Autor: M. Grossman
1
Ebook

Dwanaście

M. Grossman

Bohaterem powieści jest mężczyzna obsesyjnie poszukujący miłości. Winą za swoje niepowodzenia obarcza kolejne partnerki, od których oczekuje więcej, niż sam im daje. A daje wyłącznie rozkosz. Na początku postrzegamy go jako normalnego mężczyznę o sporych potrzebach seksualnych. Poszukuje wciąż nowych doznań, realizuje odważne fantazje, których głównymi postaciami zawsze są kobiety. Czerpie pełnymi garściami z erotycznej sfery życia. Z czasem okazuje się, że przestaje kontrolować oganiającą go rzeczywistość, a obsesyjne poszukiwanie niespełnionego uczucia przejmuje nad nim kontrolę. Staje się groźny nie tylko dla swoich kobiet, ale przede wszystkim dla siebie. Książka jest kontrowersyjna, najdelikatniej mówiąc nieprzyzwoita i bulwersująca. Zarówno w treści, jak i w formie. Wulgaryzmy w takiej liczbie mogą wydawać się trudne do zniesienia. Jednak autor zadał sobie trud i seks opisuje tak realnie, jak tylko pozwala na to polski język. Ostre sceny erotyczne przedstawione są przy użyciu mnóstwa słów uznawanych za nieprzyzwoite, ale czy można to zrobić inaczej, nie ocierając się o egzaltację? Grossman nie uznaje tu kompromisów ani półśrodków. „Dwanaście” to powieść jedyna w swoim rodzaju – odważna do bólu, a jednocześnie lekka, miejscami dowcipna, nie pozbawiona absurdalnego humoru. Niektórzy zapewne zaliczą ją do pornografii. Jednak zakończenie, niezwykle zaskakujące, a także sposób narracji w finałowych scenach stawiają ją na półce znacznie wyższej niż tylko dobre, ociekające seksem opowiadania erotyczne. Taka skandalizująca książka pojawia się chyba po raz pierwszy w polskiej literaturze.

2
Audiobook

Sexpolis

M. Grossman

Polityko, polityko co z ciebie za pani, ze za toba tesknia chłopcy malowani? Czym kusisz, co obiecujesz, jaka moc masz w sobie? Polecam ksiazke bolesnie demaskatorska i odwazna, ktora na te pytania odpowiada. Odsłania polityczna kuchnie i jej zakulisowe rozgrywki. W kuchni tej kroluje siedem grzechow głownych przyprawionych na rozne sposoby. Swietny rodzimy political fiction, tylko czy aby na pewno fiction? Po takiej lekturze zostane chyba zwolenniczka monarchii. Lidia Stanisławska piosenkarka, aktorka, felietonistka, pisarka Ta pozycja ma wszystkie cechy literackiego tzw. dobrego piora niejednoznaczny i ironiczny jezyk, przepełniona humorem akcje, znakomicie skomponowana z watkow obyczajowych oraz sensacyjnych, postaci o niekiedy dziwnie znajomych cechach z tu i teraz". Nie dosc, ze dobrze sie czyta, to jeszcze w inteligentny sposob uswiadamia, jak przewlekle chory jest otaczajacy swiat. Czy to powiesc z kluczem? Polecam te zagadke! Michał Pabian dramaturg, literaturoznawca

3
Ebook

Świniaki

M. Grossman

Ten tomik to najprawdziwsza biżuteria. Perełki satyry napisane błyskotliwie i zabawnie. Prześmiewcze historyjki ocierają się o purnonsens, niestety mają jednak korzenie w rzeczywistości. Udowadniają, że świat od wieków jest rządzony przez trzy namiętności KASĘ, WŁADZĘ I SEKS. Autor zastosował tu ironiczny cudzysłów, czasem przesadne (zgodnie z prawem satyry) przerysowanie. Czytając, doznajesz uczuć określanych przez naszych sąsiadów jako „i śmieszno, i straszno”! Dobrze, że „śmieszno”, bo tylko takie traktowanie zdarzeń i sytuacji może złagodzić kontury tego co straszne. Śmiech zaś, jak wiadomo, jest dobry na wszystko, z wyjątkiem… rozwolnienia. Obyta z zabawnym słowem wychowanka rozlicznych kabaretów, Lidia Stanisławska, piosenkarka, felietonistka, aktorka i pisarka W wersji audio głównym lektorem jest: Jarosław Milewczyk Gościnnie opowiadania czytają: Lidia Stanisławska (Przychodnia) oraz Mariusz Gzyl (Król).

4
Audiobook

Świniaki

M. Grossman

Ten tomik to najprawdziwsza biżuteria. Perełki satyry napisane błyskotliwie i zabawnie. Prześmiewcze historyjki ocierają się o purnonsens, niestety mają jednak korzenie w rzeczywistości. Udowadniają, że świat od wieków jest rządzony przez trzy namiętności KASĘ, WŁADZĘ I SEKS. Autor zastosował tu ironiczny cudzysłów, czasem przesadne (zgodnie z prawem satyry) przerysowanie. Czytając, doznajesz uczuć określanych przez naszych sąsiadów jako „i śmieszno, i straszno”! Dobrze, że „śmieszno”, bo tylko takie traktowanie zdarzeń i sytuacji może złagodzić kontury tego co straszne. Śmiech zaś, jak wiadomo, jest dobry na wszystko, z wyjątkiem… rozwolnienia. Obyta z zabawnym słowem wychowanka rozlicznych kabaretów, Lidia Stanisławska, piosenkarka, felietonistka, aktorka i pisarka W wersji audio głównym lektorem jest: Jarosław Milewczyk Gościnnie opowiadania czytają: Lidia Stanisławska (Przychodnia) oraz Mariusz Gzyl (Król).