxa, okazuje się, że ma do czynienia z niszczycielskim żywiołem. Pies słucha tylko Deenie Mitchell, spontanicznej i optymistycznie nastawionej do świata dziewczyny, wolontariuszki ze schroniska Kosmaci Przyjaciele. Deenie uważa, że atrakcyjny prawnik mógłby zaimponować jej idealnej rodzinie na zbliżającym się ślubie siostry. Kiedy dowiaduje się, że Connor z kolei potrzebuje osoby towarzyszącej na imprezach firmowych, zawiązują z pozoru niemożliwy sojusz. A gdy tak udają idealną parę, wszystko nagle zaczyna nabierać realnych kształtów... Przeciwieństwa się przyciągają, lecz czy mężczyzna, który wszystko planuje z ołówkiem w ręku, i kobieta kierująca się w życiu własnymi zasadami, rzeczywiście znajdą płaszczyznę porozumienia?

4856
E-book

Był taki świat Mój wiek XX

Halina Donimirska-Szyrmerowa

Był taki świat... ukazuje życie polskich ziemian w Prusach Wschodnich, odciętych w 1920 roku kordonem od Polski. Świat dworów i dworków będących ostoją polskości, zasłużonych dla kraju rodów, działających w tyglu zawiłych relacji polsko-niemieckich. Taka była kraina dzieciństwa Haliny Donimirskiej-Szyrmerowej, która przywołuje w swoich wspomnieniach obrazy tamtych czasów i miejsc. Dalsza część opowieści to lata okupacji hitlerowskiej, kiedy polskie ziemiaństwo poddano planowanemu zniszczeniu, to pełne nadziei dni walki w Powstaniu Warszawskim, sowieckie wyzwolenie i wreszcie powojenne czasy powrotu do małej ojczyzny. Historia bowiem zatoczyła koło i po wojnie autorka wróciła do byłych Prus Wschodnich na Warmię, by z ocalałymi ziomkami zacząć wszystko od nowa. I choć wkrótce nastała szara epoka PRL-u, jej życie płynęło zgodnie z rodzinnymi tradycjami. Wraz z innymi zaangażowała się w odbudowę Pomorza, Warmii i Mazur, o których wolność i polskość walczyli przodkowie. Autorka, odtwarzając swój rodzinny świat, ukazuje zarazem szerszą perspektywę. W mnogości okresów XX stulecia i różnorodności regionów, w których spędziła swoje życie, tkwi źródło bogactwa jej przeżyć, obserwacji i wspomnień. Moja książka jest hołdem dla tych wszystkich, których dane mi było spotkać na mojej drodze, a którzy poświęcili czas, mienie, zdrowie, a często i życie, Polsce, zwłaszcza dla polskości mej rodzinnej Ziemi Malborskiej. Autorka

4857
E-book

Był to Berko sławny Żyd

Autor nieznany

Był to Berko sławny Żyd Był to Berko, sławny Żyd!  Człek sumienny — Polak prawy,  Nie kwaterką, ni szacherką,  Lecz się krwią dorobił sławy!  Nikt sobie nie miał za wstyd  Służyć pod nim; — bo choć Żyd,  Był on tęgim wojownikiem, —  Przy tym panem pułkownikiem. —  Za Kościuszki zaczął służyć  I Moskalom skórę łatał. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

4858
E-book

(Był u mnie ktoś)

