Ebooki
49961
Ebook

Wilk, psy i ludzie

Adolf Dygasiński

Akcja toczy się w końcu XIX wieku, w małej wsi w okolicach Narwi. Bohaterem jest wychowany przez człowieka wilk Buta.

49962
Ebook

Wilk, psy i ludzie

Adolf Dygasiński

Przepiękna opowieść Dygasińskiego o przyrodzie tej dzikiej i tej oswojonej, o roślinach i zwierzętach. Zerknijmy na początek opowiadania i zobaczmy jaka uczta czytelnicza nas czeka: Witajcie mi, witajcie nadnarwiańskie lasy! Wasza woń i świeżość zdaje się jeszcze pieścić i upajać mię dzisiaj, choć już dwadzieścia lat temu, jak was pożegnałem. Obraz boru, jak wszedł w duszę, tak w niej pozostał ze wszystkimi szczegółami. I oto widzę przed sobą reprezentantkę naszej szpilkowej roślinności, sosnę. U dołu nie ma ona gałęzi, jest wysokopienna, czerwonawa, leni się cieniutkimi warstewkami, jakby pieniążkami, rozrzuca swą korę dokoła. Wyżej pokryta jest sękami i sęczkami; w górze nosi koronę jak jeleń, rosochatą, rzadką w konary, pomiędzy którymi wysoko czernieje gniazdo wronie, jastrzębie lub krucze. Przysiada ją niekiedy zielona jemioła, co ku dołowi opuszcza kołpak swych liści, tak żywo połyskujących, bo na cudzej wypasionych skórze. Przy ziemi sterczą korzeniska, leży mnóstwo szyszek oraz igieł, tych materiałów budowlanych dla mrówek. Z tych owadów jedne oto dźwigają taką igłę, rozparłszy się całymi siłami jak dwa mocne chłopy; inne odbywają staranne poszukiwania w szyszkach, zalazłszy w każdy ich zakątek a inne jeszcze wybrały się w uciążliwą podróż, het ku wierzchołkowi drzewa. Alić przyleciał piękny, pstry dzięcioł, lekko przysiadł na drzewie, okiem bystro objął pozycję i zaczął tu swoje gospodarstwo. Strach wielki wśród pracowitego narodu mrówek. Każde stworzenie zna swoich nieprzyjaciół, umie ich dopatrzeć, dosłyszeć, zwietrzyć. Więc te, które były blisko podstawy sosny, czym prędzej na ziemię schodzą, niektóre chronią się na szczyt drzewa i na jego gałęzie, a inne chcą oszukać nieprzyjaciela i chowają się w kryjówkach pod korą. Daremnie! Dzięcioł należy do drapieżników, jawnie napadających na swą zdobycz. Krzyknął głośno raz drugi raz... potem dziobem stuka jak młotem, wali w korę. Strach wielki pada na ukryte owady, ten huk ogłusza je strasznie i prawie że pozbawia przytomności umysłu; wyłażą na wierzch, przerażone, zaczynają zmykać, ale cóż im to pomoże wobec dzięcioła? Wiewiórka, przestraszona zgiełkiem, wyskoczyła także jak bomba z dziupli swojej; podskakuje niby piłka rzucona lub sunie w górę zręczniej od dzięcioła; zadarła swój ogonek, zasiadła na dwóch łapkach i ciekawym okiem przygląda się dzięciołowej pracy.

49963
Ebook

Wilk stepowy

Hermann Hesse

Najsłynniejsze dzieło noblisty Hermana Hessego. Bohater, Harry Haller, ma poczucie, że nie przystaje do otaczającego go świata pełnego materializmu. Na dodatek jest zmęczony ciągłą walką, którą toczy w sobie jego humanistyczna wrażliwość zmaga się z wilczą drapieżnością. Wszystko to zmienia się, gdy spotka kobietę, która nie tylko wprowadzi go do pewnego niezwykłego teatru, ale także podważy jego cały dotychczasowy pogląd na życie. Niezwykła, magiczna, nieprzemijająco poczytna powieść o niezaprzeczalnym walorze literackim, jedna z najważniejszych pozycji wśród klasyków dwudziestowiecznej literatury.

