NIEWIELU UMIAŁO ZGŁĘBIĆ TAJNIKI DUSZY LUDZKIEJ JAK STEFAN ZWEIG.

„Do Cie­bie, który mnie ni­gdy nie zna­łeś” - tak brzmi nagłówek listu, który zrozpaczona po utracie dziecka, bliska swojej śmierci kobieta, wysłała do miłości swojego życia. Historia może się wydać banalna, jakich wiele. Ale nawet przez chwilę, nie wzbudza owego odczucia. To pełne namiętności wyznanie, opisujące, tęsknotę, pragnienie, żar namiętności, rozczarowanie. Oziębłość, niechęć, obojętność z jakimi się spotkała. Niezwykle intymny zapis odczuć i emocji. Napisany bez żalu i oskarżenia. Będący chęcią zrzucenia z siebie ciężaru życiowych tajemnic, a tych jest wiele w treści. Przerażających i nieprawdopodobnych. Autor jest niezwykłym sztukmistrzem, posiadającym szeroką wiedzę dotyczącą kobiecej psychiki. Wytrawnym obserwatorem, potrafiącym zaciekawić czytelnika, od pierwszej strony.

Na podstawie opowiadania w 1948 roku powstał film o tym samym tytule. W 1992 roku film został umieszczony w National Film Registry – liście filmów budujących dziedzictwo kulturowe Stanów Zjednoczonych, do przechowywania w Bibliotece Kongresu.