Autor: Albert Wojt
1
Ebook

Droga bez powrotu

Albert Wojt

Trzymający do końca w napięciu kryminał, którego nie zwalniająca ani na chwilę, zaskakująca akcja rozgrywa się w Warszawie, w latach 80. XX stulecia, czyli w okresie schyłkowego PRL-u. Śledztwo prowadzi porucznik Michał Mazurek, którego postać spotkamy także w wielu innych kryminałach, które wyszły spod  pióra Alberta Wojta. W Zakładach Elektronicznych w Warszawie działa grupa przestępców w białych kołnierzykach składająca się z kierownictwa zakładu. Kradną oni złoto o srebro wykorzystywane w produkcji fałszując księgowość magazynową. Do magazynów tegoż zakładu dokonują włamania trzej recydywiści, którzy rok wcześniej zbiegli z Zakładu Karnego w czasie buntu więźniów. W trakcie włamania napadają na strażnika i kradną mu broń palną. Podczas polowania ginie prokurator Mikulski, który miał związki z dyrekcją Zakładów Elektronicznych i który wsadził za kratki jednego z włamywaczy co kieruje podejrzenia milicjantów na tegoż właśnie przestępcę. Z Francji wraca były działacz związkowy Adam Trychner pracujący wcześniej w Zakładach Elektronicznych i on również zostaje znaleziony zastrzelony w lesie, w którym zginął prokurator Mikulski. Komu przeszkadzali obaj zabici? MATEUSZ KRUPIŃSKI (lubimyczytac.pl): Książka jest świetna. Polecam każdemu kto lubi kryminały. FLICKMA (granice.pl): Jak zwykle u Alberta Wojta zgrabnie skonstruowana fabuła, wyraziste sylwetki głównych bohaterów i niezłe dialogi. Nie obyło się oczywiście bez modnego wówczas wątku szpiegowskiego i afery gospodarczej na dużą skalę. Do końca nie wiadomo kto jest zabójcą i przez to książka trzyma w napięciu do samego finału. Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem Wydawnictwa Ministerstwa Obrony Narodowej (Warszawa 1985) w nakładzie 200 000 + 170 egz. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 23. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.

2
Audiobook

Dzwonek z Napoleonem

Albert Wojt

Zostaje zamordowana młoda kobieta, rozwódka. Podejrzenie pada na mężczyznę, z którym od niedawna łączyła ją intymna znajomość. Do akcji wkracza Porucznik Michał Mazurek, znany z wielu innych milicyjnych kryminałów Wojta. W miarę postępów śledztwa, krąg podejrzanych się poszerza, a kolekcjonerski przedmiot, tytułowy dzwonek z figurką Napoleona, pomaga ustalić nowe, zaskakujące fakty. Solidny kryminał milicyjny. Zagadka jest ciekawa, akcja dobrze prowadzona. Dwa napady na tle seksualnym na Żoliborzu, jedna z kobiet zamordowana. Jak się okazuje, obie ofiary obracały się w tym samym kręgu towarzyskim. [Galfryd, lubimyczytac.pl] Bandyckie sprawy w realiach PRL. Osobiście przepadam za klimatami wygaszonych ulic, warszaw, syren, zamawianych międzymiastowych, telefonów na korbę i całej reszty otoczki z poprzedniej epoki, ale myślę, że nawet jeżeli ktoś jest "spoza branży" to "Dzwonek z Napoleonem" go wciągnie. Dobry kryminał. [Leszek30k, lubimyczytac.pl] Styl Wojta jest łatwo przyswajalny dla czytelników: brakuje niepotrzebnych opisów przyrody czy rozterek moralnych; prawie w całości ta proza składa się z dość soczystych dialogów, co znacznie dynamizuje całą akcję. [Norbert Jeziolowicz, klubMOrd.com] Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem Krajowej Agencji Wydawniczej (Warszawa 1983) w nakładzie 99 650 + 350 egz. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką - Tom 24. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.

3
Ebook

Dzwonek z Napoleonem

Albert Wojt

Zostaje zamordowana młoda kobieta, rozwódka. Podejrzenie pada na mężczyznę, z którym od niedawna łączyła ją intymna znajomość. Do akcji wkracza Porucznik Michał Mazurek, znany z wielu innych milicyjnych kryminałów Wojta. W miarę postępów śledztwa, krąg podejrzanych się poszerza, a kolekcjonerski przedmiot, tytułowy dzwonek z figurką Napoleona, pomaga ustalić nowe, zaskakujące fakty. GALFRYD (lubimyczytac.pl): Solidny kryminał milicyjny. Zagadka jest ciekawa, akcja dobrze prowadzona. Dwa napady na tle seksualnym na Żoliborzu, jedna z kobiet zamordowana. Jak się okazuje, obie ofiary obracały się w tym samym kręgu towarzyskim. LESZE30K (lubimyczytac.pl): Bandyckie sprawy w realiach PRL. Osobiście przepadam za klimatami wygaszonych ulic, warszaw, syren, zamawianych międzymiastowych, telefonów na korbę i całej reszty otoczki z poprzedniej epoki, ale myślę, że nawet jeżeli ktoś jest "spoza branży" to "Dzwonek z Napoleonem" go wciągnie. Dobry kryminał. NORBERT JEZIOLOWICZ (klubMOrd.com): Styl Wojta jest także bardzo łatwo przyswajalny dla czytelników: brakuje niepotrzebnych opisów przyrody czy rozterek moralnych;  prawie w całości  ta proza składa się z dość soczystych dialogów, co znacznie dynamizuje całą akcję. Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem Krajowej Agencji Wydawniczej (Warszawa 1983) w nakładzie 99 650 + 350 egz. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 24. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.

