Autor: Maria Skłodowska-Curie
1
E-book

Badanie ciał radioaktywnych

Maria Skłodowska-Curie

Ba­da­nie ciał ra­dio­ak­tyw­nych Wstęp Ce­lem ni­niej­szej roz­pra­wy jest opi­sa­nie po­szu­ki­wań, któ­re pro­wa­dzę od lat prze­szło pię­ciu nad sub­stan­cja­mi pro­mie­nio­twór­czy­mi. Ba­da­nia te roz­po­czę­łam od stu­dy­ów nad pro­mie­nio­wa­niem ura­no­wym, od­kry­tym przez p. Be­cqu­ere­la. Oka­za­ło się, że wy­ni­ki, do ja­kich mnie ta pra­ca do­pro­wa­dzi­ła, od­sła­nia­ją wi­do­ki tak cie­ka­we, że pan Cu­rie, od­stę­pu­jąc od swych ro­bót, bę­dą­cych w bie­gu, przy­łą­czył się do mnie i od­tąd wspól­ne na­sze usi­ło­wa­nia skie­ro­wa­li­śmy ku wy­do­by­ciu no­wych ciał pro­mie­nio­twór­czych i ich zba­da­niu. Od po­cząt­ku na­szych do­świad­czeń uwa­ża­li­śmy za rzecz wła­ści­wą udzie­lać pró­bek ciał przez nas od­kry­tych i otrzy­ma­nych kil­ku fi­zy­kom, a przede wszyst­kim p. Be­cqu­ere­lo­wi, któ­re­mu za­wdzię­cza­my od­kry­cie pro­mie­ni ura­no­wych. W ta­ki spo­sób uła­twia­li­śmy in­nym ba­da­nia nad no­wy­mi cia­ła­mi pro­mie­nio­twór­czy­mi. [...]Maria Skłodowska-CurieUr. 7 listopada 1867 r. w Warszawie Zm. 4 lipca 1934 r. w Passy we Francji Fizyczka i chemiczka, pierwsza osoba dwukrotnie uhonorowana Nagrodą Nobla, pierwsza osoba nagrodzona w dwóch różnych dziedzinach nauk ścisłych, pierwsza kobieta-noblistka w dziedzinie chemii; pierwsza kobieta-wykładowczyni na paryskiej Sorbonie, pierwsza kobieta pochowana w paryskim Panteonie. W kraju po ukończeniu pensji kształciła się na nielegalnym Uniwersytecie Latającym, a później korzystając z pracowni Muzeum Przemysłu i Rolnictwa. W 1891 r. wyjechała do Paryża ze szkolną znajomością języka francuskiego, za to z niezłomną wolą kontynuowania nauki na poziomie uniwersyteckim, co dla kobiet było w tym czasie możliwe jedynie we Francji. Postawiła tezę o atomowym charakterze promieniotwórczości. Prowadząc szczegółowe badania nad minerałami zawierającymi uran i tor, doszła do wniosku, że nadmiar wydzielanego przez minerały promieniowania musi wynikać z zawartości śladowych ilości innych, znacznie silniej promieniotwórczych pierwiastków; w drodze dalszych doświadczeń prowadzonych z mężem, Pierre'em Curie udało się potwierdzić tę hipotezę; w ten sposób zostały odkryte dwa nowe pierwiastki: rad i polon (1898). Za te odkrycia wraz z mężem i A. H. Becquerelem, którego kierunek badań kontynuowali w swoich doświadczeniach, otrzymali Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki w 1903 r. Druga, indywidualna nagroda w dziedzinie chemii, przyznana została Skłodowskiej w 1911 r. za badania nad właściwościami radu i polonu, prace wskazujące metody wyodrębniania, oczyszczania i pomiaru aktywności pierwiastków promieniotwórczych. Zorganizowała Instytut Radowy w Paryżu oraz w Warszawie; przyczyniła się do powstania Pracowni Radiologicznej Warszawskiego Towarzystwa Nauk. Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

2
E-book

O swoim życiu i pracach. Autobiografia. Piotr Curie

Maria Skłodowska-Curie

W zbiorze O swoim życiu i pracach. Autobiografia. Piotr Curie Maria Skłodowska-Curie przedstawia dzieje własnego życia - od dzieciństwa w Warszawie do wczesnych lat 20. XX wieku - oraz biografię tragicznie zmarłego męża, Piotra Curie, z prostotą odsłaniając przed czytelnikiem historię najsłynniejszego w dziejach odkrycia dokonanego przez małżonków. "Byliśmy w tym okresie zupełnie pochłonięci przez nową dziedzinę, która otwierała się przed nami dzięki tak nieoczekiwanemu odkryciu. Pomimo trudnych warunków pracy czuliśmy się bardzo szczęśliwi. Dni upływały w laboratorium i często zdarzało się nam nie wychodzić nawet na obiad. Nasza uboga szopa była przybytkiem wielkiego spokoju. Czasem, pilnując jakiegoś doświadczenia, przechadzaliśmy się po niej wzdłuż i wszerz, rozmawiając o bieżącej i przyszłej pracy; w zimne dni ogrzewała nas szklanka herbaty przy gorącym piecu. Żyliśmy jedną tylko myślą, jak w śnie czarodziejskim".