Autor: Anna Śliwa
1
E-book

555 zagadek o Pieninach

Anna Śliwa

Pieniny są niewielkie, ale niezwykle malownicze i zróżnicowane. Wydawałoby się, że każdy je zna, tymczasem kryją mnóstwo tajemnic, a wraz z sąsiadującym Spiszem tworzą fascynujący mikroświat, w którym góry splatają się z wielowiekową historią i kulturą. Książka pozwala go w pełni odkryć, zawiera bowiem zarówno znane informacje o regionie, jak i odsłania mniej oczywiste aspekty pienińskiej i spiskiej rzeczywistości. Kolejne rozdziały są poświęcone geografii, tutejszej przyrodzie, historii, kulturze i kuchni ― a to wszystko w formie zagadek i odpowiedzi, które świetnie uzupełnią już posiadaną wiedzę, zilustrowanych licznymi fotografiami pokazującymi piękno Pienin i Spisza.

2
E-book

Peloponez i Ateny. Travelbook. Wydanie 1

Mateusz Gędźba, Anna Śliwa, Agnieszka Zawistowska

Peloponez i Ateny mają wiele do zaoferowania. Jak w raju będą się tu czuli miłośnicy starożytności, na wyciągnięcie ręki mając zabytki sprzed tysięcy lat. Liczne muzea, galerie i barwne festiwale to gratka dla wszystkich ciekawych świata. Nie tylko miłośników przyrody zachwycą malownicze zatoki, monumentalne wąwozy i jaskinie jak z baśni. Na amatorów opalania czekają na Peloponezie liczne plaże, a na zwolenników aktywnego wypoczynku górskie szlaki, trasy rowerowe i narciarskie albo rejsy po lazurowych przybrzeżnych wodach. Przysmaki lokalnej kuchni to wisienka na tym wspaniałym torcie wielkiej greckiej przygody! Zabytki starożytności Słoneczne plaże Piękne wąwozy i jaskinie Urokliwe krajobrazy Potężne twierdze Śródziemnomorskie przysmaki "W sumie jest to poręczny, bogato ilustrowany przewodnik zawierający mnóstwo informacji, także praktycznych,. Wart przeczytania przed wyjazdem i zabrania ze sobą, nawet jeżeli jedzie się na wycieczkę czy urlop wypoczynkowy zorganizowany przez biuro podróży. Bo i w trakcie tego drugiego warto dowiedzieć się, co ciekawego jest na miejscu lub w najbliższej okolicy i skorzystać z okazji, aby te atrakcje poznać." Cezary Rudziński (http://www.globtroter.info/wydawnictwa/3773-bezdroza-peloponez-i-ateny-travelbook)

3
E-book

Sztuka - percepcja - język. Sfera wizualna w poezji i prozie Mirona Białoszewskiego