4
Ebook

Kuzyneczki

Albert Wojt

Dynamiczny, milicyjny kryminał z dużą dozą brutalności i erotyki rozgrywający się w latach 80. XX stulecia w Warszawie (Żoliborz) i na Mazurach. Bardzo wciągająca lektura. Czytelnik do końca nie wie kto jest zabójcą, gdyż kilka osób miało motyw. W trakcie śledztwa wychodzą na jaw nielegalne interesy, rozwiązłe życie młodych bohaterów a także sprawa narkotyków. WIESŁAW KOT (klubMOrd.com): Czyta się ten kryminał znakomicie. Może dlatego, że tym razem Wojt postawił na tempo akcji i przestał rozmywać się w wątkach pobocznych. Zasadą konstrukcyjną większości utworów Wojta jest problem wyspy nie wprost. Co to znaczy? Ano tyle, iż mimo akcji toczącej się przeważnie w Warszawie, gdzie możemy mieć półtora miliona podejrzanych o morderstwo i tak wiemy, że sprawca musi ukrywać się w gronie kilkunastu osób, które pojawiły się na pierwszych trzydziestu stronach utworu. To, przyznać trzeba, ogromna zaleta utworu. Intryga niby prosta. Trupy dwóch tytułowych kuzynek znaleziono w mieszkaniu przy ul. Wery Kostrzewy. Otrucie. Jak się możemy domyślać, obie panie prowadziły bardzo bogate życie towarzyskie i trzeba posprawdzać wszystkie intymne znajomości. Jest ich bez liku. Wojt dodając jeszcze kilka postaci nie związanych ze środowiskiem, udanie mnoży podejrzanych (sąsiadka, dozorca, nabywca wozu, blacharz itp.). Dzięki temu uzyskujemy co kilka stron zwrot akcji. Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem Krajowej Agencji Wydawniczej (Rzeszów 1990) w nakładzie 49 650 + 350 egz. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 25. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.

5
Audiobook

Kuzyneczki

Albert Wojt

Dynamiczny, milicyjny kryminał z dużą dozą brutalności i erotyki rozgrywający się w latach 80. XX stulecia w Warszawie (Żoliborz) i na Mazurach. Bardzo wciągająca lektura. Czytelnik do końca nie wie kto jest zabójcą, gdyż kilka osób miało motyw. W trakcie śledztwa wychodzą na jaw nielegalne interesy, rozwiązłe życie młodych bohaterów a także sprawa narkotyków. WIESŁAW KOT (klubMOrd.com): Czyta się ten kryminał znakomicie. Może dlatego, że tym razem Wojt postawił na tempo akcji i przestał rozmywać się w wątkach pobocznych. Zasadą konstrukcyjną większości utworów Wojta jest problem wyspy nie wprost. Co to znaczy? Ano tyle, iż mimo akcji toczącej się przeważnie w Warszawie, gdzie możemy mieć półtora miliona podejrzanych o morderstwo i tak wiemy, że sprawca musi ukrywać się w gronie kilkunastu osób, które pojawiły się na pierwszych trzydziestu stronach utworu. To, przyznać trzeba, ogromna zaleta utworu. Intryga niby prosta. Trupy dwóch tytułowych kuzynek znaleziono w mieszkaniu przy ul. Wery Kostrzewy. Otrucie. Jak się możemy domyślać, obie panie prowadziły bardzo bogate życie towarzyskie i trzeba posprawdzać wszystkie intymne znajomości. Jest ich bez liku. Wojt dodając jeszcze kilka postaci nie związanych ze środowiskiem, udanie mnoży podejrzanych (sąsiadka, dozorca, nabywca wozu, blacharz itp.). Dzięki temu uzyskujemy co kilka stron zwrot akcji. Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem Krajowej Agencji Wydawniczej (Rzeszów 1990) w nakładzie 49 650 + 350 egz. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 25. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.

6
Audiobook

Pan dyrektor jest zajęty

Albert Wojt

Świetnie napisany, dynamiczny i pełen realiów późnego PRL-u (lata 80.) kryminał milicyjny wydany na papierze w kultowej serii „Ewa wzywa 07” (nr 129). W warszawskich Zakładach Elektrotechnicznych zamordowany zostaje kierownik kontroli wewnętrznej, a jakiś czas później wiesza się magazynier. Śledztwo porucznika Mazurka ma wyjaśnić, czy przyczyną obu śmierci są sprawy osobiste ofiar, czy też wyniki prowadzonej kontroli. Mazurek przesłuchuje pracowników Zakładów, bada żoliborski półświatek, do którego prowadzą wątki śledztwa, ściga się (efektowne opisy) służbowym Fiatem 125p po ulicach Warszawy, by na końcu odkryć prawdę. [Galfryd, lubimyczytac.pl] Śledztwo prowadzi porucznik Michał Mazurek. Generalnie autor poskąpił szczegółów związanych z jego wyglądem czy życiem prywatnym, wiemy tylko, że ma żonę, która pracuje w szpitalu – zapewne jest lekarzem lub pielęgniarką (nocny dyżur w szpitalu). Jako śledczy jest przeciętnie sprytny, umiejętność dedukcji też raczej przeciętna. Nie jest orłem, żaden z niego Sherlock Holmes, ale jest niezły i w sumie budzi sympatię. Jest dobrym, nawet brawurowym kierowcą, zna sztuki walki. Jak wszyscy (wszyscy, którzy przychodzą mi na myśl) milicjanci z epoki  słusznie minionej, nie ma problemów małżeńskich, nie jest uzależniony od alkoholu i narkotyków, nie rozdzierają mu serca i duszy traumy z dzieciństwa i młodości. I to jest bardzo odświeżające i fajne po postaciach policjantów, którzy są bohaterami współczesnych kryminałów – alkoholików, narkomanów, z rozwalonym życiem prywatnym, porzuconych i zdradzanych i co tam jeszcze. No, po prostu lubię porucznika Mazurka! [Monika Siemieniacka] Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem wydawnictwa Iskry (Warszawa 1983) w serii „Ewa wzywa 07” (zeszyt nr 129) w nakładzie 49 650 + 350 egz. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 26. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.

