Religia

817
Ebook

O królu Bolesławie, biskupie Stanisławie i innych wielkich tego czasu. Szkice historyczne jedenastego wieku

Tadeusz Wojciechowski

Plik pdf jest zamknięty w postaci rastrowej złożonej ze skanów. Tadeusz Wojciechowski: O królu Bolesławie, biskupie Stanisławie i innych wielkich tego czasu. Szkice historyczne jedenastego wieku. Zawartość: Eremici reguły św. Romualda, czyli benedyktyni włoscy w Polsce jedenastego wieku. Astryk-Anastazy opat trzemeszyński (1001). Piastowicz eremita i biskup krakowski Lambert I. Arcybiskup Bogumił. Królestwo polskie i koronacja Bolesława II. (1076). Arcybiskup Henryk. Strącenie i zegnanie króla Bolesława II. Faktum biskupa Stanisława, poprzedza: kto był Gallus? Władysław Herman: zatrata korony i pierwszy kult Stanisława. Mimo, iż dzieło powstało dość dawno temu, ze względu na zawarte w nim niezwykle ciekawe informacje w pełni zasługuje, aby je przypomnieć. Zapraszamy do lektury!

818
Ebook

O łasce i przeznaczeniu

Jan Domaszewicz

O ile jest potrzebna łaska człowiekowi, i jaka jest w tym względzie nauka Kościoła? Należy uważać człowieka w stanie natury nieskalanej, i w stanie natury upadłej i zepsutej. Czy potrzebował człowiek łaski przed swym upadkiem i czy mu była ona potrzebna tak samo jak dzisiaj? Doktor Anielski daje odpowiedź następującą: ˝Człowiek po grzechu potrzebuje więcej łaski, jak przed grzechem, ale nie potrzebuje jej bardziej, albowiem, człowiek i przed grzechem potrzebował łaski dla otrzymania życia wiecznego, do którego był stworzony. Lecz, człowiek po grzechu potrzebuje nadto jeszcze łaski do odpuszczenia grzechów i do podtrzymania swej słabości˝.

819
Ebook

O Mistrzu Wincentym Kadłubku i jego Kronice

August Bielowski

August Bielowski: O Mistrzu Wincentym Kadłubku i jego Kronice. Analiza historyczna postaci i jej dokonań. Mistrz Wincenty, zwany Kadłubkiem (ur. po 1150 lub ok. 1160 według tradycji we wsi Karwów koło Opatowa na Sandomierszczyźnie, zm. 8 marca 1223 w Jędrzejowie) prepozyt sandomierskiej kolegiaty N.M.P., potem biskup krakowski, związany z kancelarią księcia Kazimierza Sprawiedliwego. Autor Kroniki polskiej, drugiego tego typu utworu w dziejach polskiej historiografii. Od 1764 błogosławiony Kościoła rzymskokatolickiego, patron diecezji sandomierskiej. (http://pl.wikipedia.org/wiki/Wincenty_Kadłubek)

820
Ebook

O mocy chrześcijańskiej

Ks. Zygmunt Golian

Moc jako cnota, jest najprzód darem, a potem jest prawem. Bóg pierwej daje, a potem się upomina. Zobaczmy najprzód, co Bóg daje, potem zobaczmy, czego żąda, jakie są prawa i warunki mocy danej, jaką jest istota mocy nakazanej? Nie sądzę, aby ta kwestia mogła się wydawać zbyteczną. Im bardziej czujemy brak rzeczywistej mocy, tym sumienniej powinniśmy się wpatrywać w drogi, które nas do niej same tylko doprowadzić mogą. Im łatwiej nędzę i bezsilność sądzimy być siłą, tym się pilniej istocie rzeczywistej siły przypatrywać mamy.