Stanisław Wyspiański

(Był u mnie ktoś) Był u mnie ktoś, di­rekt von Wien,  z Ga­li­cji jed­nak ro­dem,  za­chę­cał, bym szedł śmie­lej -- hin  utar­tym -- szer­szym cho­dem...    Ein Mann von ple­ine In­tel­li­genz,  aux tra­its dun Ho­fschau­spie­ler,  ra­dził, bym kie­dy skoń­czył też  den Di­mi­tri von Schil­ler.    To mo­że być ge­nial­na rzecz,  ogrom­ne mieć zna­cze­nie;  w Bur­gu pro­tek­cję przy­rzekł dać,  bym uj­rzał to na sce­nie.    Obym pro­ro­czo spra­wić mógł,  im bre­iten Kre­is Sie schaf­fen!  Tan­tie­me wer­den ha­ben Sie,  ganz Wien wird auf Euch gaf­fen!    Das The­ma an­dern sol­len Sie  w ogól­no-ludz­kim pę­dzie,  so was wie Su­der­mann, wie Bahr --  by gra­ne by­ło wszę­dzie.    Obie­cał mnie tłu­ma­czyć też  für Rec­lam -- Bi­blio­the­ke,  bym wy­szedł raz za ko­ło to  kra­kow­skie -- wo ich stec­ke.    Bym w no­wym dzie­le za­warł ból  ludz­ko­ści, ten ból wiecz­ny,  bym zdo­był Dra­mas-Eh­ren­stuhl,  bo stem­pel to ko­niecz­ny.    Ko­niecz­nie chciał po­sa­dzić mnie  na tro­nie mej próż­no­ści  i czy­tał mi ar­ty­kuł swój,  gdzie spi­sał był róż­no­ści.    Do­brze jest cza­sem lek­cję wziąć;  każ­dy się du­dek przy­da. [...]Stanisław WyspiańskiUr. 15 stycznia 1869 w Krakowie Zm. 28 listopada 1907 w Krakowie Najważniejsze dzieła: Wesele (1901); Legenda (1897), Warszawianka (1898), Lelewel (1899), Klątwa (1899), Wyzwolenie(1903), Noc Listopadowa (1903), Akropolis (1903), Powrót Odysa (1907), Sędziowie (1907) Polski dramaturg, poeta okresu Młodej Polski, malarz, grafik. Studiował w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych oraz historię sztuki, literaturę i historię na UJ. W latach 1890-1894 podróżował po Europie (Włochy, Szwajcaria, Francja, Niemcy, Praga czeska). Ożeniony z chłopką. Charakterystyczne są jego pastele ? impresjonistyczne pejzaże oraz portrety w duchu estetyki secesji, na których postacie obrysowane wyrazistym konturem uchwycone są w naturalnych pozach. Jest twórcą polichromii i witraży w kościele Franciszkanów w Krakowie. W nawiązujących do tradycji dramatu antycznego i szekspirowskiego dramatach symbolicznych Wyspiańskiego refleksji nad historią oraz problematyką narodową i społeczną dotyczącą Polski towarzyszy ideowa dyskusja z romantyzmem. autor: Katarzyna Jastrząb Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

4859
E-book

Była arabską stewardesą

Marcin Margielewski

Nowa książka autora bestselleru "Jak podrywają szejkowie". Wstrząsająca historia Polki pracującej w najsłynniejszych arabskich liniach lotniczych. O podobnych koszmarach nikt nie mówi. Ona zdecydowała się przerwać milczenie. Praca stewardesy w luksusowych arabskich liniach lotniczych miała być spełnieniem marzeń - okazała się największym horrorem w jej życiu. Anna podróżuje po świecie, świetnie zarabia, a do tego na pokładzie samolotu spotyka mężczyznę swych snów. Przystojny, szarmancki i niebywale bogaty Arab wydaje się księciem z bajki, ale z czasem ujawnia prawdziwe oblicze. Dziewczyna wpada w pułapkę. Seria tajemniczych samobójstw, sekrety z przeszłości i honorowe zemsty rządzą światem mężczyzn, dla których kobiety są tylko narzędziem do zaspokajania wyuzdanych żądz. Jak wygląda praca w jednych z najbogatszych linii lotniczych na świecie? Do czego jest zdolny zakochany Arab? I czy można uciec z piekła? Marcin Margielewski - karierę zaczynał jako dziennikarz radiowy, prasowy i telewizyjny, pracując dla mediów takich jak "Maxim", "CKM", "Super Express", "Gazeta.pl", "TVP" czy "Polsat Café". Przez dziesięć lat podróżował, mieszkając między innymi w Wielkiej Brytanii, Dubaju, Kuwejcie i Arabii Saudyjskiej. Był dyrektorem kreatywnym kilku światowych marek. Jego debiut "Jak podrywają szejkowie" na długie tygodnie podbił listy bestsellerów.