7
Ebook

Pan dyrektor jest zajęty

Albert Wojt

Solidny kryminał milicyjny wydany na papierze w kultowej serii „Ewa wzywa 07”. Jego akcja rozgrywa się w Warszawie w latach 80. XX stulecia. GALFRYD (lubimyczytac.pl): W warszawskich Zakładach Elektrotechnicznych zamordowany zostaje kierownik kontroli wewnętrznej, a jakiś czas później wiesza się magazynier. Śledztwo porucznika Mazurka ma wyjaśnić, czy przyczyną obu śmierci są sprawy osobiste ofiar, czy też wyniki prowadzonej kontroli. Mazurek przesłuchuje pracowników Zakładów, bada żoliborski półświatek, do którego prowadzą wątki śledztwa, ściga się (efektowne opisy) służbowym Fiatem 125p po ulicach Warszawy, by na końcu odkryć prawdę. MONIKA SIEMIENIACKA: Śledztwo prowadzi porucznik Michał Mazurek. Generalnie autor poskąpił szczegółów związanych z jego wyglądem czy życiem prywatnym, wiemy tylko, że ma żonę, która pracuje w szpitalu – zapewne jest lekarzem lub pielęgniarką (nocny dyżur w szpitalu). Jako śledczy jest przeciętnie sprytny, umiejętność dedukcji też raczej przeciętna. Nie jest orłem, żaden z niego Sherlock Holmes, ale jest niezły i w sumie budzi sympatię. Jest dobrym, nawet brawurowym kierowcą, zna sztuki walki. Jak wszyscy (wszyscy, którzy przychodzą mi na myśl) milicjanci z epoki  słusznie minionej, nie ma problemów małżeńskich, nie jest uzależniony od alkoholu i narkotyków, nie rozdzierają mu serca i duszy traumy z dzieciństwa i młodości. I to jest bardzo odświeżające i fajne po postaciach policjantów, którzy są bohaterami współczesnych kryminałów – alkoholików, narkomanów, z rozwalonym życiem prywatnym, porzuconych i zdradzanych i co tam jeszcze. No, po prostu lubię porucznika Mazurka! Było dla mnie istotne przedstawienie atmosfery panującej w dużym państwowym przedsiębiorstwie. Sekretarka dyrektora, która zupełnie jawnie ogląda w pracy Burdę, pracownicy, włóczący się po zakładzie w „pijanym widzie” – nie twierdzę, że to się dzisiaj nie dzieje, bo czasy się zmieniają, a ludzie niekoniecznie, ale na pewno pracownik korporacji musi się bardzo pilnować, żeby go na takich zakazanych czynnościach nie przyłapano. W książce jest mowa o nadużyciach finansowych w zakładzie pracy i mam wrażenie, że kary były wtedy znacznie surowsze niż dziś – może dlatego, że kradzież w państwowym przedsiębiorstwie miała większą „szkodliwość społeczną”? Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem wydawnictwa Iskry (Warszawa 1983) w serii „Ewa wzywa 07” (zeszyt nr 129) w nakładzie 49 650 + 350 egz. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 26. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.

8
Audiobook

Pod kulawym Belzebubem

Albert Wojt

Akcja tego niebanalnego, dobrze napisanego kryminału milicyjnego rozgrywa się w Międzyzdrojach w latach 80. XX wieku. Mamy w nim wszystko to, czego w żadnym, rasowym kryminale nie powinno zabraknąć: kradzieże, napady, morderstwa i wątek szpiegowski. No i zaskakujące zakończenie. Śledztwo prowadzi kapitan Jodecki, a sekundują mu kapitan Grzelak i pułkownik Kuglarz. IWONA MEJZA (KlubMOrd.com): Nie sposób nie sięgnąć po ten kryminał. Międzyzdroje wczesne lata osiemdziesiąte. Wśród motelowych gości króluje tak zwana „prywatna inicjatywa” w postaci producenta torebek, właścicieli lodziarni w Warszawie  producenta napojów gazowanych i innych osób robiących różne  interesy. Czas gościom umilają dwie  mieszkające w motelu mewki. Jest miło, napływają kolejni goście, sezon letni w pełni, motel cieszy się znakomitą opinią,  tak dzięki usytuowaniu jak i znakomitemu, co nie jest do pogardzenia, jedzeniu. Prawie opalamy się z bohaterami i odpoczywamy psychicznie i fizycznie, pełny luz. I nagle zaczyna się seria  kradzieży i napadów z pobiciem, na scenę wkracza miejscowy półświatek w osobach Maćka Brydla,  Staśka Docenta oraz braci Krysiaków. Mnożą się komplikacje. Wątki napadów i nagłych śmierci ładnie zazębiają się z polowaniem na szpiega. Kandydatów głównych pochodzenia zagranicznego mamy trzech. Każdy z nich nadaje się do tej roli równie dobrze. Każdy z nich szpanuje luksusowym samochodem i portfelem pełnym marek lub koron, każdy prowadzi jakieś interesy w Polsce i oficjalnie jest poza podejrzeniami. GALFRYD (lubimyczytac.pl): Dobra zabawa i wspomnienie Polski sprzed 30 lat. Najpierw jest seria włamań, potem pojawiają się, coraz gęściej trupy, gdzieś w tle jest zachodni wywiad – dlatego śledztwo prowadzi znana z innych książek Wojta ekipa SB-ków. Bezpieczniackie kryminały Wojta dobrze oddają obraz bardzo późnego PRL – połowy lat 80-tych, z pewnym cynizmem i brakiem złudzeń tej epoki. Akcja toczy się wśród pensjonariuszy ośrodka „Pod Kulawym Belzebubem” – ośrodka, naturalnie prywatnego, żaden tam FWP – dlatego i wszyscy goście to albo goście z Zachodu, albo krajowi „prywaciarze”. Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem Wydawnictwa Ministerstwa Obrony Narodowej (Warszawa 1984) w nakładzie 160 000 + 250 egz. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 26. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.  

