Autor: Maryla Ścibor Marchocka
1
E-book

Bajki znad Wisły

Maryla Ścibor Marchocka

  Bajki zaprezentowane w tym zbiorze powstały na podstawie badań etnograficznych przeprowadzonych w początku XXI wieku przez Mazowiecki Instytut Kultury i Sztuki we wsiach mazowieckich położonych nad Wisłą, Bugiem i Narwią. Motywy zebrane przez etnografów wzbogaciłam kilkoma uniwersalnymi wątkami (jak choćby o budowaniu domów – pierwotnie jest to prastara baśń bliskowschodnia) zachowując realia miejsc i życia mieszkańców wsi nadwiślańskich minionych wieków.  Pragnęłam też przywrócić motyw charakterystyczny dla polskich baśni wędrującego po świecie Pana Jezusa, Apostołów, świętych – na ile owo ludowe bajanie może być mistyczną prawdą przekonać się można odwiedzając Łagiewniki pod Krakowem, gdzie w klasztorze wisi tabliczka przypominająca pewne doświadczenie świętej Faustyny… Bajki zaprezentowane w tym zbiorze powstały na podstawie badań etnograficznych przeprowadzonych w początku XXI wieku przez Mazowiecki Instytut Kultury i Sztuki we wsiach mazowieckich położonych nad Wisłą, Bugiem i Narwią. Motywy zebrane przez etnografów wzbogaciłam kilkoma uniwersalnymi wątkami (jak choćby o budowaniu domów – pierwotnie jest to prastara baśń bliskowschodnia) zachowując realia miejsc i życia mieszkańców wsi nadwiślańskich minionych wieków.  Pragnęłam też przywrócić motyw charakterystyczny dla polskich baśni wędrującego po świecie Pana Jezusa, Apostołów, świętych – na ile owo ludowe bajanie może być mistyczną prawdą przekonać się można odwiedzając Łagiewniki pod Krakowem, gdzie w klasztorze wisi tabliczka przypominająca pewne doświadczenie świętej Faustyny…

2
E-book

Sprawiedliwi

Maryla Ścibor Marchocka

To książka podwójnie potrzebna: mówi słowami prostymi, czasem  nawet językiem dzieci - lecz czujemy, że te słowa nieporadne dotykają spraw najważniejszych, mówią o heroizmie jakiego wymaga bycie człowiekiem. Bohaterom książki wciąż grozi powrót do zwierzęcości, łatwiejszy niż się wydaje, aprobowany przez większość ludzkiego stada. Ich rozterki i późniejsze decyzje dorzucają  ważne argumenty do dyskusji o ludzkiej wolności, o wartościach ludzkiego życia ważniejszych niż samo życie. Opowieści Ścibor Marchockiej są porażające a jednocześnie optymistyczne,  pokazują, że dobro było możliwe, choć cena była czasem straszna. Presja pchających w stronę zbrodni i zła osób najbliższych - sąsiadów, członków rodziny - nie była łatwa do przezwyciężenia. Pokazuje to przejmująco opowieść zatytułowana prosto: Rozalka  - Kolonia Szeroka  1943) - a po niej prawie wszystkie następne. (…) Jedno z najbardziej przejmujących opowiadań chwilami razi dosłownością, chwilami wywołuje podziw dla, już nie talentu, dla odwagi autorki, która bez półtonów maluje ociekający krwią portret zła ( Antoni - Ostrówki 1943). (…) Znaczenia symbolu nabiera scena kończąca opowieść Staszek - Kupowalce 1943. Do rangi tragicznego bohatera wyrasta wiejski Iwan, któremu nie udało się ocalić człowieka, nie mógł też, rzecz jasna znaleźć księdza - chowa zmarłego pod sosną i na korze wycina krzyż. Ścibor Marchocka wciąż szuka 10 sprawiedliwych; mimowolnie odtwarza biblijny dramat o Sodomie, w której aniołowie szukają najpierw pięćdziesięciu a potem chociaż dziesięciu - by ocalić miasto. (Ks. Rodz. r.18). Ostatecznie ratują tylko Lota z rodziną, jego żona zostaje ukarana, za grzech niewielki jakim jest kobieca ciekawość. Autorka znajduje swoich i naszych Dziesięciu, pamiętając o wołyńskim ludobójstwie - warto by ocalić ich w naszej pamięci. Odautorska część zatytułowana „Droga do prawdy”. jest ważnym dopełnieniem opowieści. Opowiada o trudnościach w zbieraniu materiałów do książki, o niechęci historyków, do których się autorka zwracała i o pomocy duchownych, także ukraińskich. Większość oficjalnych historyków III RP (bądźmy dokładni: odziedziczonych po PRL, uczelnie nie przeprowadziły lustracji) unika tematu nie wiedząc, czy jest politycznie poprawny. Tym bardziej należą się słowa podziękowania takim ludziom jak  Krzysztof Szwagrzyk, Leon Popek czy Krzysztof Gilewicz. (…) Bohdan Urbankowski

3
E-book

Taniec z gronostajem

Maryla Ścibor Marchocka

Taniec z gronostajem powstał z prawdziwych opowieści kobiet, które doznały przemocy. Zaczyna się niewinnie: niczym romans, lecz romans ten wkrótce okaże się złym snem, horrorem, piekłem. Kolejne granice zostają przekroczone. Zdaje się, że nie ma powrotu… a jednak jest to opowieść o tym, że zawsze można się podnieść, zawsze – choć to niełatwe – można wstać. Napisana dwa lata przed publikacją słynnego Gnoja nie miała tyle szczęścia: opublikowana dopiero w 2007 roku, pozbawiona dystrybucji i promocji, choć używana przez terapeutów jako lektura dla podopiecznych (często powodująca decyzję o podjęciu terapii), czeka wciąż na swą szansę dotarcia do szerszego kręgu odbiorców. Zapraszam.