4860
E-book

Byłam kochanką arabskich szejków

Laila Shukri

Wstrząsająca historia Polki, którą rozkochano, aby sprzedać Opowieść jednej z tysiąca kobiet, która stała się żywym towarem. Laila Shukri dotarła do niej i wysłuchała jej historii, aby móc opowiedzieć ją światu. W jednym z klubów Julia poznaje Tarka, przystojnego Syryjczyka, który ją oczarował, a następnie zaprosił na egzotyczną wycieczkę do Dubaju. Na miejscu okazuje się, że kobieta znalazła się w rękach jednego z największych gangów handlujących ludźmi. Rozpoczyna się koszmar seksualnego zniewolenia, brutalnej fizycznej i psychicznej przemocy Jak w XXI wieku wygląda handel ludźmi? Czy tylko śmierć jest wybawieniem z niewoli? Brutalna rzeczywistość tysięcy kobiet wykorzystywanych przez najbogatszych szejków, o której świat woli nie mówić głośno. Laila Shukri  ukrywająca się pod pseudonimem pisarka jest znawczynią Bliskiego Wschodu, Polką mieszkającą w krajach arabskich i podróżującą po całym świecie. Obecnie przebywa w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, ale już planuje kolejną podróż. Niezależnie od tego, czy zatrzyma się na dłużej w  pustynnej oazie, czy w ociekającym luksusem hotelu, udaje jej się dotrzeć do najgłębszych sekretów świata arabskiego. Po całym dniu uwielbia zasiąść na tarasie i napić się campari. W 2014 roku ukazał się jej debiut powieściowy "Perska miłość", który podbił serca polskich czytelniczek. Kolejne tytuły: "Byłam służącą w arabskich pałacach", "Perska zazdrość", "Jestem żoną szejka" i "Perska namiętność", trafiły na listy bestsellerów.

4861
E-book

Byłam po drugiej stronie lustra. Wygrana walka ze schizofrenią

Arnhild Lauveng

Autorka zabiera nas w świat głosów i halucynacji, szczurów i wilków pokazując, w jaki sposób symptomy wyrażają własną logikę i znaczenie.  Opis jej walki o wyzdrowienie, wspomaganej przez służbę zdrowia oraz przez matkę i siostrę, które nigdy nie straciły nadziei, to mocna lektura. Książka o zwycięstwie, w które wierzyli tylko nieliczni.Jest to książka o nadziei. O tym, że nawet wtedy, gdy nie ma już żadnego wyjścia, kiedy jesteś pod ścianą, warto wierzyć zarówno w siebie samego, jak i w dary ślepego losu. Arnhild Lauveng pokazuje, że czasem (bynajmniej nie zawsze) niemożliwe staje się możliwe. To wiadomość szczególnie cenna dla bliskiego otoczenia ludzi chorych. prof. Wiesław Łukaszewski, SWPS  Doświadczenia Arnhild Lauveng pozwalają zrozumieć i nadać sens przeżyciom towarzyszącym chorobie, co czyni lekturę książki pasjonującą i wiarygodną. Autorka z subiektywnej perspektywy ogląda zachowania otoczenia, z pozycji eksperta podpowiada, co dodawało jej sił, a co osłabiało w walce ze schizofrenią.  dr Andrzej Cechnicki, Krajowy Koordynator Programu Schizofrenia Otwórzcie Drzwi  wulkan tryskający energią, zdrowym rozsądkiem oraz radością pisania () tak wciągająca książka, że nie daje się jej odłożyć, mimo świadomości, że skończy się dobrze autorka sama przecież napisała tę opowieść. Liv Riiser, Vrt Land Książka robi niesamowite wrażenie dzięki szczególnemu połączeniu mądrej retrospekcji z wisielczym humorem () Arnhild Lauveng doskonale opisuje w niej problemy psychiatrii, zarówno z punktu widzenia specjalisty, jak i zwykłego człowieka.  Hanne Andrea Kraugerud, Dagens Nringsliv  Książka stała się bestsellerem i została przełożona na dziewięć języków: fiński, islandzki, rosyjski, szwedzki, duński, hiszpański, holenderski, niemiecki i polski.

4862
E-book

Byłam służącą w arabskich pałacach

Laila Shukri

Wstrząsająca historia biednej Hinduski, która służyła możnym tego świata. Opowieść o Bibi Shaik, jednej z milionów służących w bogatych krajach Zatoki Perskiej, żyjącej w systemie współczesnego niewolnictwa. Laila Shukri wysłuchała jej historii, aby móc opowiedzieć ją światu. Dziesięcioletnia Bibi zostaje wysłana przez swoją matkę do pracy do Kuwejtu. Musi nauczyć się służyć tak, żeby pracodawcy byli z niej zadowoleni. Z czasem odkrywa, że jest od nich całkowicie zależna. Oni decydują o jej prawie do wolności, prawie do jedzenia, prawie do życia. Jak wygląda życie służących w arabskich domach i pałacach? Jaka jest cena, którą można płacić za namiastkę normalnego życia? Odległy świat, odrębna mentalność i obyczaje. To wszystko szokuje Europejczyków. Laila Shukri - ukrywająca się pod pseudonimem pisarka jest znawczynią Wschodu, Polką podróżującą i mieszkającą w krajach arabskich. Obecnie mieszka w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, ale już planuje swoją dalszą podróż. Niezależnie od tego, czy zatrzyma się na dłużej w położonej na pustyni oazie, czy w ociekającym luksusem hotelu, udaje jej się dotrzeć do najgłębszych sekretów świata arabskiego. Po całym dniu uwielbia zasiąść na tarasie i napić się campari. W 2014 roku ukazał się jej debiut powieściowy "Perska miłość", który podbił serca polskich czytelniczek.