9
Ebook

Pod kulawym Belzebubem

Albert Wojt

Akcja tego niebanalnego, dobrze napisanego kryminału milicyjnego rozgrywa się w Międzyzdrojach w latach 80. XX wieku. Mamy w nim wszystko to, czego w żadnym, rasowym kryminale nie powinno zabraknąć: kradzieże, napady, morderstwa i wątek szpiegowski. No i zaskakujące zakończenie. Śledztwo prowadzi kapitan Jodecki, a sekundują mu kapitan Grzelak i pułkownik Kuglarz. IWONA MEJZA (KlubMOrd.com): Nie sposób nie sięgnąć po ten kryminał. Międzyzdroje wczesne lata osiemdziesiąte. Wśród motelowych gości króluje tak zwana „prywatna inicjatywa” w postaci producenta torebek, właścicieli lodziarni w Warszawie  producenta napojów gazowanych i innych osób robiących różne  interesy. Czas gościom umilają dwie  mieszkające w motelu mewki. Jest miło, napływają kolejni goście, sezon letni w pełni, motel cieszy się znakomitą opinią,  tak dzięki usytuowaniu jak i znakomitemu, co nie jest do pogardzenia, jedzeniu. Prawie opalamy się z bohaterami i odpoczywamy psychicznie i fizycznie, pełny luz. I nagle zaczyna się seria  kradzieży i napadów z pobiciem, na scenę wkracza miejscowy półświatek w osobach Maćka Brydla,  Staśka Docenta oraz braci Krysiaków. Mnożą się komplikacje. Wątki napadów i nagłych śmierci ładnie zazębiają się z polowaniem na szpiega. Kandydatów głównych pochodzenia zagranicznego mamy trzech. Każdy z nich nadaje się do tej roli równie dobrze. Każdy z nich szpanuje luksusowym samochodem i portfelem pełnym marek lub koron, każdy prowadzi jakieś interesy w Polsce i oficjalnie jest poza podejrzeniami. GALFRYD (lubimyczytac.pl): Dobra zabawa i wspomnienie Polski sprzed 30 lat. Najpierw jest seria włamań, potem pojawiają się, coraz gęściej trupy, gdzieś w tle jest zachodni wywiad – dlatego śledztwo prowadzi znana z innych książek Wojta ekipa SB-ków. Bezpieczniackie kryminały Wojta dobrze oddają obraz bardzo późnego PRL – połowy lat 80-tych, z pewnym cynizmem i brakiem złudzeń tej epoki. Akcja toczy się wśród pensjonariuszy ośrodka „Pod Kulawym Belzebubem” – ośrodka, naturalnie prywatnego, żaden tam FWP – dlatego i wszyscy goście to albo goście z Zachodu, albo krajowi „prywaciarze”. Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem Wydawnictwa Ministerstwa Obrony Narodowej (Warszawa 1984) w nakładzie 160 000 + 250 egz. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 26. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.  

10
Ebook

Prawdziwy mężczyzna

Albert Wojt

Milicyjna powieść kryminalna wydana na papierze w kultowej serii Klub Srebrnego Klucza. Śledztwo prowadzi niezastąpiony porucznik Michał Mazurek – oficer milicji, który ściga przestępców także w wielu innych kryminałach, które napisał Albert Wojt. ROBERT ŻEBROWSKI (KlubMOrd.com): Akcja toczy się przede wszystkim w Warszawie (głównie na Pradze i Żoliborzu), Białymstoku i Sopocie. Jerzy Sumiński, który niedawno opuścił Zakład Karny, przyjechał z Wrocławia do Warszawy, aby tu zacząć nowe życie. Jednak już pierwszego dnia pobytu – za udział w rozróbie – z „bransoletkami” na rękach trafił do Komendy przy Cyryla i Metodego, gdzie dobę odsiedział na „dołku”. Po wyjściu dostał propozycję współpracy z miejscowym gangiem, którą od razu przyjął. Gang ten, zajmujący się przemytem dzieł sztuki do Niemiec, właśnie mierzył się z tajemniczą sprawą podmiany skradzionej przez nich ikony Świętego Jarosława na falsyfikat. Tymczasem w Lasku Bielańskim zostają odnalezione zwłoki emerytowanego milicjanta – kapitana Borkowskiego, który został zasztyletowany, a który ciut wcześniej dzwonił do Pałacu Mostowskich, by umówić się na spotkanie z jakimś funkcjonariuszem w celu przekazania ważnych informacji. Wątki połączą się w jeden, a uważny czytelnik może się domyślić zakończenia. W powieści występuje cała plejada mundurowych: porucznik Michał Mazurek, porucznik Jan Stefański, major Kłosiński, major Pytela, kapitan Lubań, chorąży Pozorski, sierżant Snopek, kapral Jaworski, a nawet emerytowany major Wojtysław. Występuje też ciekawe narzędzie: „łamigłówka”, czyli krótka sprężyna zakończona sporą, obciągniętą skórą kulą. LESZE30K (lubimyczytac.pl): Dwieście stron megawciągającego kryminału. Albert Wojt w dobrej formie – nie będę pisać nic o samej powieści, a powiem tyle, że warto. Jak dla mnie jeden z najlepszych kryminałów w tej serii. Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem wydawnictwa Iskry (Warszawa 1988) w serii Klub Srebrnego Klucza w nakładzie 99 700 + 300 egz. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 26. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.