49964
Ebook

Wilk w baraniej skórze

Stanisław Jachowicz

Stanisław Jachowicz Bajki i powiastki Wilk w baraniej skórze Brałem otwarcie co się udało, Dziś mi się zręcznej sztuki zachciało, Mam skórę z owcy, w nią się ustroję, Wtedy co ujrzę to moje. Prawda, to figiel nielada! Tak wystrojony z lasu wypada; Ale patrzcie co się stało? Stado wilków kolegi swego nie poznało. Wpadają tak jak na barana, Co schw... Stanisław Jachowicz Ur. 17 kwietnia 1796 w Dzikowie (dziś dzielnica Tarnobrzega) Zm. 24 grudnia 1857 w Warszawie Najważniejsze dzieła: Rozmowy mamy z Józią służące za wstęp do wszelkich nauk, a mianowicie do gramatyki, ułożone dla pożytku młodzieży, Pisma różne wierszem Stanisława Jachowicza, Śpiewy dla dzieci, Rady wuja dla siostrzenic: (upominek dla młodych panien), Pomysły do poznania zasad języka polskiego, Ćwiczenia pobożne dla dzieci, rozwijające myśl, Podarek dziatkom polskim: z pozostałych pism ś. p. Stanisława Jachowicza, Upominek z prac Stanisława Jachowicza: bajki, nauczki, opisy, powiastki i różne wierszyki Poeta, bajkopisarz, pedagog, działacz charytatywny. Ukończył szkołę pijarów w Rzeszowie oraz gimnazjum w Stanisławowie. Studiował na wydziale filozoficznym na Uniwersytecie we Lwowie. Na studiach był współzałożycielem i wpływowym członkiem tajnego Towarzystwa Ćwiczącej się Młodzieży w Literaturze Ojczystej, a także inspiratorem i prezesem Towarzystwa Studenckiego Koła Literacko-Naukowego. Po studiach zamieszkał w Warszawie, gdzie objął posadę kancelisty w Prokuratorii Generalnej Królestwa Polskiego. Przystąpił do Związku Wolnych Polaków, po wykryciu którego otrzymał zakaz zajmowania posad rządowych. Wobec tego jego głównym zajęciem była praca pedagogiczna jako nauczyciela języka polskiego w domach i na prywatnych stancjach dla dziewcząt. Debiut literacki Jachowicza miał miejsce w 1818 r. w Pamiętniku lwowskim, gdzie opublikował bajki. Pierwszą książkę wydał w 1824 r. - zbiór bajek i powiastek pt. Bajki i powieści. Przez cztery kolejne lata ukazywały się rozszerzone wydania tego zbioru pod tym samym tytułem; w 1829 r. zbiór zawierał już 113 utworów. Jest autorem kilkuset wierszyków i powiastek dydaktyczno-moralizatorskich. Publikował również w periodykach pod własnym nazwiskiem lub pod pseudonimem Stanisław z Dzikowa. W 1829 r. redagował przez rok Tygodnik dla Dzieci. W W 1830 r. przy współudziale Ignacego Chrzanowskiego zaczął wydawać pierwsze w Europie codzienne pismo dla dzieci - Dziennik dla Dzieci. Publikowane przez niego gazety i książki miały wychowywać, ale też uczyć czytania, liczenia i historii. Zajmował się również opieką społeczną nad dziećmi. Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

49965
Ebook

Wilk w owczej skórze

Linda H. Staaf

Jest 25 lipca 2009 roku. W Are odbywa się szczyt ekologiczny. Oczy całej Europy skierowane są na Szwecję. Lecz tego dnia mało kto śledzi wiadomości poświęcone temu doniosłemu wydarzeniu, ponieważ w centrum miasta dochodzi do makabrycznego morderstwa. Media podają, że pewien mężczyzna zostaje zastrzelony w luksusowym hotelu. Wszystko wskazuje na wykonaną z zimną krwią egzekucję. Śledztwem zajmować się będzie inspektorka policji Marita Lander. Niedługo po zabójstwie ktoś informuje o bombie podłożonej w wagoniku kolejki linowej, w którym znajdują się niewinni ludzie. Uwięzieni wysoko nad ziemią turyści rozpaczliwie wyczekują pomocy z zewnątrz. Marita wraz z kolegą z oddziału prewencji - Chrstianem StAhlem - rozpoczyna niebezpieczną akcję ratunkową. W tym samym czasie trwa pościg za mordercami przez bezkresne góry, mroczne lasy i miasteczka okręgu Jamtland. "Wilk w owczej skórze" otwiera serię trzymających w napięciu powieści kryminalnych o losach funkcjonariuszki Marity Lander. Linda Staff od wielu lat pracuje w strukturach policyjnych, dzięki czemu jej książki odznaczają się życiowym realizmem.

