Електронні книги
55601
Eлектронна книга

Żywot i śmierć pana Hersha Libkina z Sacramento w stanie Kalifornia

Ishbel Szatrawska

Ocalały z Shoah emigrant z Polski przybywa do Stanów Zjednoczonych, by robić karierę w Hollywood. Wygrywa casting organizowany przez wytwórnię Metro-Goldwyn-Mayer i zostaje aktorem. Wygląda na to, że ziszcza się amerykański sen. Sprawy komplikują się jednak, gdy przeszłością Hersha zaczynają interesować się agenci FBI. Czy nie jest on przypadkiem uczestnikiem międzynarodowego, komunistycznego spisku? Historia ma wiele przemyślnych korytarzy, dlatego nie dajmy się jej zwieść: Hersh Libkin z Sacramento w Kalifornii to naprawdę Hersz Libkin z miasta Łodzi. I tylko ironii losu przypiszmy to, że zamieszkał w mieście nazwanym od chrześcijańskiego obrządku w stanie, którego nazwa wywodzi się z kultury islamskiej. W jego rozpisanej na głosy, prowadzącej przez Auschwitz, Hollywood i Woodstock historii rozwija się opowieść o cenie, jaką się płaci, za to kim się jest, kim chciałoby się zostać i kim widzą nas inni. Także za to, kogo się kocha i o czym wolałoby się zapomnieć. Swoim skrojonym na brechtowską miarę, gniewnym, i dotykającym nas wszystkich dramatem Ishbel Szatrawska wysoko podniosła poprzeczkę. Jerzy Jarniewicz Gdyby Woody Allen i Quentin Tarantino w jednym spali domu, a nad ranem przyszła Ishbel Szatrawska poprzestawiać im zabawki, poburzyć im budowle z Lego i pozamieniać główki lalek, to właśnie tak by się to mogło skończyć. To znaczy - tym zaowocować. Świetnym, broadwayowskim, wręcz filmowym tekstem teatralnym. Który naprawdę dobrze się czyta, i który z pewnością dobrze się będzie oglądać. Mateusz Pakuła Co zrobić z bohaterem, który umarł, zanim pojawiło się pierwsze zdanie w tekście? Można zrobić to, co zrobił Vladimir Nabokov z Sebastianem Knightem albo Roth z Everymanem.  Albo to, co zrobiła Szatrawska z Hershem Libkinem – opowiedzieć jego życie. Dynamicznie, z tym nerwem, który sprawia, że tekst przykuwa od pierwszej sceny i puszcza na końcu z pytaniem: Jak to jest żyć w dekoracjach, które pękają jak hollywoodzka scenografia? Jak to jest w tych pęknięciach widzieć siebie?  Jak to jest, dzwonić z Ameryki do przyjaciela z łódzkiego getta i rozmawiać z nim, wiedząc, że to niebezpieczne? Wiedząc, że to niemożliwe. Jak to jest, żyć z poczuciem winy za wszystko, co się w życiu zrobiło? Za to, że się żyje? Jak to jest, usłyszeć, że jest się tchórzem? Ze sceny, prosto w oczy. Mocny, odważny tekst nie tylko o tym, jak to jest być Żydem, nie tylko o tym, jak to jest być homoseksualnym Żydem, ale o tym, jak to jest być człowiekiem i jak z tym żyć. Barbara Sadurska

55602
Eлектронна книга

Żywot księdza Wawrzyńca Owłoczymskiego, OP (1724-1763)

Autor nieznany

Sława Sarmacji, Ozdoba Palemońskich Krajów, jasnoświetna Pochodnia Kaznodziejskiego Zakonu, Trąba Ewangeliczna, niewiernych do prawej Wiary, odszczepieńców do jedności Kościoła Bożego, grzeszników do pokuty zwoływająca, sławny Kaznodzieja, gorliwy Misjonarz, ten to Mąż Boży Wawrzyniec Owłoczymski urodził się Roku Pańskiego 1724 dnia 14 marca. Za szczęśliwego panowania Niezwyciężonego Monarchy Augusta II Króla Polskiego w Wielkim Księstwie Litewskim na Rusi w Województwie Mińskim z prześwietnych Rodziców herbu Trąba rzeczonych, z Ojca Bartłomieja Owłoczymskiego, a Matki Barbary Mokrzyckich, zacnością i bogactwy, w Ojczyźnie niepoślednich w dobrach Niesłowicze nazwanych, w Parafii Chotajewickiej, Diecezji Wileńskiej.

