Автор: Jacek Sztuka
1
Eлектронна книга

A Drawing Sketch. In the Process of Structuring a Painting II

Jacek Sztuka

To look for answers to some of the above questions, Author decided to conduct research using an eye tracker that records eyeballs movement. Author tested thirty respondents (and heself). The research sample here consisted of young people and experienced artists. Each subject observed a sequence of images. These images were: a value sketch and a color sketch by the subject, a group sketch in which he (i.e. the subject) most often participated in drawing, and a sketch by another author. Each perceived image usually lasted for the previously mentioned six seconds. Then Author asked the subjects to indicate the area in their drawing sketch that they considered subjectively most important. The results of these studies show that the author of a drawing sketch often (although with varying accuracy) actually fixates his gaze on the area that he declares is the most important. When observing a drawing sketch (made collectively), the author's attention is rarely drawn to his own (i.e. drawn by himself) fragment (regardless of whether the respondent is a professional or an amateur). The perception of one's own valuable (although not always black and white) drawing sketch and a color sketch are completely different.

2
Eлектронна книга

Szkic rysunkowy w procesie budowania obrazu malarskiego

Jacek Sztuka

„Jacek Sztuka odsłania w monografii warsztat dochodzenia twórcy do ostatecznej wersji dzieła. (…) Z jednej strony prezentowane szkice są niejako scenopisami przyszłych realizacji, z drugiej anektują uczestnika by wraz z poszukującym rozwiązań autorem stał się „pielgrzymem” spełniającym się w drodze poszukiwań. Dr hab. Janusz Pacuda, (fragmenty recenzji). (…) otwarcie nowej karty szkicownika nie oznacza wcale zaczynania czegoś „od początku”. (…) Nowy szkic to tak jak powrót do jakiegoś świata, w którym ukonstytuowały się już właściwie wszystkie konkretne zależności i uwarunkowania. Pewne ścieżki w tym labiryncie kresek okazały się prowadzić „do nikąd”. Określone formy stały się już jakby oswojone czy „sprawdzone”, inne ulubione lub nawet powtarzalne. „Bohaterowie” zostali już wybrani i grają swoje role, a któryś z nich gra już rolę główną, a inni stanowią tło. Jacek Sztuka, (fragmenty monografii)