49966
Ebook

Wilki

Grzegorz Wielgus

A furore lupanorum libera nos, Domine. Od furii wilków wybaw nas, Panie. Myśliwy zamordowany we własnym domu, krzyż namalowany krwią i odgryziona dłoń znaleziona na turystycznym szlaku. Komisarz Orłowiec od lat nie spotkał się z równie makabrycznym początkiem śledztwa, ale wkrótce okazuje się, że zbrodnie są ze sobą powiązane bliżej, niż mógł podejrzewać. Orłowiec i jego zespół natrafiają nie tylko na ślad zabójcy, ale również Bestii - krwiożerczego wilka, który grasował pośród sudeckich szczytów blisko trzysta lat temu. Stara legenda budzi się do życia, gdy zwierzęta na wsi padają ofiarą ogromnego drapieżnika. W śledztwo angażują się ratownicy z bazy GOPR w Wilkach, ale morderca o krok wyprzedza obławę. Szybko okazuje się, że mała wioska skrywa sekrety, które okrucieństwem nie ustępują zbrodniom wielkiego miasta, a grzechy przeszłości nie znikają nigdy, czekają jedynie na odpowiedni moment, aby rzucić się do gardła niczym dzikie zwierzę. Grzegorz Wielgus udowadnia, że istnieją legendy, które nigdy nie umierają. Istnieją również takie, które żądają ofiary. Autor tym razem zabierze czytelnika w Kotlinę Kłodzką, gdzie lutowe wieczory są długie i pełne grozy. Grzegorz Wielgus serwuje czytelnikowi wszystko, co w kryminale najlepsze, a nawet więcej. Jest świetna intryga, ciekawi bohaterowie, zwroty akcji, mroczny klimat i nieoczywiste zakończenie. Wszystko w zimowej scenerii gór i towarzystwie legendarnej, przerażającej Bestii, która czai się gdzieś w tle. Bardzo dobry kryminał, bierzcie i czytajcie. Mieczysław Gorzka Jestem pod wrażeniem! "Wilki" mają wszystko, czego oczekuje się od najlepszych kryminałów. Nie przegapcie tej powieści. Polecam! Przemysław Piotrowski

49967
Ebook

Wilki z lasu wieczności

Karl Ove Knausgard

Kolejne dzieło autora bestsellerowej serii Moja walka! Po wielkim sukcesie Gwiazdy porannej Karl Ove Knausgrd powraca z zupełnie nową historią, choć na niebie ponownie rozbłyska tajemnicza gwiazda Rok 1986, Norwegia. Syvert Lyning, powraca do rodzinnego miasta po służbie w wojsku. Dziewiętnastolatek próbuje odnaleźć się w zastanych okolicznościach i odpowiedzieć sobie na pytanie: kim jestem? W trakcie codziennych porządków natrafia na pamiątki po zmarłym ojcu i odkrywa tajemnicę, która nigdy nie powinna wyjść na jaw. Rozbudzona ciekawość zostaje stłumiona przez wybuch w Czarnobylu oraz chorobę matki chłopak musi stawić czoła wielkiemu wyzwaniu. Współczesność, Rosja. Alevtyna Kotov jest biolożką pracującą na Uniwersytecie Moskiewskim. Jako studentka była ambitna oraz ciekawa świata, jednak z biegiem czasu utraciła swój zapał i zaczęła kwestionować sens istnienia. Fakt, że nigdy nie było jej dane poznać swojego biologicznego ojca popycha ją do odkrycia własnych korzeni nie wie jednak, że prawda wywróci jej życie do góry nogami. Po wielu latach losy Syverta i Alevtyny splatają się w sercu Rosji, a na niebie pojawia się wielka gwiazda   Co ich łączy? Czy odnajdą odpowiedzi na dręczące ich pytania? Co się stanie, gdy prawda w końcu wyjdzie na jaw?   Napisana z rozmachem, poruszająca powieść o relacjach międzyludzkich, z naturą oraz światem zmarłych. O tym, jakie tajemnice skrywa każdy z nas, ale boi się do tego przyznać.

49968
Ebook

Wilki. Z notatek komornika sądowego

Klemens Junosza

Klemens Junosza jako pisarz zadebiutował w czasopiśmie Kolce w 1874 roku Szaniawski celował przede wszystkim w małych formach prozatorskich: noweli, opowiadaniu, obrazku, szkicu. W swoich utworach chętnie portretował środowiska chłopskie, drobnoszlacheckie, ale także mieszczan i Żydów warszawskich. Opowiastka Wilki nosząca podtytuł: Z notatek komornika sądowego należy do takich właśnie utworów. Utwór zaczyna się zachęcająco: Dziwnym się to komu wyda, żeby komornik, zwyczajny komornik sądowy, spisywał swoje pamiętniki! Co ciekawego w nich być może? Same tylko nakazy, zajęcia, licytacje, intromisje, a czasem, jakby dla rozmaitości, zabawka w kota i myszkę z nieszczęśliwym dłużnikiem, ofiarą prawa o przymusie osobistym. Tak; na pozór to prawda, ale w istocie, nikt chyba nie napatrzy się na tyle dramatów, komedii i fars życia ile komornik. Przesunęło się też przed moimi oczami wiele obrazów strasznych, obrazów żywej nędzy i nieszczęścia, rozpaczy, żalu, cichej rezygnacji, albo też przewrotności i szalbierstwa. Czynność nasza to rodzaj polowania bezkrwawego na potulne sarenki lub zające, albo też na chytrego lisa, pełnego wyrafinowanych przebiegów, podejść i wykrętów. Zdarzało mi się też trafiać na grubą i niebezpieczną zwierzynę. Pomnę dotychczas jednego pacjenta o herkulesowych kształtach i karku bawolim. Postać jego do dziś dnia tkwi w mojej pamięci. Sapał groźnie, jak dzik w legowisku i, kto wie, czyby nie rzucił się na mnie, jak raniony odyniec, ale, na moje, a naturalnie i na jego szczęście, obecność licznej służby powstrzymała go od tego kroku...