4863
E-book

Byłam żoną geja

Bożena Stasiak

Żony gejów. Był ślub, jest dramat Bo on tak naprawdę woli mężczyzn. Ale czy związek z gejem zawsze kończy się rozstaniem? Bożena Stasiak towarzyszy swoim bohaterkom w drodze od zaprzeczania do zrozumienia, od radości do szoku, od wściekłości do tolerancji. Związek z gejem wydaje się czymś nie do zaakceptowania. A jednak to się zdarza częściej niż się nam wydaje. I nierzadko powodem, dla którego ona z nim zostaje są ich dzieci.

4864
E-book

Byłaś moja

L. Sherman

Victor i Alma poznają się w niewłaściwym miejscu i nieodpowiednim czasie. On wiedzie spokojne, rodzinne życie z żoną i dwoma synami. Z kolei ona próbuje się ustatkować, przyjmując oświadczyny swojego chłopaka Kima. Początkowo Victora oraz Almę łączy pasja do muzyki z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Wkrótce zdają sobie jednak sprawę, że rodzi się między nimi poważniejsze uczucie, pełne erotycznego napięcia. Próbują więc walczyć z narastającym pożądaniem, ponieważ żadne z nich nie chce dopuścić się zdrady. Czy ostatecznie ulegną cielesnej pokusie? W tym czasie Victor musi rozwiązać tajemniczą zagadkę. Pewnego dnia bowiem natrafia na dziewiętnastowieczny obraz przedstawiający kobietę, która wygląda dokładnie jak Alma. W głowie mężczyzny mnożą się pytania i wątpliwości, czy ich spotkanie było wyłącznie kwestią przypadku. "Byłaś moja" to pełna seksualnego napięcia powieść erotyczna Louisy Sherman - autorki bestsellerowych serii, takich jak "Kobiece żądze", "Sekret Trevora" czy "Miasto miłości".

4865
E-book

Byłbym cię oddał

Kazimierz Przerwa-Tetmajer

Byłbym cię oddał... Byłbym cię oddał, pókim cię miał,    Za dziką tę jedynie  Swobodę, z jaką wicher gna    Przez moich skał pustynię.    Słodkich twych objęć wyrzekłem się    Dla mary czczej i próżnej — —  Dziś może bym za ciebie dał    Ziemię, lecz żal za późny...    [...]Kazimierz Przerwa-Tetmajer Ur. 12 lutego 1865 w Ludźmierzu Zm. 18 stycznia 1940 w Warszawie Najważniejsze dzieła: Na Skalnym Podhalu (1910), Legenda Tatr (1912); wiersze: Eviva l'arte; Hymn do Nirwany; Koniec wieku XIX; Prometeusz; Lubię, kiedy kobieta; Widok ze Świnicy do Doliny Wierchcichej; Pieśń o Jaśku zbójniku; List Hanusi. Poeta, jeden z czołowych przedstawicieli polskiego modernizmu (Młodej Polski); spośród jego obfitej twórczości poetyckiej najistotniejsze dla historii literatury pozostają wiersze z drugiej (1894), trzeciej (1898) i czwartej (1900) serii Poezji, oddające ducha dziewiętnastowiecznego dekadentyzmu, pesymizmu egzystencjalnego, a także fascynacji myślą Schopenhauera i Nietzschego oraz mitologią i filozofią indyjską, które właściwe było pokoleniu Tetmajera, szczególnie młodopolskiej bohemie. Tetmajer zasłynął ponadto jako autor śmiałych erotyków, a także piewca górskiej przyrody Tatr i popularyzator folkloru podhalańskiego; pisał również dramaty (Zawisza Czarny, Rewolucja, Judasz), nowele i powieści (Ksiądz Piotr; Na Skalnym Podhalu; Legenda Tatr; Z wielkiego domu; Panna Mery). Był przyrodnim bratem Włodzimierza Tetmajera, stanowił prototyp postaci Poety z Wesela Wyspiańskiego. Jego ojciec, Adolf Tetmajer, brał udział w powstaniu listopadowym i styczniowym; matka, Julia Grabowska, należała do tzw. koła entuzjastek, literatek skupionych wokół Narcyzy Żmichowskiej. Podczas studiów na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego (1884-1886) zaprzyjaźnił się z Lucjanem Rydlem, Stanisławem Estreicherem i Ferdynandem Hoesickiem. Zajmował się twórczością poetycką i pracą dziennikarską w "Kurierze Polskim" (współredaktor 1989--93), "Tygodniku Ilustrowanym", "Kurierze Warszawskim" i krakowskim "Czasie". Przez wiele lat pełnił funkcję sekretarza Adama Krasińskiego (wnuka Zygmunta, zajmującego się wydawaniem spuścizny autora Nie-Boskiej komedii) i w tej roli przebywał w Heidelbergu (1895). W czasie I wojny światowej był związany z legionami Piłsudskiego (redagował pismo "Praca Narodowa"); po wojnie wdał się w spór polsko-czechosłowacki o linię graniczną w Tatrach, był organizatorem Komitetu Obrony Spisza, Orawy i Podhala oraz prezesem Komitetu Obrony Kresów Południowych. W 1921 został prezesem Towarzystwa Literatów i Dziennikarzy Polskich, a w 1934 członkiem honorowym Polskiej Akademii Literatury. Drugą połowę życia poety naznaczyła choroba. Powikłania wywołane kiłą doprowadziły najpierw do zaburzeń psychicznych (które ujawniły się już podczas obchodów 25-lecia jego twórczości w 1912 r.), a w późniejszym czasie do utraty wzroku. Pod koniec życia Tetmajer egzystował dzięki ofiarności społecznej, umożliwiono mu mieszkanie w Hotelu Europejskim w Warszawie, skąd został eksmitowany w styczniu 1940 r. przez okupacyjne władze niemieckie. Zmarł w Szpitalu Dzieciątka Jezus z powodu nowotworu przysadki mózgowej oraz niewydolności krążenia. Jest pochowany na Cmentarzu Zasłużonych w Zakopanem; na warszawskich Powązkach znajduje się jego symboliczny grób. Przeczytaj artykuł o autorze w Wikipedii Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