11
Ebook

Przystanek przy Gwiaździstej

Albert Wojt

Zaczyna się od morderstwa młodego mężczyzny. Jego ciało zostaje znalezione w Lasku Bielańskim. Okazuje się, że denat to syn profesora, Witolda Suciewskiego. Profesor pracuje w Centrum Badawczo-Rozwojowym Automatycznego Sterowania. Praca, którą wykonuje jest istotna z punktu widzenia obronności kraju. Czy jego śmierć miała związek z tą pracą, czy też może w grę wchodziły jakieś osobiste porachunki? Zagadkę tą próbuje rozwikłać porucznik Michał Mazurek – pojawiający się często na kartach powieści Wojta. Milicja prowadzi wielowątkowe śledztwo penetrując środowisko przestępcze, gdzie roi się od wszelkiej maści przestępców i przestępczyń: przemytników, cinkciarzy, złodziei samochodów i wreszcie szpiegów obcego wywiadu! Należy też odnotować śmiałe sceny erotyczne.   Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem Wydawnictwa Ministerstwa Obrony Narodowej (Warszawa 1980) w serii „Labirynt”, w nakładzie 120 000 + 333 egz. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 29. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.

12
Ebook

Szafirowe koniczynki

Albert Wojt

Milicyjny kryminał zbierający zaskakująco pozytywne recenzje wśród czytelników. AGATA (lubimyczytac.pl): Pierwszy trup – bogata starsza pani, drugi – młodziutka narkomanka. Ofiary łączą wspólni znajomi, wśród których na pierwszy plan wybijają się dwaj siostrzeńcy staruszki i przyszywana siostrzenica. Śledztwo - prowadzone jak zwykle u Wojta przez porucznika Mazurka, głównie na Żoliborzu – jest niełatwe, przez powieść przewija się mnóstwo postaci i trzeba się skupić, aby nie pogubić wątków. Mimo tego chaosu czyta się dobrze, Wojt nieźle pisze, a fabuła wciąga. Jako prawnik (Albert Wojt to pseudonim prokuratora Wojciecha Sadrakuły) autor dobrze poznał kolorowe środowisko niebieskich ptaków i barwnie je opisuje. BUBLE (lubimyczytac.pl): Wciągająca książka, do samego końca zagadką dla mnie było kto jest mordercą, bardzo mi się podobała, polecam książkę fanom powieści detektywistycznych. Napisana w prosty sposób, dlatego dobrze się czyta. Polecam! GALFRYD (lubimyczytac.pl): Dobry kryminał milicyjny, propaganda w zasadzie odpuszczona (mamy rok 1988!) - no, oprócz na czarno odmalowanego środowiska prywatnego biznesu, ciekawy rozwój fabuły. Coś, co zapowiadało się na zwykłe włamanie do willi bogatej staruszki, zmienia się w morderstwo. Wygląda na to, ze włamywacz stracił głowę i zabił w panice właścicielkę. Gdy MO (naturalnie por. Mazurek i kpt. Stefański z ekipą) rozpoczyna śledztwo (ułatwione przez odcisk palca sprawcy na porzuconym pilniku), znienacka pojawia się drugi trup, młoda narkomanka. Sprawa pozornie nie jest związana z włamaniem, ale osoby zamieszane w obie śmierci pozostają w jednym kręgu towarzyskim – późnopeerelowskich "prywaciarzy". Atmosfera gęstnieje, pojawiają się kolejne zwłoki, a rozwiązanie sprawy wcale nie jest proste. Na plus – nieźle oddane realia PRL. MARZENA PUSTUŁKA (KlubMOrd.com): Trzeba obiektywnie przyznać, że książki Wojta, to typowe fajne, milicyjne kryminały ze wszystkimi wadami i zaletami tego gatunku. Trochę kryminału, trochę polityki, trochę moralizatorstwa i krytyki odpowiednich grup społecznych. Czytelnik w tamtych czasach musiał mieć jasno wyłożone jakie środowiska i dlaczego są winne złej sytuacji politycznej i (w szczególności) ekonomicznej kraju (przypominam — schyłek PRL-u). Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem Wydawnictwa Ministerstwa Obrony Narodowej (Warszawa 1988) w serii „Labirynt”, w nakładzie 159 700 + 300 egz. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 30. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.