821
Ebook

O modernizmie

Stanisław Miłkowski

Kultura duchowa we wszystkich swoich przejawach nie zadowalała się starą treścią i starą formą i poczęła szukać wszędzie nowych dróg, nic więc dziwnego, że i kwestia religijna, będąca wyrazem najgłębszych tętn duszy ludzkiej, musiała w nowożytnościach innych dróg duchowych i dla siebie stworzyć drogę nowożytną, by swą aktualnością złączyć się w harmonijny zespół z innymi siostrzycami, by łącznie wytwarzać ducha czasu... Oto w tym punkcie mamy psychologiczny zawiązek religijnego modernizmu i doskonałe uzasadnienie jego nazwy. Wszędzie rozbrzmiewają hasła nowości, modernizmu; musi to hasło rozbrzmieć i w religii, inaczej, jak sądzili koryfeusze obecnie potępionej teorii, świat współczesny odwróci się od strupieszałej starzyzny religijności. Poszli więc za hasłem nowości. Punktem ich wyjścia było przekonanie, że dotychczasowa metoda nauczania wiary odstręcza nowożytnych ludzi od Kościoła, że trzeba wniknąć więcej w duszę nowożytnego człowieka, dostosować się i w rzeczach wiary do jego pojęć, przepojonych żądzą nowości, aktualności. Dowcipnie, lubo drastycznie, scharakteryzował to pewien publicysta w czasopiśmie niemieckim Der Katholik (1907, 10 Heft, str. 386): W Kościele upatrują zaniedbanego nieco wieśniaka, którego krawiec, szewc, fryzjer manikurą i pedikurą gruntownie winien ociosać, aby się mógł w salonach wielkiego świata obracać. Ten wieśniak musi cywilizowanie, nowożytnie wyglądać, żeby w krużgankach nowoczesnej Stoa nie podpadał. W tym stroju, tak szepcą pełni nadziei, zwycięży świat, a skoro mu wąsa z fantazją podkręcą, mogliby z berlińskim fryzjerem nadwornym Habym zawołać: Es ist erreicht!. Komiczne to jest i dosyć niesmaczne, ale, niestety, doskonale charakteryzujące niektóre przejawy modernistycznych przekonań i usiłowań.

822
Ebook

O modernizmie. Przysięga antymodernistyczna

Abp Józef Teodorowicz, Ks. Alojzy Starker SJ

Jeżeli system modernistyczny przedstawię człowiekowi wierzącemu, to od razu dostanę jego odpowiedź: przecież ten system zabiera mi całą wiarę! Istotnie tak jest; modernizm zmienia samo pojęcie aktu wiary, modernizm mówi człowiekowi wierzącemu i praktykującemu: ˝tyś dotąd w sakramentach szukał łaski uświęcającej: wiedz odtąd, że to są tylko znaki, symbole twego uczucia religijnego; tyś dotąd w Ewangelii widział księgę natchnioną – wiedz jednak, że jej natchnienie niczym się nie różni od natchnienia wieszczów twoich; tyś w Kościele widział Chrystusa nauczającego i rozkazującego – wiedz jednak, że Kościół jest tylko emanacją historycznej ewolucji i uczuć wierzących, że autorytet w ścisłym tego słowa znaczeniu nie istnieje...

823
Ebook

O modlitwie Pańskiej

Św. Cyprian z Kartaginy

Św. Cyprian, biskup Kartaginy przygotował niniejszy zbiór rad jak należy się modlić, czym jest modlitwa, a w szczególności modlitwa Pańska, jakie pożytki z niej płyną dla naszych dusz, z przede wszystkim jak przysparza chwały Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu. Wreszcie, że nasza modlitwa ma być powszechna i wspólna, co ujmuje w takie słowa: Tu przede wszystkim zauważyć należy, że nasz Mistrz pokoju i jedności, nie chciał aby modlitwa nasza do jednostek była ograniczoną albo zgoła osobistą, tak iżbyśmy się wyłącznie za siebie samych modlili. Nie każe nam bowiem mówić: Ojcze mój któryś jest w niebiesiech ani chleba mojego daj nam dzisiaj, ani też dla siebie tylko prosić o darowanie win lub o zachowanie od pokus i od złego, ale żąda, aby modlitwa nasza powszechną i wspólną była tj. abyśmy się za wszystkich modlili, jak wszyscy jedno jesteśmy. Innymi słowy, ten Bóg pokoju i nauczyciel zgody tak pragnie, aby każdy pojedynczy człowiek za wszystkich innych się modlił, jak On sam, który jest jeden, wszystkich nas w sobie nosił.

