Autor: Michał Stonawski
1
Ebook

Dziedzictwo Manitou. Antologia dedykowana Grahamowi Mastertonowi

Michał Stonawski, Rob Kayman, Paweł Waśkiewicz, Graham Masterton, ...

Prezentujemy pierwszą w Polsce antologię opowiadań grozy dedykowaną mistrzowi horroru Grahamowi Mastertonowi. Rodzimi kreatorzy demonów jutra jak określił ich we wstępie mentor prezentują utwory w znacznym stopniu nawiązujące do jego twórczości. W Dziedzictwie Manitou odnajdziecie płaszczyzny, po których porusza się sam Masterton, spotkacie diabły i demony, będące najmroczniejszymi charakterami również w prozie mistrza gatunku. Staniecie oko w oko ze strachem, który może wydać się Wam znany, a jednak poczujecie mrożące krew w żyłach zaskoczenie. Graham Masterton nie tylko opatrzył antologię wstępem, ale też zamieścił w niej swoje premierowe opowiadanie "Obserwator", które uważa za jedno z najpotworniejszych, jakie kiedykolwiek napisał. Dziedzictwo Manitou odświeży w Waszej wyobraźni wszystkie imiona GROZY.

2
Ebook

Dziwne dni

Michał Stonawski

Żyjemy w epoce absurdu, gdzie jednocześnie promowana jest rozwiązłość i wstrzemięźliwość, wolność religijna i odrzucenie religii, wolność słowa i autocenzura, czy wolność światopoglądowa i jednocześnie napiętnowanie różnych ideologii. To absurd, w którym się gubię, otumaniony wszechobecnym zgrzytem informacyjnym, hałasem, harmiderem – mając dostęp do każdej prawie informacji i jednocześnie czując się jak ślepiec w ciemnościach. To absurd – bo jednocześnie będąc obywatelem wolnym, czuję się zamknięty w kajdany jak nigdy wcześniej. Absurd. Paranoja. Bizarro. Jeśli jest gdzieś ucieczka od tego szaleństwa, to może nią być tylko szaleństwo właśnie. Takim gatunkiem jest dla mnie Bizarro Fiction. Gatunek ten nie jest przecież traktowany poważnie. Sam siebie poważnie nie traktuje – w Bizarro Fiction chodzi o dziwność, o groteskę i odrealnienie. Samym gatunkiem pasjonuje się naprawdę mała grupka ludzi z całego świata. Jest niemal niezauważalny na tle innych. Malutki. Nieważny. I dobrze, bo dzięki temu jest wolny – ubrane w ramy dziwności można napisać wszystko, tak jak kiedyś, w ramy science-fiction ubierało się coś, co stało w sprzeczności z PRL-em. Tyle, że science-fiction to była (i jest) poważna literatura. Bizarro Fiction nigdy taką nie będzie. A zawierając w swoich tekstach różne tezy nie muszę się z nimi zgadzać. Nie muszę być poważny. Mogę się bawić i być wolnym – tym dla mnie jest Bizarro. Jest wolnością. Zapraszam Cię w podróż po „Dziwnych Dniach” naszego świata. Po mieszaninie gatunków, wrażeń i światopoglądów. Teksty, które zostały zawarte w tym zbiorze, w ciągu ostatnich kilku lat można było przeczytać w sieci, na stronie Niedobre Literki – inicjatywie będącej polskim centrum Bizarro, a także w antologii tychże, „Bizarro Bazar”, czy (mam wrażenie) trochę już zapomnianej antologii “Zombiefilia”.” Jedno z opowiadań, “Powtórne przyjście” ukazało się właśnie w “Zombiefilii” - to stary, darmowy projekt sprzed paru lat. Opowiadania te są wolne, zwariowane i niepoważne. Ja sam, pisząc je, nie byłem przecież poważny. Byłem wolny. Mam szczerą nadzieję, że i Tobie pozwolą być wolnymi w tych czasach wolności i nieskrępowania. Czasach absurdu. Michał Stonawski