13
Ebook

Szmaragdowy krucyfiks

Albert Wojt

Powieść kryminalna rozgrywająca się pod koniec lat 80., a więc w schyłkowym okresie PRL-u. Jego głównym bohaterem nie jest jednak, jak zwykle u Wojta, milicjant, ale prywatny detektyw rodem z USA. Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się w rekordowym nakładzie blisko ćwierć miliona egzemplarzy – którego łączna waga to ponad 35 ton. Czy warto było zadrukowywać taką gigantyczną masę papieru? Przekonaj się o tym czytając nasze, elektroniczne wydanie, które nie zużyło ani grama tego cennego surowca. GALFRYD (lubimyczytac.pl): W USA wynajęty zostaje przez zbiegłego z PRL bonza partyjnego (zbiegł, bo kradł i jego koniec w PRL był bliski) detektyw polskiego pochodzenia. Ma on wrócić do Polski i przywieść stanowiący własność klienta Szmaragdowy Krucyfiks. Na miejscu, w Warszawie, detektyw trafia w prawdziwy tłum ludzi szukających krucyfiksu. Krucyfiks jest tak wartościowy, ze trup zaczyna słać się gęsto, a równolegle do Amerykanina śledztwo prowadzi nasza SB, ze stałymi bohaterami Wojta – kapitanami Grzelakiem i Jodeckim. ATHOUALIA (lubimyczytac.pl): Dlaczego w większości książek główny bohater detektyw, musi być stereotypowy? „Szmaragdowy krucyfiks”, to pozycja zdecydowanie lepsza niż „Srebrny dzwoneczek” Tima Osbourne'a, chociaż początkowo zapowiadała się tak samo, z takim samym „Jackiem Orlando od siedmiu boleści” w tle. Podobał mi się styl literacki Wojta, klimat PRL-u, dowiedziałam się kilku nowych rzeczy m.in. co to jest ził. Szybka lektura. Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem Wydawnictwa Ministerstwa Obrony Narodowej (Warszawa 1986) w serii „Labirynt”, w nakładzie 240 000 + 280 egz. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 31. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.

14
Ebook

U Huberta

Albert Wojt

Kryminał szpiegowski, który rozgrywa się na przestrzeni kilku tygodni w grudniu 1979 roku. Akcja toczy się wielowątkowo, co jest dużym plusem książki. Przy okazji tworzenia fabuły, autor umiejętnie wplótł w treść opis realiów i stosunków społecznych panujących w naszym kraju czterdzieści lat temu. „U Huberta” to nazwa starej leśniczówki, w której biesiadują (spożywając duże ilości alkoholu) i nocują uczestnicy polowań. Natomiast w okolicznych lasach znajdują się tajne skrytki szpiegowskie... Śledztwo prowadzą oficerowie Służby Bezpieczeństwa: Jodecki, Zanejko, Grzelak i Kuglarz. GALFRYD (lubimyczytac.pl): Solidny szpiegowski kryminał toczący się w kręgu PRLowskiego, późnogierkowego, estabilishmentu (dyrektorzy, prezesi spółdzielni, badylarze), który, jak to wtedy było wręcz obowiązkowe, „integrował” się na polowaniach (stąd ten „Hubert” w tytule.). Wkrótce jeden z polujących prezesów ginie w nie wyjaśnionych okolicznościach, a wokół jego Instytutu zaczyna krążyć zachodni wywiad. Zachodni wywiad knuje i korumpuje, gierkowski estabilishment się kompromituje, trup ściele gęsto – a czyta się, jak na standard kryminału milicyjnego (a raczej bezpieczniackiego) dobrze. Ostra krytyka gierkowskiego estabilishmentu wynika z faktu, że książka powstawała w roku 1981, kiedy to krytyka epoki Gierka była na czasie. ASIA555SINGH (lubimyczytac.pl): Super książka, uwielbiam tego autora. Polecam TOMASZ KORNAŚ (KlubMOrd.com): Akcja kryminału „U Huberta” toczy się w światku myśliwych. Kilka osób z owego światka to pracownicy Instytutu Badawczo-Rozwojowego Łączności Bezprzewodowej. Strzelają oni nie tylko do zwierzyny, ale i do siebie nawzajem. Za wszystkim stoi obcy wywiad, pragnący – rzecz to nienowa – skopiować nowatorskie rozwiązania naszej myśli naukowo-technicznej. Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem Wydawnictwa Ministerstwa Obrony Narodowej (Warszawa 1982) w serii „Labirynt”, w nakładzie 150 000 + 250 egz. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 32. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.

15
Ebook

Wyrok

Albert Wojt

Interesujący, sprawnie napisany kryminał milicyjny, wydany na papierze w kultowej serii „Ewa wzywa 07” (nr 136). Jego akcja rozgrywa się na warszawskim Żoliborzu w latach 80. XX wieku. Wciągająca akcja, świetne dialogi, zaskakujące zakończenie. GRZEGORZ CIELECKI (KlubMOrd.com): Dochodzi do zabójstwa rejonie ulicy Niegolewskiego. Do akcji wkracza osobiście porucznik Michał Mazurek i wspomagający go funkcjonariusze. No i ruszamy śladem podejrzanych przedstawicieli marginesu – drugorzędni złodziejaszkowie, pijaczki, drobni hazardziści i sprzedajne kobiety pozujące na damy, zaludniają kolejne karty dzieła Alberta Wojta. Widać w tej książce wszystkie cechy stylu autora. Tak więc sceneria zapyziałych klatek schodowych, ponurych piwnic z żarówkami popstrzonymi przez muchy oraz przedstawicieli półświatka w przepoconych podkoszulkach, witających milicjantów u progu swoich melin. Jeden z głównych bohaterów dzieł Wojta, to porucznik Michał Mazurek. Typ niezmordowanego oficera liniowego, który niczym pies gończy, nie odpuszcza, często bierze udział w bezpośrednich pościgach, biegnąc równym krokiem choć już z pewną zadyszką, po żoliborsko-bielańskich zaułkach. Nie stroni od walki wręcz. Z drugiej strony Mazurek to bohater, który przekroczył już smugę cienia. Jest nieco zgorzkniały i zaczyna poważniej odczuwać upływający czas. Tak więc postać bez złudzeń, co do swego fachu, ale przecież służbę pełnić trzeba. Kolejną mocną stroną twórczości Wojta jest moc dialogów (nawet czasem padnie „kurwa”), starannie wplecionych w dobre tempo „Wyroku”.  Wielka szkoda, że żaden z utworów Wojta nie doczekał się ekranizacji, bo przecież jego powieści to niemal gotowe scenariusze. Polecam wszystkim. Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem wydawnictwa Iskry (Warszawa 1987) w serii „Ewa wzywa 07” (zeszyt nr 136) w nakładzie 49 750 + 250 egz. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 33. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.