Anna Śliwa

W publikacji zaproponowano nowe, multidyscyplinarne spojrzenie na poezję i prozę Mirona Białoszewskiego. Głównym celem dociekań uczyniono problem widzenia i wizualności w twórczości autora Rozkurzu. Autorka zbadała wizualność potencjalnie tkwiącą w języku. Podkreśliła rolę, jaką przy pisaniu Ballad rzeszowskich odegrał partner pisarza — Leszek Soliński, historyk sztuki i malarz. Książka odsłania mało znany, praktycznie do tej pory nie badany, problem percepcji dzieł sztuki w prozie Białoszewskiego. Ostatni rozdział ukazuje ambiwalentny stosunek pisarza do wizualności. Wzrok pozwala bowiem na bezinteresowny zachwyt światem i sztuką, z drugiej jednak strony okazuje się wcale nie „najszlachetniejszym” ze zmysłów, ale „chamskim”, zachłannym, pochłaniającym wszystko bez szczególnego wyboru. Widzenie, pojmowane jako „konsumowanie na chama”, można odczytywać jako metaforę, w której Białoszewski zawarł projekt własnej twórczości. Świadomie balansując na granicy, pisarz sytuował swoje postrzeganie i wyrażanie świata pomiędzy: uchem a okiem, wzrokiem a niewidzeniem, kontemplacją i konsumpcją, wreszcie życiem a sztuką.   Anna Śliwa jest interpretatorką wyśmienitą. Jej objaśnienia zaskakują nie ryzykownymi hipotezami lecz oczywistościami, które wcześniej uchodziły uwadze. (…) Nie daje się omamić żadnym stereotypom, nie tylko tym związanym bezpośrednio z interpretacją Białoszewskiego. Pozostaje czujna także wówczas, gdy dotyka tematów bardziej ogólnych, nasuwających piszącemu gotowe formuły. Praca Anny Śliwy, chociaż świetnie spełnia wszystkie warunki rozprawy doktorskiej, nie przypomina typowych rozpraw. Czułość autorki wobec swego tematu wyraziła się nie tylko w drobiazgowych poszukiwaniach archiwalnych, opanowaniu bogatego stanu badań i uważnym przyjrzeniu się interpretowanym materiałom, ale również w organizowaniu własnego tekstu (…). To jest praca osoby rozmiłowanej w tym, co robi. I ta fascynacja udziela się czytelnikowi, w każdym razie temu czytelnikowi, który podjął się recenzowania tego bardzo udanego studium. Fragment recenzji Zdzisława Łapińskiego Malarskie fascynacje i wizualna wrażliwość autora, który odkrył literacką wartość „gadania” i część swoich tekstów stworzył nagrywając je najpierw na taśmę magnetofonową, do tej pory pozostawały raczej na marginesie zainteresowań badaczy. (…) Samo dostrzeżenie tego tematu jest pierwszą przesłanką sukcesu doktorantki a dokonane przez nią opracowanie stanowi niewątpliwie cenne uzupełnienie naszej wiedzy o jednym z ważniejszych dwudziestowiecznych poetów polskich. Cały tok wywodu cechuje się wyjątkową dojrzałością metodologiczną, autorka jest doskonale świadoma reguł swojego postępowania, a zarazem wolna od doktrynerstwa w stosowaniu przyjętych założeń. Uruchamia bogatą erudycję z zakresu historii sztuki dla ukazania kontekstów zjawisk badanych w twórczości Białoszewskiego a jednocześnie nie rezygnuje z posługiwania się intuicją w interpretacji tekstów poety. Szczególnie dobrym sprawdzianem trafności jej oglądu poezji Białoszewskiego wydaje mi się to, że pracując na innym polu i idąc inną drogą niż Stanisław Barańczak, pokazuje od nowej strony tę istotną cechę twórczości poety, którą autor książki Język poetycki Mirona Białoszewskiego ukazał w jego stosunku do języka właśnie. Cechą tą jest szczególna wieloaspektowość przy jednoczesnej zwięzłości, szczególna wielostronność tej poezji, a więc właśnie pozostawanie pomiędzy. Fragment recenzji Małgorzaty Czermińskiej   … wpisując się w nurt nowej fazy recepcji twórczości pisarza, wnosi Anna Śliwa do badań nad twórczością Białoszewskiego wiele nowych i oryginalnych projektów lektury. Doceniając decyzję Autorki, aby usytuować swoje badania w tym obszarze, gdzie interesujący staje się Białoszewski nie „nasłuchujący”, ale „postrzegający”, a z perspektywy tekstu — to, co wizualne, wzrokowe, napisowe, doceniając także to, że Anna Śliwa — korzystając z wytyczonych szlaków — idzie swoją drogą, wnosząc cenne poznawczo wątki do rozważań nad dziełem pisarza, stwierdzam także, że dobór zagadnień, które stanowią treść kolejnych rozdziałów, jest faktycznie jednym z ciekawszych sposobów ujęcia problemów sfery wizualnej w pisarstwie Białoszewskiego. Dokonany w sposób przemyślany sprawia, że książka jest atrakcyjna w swoim zdynamizowaniu i zaplanowanych „przejściach” od sztuki do języka. Fragment recenzji Romualda Cudaka     Anna Śliwa — dr nauk humanistycznych, ukończyła filologię polską i historię sztuki na Uniwersytecie Gdańskim. Publikowała w „Pamiętniku Literackim”, „Tekstach Drugich”, „Twórczości”, „Frazie”, „Baroku”, „Archivolcie”, „Slavica Gandensia”, „Blizie” oraz wydawnictwach zbiorowych, m. in. Space of a Garden – Space of Culture (Cambridge Scholars Publishing: Newcastle upon Tyne 2008), (Un)masking Bruno Schulz. New Combinations, Further Fragmentations, Ultimate Reintegrations (Rodopi: Amsterdam — New York 2009), Polonistyka bez granic (Universitas: Kraków 2011). Interesuje się literaturą polską XX wieku, problematyką interferencji sztuk, zagadnieniem percepcji wizualnej, rolą wzroku w literaturze, kulturze i sztuce, grafiką. Pracuje w Dziale Sztuki Muzeum Miasta Gdyni.