Autor: Adam Lang
1
Ebook

Nagroda pocieszenia

Adam Lang

Nowa powieść Adama Langa, którego debiut literacki Klucze w ubiegłym roku był nominowany do Nagrody Polskiej Sekcji IBBY Książka Roku i trafił na Listę Skarbów Muzeum Książki Dziecięcej. Wybielacie czasami swoje wspomnienia? A kto tego nie robi? Potem okazuje się, że do naszej klasy chodziły same królowe studniówek i kapitanowie drużyn sportowych, boginie miłości i Dionizosi. Nieudaczników, kujonów  i innych dziwadeł brak. Kuba Kubeł Bełski to co innego. On nie jest Wybielaczem. Mówił szczerze, nie szczędził wspomnień kompromitujących, a skompromitował się nie raz... To dlatego Adam Lang opisał właśnie jego historię. To, na kogo trafisz w pierwszych dniach w nowej szkole, decyduje o twoim statusie i popularności. Kuba, dotychczas raczej kujon, miał szczęście, bo wpadł w oko Trotylowi i został Kubłem. A Trotyl wiadomo kapitan drużyny koszykówki, kochany przez dziewczyny, po prostu samiec alfa. To było jak zauroczenie, pierwsza prawdziwa męska przyjaźń. Jeśli przyjaźń to żelazne zasady, na przykład: Nie ruszamy dziewczyn kumpli. I tu jest pies pogrzebany... Bo jak tu nie ruszać, skoro każdy centymetr ciała wrzeszczy, że to dziewczyna twego życia! Potem zostaje tylko nędzna nagroda pocieszenia... A ludzie gadają, że liceum to najfajniejszy czas. Trudno nie zgodzić się z opinią pisarki, ilustratorki i znawczyni literatury dziecięcej oraz  młodzieżowej, Joanny Olech: Ktokolwiek kryje się za autorskim pseudonimem () pisze z brutalną szczerością i dobrze zna realia życia współczesnych licealistów (Książki. Magazyn do czytania).

2
Ebook

Sznurek

Adam Lang

Po wydaniu mojej drugiej powieści zadzwonił do mnie profesor Domańczyk, mój nauczyciel historii z liceum. W dwóch pierwszych książkach nie opisałem go zbyt dobrze, więc propozycja: Lang, musimy natychmiast porozmawiać, natychmiast, Lang, nie wzbudziła we mnie przesadnego entuzjazmu Powiedział, że może dla odmiany napisałbym coś dobrego, a on ma dla mnie taką historię, że Lang, przestań pisać o bzdetach, Lang krótko podsumował moje pisarstwo. Od niego dowiedziałem się o istnieniu Krystiana Kowalskiego pisze o swojej najnowszej powieści Adam Lang. Spodziewacie się banalnych, wyssanych z palca problemów nastolatka, dylematów w stylu lepsza ta nereczka [dziewczyna przyp. red.] czy tamta? Nic bardziej mylnego. Krystian mieszka na wsi. Typowa dziura na Podlasiu. Jeśli wrony rzeczywiście gdzieś zawracają, to u nas opowiada. Ojciec to sadysta i okrutnik, odbicie dziadka, który podjudza go do działania. Matki właściwie ciągle nie ma, bo co rusz opiekuje się babciami, ciotkami i znajomymi, które bardzo potrzebują jej pomocy. Starszy brat Seba nie jest lepszy. To przez niego i jego kolegów osiłków Krystian przeżywa kolejne dramaty. Są też kumple, no i oczywiście dziewczyny. Tę wymarzoną i zdawałoby się nieosiągalną Krystian poznaje, odwiedzając matkę, pomieszkującą obecnie u chorej ciotki w Warszawie. Sonia jest inna mądra, piękna, z wielkiego miasta i zdaje się lubić Krystiana. Szkopuł w tym, że to dziewczyna Konrada, jego przyjaciela z dzieciństwa, który dawno temu przeprowadził się do stolicy. Czy taki związek ma rację bytu? Czy Krystianowi uda się wyrwać ze szponów toksycznej rodziny i stworzyć swoje małe szczęście? Adam Lang to ewenement na polskiej scenie literackiej. Pisze dla chłopców i o chłopcach, co należy do rzadkości w rodzimej literaturze młodzieżowej. Zawojował serca czytelników i krytyków książką Klucze. Jego literacki debiut był nominowany do Nagrody Polskiej Sekcji IBBY Książka Roku i trafił na Listę Skarbów Muzeum Książki Dziecięcej. Ktokolwiek kryje się za autorskim pseudonimem (), pisze z brutalną szczerością i dobrze zna realia życia współczesnych licealistów Joanna Olech, Książki. Magazyn do czytania