16
Audiobook

Wyrok

Albert Wojt

Interesujący, sprawnie napisany kryminał milicyjny, wydany na papierze w kultowej serii „Ewa wzywa 07” (nr 136). Jego akcja rozgrywa się na warszawskim Żoliborzu w latach 80. XX wieku. Wciągająca akcja, świetne dialogi, zaskakujące zakończenie. GRZEGORZ CIELECKI (KlubMOrd.com): Dochodzi do zabójstwa rejonie ulicy Niegolewskiego. Do akcji wkracza osobiście porucznik Michał Mazurek i wspomagający go funkcjonariusze. No i ruszamy śladem podejrzanych przedstawicieli marginesu – drugorzędni złodziejaszkowie, pijaczki, drobni hazardziści i sprzedajne kobiety pozujące na damy, zaludniają kolejne karty dzieła Alberta Wojta. Widać w tej książce wszystkie cechy stylu autora. Tak więc sceneria zapyziałych klatek schodowych, ponurych piwnic z żarówkami popstrzonymi przez muchy oraz przedstawicieli półświatka w przepoconych podkoszulkach, witających milicjantów u progu swoich melin. Jeden z głównych bohaterów dzieł Wojta, to porucznik Michał Mazurek. Typ niezmordowanego oficera liniowego, który niczym pies gończy, nie odpuszcza, często bierze udział w bezpośrednich pościgach, biegnąc równym krokiem choć już z pewną zadyszką, po żoliborsko-bielańskich zaułkach. Nie stroni od walki wręcz. Z drugiej strony Mazurek to bohater, który przekroczył już smugę cienia. Jest nieco zgorzkniały i zaczyna poważniej odczuwać upływający czas. Tak więc postać bez złudzeń, co do swego fachu, ale przecież służbę pełnić trzeba. Kolejną mocną stroną twórczości Wojta jest moc dialogów (nawet czasem padnie „kurwa”), starannie wplecionych w dobre tempo „Wyroku”.  Wielka szkoda, że żaden z utworów Wojta nie doczekał się ekranizacji, bo przecież jego powieści to niemal gotowe scenariusze. Polecam wszystkim. Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem wydawnictwa Iskry (Warszawa 1987) w serii „Ewa wzywa 07” (zeszyt nr 136) w nakładzie 49 750 + 250 egz. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 33. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.

17
Ebook

Zielone i złote

Albert Wojt

Seria brutalnych morderstw i innych przestępstw. Kryminał policyjny rozgrywający się na początku lat 90. XX wieku w Warszawie. Wśród jego bohaterów na pierwszy plan wybija się Ewa – młoda, atrakcyjna i ... bezwzględna dziewczyna. Na planach dalszych, mamy galerię niebanalnych typów ze środowiska przestępczego. Śledztwo prowadzą, nie przebierając w środkach, znani z wielu poprzednich kryminałów tego autora porucznik Mazurek i chorąży Pozorski. Teraz już jednak nie są milicjantami, ale policjantami, gdyż nastały nowe czasy. Ich znakiem jest też przemianowanie Wydawnictw Ministerstwa Obrony Narodowej, które wydało większość kryminałów Wojta, na wydawnictwo Bellona, które opublikowało „Zielone i złote” zachowując jednak popularną markę kryminalnej serii – Labirynt. Cóż, czasy się zmieniły – jednak przestępczość i opisujące ją kryminały nic nie straciły na popularności. AGNIESZKA SAPIGÓRSKA: Warszawa kryminalna, początek lat dziewięćdziesiątych. Ewa Modlińska to szczupła, atrakcyjna, ciemnowłosa dziewczyna, zaradna i bezwzględna. Jej celem jest dostatnie, wygodne życie, interesują ją tylko tytułowe „zielone i złote”, czyli forsa, forsa, forsa. Mężczyzn traktuje jako środek do osiągnięcia wymarzonego statusu – jest utrzymanką wielu panów, którzy zarabiają niekoniecznie legalnie. Zwodzi, kłamie, kręci, udaje głupszą niż jest, byle tylko utrzymać się na powierzchni. Michał Kałucki – wysoki barczysty blondyn około trzydziestki z zaczątkami łysiny. Jego poznajemy jako pierwszego. Właśnie opuścił warunkowo więzienie i wraca do domu i do Ewy, której oczywiście nie zastaje. Jest złodziejem, mistrzem otwierania zamków. Odsiedział trzy lata w Rawiczu nie sypnąwszy wspólników. Kiedy jednak przychodzi po swoją dolę, tamci twierdzą, że wydali wszystko na adwokata i zapewnienie godnych warunków życia Ewie, o co prosił sam Michał. Anatol Grąbiela – wysoki, tęgi szatyn koło pięćdziesiątki. To on był jednym ze wspólników Kałuckiego i kolejnym sponsorem Modlińskiej. Za kasę z napadu wybudował sobie piękną willę. Czy uszczknął coś z części należnej byłemu więźniowi? Bardzo możliwe. Bolesław Jeziorowski – tęgi czterdziestokilkulatek pochodzący ze Szczecina. Kombinator i przemytnik. Nawet „znajomych” z półświatka potrafił okantować, a Ewa mu pomagała. To jego zwłoki zostają znalezione jako pierwsze. „Oberwał kozikiem między żebra i wyzionął ducha” we własnym domu. Adam Lichoń i Mieczysław Papieracki – dwaj kuple Michała Kałuckiego, jeszcze z piaskownicy. Proponują mu skok na willę bogatego gościa, a ten przyjmuje propozycję. Przecież jest najlepszy w swym fachu, bez niego chłopaki nie otworzą sejfu. Francouis Desquriac – bujne kręcone włosy w kolorze dojrzałego zboża, gładka wypielęgnowana i młodzieńcza twarz – dobiegający czterdziestki Belg z domieszką krwi francuskiej i polskiej lubi swoje odbicie w lustrze. Ma koneksje, ma pieniądze i potrafi być bezwzględny. Skoro jest przestępstwo, musi być i organ ścigania. Całą tą sprawą od początku zajmują się porucznik Mazurek i chorąży Pozorski, a zwłokami – lekarz medycyny sądowej – Kawecki. Panowie krążą po dzielnicach Warszawy, szukają poszlak, próbują uzyskać jakieś informacje, a nie jest to proste, kiedy właściwe każdy, kto mógłby powiedzieć coś w tej sprawie, ma sporo za uszami i woli zachować milczenie. Jednak powoli, ale uparcie brną do przodu. Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem wydawnictwa Bellona (Warszawa 1991) w serii „Labirynt”. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 35. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.