824
Ebook

O naśladowaniu Chrystusa

Tomasz Kempis

Nowe tłumaczenie klasycznego poradnika duchowego! De imitatione Christi Tomasza Kempis to jedna z najpopularniejszych po Biblii książek chrześcijańskich. Doceniana przez wielu świętych i błogosławionych Kościoła. Sięgali po nią m.in. św. Franciszek Salezy, św. Ignacy Loyola, św. Karol Boromeusz, św. Josemaria Escriva, św. Teresa od Dzieciątka Jezus czy św. Jan XXIII. Wśród czytelników znaleźć można również Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego, Stefana Żeromskiego, Gottfrieda Leibniza czy Ludwiga van Beethovena. To obowiązkowa pozycja dla wszystkich, którzy chcą rozwinąć swoje życie duchowe. Seria Perły duchowości zainicjowana przez Wydawnictwo Esprit to klasyczne teksty w nowych przystępnych tłumaczeniach. *** Tomasz Kempis - (Thomas van Kempen), (ur. ok. 1380 w Kempen, zm. 25 lipca 1471 w Zwolle) - niemiecki zakonnik kanonik regularny, teolog i mistyk. Przypuszczalny autor De imitatione Christi jednego z największych dzieł chrześcijańskich. W 1395 został umieszczony w szkole w Deventer, prowadzonej przez braci wspólnego życia. Później wstąpił do kanoników regularnych w Agnetenberg. W 1413 przyjął święcenia kapłańskie. 

825
Ebook

O naśladowaniu Jezusa Chrystusa. Ksiąg czworo

Tomasz Kempis

Tekst dzieła O naśladowaniu Chrystusa zalicza się do mistyki nadreńskiej i najprawdopodobniej powstało w latach 1414-1425, a wyszedł spod pióra mnicha zakonu augustiańskiego Kanoników Regularnych. Jest to najgłośniejsze i najbardziej znane dzieło Tomasza a Kempis, które wedle opinii św. Franciszka Salezego nawróciło więcej ludzi, aniżeli zawiera liter na swych kartach. Ta niewielka książeczka pokazuje nam, jak należy żyć i jakim praktykom się oddawać, aby jeszcze w tym życiu osiągnąć szczęście dzięki łasce i pomocy Boga. Informuje też czytelnika, że ten materialny świat nie musi być groźny dla szczerego chrześcijanina.

826
Ebook

O niektórych innych działaniach i zaletach łaski Bożej

Ks. Dr. Maciej Józefa Scheeben, O. Euzebiusz Nieremberg SI

Książka "O niektórych innych działaniach i zaletach łaski Bożej" autorstwa ks. dr. Macieja Józefa Scheebena i o. Euzebiusza Nieremberga SI, zgłębia tajemnice nadprzyrodzonych działań łaski w duszy człowieka. Łaska Boża nie tylko wprowadza nas w mistyczne zjednoczenie z Bogiem, ale działa jak boskie światło, przynosząc duszy niezliczone dobrodziejstwa. Niszczy grzech śmiertelny, użyźnia nasze życie cnotami niebieskimi i boskimi, umożliwiając uczestnictwo w Bożej naturze i osiągnięcie niebiańskiej szczęśliwości. Dzięki łasce otrzymujemy dary Ducha Świętego oraz szereg cnót potrzebnych na naszej drodze do nieba. Uczestniczymy także w zasługach Chrystusa i świętych, a łaska triumfuje nad naszymi słabościami i nędzą. Odkryj niezliczone bogactwa łaski Bożej i jej niezwykłe działanie w twoim życiu duchowym.

827
Ebook

O nieomylności papieskiej

Maurycy Dzieduszycki, Franciszek Hettinger

Gdy objawienie jest jedynym źródłem i podstawą prawdziwej wiary, a Zbawiciel zostawił nam ją w zupełności i na wszystkie wieki, jako skarb niezmienny, pod strażą Kościoła: toć widoczna, że nie ma i nie może być nigdy mowy o jakimś nowym dogmacie, bo taki byłby chyba ludzkim wymysłem, a zatem fałszem lub herezją. Wszakże jest zupełnie czymś innym "głosić nową w Kościele naukę" a "wykładać, objaśniać i formułować już istniejącą na podstawie Pisma św. i ustnego podania"; do czego sam tylko Kościół ma prawo i obowiązek: aby zachować w niepokalanej czystości ów skarb nieoceniony. Spełniał on zawsze święty ten obowiązek, a gdy powstawały w ciągu wieków różne w wierze wątpliwości lub fałszywe nauki, gromił i odmiatał duchy ciemności, podnosił pochodnię światła, orzekał, że ta lub owa prawda była zawsze nauką Kościoła, a w miarę potrzeby określał ją bliżej. Wszakże Bóstwo Chrystusa Pana, dwoista Jego natura w jednej osobie, pochodzenie Ducha Świętego od Ojca i Syna, były zawsze podstawą katolickiej wiary; a przecież te dogmaty bywały na różnych Soborach powszechnych, wobec podstępnych i sofistycznych zarzutów, ściślej definiowane. Podobnie uczynił w naszych czasach względem prawdy wynikającej z samego rdzenia katolicyzmu, bo będącej najlepszą rękojmią nienaruszonej jego trwałości, Sobór Watykański, orzekając, że: "Papież, prawowity następca świętego Piotra, jest nieomylnym, gdy jako powszechny pasterz i doktor Chrześcijaństwa, podaje obowiązującą cały Kościół naukę, w przedmiotach wiary i obyczajów". Dziwaczne twierdzenie, jakoby to było jakąś nowością w wierze, można przyrównać do optycznego złudzenia, kiedy idąc jedynie za wrażeniami ograniczonych zmysłów i pod wpływem przyczyn fizycznych, tworzymy sobie wnioski, zupełnie niezgodne z rzeczywistością, które dopiero głębsza nauka i należyte badanie prostuje. Tak właśnie dzisiejsza mniemana inteligencja, widząc jakim trybem i z jakim aparatem tworzą się w Izbach nowe ustawy, wyprowadza stąd analogię do owej uchwały Soborowej, mierząc jednym łokciem rzeczy Boskie i ludzkie, i zdradzając wielką nieznajomość zasad wiary i religii, niemniej dziejów kościelnych, poczytuje za nową naukę to, co jest istotnie tylko orzeczeniem i skonstatowaniem wiary odwiecznej i powszechnej. Wszakże zgromadzeni na Sobór Watykański liczni Biskupi ze wszystkich części katolickiego świata stwierdzili, że tak zawsze i wszędzie o władzy Papieża trzymano.