4866
E-book

Byłem ochroniarzem księdza Twardowskiego

Miłosz Kamil Manasterski

Byłem ochroniarzem księdza Twardowskiego” to zbiór tekstów publicystycznych Miłosza Kamila Manasterskiego, które były zamieszczane w Magazynie Związku Literatów Polskich „Literaci.eu”, Magazynie „Poezja dzisiaj”, Dwutygodniku Diecezji Kaliskiej „Opiekun”, Magazynie Literackim „Znaj” i serwisie Neurokultura.pl w latach 2007-2011.   Książka „Byłem ochroniarzem księdza Twardowskiego” zawiera szereg anegdot, takich przygody autora podczas pobytu w Chinach, (gdzie był gościem China Writers' Association), perypetier podczas pierwszego indywidualnego spotkania autorskiego, czy tytułowa przygoda z księdzem Janem Twardowskim. Jest iej także w zapis wydarzeń środowiskowych m. in. relacje z krajowych festiwali literackich (Międzynarodowy Listopad Poetycki w Poznaniu, Warszawska Jesień Poezji, Festiwal Literacki „Kupiszewiada” w Ostrołęce). Menedżerowi kultury i Skarbnikowi Oddziału Warszawskiego ZLP nie obce są także kwestie finansowania kultury w Polsce. Nie brak tu także rozważań dotyczących  współczesnych problemów pisarzy – tych profesjonalnych jak i początkujących. Jest o krytyce literackiej i krytykanctwie, autopromocji i współpracy z wydawnictwami. Pisana lekkim językiem książka to ciekawa lektura dla wszystkich, którzy interesują się życiem literackim, piszą lub próbują pisać, dla tych, dla których współczesna literatura jest po prostu ważna lub pragną się nią zainteresować.

