Електронні книги
1289
Eлектронна книга

Allah akbar. Wojna i pokój w Iraku

Witold Repetowicz

Od 2003 roku Irak kojarzy się z permanentną wojną. Gdy w 2014 roku przy niemal zerowym oporze armii irackiej dżihadyści zajęli Mosul i Tikrit, podniosły się liczne głosy, że Irak jako państwo jest już skończony, a rozpad na trzy regiony kontrolowane przez Kurdów, szyitów i sunnitów pewny. W 2017 roku sytuacja wyglądała już jednak zupełnie inaczej. Armia iracka stała się silna i wyparła Państwo Islamskie z Mosulu, a Kurdowie nawet pomimo przeprowadzenia referendum niepodległościowego nie zdecydowali się na secesję. Sytuacja w Iraku zaczęła się poprawiać, choć nie zawsze chciano to dostrzec za granicą. Witold Repetowicz, znany dziennikarz i specjalista do spraw Bliskiego Wschodu, przez lata podróżował po Iraku, by poznać wszystkich liczących się graczy. Był na linii frontu z szyickimi milicjami Haszd asz-Szaabi, w Nadżafie, religijnym centrum szyitów, przyjął go sam mardża Muhammad Said al-Hakim. Spotykał się też z turkmeńskimi uchodźcami z Niniwy i jako pierwszy zachodni dziennikarz pojawił się w wyzwolonej od dżihadystów starożytnej Hatrze. Allah akbar to nie tylko opowieść o ostatnich etapach kampanii odbijania Mosulu, lecz także próba zmierzenia się z fałszywym obrazem Iraku państwa, zdaniem Zachodu, sztucznego i skazanego na wojnę, gdzie na każdym rogu czai się terrorysta, szyici i sunnici skaczą sobie do gardeł, a między zniszczonymi budynkami przejeżdżają pancerne wozy stacjonujących wojsk.

1290
Eлектронна книга

Allan and the Ice-Gods. A Tale of Beginnings

H. Rider Haggard

Many people want to have a drug in their hands that can change our appearance. Our hero was in the hands of just such a drug. Quatermain takes the hallucinogenic drug taduki, after which he transforms into an incomprehensible creature. He falls in prehistoric times, in cave times. Such an adventure will be definitely interesting.

1291
Eлектронна книга

Allan Quatermain

H. Rider Haggard

Quatermain has lost his only son and is eager to return to the wilderness. He persuaded Captain John Good and the Zulu chief Umbopa to accompany him, they set off from the coast of East Africa, this time in search of a white race that lives north of Mount Kenya. They encounter a fierce battle with the Masai warriors, undergo a terrible underground journey and discover a lost civilization. As a result, a terrible underground journey takes place and reveal a lost civilization.

1292
Eлектронна книга

Allans Wife and Other Tales

H. Rider Haggard

Allans Wife and Other Tales talks about the times of Allan Quatermain in South Africa. After all, there happened the most terrible events in the life of the main character. He lost his father there. Ultimately, we will know the fate of his wife. This will be one of the most challenging travels of Allan Quatermain.

1293
Eлектронна книга

Allegorya

Kazimierz Przerwa-Tetmajer

Allegoria to wspaniały poemat wybitnego polskiego twórcy okresu Młodej Polski. A oto fragment utworu: Na łożu leżał senny, czy zemdlony, / Młodzieniec blady śmiertelnie, skrwawiony. / Nad nim schylony siedział człowiek drugi / I leżącemu lodem skroń okładał / I patrzał pilnie, czy ten sen się długi / Przerwie — lecz życiem? śmiercią? darmo badał, / Bo oddech słaby bardzo, konający, / Nie wróżył, aby przebudził się śpiący. / W tem spostrzegł człek ów w rannym lekkie drgnienia, / Może przedśmiertne? i jakby westchnienia / Żywsze — zwolna się powieki otwarły / Ciężko, jak gdyby ołowie je parły / W dół — przymknęły się znowu, silnie ścisły, / Otwarły wreszcie, źrenice z nich błysły / Czarne i duże i ożył wpół zmarły. /  Powiódł do koła wpół przymgloném okiem, / Jakby się dziwił obecnym widokiem, / Jakby coś sobie chciał przypomnieć ... w lice / Czuwającego utopił źrenice, / Chciał coś rzec — w ustach zasnęły mu słowa, / Chciał głowę dźwignąć — lecz opadła głowa.

