Autor: Tomasz Sieczkowski
1
Ebook

David Hume. Krytyka episteologii

Tomasz Sieczkowski

Nie ulega wątpliwości. że jeszcze w XVII i XVIII wieku obecność pierwiastków teologicznych była w filozofii czymś zrozumiałym i niekontrowersyjnym. Na dobrą sprawę nie kwestionowano jej i nie problematyzowano, a jeśli już, to domagano się krwawej filozoficznej rewolucji, skutkującej, jak u Holbacha czy La Mettriego, radykalnym usunięciem całości dyskursu teologicznego poza obszar filozofii. Tym, co czyni Hume’a filozofem interesującym na tle standardowych oświeceniowych ateistów, jest zrozumienie - protonietzscheańskie w swoim charakterze - że odrzucenie Boga musi mieć konsekwencje epistemologiczne i ontologiczne. Jako filozof jest on świadomy czegoś, co nazwałem episteologią, czyli przekonaniem, że Bóg stanowi przede wszystkim najwyższą wartość epistemiczną, na której i wokół której zbudowane były fundamenty bez mała wszystkich klasycznych systemów filozoficznych nowożytnej Europy. Czym jest w tym kontekście wartość? Gwarantem sensowności podstawowych epistemologicznych i ontologicznych pojęć filozoficznych: prawdy, korespondencji, uzasadnienia, bytu, celu itd. Dzięki niej koncepcje filozoficzne stają się spójnymi, jednorodnymi systemami. Humowska krytyka siedemnastowiecznej filozofii to potwierdza. Jeśli bowiem, jak proponuje Hume, usuniemy z filozofii pojęcie Boga, to spójna dotychczas wizja świata ulegnie zburzeniu, a postrzeganie rzeczywistości straci przyrodzoną - jak sądzili Descartes i Leibniz - jasność i wyraźność. Tomasz Sieczkowski

2
Ebook

Granice sacrum. Wymiary religijności w myśli współczesnej

Paweł Grabarczyk, Tomasz Sieczkowski

Dzisiejszy, tyleż niespodziewany, co niekwestionowany renesans religijności jest niezmiernie doniosłym faktem społecznym. W oczywisty sposób przekłada się on na naukowe zainteresowanie religią jako taką. Zainteresowanie to podsycane jest przez paradoksalną dwoistość owego powrotu religii. Z jednej bowiem strony daje się dostrzec fundamentalizację w obrębie trzech monoteizmów (charedi w judaizmie, wahabici w islamie, ewangelikanie w chrześcijaństwie). Z drugiej strony, zauważalnym skutkiem kulturowej globalizacji jest liberalizacja religii – rozszczelnienie jej instytucjonalnej struktury, podejście konsensualne i kompromisowe, ponowoczesny dystans do dogmatycznych podstaw wiary. To rozszczepienie w obrębie religii – rozszczepienie, które sprawia, że coraz trudniej jest nam mówić o jednorodnym fenomenie religii – stanowi ciekawe wyzwanie dla nauki, w tym dla filozofii, dla której nowe próby skonceptualizowania religii i religijności stały się jednym z istotniejszych zadań. Właściwie ucichły działania na frontach, na których wcześniej dyskutowano najgoręcej, a więc zaprzestano w filozofii religii roztrząsać kwestie czysto teologiczne, dotyczące natury i przymiotów bogów, ich egzystencji, ich stosunku do świata itp. Jednocześnie odtworzono nowe przestrzenie sporu, które jeszcze czterdzieści lat temu, wobec tezy sekularyzacyjnej, wydawały się jałowe. Filozofia – wspólnie z naukami społecznymi – usiłuje zrozumieć procesy leżące u podstaw owego dwuwektorowego wzrostu religijności. Ale dyskutuje też epistemiczny status religii, jej stosunek do nauki, kontestuje tezę o prywatyzacji przekonań religijnych, próbuje odnaleźć nowe reguły funkcjonowania instytucji religijnych w przestrzeni publicznej i śledzi odwzorowania wartości religijnych w systemach prawa stanowionego.

3
Ebook

Nowy ateizm. Rekonstrukcja światopoglądu

Tomasz Sieczkowski

Być może pojęcie światopoglądu pozwala nam wyrazić to, co w nas zachowawcze. [...] Światopoglądy to nasze punkty oparcia, autoidentyfikacje pozwalające zachować poczucie stałości, sposoby naszego uczestnictwa w kulturze, ale zarazem narzędzia rekonstruowania samej kultury pod kątem naszych oczekiwań i preferencji. Owo pragnienie poczucia stałości - które wcale nie musi być tym samym, co rzeczywista stałość - jest być może kluczem do zrozumienia światopoglądu neoateistycznego, ale też sprawia, że bardziej przychylnie można spojrzeć na światopoglądy konkurencyjne wobec nowego ateizmu. Są one w pewnym sensie źródłowo filozoficznymi pamiątkami po dawnym świecie metafizycznej stabilności, jednak pamiątkami żywymi, ewoluującymi już według nowych reguł ponowoczesnych narracji, w świecie globalnego rozproszenia, wymuszonej mobilności, epistemologicznej rywalizacji. Dlatego o światopoglądach trudno pisać jako o teoretycznej abstrakcji, stają się nią bowiem dopiero wtórnie, w naszym zawsze o krok spóźnionym wobec nich opisie. Z istoty tego, co napisałem powyżej, wynika, że dużo lepiej przyjrzeć się im w ich działaniu: formowaniu i osiąganiu dojrzałości. O tym traktuje ta książka. Fragment publikacji Nowy ateizm. Rekonstrukcja światopoglądu