Autor: Michał Zioło OCSO
1
E-book

33 listy z Atlasu. Antidotum na religijne barbarzyństwo

Michał Zioło OCSO

Tytułowe 33 listy napisane zostały przez polskiego mnicha trapistę do przyjaciela, francuskiego szlachcica i eremity Florentina Benoit dEntrevaux. Połączyła ich poezja jako mistrzowski skrót rzeczywistości oraz chrzest. A także wspólne pragnienie, by zostać świętymi i otworzyć się na Miłość.

2
E-book

Jedyne znane zdjęcie Boga

Michał Zioło OCSO

Zebrane w tomie Jedyne znane zdjęcie Boga teksty ojca Zioło są jak mądrość Ojców Pustyni, tyle że ich autorem jest świadek wszystkich zwycięstw i klęsk współczesnej cywilizacji. Bagaż peryferyjnej kultury urodzonego między Wisłą a Sanem pilnego czytelnika Mickiewicza i Miłosza dźwiga dziś trapista-Europejczyk z opactwa na południu Francji, czerpiąc obficie ze swoich duchowych mistrzów -- św. Benedykta, Mertona i zamordowanego przez terrorystów współbrata -- męczennika z Tibhirine -- Christiana de Cherge. Żadnego kaznodziejstwa w tej książce nie znajdziemy. Trapista przekazuje nam natomiast coś innego: jeżeli naprawdę szukasz Boga, jeżeli naprawdę pragniesz tego tajemniczego, wewnętrznego światła, o którym wiesz, że jest, że istnieje, ale którego nie znajdujesz wokół siebie, musisz wykonać pewien ryzykowny krok, musisz odebrać światu prawo do zagłuszania twoich myśli, do sterowania twoimi pragnieniami, do popychania cię przez kreatorów mody, krawców idei, łowców wyznań, teoretyków gier, musisz na chwilę, na jeden krótki moment odzyskać równowagę ciszy, wewnętrzny szept twojego własnego ciała i twojej własnej duszy, musisz się zdobyć na ten jeden głęboki oddech własnej samotności. Ze wstępu Pawła Huelle

3
E-book

Kropki i kreski

Michał Zioło OCSO, Wojciech Prus OP

Ta książka to notes wędrowców. Stworzyli go dwaj mnisi Michał i Wojciech. O sobie mówią z uśmiechem, że są amatorami. Wskrzeszają w ten sposób pierwotne znaczenie tego słowa, które z łacińskiego "amo" oznacza tego, który kocha. Ci dwaj wędrowcy Boga miłują świat, obserwują go i opowiadają. Michał zapisuje w notesie portrety ulubionych pisarzy. Dla niego, trapisty, mało podróżującego mnicha zakonu o surowej regule, lektura jest sposobem przemierzania świata ludzkich różnorodności. Wojciech, dominikanin, częściej od Michała w podróży służbowej, zapełnia kartki kreskami szkiców, zadziwiony pięknem, kruchością i przemijaniem świata. Ich podróżny kajet inspiruje czytelnika do tworzenia własnych notesów.

4
E-book

Listy do Lwa

Michał Zioło OCSO

To niezwykła książka. Przenikają się w niej afrykańskie zwyczaje i zabobony, świat paryskich kloszardów i tajemnicza, zagubiona w czasie Galicja. Pełno w niej egzotycznych, dziwacznych postaci: stary mędrzec - pijaczyna Arthur, stuknięty kapitan Klepp, ojciec Topinambours, dobroduszny dziwak hrabia Ujejski - i oczywiście Karomenya, główny bohater, który prowadzi nas przez wszystkie przygody tej książki: polowanie na węże, wyrzucanie diabła, podróż do stolicy świata, ratowanie rudego kota czy straszenie przekupek na galicyjskim targowisku.

5
E-book

Modlitwy wiecznego poniedziałku

Michał Zioło OCSO

Co jest pierwsze i najważniejsze? Pamięć o Bogu. Odkurzana w modlitwie i podczas adoracji, ćwiczona testami na spostrzegawczość, bo On jest, zawsze i wszędzie, to tylko my jesteśmy roztargnieni. Karmiona olśnieniami: spotkaniem z drugim, celną strofą, precyzyjnym zdaniem, odkrywczym dźwiękiem, śmiałym pociągnięciem pędzla. Doświadczana i wypróbowana w ogniu wspólnotowego życia, w tyglu samotności i męczeństwa, najczęściej jednak wtedy, kiedy nic się nie dzieje coś jak znoszenie wiecznego poniedziałku. Pamięć, która za Jego łaską przemienia się nagle w Obecność oto budzimy się w niedzielny, zaprawiony aromatyczną mokką poranek, z muzyką wszystkich poranków świata w tle. O tym jest ta książka.

6
E-book

Po co światu mnich?

Michał Zioło OCSO, Katarzyna Kolska, Roman Bielecki OP

Po co światu mnich to wywiad rzeka z ojcem Michałem Zioło, trapistą, który szczerze opowiada o tym, co się dzieje za klasztornym murem. Nieczęsto tego typu publikacje pojawiają się na polskim rynku wydawniczym. Trapiści to zakon o bardzo surowej regule życia. Mają kilkadziesiąt klasztorów na całym świecie, w których mieszka obecnie ok. 1600 mnichów. Zakonnicy rozpoczynają każdy dzień modlitwą o godz. 3.30 rano, żyją w milczeniu, nie opuszczają klasztoru, zachowują całoroczny post, utrzymują się z tego, co zarobią własną pracą. Michał Zioło jest w zakonie trapistów od 1995 roku, mieszka we wspólnocie Aiguebelle w Południowej Francji, wcześniej był dominikaninem, cenionym duszpasterzem, rekolekcjonistą i autorem książek. W rozmowie z Katarzyną Kolską i Romanem Bieleckim opowiada o codziennym życiu mnichów, modlitwie, pracy, samotności, o radzeniu sobie z różnymi pokusami, z oderwaniem od świata, tęsknotą. Nie ucieka przed trudnymi pytaniami, nie unika odpowiedzi. Pokazuje jaką wartość ma życie mnisze, które współczesnemu człowiekowi może się wydawać zupełnie bezużyteczne.

7
Hörbuch

Po co światu mnich?

Michał Zioło OCSO, Katarzyna Kolska, Roman Bielecki OP

Po co światu mnich to wywiad rzeka z ojcem Michałem Zioło, trapistą, który szczerze opowiada o tym, co się dzieje za klasztornym murem. Nieczęsto tego typu publikacje pojawiają się na polskim rynku wydawniczym. Trapiści to zakon o bardzo surowej regule życia. Mają kilkadziesiąt klasztorów na całym świecie, w których mieszka obecnie ok. 1600 mnichów. Zakonnicy rozpoczynają każdy dzień modlitwą o godz. 3.30 rano, żyją w milczeniu, nie opuszczają klasztoru, zachowują całoroczny post, utrzymują się z tego, co zarobią własną pracą. Michał Zioło jest w zakonie trapistów od 1995 roku, mieszka we wspólnocie Aiguebelle w Południowej Francji, wcześniej był dominikaninem, cenionym duszpasterzem, rekolekcjonistą i autorem książek. W rozmowie z Katarzyną Kolską i Romanem Bieleckim opowiada o codziennym życiu mnichów, modlitwie, pracy, samotności, o radzeniu sobie z różnymi pokusami, z oderwaniem od świata, tęsknotą. Nie ucieka przed trudnymi pytaniami, nie unika odpowiedzi. Pokazuje jaką wartość ma życie mnisze, które współczesnemu człowiekowi może się wydawać zupełnie bezużyteczne.