Autor: Jan Kochanowski

Na swoje księgi

Jan Kochanowski

Na swoje księgi

Jan Kochanowski

Na tenże (Nie woła dziś przewoźnik: Wsiadaj, kto ma wsiadać!)

Jan Kochanowski

Na tenże (To jest on brzeg szczęśliwy, gdzie na czasy wieczne...)

Jan Kochanowski

Na toż (Gładkość od ciebie, Wenus, ale nie trwa w mierze...)

Jan Kochanowski

Na ucztę

Jan Kochanowski

Na ucztę

Jan Kochanowski

Na utratne

Jan Kochanowski

Na wieniec

Jan Kochanowski

Na Świętego Ojca

Jan Kochanowski

Na zachowanie

Jan Kochanowski

Na zdrowie

Jan Kochanowski

O Aleksandrzech

Jan Kochanowski

O łazarzowych księgach

Jan Kochanowski

O Łazickim a Barzym

Jan Kochanowski

O łaziebnikach

Jan Kochanowski

O błaźnie

Jan Kochanowski

O Bekwarku

Jan Kochanowski

O chmielu

Jan Kochanowski

O chłopcu

Jan Kochanowski

O dobrym panie

Jan Kochanowski

O Doktorze Hiszpanie

Jan Kochanowski

O Doktorze Hiszpanie

Jan Kochanowski

Odpowiedź

Jan Kochanowski