1294
Eлектронна книга

Alles in Ordnung?. Listy do Lagerkommandanta

Czesław Czubak

Wstrząsające listy ofiary do kata. Karmił nas pan dwa razy dziennie. O osiemnastej dawano nam trzy czwarte litra brukwi lub marchwi. Ile tam było tłuszczu i mięsa, wiedział tylko kucharz i pan. O dziewiętnastej zaczynała się godzina śpiewania. Kto miał trudności z nauką, wędrował do karceru. Pan sam urządzał owo pomieszczenie. Takich szczurów nie widziałem nigdy. Z zepsutej rury wodociągowej sączyła się woda. Kiedy zamykał pan drzwi obite gumą, woda sięgała kolan. Bywał też pobyt w karcerze zaostrzony. Na przykład cztery dni bez jedzenia i bez koca. Płakaliśmy z głodu. Dwunastoletni Czesław Czubak trafił jako jeden z pierwszych więźniów do dziecięcego obozu w Lubawie. Zaraz po przybyciu do obozu dziecko było bite gumową pałką przez komendanta, który potem zadawał mu pytanie: Alles in Ordnung? (Wszystko w porządku?). Należało odpowiedzieć: Jawohl, Herr Lagerkommandant. Alles in Ordnung.(Tak, panie komendancie obozu. Wszystko w porządku). Ale ponieważ nowicjusz nie mógł tego wiedzieć - milczał. I tak zaczynało się piekło torturowania i mordowania polskich dzieci. Czesław Czubak przeżył tam pięć lat. Po dwudziestu czterech latach od zakończenia wojny zdecydował się pisać listy do swojego oprawcy, żeby zapytać o zło, którego nawet jako dorosły człowiek nie potrafił zrozumieć. Jego opowieść to jedno z najbardziej poruszających świadectw dziecka więzionego, głodzonego, bitego i bestialsko torturowanego - za kradzież kromki chleba, śpiewanie polskich piosenek albo za to, że jego rodzice byli aresztowani. Czesław Czubak (1927-1994) - muzykolog, dziennikarz, pisarz. Urodził się w Zblewie koło Starogardu Gdańskiego. Zmarł 24 listopada 1994 roku w Warszawie. W czasie wojny jako dwunastoletni chłopak trafił do gdańskiego więzienia, skąd w 1941 roku został przeniesiony do obozu karnego dla dzieci w Lubawie. Po zakończeniu wojny założył i prowadził Teatr Harcerski w Toruniu. Autor dziewięciu sztuk teatralnych oraz dwóch książek: "Alles in Ordnung" (1970) i "9 listopada w sobotę" (1975). Odznaczony Krzyżem Oświęcimskim oraz Złotym Krzyżem Zasługi, Zasłużony Działacz Kultury.

1295
Eлектронна книга

Alles liebe

Rajmund Czok

Dieses Buch ist ein kühnes Experiment. Eroti-sche Literatur wurde in allen Kulturen und Zeiten geschrieben: Geschichten von Begeh-ren, Sehnsucht, Verführung, Leidenschaft, der Liebesentrückung aus Zeit und Raum. Liebe ist ein Privates Ereignis. Den einen verführt der Klang einer Stimme, ein anderer empfindet den Duft eines Menschen erregend oder fühlt sich gefangen von dem Blick der Augen, der Gestik der Hände, einer bestimmten Art sich zu bewegen, zu reden oder lachen. Körperliche ist eine Inszenierung, wie der Ort, Zeit, Stim-mung und Rollenspiele immer neu sein können. Erfüllte Sexualität ist ein Geschenk, das nicht an Jugend gebunden ist. Sie kann uns helfen, uns aus der Welt zu öffnen und einfach leben-dig zu sein.                                                                                    Der Autor

1296
Eлектронна книга

Allotopie. Topografia światów fikcjonalnych

Krzysztof M. Maj

Książka Allotopie. Topografia światów fikcjonalnych powstała z bardzo przyziemnej potrzeby: stworzenia swego rodzaju kompendium zbierającego teorie fikcji i narracji przydatne w analizowaniu literatury fantastycznej i światotwórczej. W odróżnieniu jednak od większości typowych monografii fantasy i SF tutaj głównym celem stała się próba zrozumienia fenomenu tytułowej allotopii – czyli takiego osobliwego świata, który mimo całej swej fantastyczności dąży do ukazywania się czytelnikowi jako wręcz bardziej realny aniżeli świat rzeczywisty. Z tej jednakowoż racji, że allotopia jest raczej rodzajem fikcyjnego świata niż gatunkiem czy nawet konwencją, przywoływane w książce powieści i cykle powieściowe – m.in. Płasklandia Edwina Abbotta Abbotta, Silmarillion J.R.R. Tolkiena, Peanatema Neala Stephensona czy Inne pieśni Jacka Dukaja – ukazują konieczność interdyscyplinarnego otwarcia badań literaturoznawczych, którym przychodzi nieraz kapitulować przed złożonością obecnych w nich konstrukcji narracyjnych. Opisywany tu szczególny przypadek fantastyki światotwórczej ma w konsekwencji niewiele wspólnego z typowym zabiegiem fantastyki, porywającym czytelnika z przydomowego ogródka do „nibylandii” i dziedziny ułudy – za to o wiele więcej ze świadomym zamieszkaniem w „nigdylandii”, i to w dodatku z wszelkimi konsekwencjami wydziedziczenia z wszystkiego tego, co naturalne, prawdziwe, faktyczne, swojskie i znajome. Allotopii w odróżnieniu od klasycznej fantastyki nie wystarcza zatem proste przeciwstawienie świata zwyczajnego światu niezwyczajnemu dla prostego wydobycia dzielącej je cechy niezwyczajności. Bo choć z pewnością jest wówczas łatwiej odróżnić to, co faktyczne, od tego, co fantastyczne, to nieporównanie już trudniej doświadczyć tego, bez czego allotopia nie miałaby racji bytu – a zatem imersywnego zanurzenia w realia takiego świata, z którym można się do tego stopnia związać, by chcieć doń powracać i móc za nim tęsknić.