18
Ebook

Złota igła

Albert Wojt

Dobrze napisany, dynamiczny, trzymający w napięciu kryminał (milicyjny), który przyjemnie się czyta. Czytelnik do końca nie wie kto zabił. Pomimo wielu wątków i mnogości nazwisk nie ma problemu ze śledzeniem akcji. Na plus krótkie rozdziały. Śledztwo prowadzi porucznik Michał Mazurek + szereg innych milicjantów i pracowników bezpieki. Jest też prywatne śledztwo prowadzone przez dziennikarza Adama Pruta. Miejsce i czas akcji: Warszawa, lat 80. XX stulecia. PIOTR GŁOGOWSKI (KlubMOrd.com): Intryga jest wręcz przepyszna! Początek jest dość klasyczny: Jan Makula, młody zdolny doktor – farmakolog wraca do kraju ze stażu w Libii, gdzie spędził 3 lata i nie tylko porządnie się opalił. Niestety już po dwóch dniach pracy w Instytucie Farmacji i Farmakologii w Warszawie umiera w tajemniczych okolicznościach a biegli sądowi orzekają zawał serca. Jednak denat był okazem zdrowia, więc sprawa budzi wiele wątpliwości nie tylko wśród członków rodziny, ale także funkcjonariuszy MO. Główna oś kryminału oscyluje wokół kilku wątków: przemytniczego (złoto szmuglowane z Libii), naukowego (prace badawcze nad szczepem GX-80), politycznego (artykuły szkalujące ustrój w prasie zagranicznej) i szpiegowskiego (amerykanie wyprzedzają Polaków w badaniach naukowych), a wraz z rozwojem toku fabularnego przybędzie jeszcze jedna ofiara. DROBNY PIJACZEK (lubimyczytac.pl): O i trafił się kryminał z minionej epoki. Mimo, że nie jestem fanem gatunku to przeczytałem książkę w dzień. Zdziwiło mnie, że do samego końca intryga trzymała w napięciu a zwarta forma pozwalała nie pogubić się w imionach i nazwiska bohaterów. Gdyby nie fakt, że zamiast Miami mamy Warszawę i gdyby nie to, że sprawę prowadzi SB a nie super wydział kryminalny to byłby z tego odcinek kryminalnych zagadek. Autor wciągnął mnie w intrygę i zaprosił na niezłą zabawę. Polecam osobą mającym zamiar trochę się przy czytaniu rozerwać. Bo stare SB nie daje o sobie zapomnieć, bo i w PRL była potrzeba lekkiej rozrywki a scenariusza i intrygi nie powstydzili by się zachodni spece od rozrywki. Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem Wydawnictwa Ministerstwa Obrony Narodowej (Warszawa 1983) w serii „Labirynt”, w nakładzie 150 000 + 250 egz. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 36. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.

19
Ebook

Z przypadku

Albert Wojt

Główną postacią tego naprawdę mocnego kryminału milicyjnego jest pochodzący z „dobrej rodziny” student polonistyki, który okazuje się bezwzględnym i zdeprawowanym psychopatą. Sporą rolę w tej powieści odgrywają przypadki – stąd tytuł. Nie można mieć o to do autora pretensji, bowiem – jak dobrze wiemy z własnego doświadczenia – przypadek w ludzkim życiu pełni ważną rolę. Miejsce i czas akcji: Warszawa i Mazury, lata 80. XX wieku. ANNA LEWANDOWSKA (KlubMOrd.com): Bohaterem książki jest Roman Wilewski, chłopak z bardzo porządnej rodziny (ojciec jest jakimś dyrektorem w Zjednoczeniu, matka dba głównie o zaspokajanie potrzeb jedynaka). Roman studiuje polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim, chociaż robi to z dużą niechęcią, czego efektem jest powtarzanie roku. W ogóle chłopak ma dość jednostronne zainteresowania: woli napić się z koleżkami gorzały i poobcować z bezpruderyjnymi panienkami, niż męczyć się nad podręcznikami akademickimi. Dlatego chętnie daje się namówić na udział w całonocnej prywatce u braci Głowaczewskich. Prywatka ta jednak nie zaczęła się najlepiej – już na wstępnie pokłócił się ze swoją dziewczyną, Jolką. Pijany i wściekły wyszedł na ulicę i zaczął szukać mocniejszych wrażeń. Spotkani na ulicy dwaj kolesie też są najwyraźniej znudzeni monotonią codziennej egzystencji. W trójkę udają się do pobliskiego parku i ... Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem Krajowej Agencji Wydawniczej (Warszawa 1983), w nakładzie 100 000 + 350 egz. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 34. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.