4867
E-book

Byłem pantoflem - odkryj sekretny mechanizm niszczący związki

Andrzej Kraczla

Dlaczego tak wiele związków kończy się tragicznie w towarzystwie wspólnych oskarżeń i okropnych emocji. Być może przytrafiło się to i Tobie? Bo mnie zdecydowanie! Dlatego odbyłem podróż aby zrozumieć o co chodzi i tak dotarłem do Sekretnego Mechanizmu Niszczącego Związki! Dowiesz się jakich zasad przestrzegać, aby związek kwitł, a których złamanie może skończyć się tragicznie. Oddałbym majątek, aby mieć tę wiedzę gdy byłem młodszy, moje życie wyglądałoby teraz zupełnie inaczej. Zaoszczędziłbym mnóstwo stresu, pieniędzy i zdrowia. Andrzej Kraczla Kiedyś był pantoflem, co zrujnowało jego życie zarówno prywatne, jak i biznesowe. Wtedy podjął decyzję, że nie ustanie, dopóki nie zrozumie zasad, na jakich opierają się relacje damsko-męskie. Po latach zdobywania wiedzy, ponad tysiącu szczerych rozmów oraz poprzez liczne relacje z kobietami odkrył powtarzające się schematy zachowań, które definiują związek kobiety i mężczyzny. Kiedyś totalnie nie radził sobie w relacjach z kobietami, a po gruntownej zmianie swojego podejścia i zachowania przestał mieć jakiekolwiek problemy w tej kwestii. Dzieli się wyłącznie wiedzą, którą przetestował na sobie i stosuje z powodzeniem od lat. Jednocześnie osiągnięcie spokoju na tym polu pozwoliło mu rozwinąć skrzydła w biznesie. Jest współwłaścicielem kilku firm, a to nie koniec jego ambicji. Pracuje z pasji, nie z obowiązku, czego życzy każdemu bez wyjątku. Wierzy, że związek to gra zespołowa o ustalonych zasadach i rolach do odegrania przez każdego z partnerów.

4868
E-book

Byłem w niebie

Byłem w niebie

Poruszające świadectwo człowieka, który miał ciężki wypadek samochodowy, umarł i powrócił po ośmiu godzinach do życia, w chwili, kiedy dwóch sanitariuszy wiozło jego ciało do kostnicy! Przez te osiem godzin dane mu było zobaczyć Niebo, spotka Jezusa, aniołów i zbawionych ludzi oraz doświadczyć obecności Boga, co na zawsze zmieniło jego życie. Bóg pozwolił mu zobaczyć także otchłań piekła, aby mógł służyć ludziom przestrogą...

4869
E-book

(Byłeś jak wielkie, stare drzewo...)

Krzysztof Kamil Baczyński

(By­łeś jak wiel­kie, sta­re drze­wo...) By­łeś jak wiel­kie, sta­re drze­wo,  na­ro­dzie mój jak dąb zu­chwa­ły,  wez­bra­ny ogniem so­ków źra­łych  jak drze­wo wia­ry, mo­cy, gnie­wu.    I ję­li cie­bie cie­śle orać  i ryć cię ryl­cem u ko­rze­ni,  że­by twój głos, twój kształt od­mie­nić,  że­by cię zmie­nić w sen upio­ra.    Ję­li ci li­ście drzeć i ści­nać,  byś na­gi stał i gło­wę zgi­nał.    Ję­li ci oczy z ognia łu­pić,  byś ich nie zmie­nił wzro­kiem w tru­py.    Ję­li ci cia­ło w po­piół kru­szyć,  by wy­drzeć Bo­ga z ży­wej du­szy.    I otoś sta­nął sam, odar­ty,  jak mar­twa chmu­ra za kra­ta­mi,  na pół cier­pią­cy, a pół mar­twy,  po­ry­ty ogniem, ba­tem, łza­mi.    W wie­lo­ści swo­jej -- ro­ze­gna­ny,  w mi­ło­ści swo­jej -- jak pień twar­dy,  ha­ki pa­zu­rów wbi­łeś w ra­ny  swej zie­mi. [...]Krzysztof Kamil BaczyńskiUr. 22 stycznia 1921 r. w Warszawie Zm. 4 sierpnia 1944 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: Pokolenie, Historia, Bez imienia, Dwie miłości, Z głową na karabinie Poeta, rysownik. Twórczość poetycką rozpoczął już jako uczeń gimnazjum im. Stefana Batorego w Warszawie, gdzie w 1939 r. zdał maturę. Związany ze środowiskiem młodzieży lewicowej, m.in. z organizacją Spartakus działającą półlegalnie w szkołach średnich. W czasie okupacji niemieckiej zbliżył się do ugrupowań socjalistycznych, wydających podziemne pisma ?Płomienie? i ?Droga?. Od 1943 r. uczestniczył w tajnych kompletach polonistycznych, w tymże roku wstąpił do Harcerskich Grup Szturmowych, które stały się zalążkiem batalionu AK ?Zośka? oraz ukończył konspiracyjną szkołę podchorążych rezerwy. Uczestnik powstania warszawskiego; poległ w walce przy Placu Teatralnym (Pałac Blanka); w parę tygodni później zginęła w powstaniu żona poety Barbara, którą poślubił w 1942 r. Nie licząc dwóch zbiorków odbitych na hektografie w 7 egzemplarzach w 1940 r. i kilku wierszy w antologiach Pieśń niepodległa i Słowo prawdziwe, zdążył ogłosić, pod pseudonimem Jan Bugaj, dwa konspiracyjne zbiory: Wiersze wybrane (1942) i Arkusz poetycki (1944) wydane nakładem ?Drogi?. Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