55603
Eлектронна книга

Żywot Nerona

Julian Ejsmond

Ze wstępu: Można być autorem starożytnym, a jednocześnie na wskroś młodym, tak jak najmłodszy nawet autor może być jednocześnie starym idiotą. W piśmiennictwie starożytnym pociągała mię zawsze właśnie jego młodość i bujna żywiołowość. Swetoniusz, choć żył między 65 a 135 r. naszej ery, ma styl tak barwny i porywający, tak młody i rozkoszny, iż nazywanie go autorem starożytnym zakrawa na przemiły paradoks. Z Żywotów dwunastu Cezarów wybrałem żywot Nerona mocno aktualny w chwili, gdy każdy z nas pyta siebie i innych Quo vadis? Okrucieństwo krwawe wieków minionych przesłoniła lekka mgła. Gdyby dziś żył Neron, niewątpliwie nie popełniałby dawnych morderstw. Zamiast urządzać nieludzkie walki dzikich zwierząt z chrześcijanami, obłożyłby tych biednych ludzi szeregiem podatków: majątkowym, dochodowym, rozchodowym... Otrzymawszy wezwanie do zapłacenia podatku państwowego od magistrackich, chrześcijanin sam udałby się do klatki zgłodniałego lwa. W starożytnej Romie w czasach złych gladiatorzy byli na arenie goli; przyglądali im się obywatele ubrani. Czyż może scena taka robić wrażenie dziś w czasach dobrych, gdy wszyscy obywatele są goli? Przodek Nerona jak mówi Swetoniusz dowodził potężną flotą. Dziś Neron niewątpliwie dowodziłby, że mu brak floty. Swetoniusz, chcąc zaimponować nam, opowiada, iż młodziutki Neron miał węża w kołysce. A my tu mamy dziś węża w kieszeni i nic! Niektóre rzeczy się przedawniły. Rzymski władca sądził, że rozrzutność jest jedynym sposobem zużytkowania bogactw. Aby uchodzić za skąpca w jego oczach wystarczało robić rachunki. Nigdy nie włożył jednego ubrania dwukrotnie. Dziś by oszczędzał. Neron wymordował, jak wiemy, tysiące wyższych i niższych urzędników Imperium. Dziś by ich zredukował. Neron wygłaszał deklamacje. Dziś by wygłaszał deklaracje. Miał przy tym, według Swetoniusza, do ostatniej chwili wiernych Wyzwoleńców...

55604
Eлектронна книга

Żywot św. Franciszka z Asyżu

Elwira Korotyńska

Niniejsza książeczka opowiada o św. Franciszku z Asyżu. Oto jej początek: Święty Franciszek z Asyżu, którego kult w tych czasach szerzy się nadzwyczajnie i to nie tylko w Polsce, lecz i państwach takich, jak Anglia, w której mało jest katolików urodził się w Asyżu, w jednym z najpiękniejszych miast włoskich, w roku 1182. Na chrzcie świętym dano mu imię Jan, ale gdy ojciec jego powrócił ze swej podróży z Francji, nazwał go Franciszkiem, może dlatego, że kochał Francuzów, lub też z tego powodu, że dziecko przyszło na świat podczas jego podróży do Francji. Ojciec św. Franciszka Piotr Bernardone był bardzo bogatym kupcem, oddanym całkowicie interesom doczesnym. Uczciwy, ale ogromnie popędliwy i gwałtowny był despotą w stosunku do rodziny i co postanowił, stać się zawsze musiało. Matka zaś, o ile wiadomo, była dobrą, łagodną i szczerze kochającą Franciszka.Gdy nadszedł czas nauki, posyłano go do szkoły parafialnej. Tutaj Franciszek nauczył się łaciny i pierwszych elementarnych wiadomości, co dla ojca jego wydawało się już dostateczne, gdyż postanowił go kształcić na kupca.Zaledwie skończył nauki szkolne, ojciec kazał mu zająć się sklepem.Obowiązki swe spełniał sumiennie i odznaczył się dużymi zdolnościami w prowadzeniu interesów.Piotr Bernardone zadowolony był bardzo z syna, wkrótce jednak zaznaczyły się duże różnice w poglądach na sprawy pieniężne. Franciszek bowiem, w przeciwieństwie do swego ojca był hojnym i dobroczynnym aż do rozrzutności. Zwłaszcza dla biednych był miłosiernym i udzielającym pomocy i nigdy nie odmówił, gdy go kto o co prosił. A co było dalej, dowiemy się po przeczytaniu całej książeczki.

