Автор: Michał Dymitr Krajewski
1
Eлектронна книга

Podolanka wychowana w stanie natury życie i przypadki swoje opisująca

Michał Dymitr Krajewski

"Jaki by był człowiek zostawiony samej naturze, jest pytanie równie pożyteczne, jak to, o co się długo mędrcy kłócili, aby wiedzieć, jaki by był rodzaj ludzki, gdyby był Adam nie zgrzeszył. Wiek nasz porzuciwszy szkolne spory o tym, czego nie rozumiał, albo wiedzieć nie mógł, ma jeszcze ciekawość badania, czyli człowiek zostawiony samej naturze chodziłby jak zwierzęta na czterech nogach, albo czy by go włos okrywał jak niedźwiedzia i małpę i byłby lepszy od ludzi żyjących w społeczeństwie" - fragment tekstu

2
Eлектронна книга

Woyciech Zdarzyński

Michał Dymitr Krajewski

Powieść historyczna zaczyna się pospolicie od słów: Urodził się. Historyk, nie chcąc czytelnika zostawiać w powątpiewaniu, ieżeli ten, o ktorym pisze, innym iakim sposobem nie przyszedł na świat, upewnia go, że się urodził. Potym następuie rok i mieysce urodzenia, familia, urzędy, herby, przodkowie, a czasem nawet, pilny w zbieraniu nudnych odrobin, wielbi bystrość rozumu wieku niemowlęcego i przytaczaiąc wróżby o przyszłey pociesze rodziców, dziwi się razem z niemi wysileniu natury. Może czytelnik znudzony podobnemi ciekawościami podziękuie mi za to, że zaraz przystępuię do rzeczy. (Fragment)

3
Eлектронна книга

Woyciech Zdarzyński, życie i przypadki swoje opisuiący

Michał Dymitr Krajewski

Woy­ciech Zda­rzyń­ski, ży­cie i przy­pad­ki swo­je opi­su­ią­cy w War­sza­wie 1785 Przed­mo­wa Imię au­to­ra da­ie mi pra­wo, abym nu­dził czy­tel­ni­ka, iak mi się po­do­ba; dla­te­go za­czy­nam od przed­mo­wy, bo ta, iak po­spo­li­cie by­wa, nie ma­iąc żad­ne­go związ­ku z pi­smem, któ­re po­prze­dza, mo­że być tym nud­niey­szą, im dłu­żey się z nią roz­cią­gnę. Praw­da, iż przed­tym in­ny był za­miar pi­szą­cych xiąż­ki, ale po­nie­waż się od­mie­nił czy­tel­nik, nic dziw­ne­go, iż i au­to­ro­wie in­a­czey my­śleć za­czę­li. Niż na­stał zwy­czay, aby ucho­dzić za człe­ka ma­ią­ce­go po­wszech­ną na­ukę, mo­że mniey czy­ta­no, ale grun­tow­niey; każ­dy po­ma­łu, wła­śnie iak po stop­niach na­by­wał wia­do­mość. Te­raz mło­dzież zna­la­zła krót­szą ia­kąś dro­gę; dla­te­go też na mie­isce do­brych au­to­row na­sta­li au­to­ro­wie: słow­ni­kow, zbio­row i for­mu­la­rzow. Oświe­ce­nie wie­ku, któ­rym się szczy­ci­my, iest przy­czy­ną, iż nic nas tak nie ob­cho­dzi, iak hań­ba wy­znać nie­umie­ięt­ność mil­cze­niem. Dla­te­go każ­dy śmia­ło roz­pra­wia o tym, cze­go na­wet nie umie. A wie­lo­mów­stwo, bę­dąc daw­niey przy­wa­rą, te­raz, iak na­sta­ły nud­ne po­sie­dze­nia, ucho­dzi cza­sem za przy­miot czło­wie­ka ro­zum­ne­go. [...]Michał Dymitr KrajewskiUr. 8 września 1746 na Rusi Czerwonej Zm. 5 lipca 1817 w Końskich Najważniejsze dzieła: Podolanka wychowana w stanie natury, życie i przypadki swoje opisująca (1784), Wojciech Zdarzyński życie i przypadki swoje opisujący (1785), Pani Podczaszyna. Tom drugi Przypadków Wojciecha Zdarzyńskiego (1786) Pisarz, pedagog i historyk, ksiądz. Jako siedemnastolatek wstąpił do zakonu pijarów i przyjął imię Dymitr od św. Michała. Studiował retorykę i filozofię, następnie był nauczycielem w kolegium pijarów, a także domowym preceptorem w domach magnackich; od 1782 r. zasiadał we władzach uczelnianych Collegium Nobilium w Warszawie. W 1812 r. został członkiem Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Włączał się aktywnie w propagowanie idei oświeceniowych. Publikował prace związane z pracą nauczycielską, m.in. Gry nauk dla dzieci (1777). Jego twórczość obejmuje także Pochwałę Stanisława Konarskiego (1783), prace historyczne (m.in. żywot Stefana Czarnieckiego oraz Dzieje panowania Jana Kazimierza, których ocalałą część wydano pośmiertnie w 1846 r.). W zakresie beletrystyki reprezentował nurt sentymentalny (Podolanka 1784), jest także autorem pierwszej polskiej książki fantastycznej p.t. Wojciech Zdarzyński (1785). Bohater napisanej na wzór Mikołaja Doświadczyńskiego powieści dydaktycznej, zawierającej krytykę współczesnej cywilizacji, zepsucia wielkich miast, dążności do podbojów i okrucieństwa - trafia osobliwym przypadkiem na Księżyc. Tam ma okazję przyjrzeć się harmonijnemu funkcjonowaniu idealnego państwa opartego o cnoty właściwe życiu wiejskiemu (jest to obraz utopii sielskiej). Drugi tom p.t. Pani Podczaszyna (1786) to pierwszy w literaturze polskiej romans sentymentalny, stanowiący jednak polemikę z prekursorską w tym gatunku Nową Heloizą Rousseau: główna bohaterka wychodzi za mąż kierując się posłuszeństwem, a nie głosem serca, następnie owdowiawszy znów przeżywa rozterki wewnętrzne, nie mogąc wybrać między miłością a obowiązkiem wobec dzieci; ostatecznie w wyniku tego emocjonalnego rozdarcia umiera. Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.