Author: Antoni Oniśko
1
Ebook

O Antku, który poleciał na Uran. Opowieść dla dzieci od lat 4 do 100+

Agnieszka Dydycz, Antoni Oniśko

O Antku, który poleciał na Uran to kosmiczna opowieść dla dzieci małych i dużych! Nasza międzyplanetarna przygoda zaczyna się pewnego deszczowego dnia, gdy Antek, lat 9, wyrusza w swoją pierwszą podróż samolotem do słonecznej Kalifornii, a wtedy Wtedy jego przyjaciel Wojtek z planety Uran teleportuje go do swojego statku kosmicznego. Antek poznaje planetę Uran, jej okolice, tajemnice i księżyce, a nawet urańską szkołę. Na Uranie nie ma wirusów ani zarazków, woda w oceanie jest słodka, a mieszkańcy potrafią komunikować się na odległość bez smartfonów i internetu, ale nie potrafią się przytulać. Mówi się tam po folsku, ale to dzobar typros zyjęk ;). Antek bardzo odpowiedzialnie traktuje swoją misję pierwszego Ziemianina na Uranie. Opowiada jej mieszkańcom o naszej planecie i uczy urańskie dzieci przytulania. Historia kosmicznych nawiązuje do poprzedniej części przygód kosmicznych przyjaciół, ale może być czytana jako pierwsza. Dzieci kochają tę opowieść, gdyż pokazuje świat widziany z ich perspektywy, a nam, dorosłym, historia ta przypomina, że dla naszych dzieci nie ma rzeczy niemożliwych i dziwnych wszystko zależy od nas samych i siły naszej wyobraźni. Ta ciepła i szczera książka w prosty i ciepły sposób opowiada o prawdziwych wartościach, bliskości, odpowiedzialności, trosce, akceptacji i zaufaniu. Widzeniado na planecie Uran! REKOMENDACJE Chciałbym spędzić na planecie Uran długie wakacje razem z Wojtkiem i moimi wnukami: Aaronem, Mają, Adasiem, Jadzią, i dorosłą już Leną. Każdy z nas czasem czuje się kosmitą. Lepiej mieć wtedy obok siebie bliskie osoby. Andrzej Seweryn Obecnie dzieci żyją w świecie mocnych wrażeń. Wirtualni bohaterowie potrafią wszystko, są niezniszczalni i niczego się boją. Dziecko może czuć się gorszym, bo w realu nic tak łatwo nie przychodzi. Denerwuje się, gdy musi powiedzieć coś publicznie, stresuje w nowych sytuacjach, boi się niezrozumienia i wyśmiania. Dlatego tak ważne jest by dzieci oprócz sensacji miały także SWOJEGO bohatera, z którym mogą się utożsamiać. Antek też ma niesamowite przygody na planecie Uran, jednak obawy jakie mu towarzyszą są bardzo ludzkie i dziecięce... żeby na pewno wrócić na czas do samolotu, bo rodzice będą się denerwowali, żeby wygłosić mądrą mowę po wylądowaniu na Uranie. Jak Neil Armstrong Do tego trzeba opowiedzieć urańskim dzieciom o planecie Ziemia, a to wcale nie jest proste. Jak opisać smak lodów, komuś, kto nigdy wcześniej ich nie próbował? Antek zderza się też z inną kulturą rodzice Wojtka są uprzejmi, ale sztywni. Nie ma przytulania czy pytań jak było w szkole, a ponieważ jednym z autorów jest dziecko, wszystko co przytrafia się Antkowi jest pokazane z jego perspektywy. Z jego obserwacjami i komentarzami na temat zachowania dorosłych. Wiele opisanych w książce rozważań i wątpliwości wyda się dzieciom znajome i bezpieczne, a rodzicom przypomni o tym, co dla ich dzieci jest najważniejsze i że dobrze jest czasem spojrzeć na świat i życie z ich perspektywy. Gorąco polecamy! Zespół Pedagogów Ognisk Wychowawczych im. Lisieckiego Dziadka

2
Ebook

O Wojtku z planety Uran

Agnieszka Dydycz, Antoni Oniśko

O Wojtku z planety Uran to kosmiczna opowieść dla dzieci małych i dużych, od lat 4 do 100+. Jej siła i moc leży w prostocie i autentyczności, bo ta historia naprawdę się wydarzyła! Wszystko zaczęło się w wyobraźni ziemskiego chłopca o imieniu Antek, który opowiedział swoim rodzicom o nowym przyjacielu, Wojtku z planety Uran. Antek miał wtedy 5 lat, a Wojtek 150 lat, ale na planecie Uran to tyle samo, co na Ziemi. Chłopcy bardzo się polubili. Bawili się ziemskimi zabawkami, byli w zoo i jedli pyszne ziemskie jedzenie. Wojtek nauczył Antka swojego języka, który nazywa się folski i wcale nie jest nytrud ;) Antek pokazał Wojtkowi naszą planetę oraz jej zwyczaje, na przykład mycie rąk i przytulanie najmilszy ze wszystkich ziemskich zwyczajów. Bo nie wszyscy wiedzą, że mieszkańcy Urana potrafią latać statkami kosmicznymi na inne planety i komunikować się na odległość bez żadnej sieci, ale nadal nie potrafią się przytulać! Trudno to sobie wyobrazić, prawda? Historia kosmicznych przyjaciół jest idealnym pretekstem do spędzenia czasu razem. Dzieci uwielbiają tę opowieść, gdyż pokazuje świat widziany z ich perspektywy, a nam, dorosłym, historia ta przypomina, że dla naszych dzieci nie ma rzeczy niemożliwych i dziwnych wszystko zależy od nas samych i siły naszej wyobraźni. Ta ciepła i szczera książka w prosty i ciepły sposób opowiada też o prawdziwych wartościach, bliskości, odpowiedzialności, trosce, akceptacji i zaufaniu. Widzeniado na planecie Uran! REKOMENDACJE Chciałbym spędzić na planecie Uran długie wakacje razem z Wojtkiem i moimi wnukami: Aaronem, Mają, Adasiem, Jadzią, i dorosłą już Leną. Każdy z nas czasem czuje się kosmitą. Lepiej mieć wtedy obok siebie bliskie osoby. Andrzej Seweryn Czy na pewno masz czas? Bo od tej książeczki trudno się oderwać. Jacek Santorski Olę wciągnęło! Ma ponad sto książek, a niezmiennie wybiera O Wojtku z planety Uran i czyta wszędzie. Mama Oli (lat 8) Tak książka powinna dołączyć do kanonu lektur szkolnych! Małgorzata, mama bliźniaczek (lat 7)