4870
E-book

Było. Nostalgicznie o czasach przełomu

Sebastian Markiewicz

Zbiór świetnie napisanych, opartych na faktach opowiadań, których akcja rozgrywa się w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku, czyli w okresie późnego PRL-u i w początkowym okresie transformacji. Lektura nostalgiczna, a zarazem pełna emocji i poczucia humoru. Wciągająca od pierwszej strony. Książka ta zajęła pierwsze miejsce w X edycji Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego „Tutaj jestem” (Białystok 2020). Jej pierwsze wydanie miało tytuł „Było. Dwanaście miniatur nostalgicznych”. Niniejsze, drugie, elektroniczne wydanie tym różni się od pierwszego, że zawiera dwa, niepublikowane wcześniej opowiadania „Kanikuła” i „Bracia mniejsi”. KATARZYNA KOŚCIEWICZ [jurorka Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego „Tutaj jestem”]: Każdy, kto sięga pamięcią do czasów PRL-u, wie, że były one wyjątkowe, zanurzone w alkoholu i oparach tytoniowego dymu, przepełnione absurdami życia codziennego, ale w wymiarze międzyludzkim dalekie od powierzchowności i sztuczności, być może dlatego, że w ogromnej większości pozbawione telefonów i nieznające jeszcze internetu. „Mieliśmy mniej, ale byliśmy bardziej” – pisze autor. Markiewicz opisuje warszawskie blokowisko w sposób mistrzowski. Nie ma w nich fałszu, niepotrzebnego naddatku, egzaltacji czy łatwego sentymentalizmu. Uczuciowość tych opowiadań jest świetnie wyważona pomiędzy wzruszeniem i śmiechem. Książka pełna jest postaci, zdarzeń, emocji. Gęstość tej prozy, jej sensualność powoduje, że świat przywołany przez autora staje się wręcz namacalny, z łatwością go sobie wyobrażamy i stajemy się jego częścią. Z pewnością pomaga w tym także doskonały słuch językowy autora. Proza Markiewicza to nie tylko forma, sięgająca po najlepsze realistyczne wzorce. Opowiedziane historie są także bardzo emocjonalne, a więc mają tę cechę, która jest niezbędna, by mówić o dobrej literaturze: nie pozostawiają czytelnika obojętnym. Zostają z nim także na dłużej, wywołując lawinę własnych wspomnień. DOMINIK SOŁOWIEJ [juror Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego „Tutaj jestem”]: Autor zabiera nas w podróż do nieodległej przeszłości, do czasów PRL-u, przeklinanego i uwielbianego jednocześnie, obwinianego za wszelkie możliwe zło i gloryfikowanego jako epoka, w której życie było prostsze i ciekawsze. Za sprawą Sebastiana Markiewicza przenosimy się do krainy dzieciństwa, w którym dzieci – mimo troskliwej opieki rodziców – musiały radzić sobie same: w szkole, w domu, na podwórku, bez telefonów komórkowych, internetu i telewizji. Są tu wspomnienia zimowych zabaw na szkolnym lodowisku oraz wspomnienia słynnych Wyścigów Pokoju, kiedy chłopcy, grając w kapsle w piaskownicach, rywalizowali o miano lidera peletonu. Pierwsze wypalone papierosy, wypite piwa, przyjaźnie do grobowej deski, pierwsze miłości. Wszystko w tej książce jest wyraziste, naturalne, szczere, napisane ze smakiem. Opowiadania Markiewicza zawsze kończą się we właściwym momencie, pozostawiając w czytelniku niedosyt, potrzebę dalszego czytania i… wspominania. Bo książka ta adresowana jest do czytelników pamiętających PRL. To oni odnajdą w niej swój świat, swoje dzieciństwo, życiowe doświadczenia i inicjacje w dorosłe życie. Oto prawdziwa literatura: literatura zatrzymująca czas, przywracająca smaki, dźwięki, zapachy i obrazy, których już nie ma, które odeszły w przeszłość, a które za sprawą słów znów są z nami. I pozwalają nam raz jeszcze przeżyć to, co było najpiękniejsze – nasze dzieciństwo. SYLWIA GIL (ypsilon.org.pl): Czytając tę książkę wzruszamy się i parskamy śmiechem na przemian. Historie wzruszające przeplatają się z tymi, które powodują nie tylko uśmiech, ale i szczery, głośny śmiech – przy czym jest to spowodowane nie tylko opisywanymi sytuacjami, lecz także celnymi sformułowaniami, używanymi przez autora. Jest to proza, którą odczuwać można kilkoma zmysłami – przywołuje zapomniane już dźwięki, zapachy i smaki. W zamiłowaniu do szczegółu i realizmu widać fascynacje autora twórczością Marka Nowakowskiego. Mówi się, że dobre dzieło literackie poznać można po pierwszym zdaniu. Otwierający tomik tekst „Dzieciństwo. Szkic” urzekł mnie pierwszym zdaniem, a nawet całym pierwszym akapitem. Autorowi udało się połączyć w nim kilka dobrych wartości – czyta się wartko, choć tekst to refleksyjny i w istocie smutny, czyta się go na wesoło. Wprowadza nas w klimat, w którym dziać się będą następne opowiadania. Przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji. NOTA O AUTORZE: Sebastian Markiewicz, ur. w 1978 r. w Warszawie. Absolwent filologii rosyjskiej ze specjalizacją translatorską na Uniwersytecie Warszawskim za czasów świetności tego kierunku, oraz studia podyplomowe z zakresu tłumaczeń prawniczych i sądowych na tejże uczelni. Przez wiele lat pracował w administracji publicznej. W ramach tej pracy mieszkał w Taszkencie, Kijowie, Moskwie, a nawet w Lublinie. Tłumacz przysięgły języka rosyjskiego. Laureat wielu konkursów literackich. Obecnie (styczeń 2023) pracuje w redakcji zagranicznej Polskiej Agencji Prasowej. Ma żonę i dwoje dzieci. Projekt okładki: Karolina Lubaszko. Foto na okładce: Grażyna Rutkowska (NAC). 