55605
Eлектронна книга

Żywot św. Jacka Wyznawcy

Piotr Pękalski

Jacek Odrowąż (1183-1257) polski duchowny katolicki, dominikanin, misjonarz, kaznodzieja, święty Kościoła katolickiego oraz historyczny patron Polski. Był pierwszym Polakiem, który wstąpił do nowo utworzonego Zakonu Kaznodziejskiego. Święty Jacek Odrowąż i jego towarzysze byli pierwszymi dominikanami w Polsce. Ewangelizował ludność Karyntii, Moraw, Czech, Polski, Rusi i Prus. Nazywany był przeto Apostołem Słowian, Apostołem Ludów Słowiańskich, Apostołem Północy, Światłem Północy lub Światłem ze Śląska. Wywodził się z możnej rodziny o tradycjach chrześcijańskich. Przyjął habit dominikański w Rzymie od założyciela zakonu, św. Dominika. (za Wikipedią). Wracając do Polski, wspólnie z towarzyszami założył klasztory we Friesach, Pradze, Krakowie, Sandomierzu, Wrocławiu i Kamieniu.

55606
Eлектронна книга

Żywot św. Metodego. Legenda Panońska

Nieznany

Żywot św. Metodego znany też jako Legenda Panońska. Średniowieczny tekst źródłowy. Reprint. "Żywot świętego Metodego" to księga poświęcona działalności misyjnej dwóch braci, bizantyńskich duchownych, Greków z Salonik: Konstantyna (po wstąpieniu do klasztoru przybrał imię Cyryl) (ok. 827 ok. 869) i Metodego (820 885). Jest to ważny dokument do badania pradziejów Słowiańszczyzny, w tym i Polski. To w tym dokumencie znajduje się słynna informacja o "księciu na Wiśle, silnym wielce", który został przymuszony do przyjęcia chrześcijaństwa przez sąsiadów z południa.

55607
Eлектронна книга

Żywot Świętej Katarzyny ze Sieny

Rajmund z Kapui

Pierwsze w historii pełne wydanie żywota Świętej Katarzyny ze Sieny autorstwa Rajmunda z Kapui Katarzyna ze Sieny wielka mistyczka i Doktor Kościoła, współpatronka Europy nie ma drugiej takiej świętej w dziejach chrześcijańskiej Europy. Poucza papieży, kardynałów i arystokratyczne rody włoskich miast; w podróży towarzyszy jej nieustannie orszak wielbicieli - poetów, malarzy i dobrze urodzonych młodzieńców; jej dzieło: Dialog o Bożej Opatrzności, stawia ją w jednym szeregu z Petrarką i Boccaciem. Dzięki niej papież powróci z niewoli awiniońskiej. Umiera młodo, ale to nie koniec jej rewolucyjnego ducha, którego poniosą w świat jej wybitni współtowarzysze i emisariusze Bożej Sprawy, m. in. bł. Rajmund z Kapui. Kiedy skończyła mówić, papież uśmiechnięty nawiązał do jej słów, streszczając całą wypowiedź i tak rzekł do kardynałów: Bracia, jakżeż godni nagany jesteśmy w oczach Bożych, kiedy drżymy ze strachu, a ta kobietka nas zawstydza. Mówię kobietka nie dla lekceważenia jej płci, ale dla podkreślenia jej kruchości i dla naszego zbudowania. Ona z natury powinna się lękać, nawet wtedy, gdybyśmy sami czuli się bezpieczni, a tymczasem my doznajemy strachu, a ona nic się nie boi, i jeszcze nas umacnia. Powinniśmy się wstydzić".

55608
Eлектронна книга

Żywot świętych Cyryla i Metodego

Piotr Pękalski

Święty Cyryl, właściwie Konstantyn, (827-869) i Święty Metody, właśc. Michał, (815-885), Bracia Sołuńscy, misjonarze. Prowadzili w IX wieku misje chrystianizacyjne, m.in. na ziemiach zamieszkanych przez Słowian. Twórcy rytu słowiańskiego, święci Kościoła katolickiego i prawosławnego nazywani apostołami Słowian i apostołami Bułgarii. Początkowo bracia prowadzili misje wśród Chazarów na Krymie, na Półwyspie Arabskim, oraz w Bułgarii. Na prośbę księcia wielkomorawskiego Rościsława cesarz bizantyjski Michał wysłał kaznodziejów Cyryla (Cyryl to imię zakonne Konstantyna) i Metodego z tą misją, ponieważ znali język Słowian. Rościsław nie chciał misjonarzy niemieckich, nieznających miejscowego języka.