Złoczyńcy w uzdrowisku. Druga kulka komisarza

Artur Rafał Skowroński

Komisarz Marek Karnas kończy śledztwo, które przeprowadzał w Otwocku, gdzie morderca pozbawił życia trzy młode kobiety. Karwas czeka na transport mający zabrać osadzonego. Ten nie przyznaje się do winy. W oczekiwaniu na spóźnioną eskortę komisarz spędza czas w towarzystwie miejscowego lekarza i młodego strażnika. Opowiadanie zostało nagrodzone w konkursie organizowanym przez Powiat Otwocki w 2018 roku. Zgodnie z życzeniem organizatorów w zgłaszanym utworze musiał znaleźć się wątek miłosny.

Złoczyńcy w uzdrowisku. Dyktafon

Dawid Fediuk

Komisarz Marek Polczak rozpoczyna śledztwo w sprawie zabójstwa nastolatka. Chłopak miał trudne dzieciństwo, pracował, mieszkał w internacie. Pierwsze próby wyjaśnienia zagadki nie przynoszą oczekiwanego rezultatu. Sprawa komplikuje się, Polczak zostaje oficjalnie odsunięty od śledztwa. Opowiadanie zostało wyróżnione w konkursie organizowanym przez Powiat Otwocki. Zgodnie z życzeniem organizatorów w zgłaszanym utworze musiał znaleźć się wątek fantastyczny.

Złoczyńcy w uzdrowisku. Koniec jazdy

Bartłomiej Sztorbyn

Daniel Sulim budzi się z koszmarnego snu. Do mężczyzny dzwoni jego dawny znajomy z liceum, który, słysząc wcześniej o paranormalnych zdolnościach Daniela, prosi go o odszukanie zaginionej córki. Jasnowidz wie, że dziewczyna ma na imię Kinga, słyszał je w snach. Niechętnie jedzie do Otwocka, gdzie musi zmierzyć się także z bolesnymi wspomnieniami przemocy rówieśniczej, której był ofiarą. Opowiadanie zostało wyróżnione w konkursie organizowanym przez Powiat Otwocki. Zgodnie z życzeniem organizatorów w zgłaszanym utworze musiał znaleźć się wątek fantastyczny.

Złoczyńcy w uzdrowisku. Kozioł ofiarny albo trup dyplomaty

Piotr Grzegorz Orłowski

Otwock, lata 30. XX wieku. Młody złodziej, Samuel Mincberg, przyjmuje od kolegi po fachu zlecenie. Żyd ma udać się do pensjonatu Górewicza i ukraść jednemu z gości teczkę z dokumentami. W pokoju dyplomaty Samuel odkrywa jego zmasakrowane zwłoki. Złodziej rozumie, że odtąd będzie podejrzewany o morderstwo. Opowiadanie zostało wyróżnione w konkursie organizowanym przez Powiat Otwocki. Zgodnie z życzeniem organizatorów w zgłaszanym utworze musiał znaleźć się wątek fantastyczny.

Złoczyńcy w uzdrowisku. Kto się nie rusza, zostaje w tyle

Rafal Pawlak

Zaginięcie Adasia, syna Krzysztofa, staje się początkiem tajemniczych i dramatycznych wydarzeń. Chłopiec wyrusza nocą do pobliskiego lasu, podążając za swoim zaginionym jamnikiem. Krzysztof musi zmierzyć się nie tylko ze strachem o dziecko, ale również z traumatycznymi wspomnieniami związanymi z utratą kobiety, którą kochał. Opowiadanie zostało wyróżnione w konkursie organizowanym przez Powiat Otwocki. Zgodnie z życzeniem organizatorów w zgłaszanym utworze musiał znaleźć się wątek fantastyczny.

Złoczyńcy w uzdrowisku. Margines błędu

Aleksandra Nieradka

Komisarz Kawecki rozpoczyna śledztwo w sprawie zabójstwa właściciela pensjonatu w Otwocku. W ogrodzie otaczającym budynek komisarz odkrywa drugą ofiarę zamordowano także młodą kobietę. Okazuje się, że zamordowani mieli romans. Podejrzaną o dokonanie zbrodni jest córka zamordowanego, Marta Tetraszewska, która nie akceptowała nowego związku ojca. Opowiadanie zostało wyróżnione w konkursie organizowanym przez Powiat Otwocki w 2018 roku. Zgodnie z życzeniem organizatorów w zgłaszanym utworze musiał znaleźć się wątek miłosny.

Złoczyńcy w uzdrowisku. Miała baba koguta

Krzysztof Jan Rejmer

Wezwany do chorego proboszcza z Kołbieli lekarz postanawia w wolnym czasie zgłębić historię regionu. Odnajduje fragmenty dziennika z pierwszej połowy XIX wieku. Tajemniczy autor opisuje w nich kobietę, której ręce wyglądają jak ptaki. Zaintrygowany lekarz zaczyna odkrywać historię tajemniczej deformacji dotykającej niektóre kobiety z tych okolic. Schorzenie sprawia, że są one traktowane jako wyjątkowe. Opowiadanie zostało nagrodzone w konkursie organizowanym przez Powiat Otwocki. Zgodnie z życzeniem organizatorów w zgłaszanym utworze musiał znaleźć się wątek fantastyczny.

Złoczyńcy w uzdrowisku. Niebieski koralik

Piotr Adam Sowiński

Otwock, lata 80. XX wieku. Porucznik Kostecki przebywa w sanatorium dla osób nerwowo chorych. Mężczyzna nie może dojść do siebie po dramatycznych wydarzeniach sprzed kilku lat. Podczas trwania śledztwa, które wówczas prowadził, została zamordowana jego partnerka. Kostecki zwierza się przyjacielowi, że spotyka ją nad Świdrem. Zjawa tajemniczo gestykuluje, a później odchodzi, za każdym razem pozostawiając niebieski koralik. Opowiadanie zostało nagrodzone w konkursie organizowanym przez Powiat Otwocki. Zgodnie z życzeniem organizatorów w zgłaszanym utworze musiał znaleźć się wątek fantastyczny.