Autor: Józef Teodorowicz
1
Ebook

Św. Paweł Apostoł Narodów

Józef Teodorowicz

Kto czyta Listy św. Pawła, tego przede wszystkim uderza jego przebogata, głęboka, ogromnie wrażliwa, przenikliwa i bystra, a jakby wulkaniczna umysłowość i dusza. Sama już forma literacka Listów Pawłowych olśniewa nas swoją wprost zdumiewającą bujnością i rozmaitością. Tu krótkie, urwane zaklinania, apostrofy, ówdzie długie, zdawałoby się, przydługie okresy; tu wykład, jakby przeładowany antytezami, ideami i myślami, a tam znowu, jak np. w pierwszym Liście do Koryntian, wspaniała, chwytająca za serce, popularna retoryka; tu okresy zdają się być niby stado rozigranych koni, porwanych wirem energii i życia, a znowu za chwilę znać, jak jednak te, niby z podmuchu nastrojów dobyte, okresy, wiążą się ze sobą logicznie w organiczną całość. Tu cały aparat naukowy Pisma św. i wywodów, w których znać dawnego rabinistę i ucznia Gamaliela, a ówdzie znowu tyle się przewija uczucia, że mowa staje się wyrazem najsilniejszej i najczystszej namiętności, ożywiającej duszę piszącego, z której wieje dziwna bezpośredniość i życie. Tu nadmierna bujność myśli, która zda się aż przeładowywać tekst, a tam znów przemyślenie gruntowne, zdradzające się w całym układzie tekstu. Z każdego Listu, nawet z każdego nieomal zdania, przeziera cały człowiek i cała dusza Pawłowa. Utkana jest ona i z rosy niebieskiej, jak i z miłości i wrażliwości na to, co ziemskie.

2
Ebook

Wychowanie narodowe a Eucharystia

Józef Teodorowicz

Jakież to przeciwieństwa narzucają się każdemu, co śledzi obchody i uroczystości eucharystyczne: bo i co widzą nasze oczy? Oto kruszynkę chleba, przed którą zarówno króle i pany jak i ubogie, mądre jak i prostaczki w prochu pokory się rzucają. Czyż to nie bijące przeciwieństwo? przeciwieństwo między postaciami rzekłby kto bezdusznymi i zmartwiałymi, a znowu żywym, potężnym, olbrzymim ruchem dusz: i miłości; przeciwieństwo między ogołoceniem a bogactwem; między ubóstwem a blaskiem, między cichością i milczeniem, a życiem. Nawet najobojętniejszy, nawet niewierzący będzie tym tknięty i zawoła: coś tam jest w tej kruszynie, skoro zdolna jest ujarzmić najniesforniejszy żywioł serca; skoro milczeniem wiecznym spowita bez głosu, ruchu, gestu, a rządzi milionami dusz.

3
Ebook

Zjawiska mistyczne i ich tłumaczenia

Józef Teodorowicz

UWAGA! e-book jest skanem zapisanym w formacie PDF. Plik pdf uniemożliwia przeszukiwanie i kopiowanie tekstu REPRINT. Zjawiska mistyczne obejmują m.in.: zjawisko niejedzenia (inedii), bilokacji, stygmatyzacji, wizji plastycznych pojawiających się jakby to były zjawiska realne. Rozumienia i mówienia w językach obcych, których dana osoba nigdy się nie uczyła, ani nawet pośrednio nie miała z nimi kontaktu, poznawanie stanów duszy obcych osób i przepowiadanie wydarzeń, jakkolwiek one nie tkwią w przyczynach naturalnych, ale zależą od wolnego wyboru człowieka itp. Autor w sposób drobiazgowy zajmuje się się analizą zjawisk mistycznych jakich doznawała, bądź jakie występowały w jej obecności, u niemieckiej mistyczki Teresy Neumann. Książka jest z tego względu bardzo wartościowa i interesująca zarazem, bowiem powstała jeszcze za życia stygmatyczki, kiedy wiedziono spory, czy to czego Teresa doświadcza, to prawda, czy oszustwo bądź ułuda. Teresa Neumann z Konnersreuth (1898-1962) niemiecka mistyczka i stygmatyczka. Była członkiem Franciszkańskiego Zakonu Świeckich, Służebnica Boża. Teresa urodziła się w katolickiej rodzinie krawca w Bawarii. 10 marca 1918 ratując bydło z płonącej stajni wuja, uległa wypadkowi, którego skutkami był paraliż i ślepota. 29 kwietnia 1923, w dzień beatyfikacji Teresy z Lisieux odzyskała wzrok, a 17 maja 1925, w dzień kanonizacji karmelitanki wróciła jej władza w nogach. 13 listopada 1925 wykryto u Teresy zapalenie wyrostka robaczkowego. Poprosiła swoją rodzinę, aby zabrała ją do kościoła na wspólną modlitwę w intencji powrotu do zdrowia. Następnie zdiagnozowano, że została uzdrowiona ze wszelkich śladów choroby. 5 marca 1926 Teresa miała zostać obdarzona stygmatami. Na jej rękach, nogach, głowie i boku widoczne były krwawe rany. Co tydzień, od północy w czwartek do godziny trzynastej w piątek jej rany otwierały się i krwawiły. Traciła dziesięć kilogramów wagi ciała, która naturalnie wynosiła około pięćdziesiąt pięć kilogramów. Podczas ekstaz, miała obserwować mękę Jezusa, przepowiadać przyszłe wydarzenia i mówić obcymi językami (między innymi językiem aramejskim), których nigdy wcześniej nie poznała. Pomimo cierpień, w pozostałych dniach tygodnia była aktywna i pełna energii. Świadkowie twierdzą, że dzięki modlitwie Teresa upraszała u Boga uzdrowienie chorych ludzi, przyjmując na siebie ich dolegliwości. W ten sposób chciała pomagać cierpiącym chorym bliźnim. Do jej domu w Konnersreuth pielgrzymowało setki ludzi, prosząc o łaski i wstawiennictwo u Boga. Od 1922 aż do swojej śmierci w 1962 Teresa nie spożywała żadnych pokarmów oprócz codziennej Eucharystii. Nie nawadniała się od 1927. Dietę tę miała stosować od odprawienia modlitwy, w której prosiła, aby choroba mężczyzny z jej parafii, przygotowującego się do świeceń kapłańskich, została przeniesiona na jej gardło. W lipcu 1927, przez okres dwóch tygodni, została poddana obserwacji, którą nadzorowały cztery franciszkańskie pielęgniarki i lekarz. Potwierdzili, że nie spożywała nic, oprócz jednej Komunii Świętej na dzień. Nie wykazywała żadnych niepokojących objawów, takich jak zmniejszenie masy ciała, lub odwodnienie. W tym czasie jej mocz był zakwaszony i zawierał jedno z ciał ketonowych - aceton, którego obecność wskazuje na poszczenie, lecz po okresie dziewięciu dni, gdy jej mocz powtórnie zbadano, okazało się, że miał on odczyn alkaliczny i nie zawierał acetonu, co wskazuje na normalną dietę. Mimo uczestniczenia w wycieczkach krajoznawczych po Niemczech i prowadzeniu czynnego życia, Teresa nie odczuwała głodu ani zmęczenia. (za: https://pl.wikipedia.org/wiki/Teresa_Neumann