4871
E-book

Było piekło, teraz będzie niebo

Irena Morawska

Reportaże o Polsce lat 90. i o tych, którzy przegrali w wyniku procesów transformacyjnych. Jest tu entuzjazm i niepewność wobec nowych czasów, zawód niespełnionymi obietnicami i wreszcie oczekiwanie na sukces, który nie nadchodzi.   Ze wstępu Małgorzaty Szejnert: Co to jest słuch reporterski? Ja wyobrażam to sobie w ten sposób – jest to zdolność do wyjścia z własnej skóry, do utożsamienia się z rozmówcami i do wtopienia w ich sytuację. Zdolność do tego, by przy tym utożsamieniu zachować instynkt samozachowawczy – nie dać się nikomu oszukać. A na koniec zdolność wrócenia do siebie i przekazania innym tego, co się poznało, kiedy się żyło tym innym życiem. Reportaże Ireny Morawskiej zaświadczają o tym, że ma ona słuch absolutny. Rzadko się zdarza, by reportaż tak wyraźnie przenosił nas w świat opisywany. Reporter o słuchu absolutnym dzieli się nim z nami. Czytelnicy jego tekstów, przynajmniej przez jakiś czas, lepiej słyszą i widzą.

4872
E-book

Były sobie świnki trzy

Olga Rudnicka

Bycie żoną swojego męża ma pewne zalety pełne konto i nadmiar wolnego czasu. W zamian wystarczy tylko pilnować, by mąż nie zapominał, dzięki komu żyje pełnią szczęścia. Układ działa jak w zegarku, ale do czasu Jolka, Martusia i Kama pewnego dnia odkrywają, że w metryce lat im przybywa, nie ubywa, pojawiają się kurze łapki, dodatkowe kilogramy, a w życiu ich mężów inne kobiety. Przyjaciółki postanawiają zmienić swój stan cywilny, zanim zrobią to ich mężowie. Tylko te nieszczęsne intercyzy W tej sytuacji można zrobić tylko jedno. Zostać bogatą wdową. Żeby to tylko było takie proste Olga Rudnicka (ur. 1988 r.) autorka poczytnych powieści kryminalnych takich jak Natalii 5, Zacisze 13, Fartowny pech, Diabli nadali i innych, asystentka osób niepełnosprawnych. Kocha podróże, góry, zwierzęta, a nie znosi gotowania, prasowania i hipokryzji. Silnie związana ze Śremem, swoim miastem rodzinnym, i nie zamierza tego zmieniać. Jej powieści cenione są za humor, wartką akcję, błyskotliwe intrygi i bohaterów, których można pokochać lub znienawidzić, ale z pewnością nie można przejść obok nich obojętnie.