828
Ebook

O Objawieniu

Ks. Antoni Langer

Publikacja polecana szczególnie dla katolików tradycjonalistów. Przedmiotem właściwym Boskiego umysłu nie może być nic innego jak tylko własna Jego nieskończona istota. A że siła ludzka nieskończenie niższą jest od Boskiej, a więc i ten przedmiot właściwy poznania Bożego musi leżeć w sferze nieskończenie wyższej od przedmiotów właściwych potęgi umysłowej człowieka, a stąd konieczne następstwo, że rozum ludzki nie zdoła nigdy ogarnąć istoty Bożej, a zatem dla niej zawsze tajemnice niedościgłe w istocie Bożej ukrywać się będą. Takim to przedmiotem nieskończenie wyższym nad wszelki rozum stworzony, jest istota Boża, stąd żaden rozum stworzony nie poznaje Boga tak wyczerpująco, żeby dlań nie było już żadnej tajemnic. Dlatego dla człowieka niezbędne jest Objawienie bez którego niczego by nie wiedział, ani nie rozumiał.

829
Ebook

O ofierze Mszy Świętej

Abp Szymon Kozłowski

Msza święta, co do istoty swej, jest powtórzeniem ofiary krzyżowej; albowiem w niej jest ten sam najwyższy Kapłan i tenże przedmiot ofiary, to jest, Jezus Chrystus; różnica zachodzi tylko w sposobie ofiarowania. I tak: Na krzyżu Jezus Chrystus sam bezpośrednio ofiarował się Bogu Ojcu, dając dobrowolnie życie swe za nas; we Mszy zaś świętej ten sam Jezus Chrystus, jako Arcykapłan nasz, ofiaruje się za nas, lecz za pośrednictwem kapłana, który jest podrzędnym ministrem i widzialnym zastępcą Chrystusa Pana. Dlatego kapłan nie sam od siebie, ale w imieniu i osobie Chrystusa, w czasie konsekracji powtarza Jego słowa, wyrzeczone na ostatniej Wieczerzy: To jest ciało moje ten jest kielich krwi mojej; Na krzyżu Jezus Chrystus ofiarował się widzialnie, we własnej postaci przelewając krew i umierając za nas; we Mszy zaś świętej ofiaruje się mistycznie, to jest niewidzialnie, czyli tajemniczo i duchownie, pod postaciami chleba i wina; Na krzyżu poniósł rzeczywistą mękę i śmierć; we Mszy zaś ofiaruje się sposobem niekrwawym, to jest bez cierpień i rzeczywistej śmierci.

830
Ebook

O okrucieństwie

Marian Zdziechowski

Okrucieństwo polega na umyślnym i rozmyślnym sprawianiu cierpienia istocie żywej, czującej. Okrucieństwo jest dla okrutnika rozkoszą najobrzydliwszą, jaka się da wyobrazić, a to dlatego, że rozkosz ta jest w istocie swej podłością; pastwić się bowiem możemy tylko nad istotą słabszą, bezbronną lew w klatce na łasce jest u dziecka. Nie dość tego, w okrucieństwie mamy najbardziej odrażającą formę podłości. Można tłumaczyć czyn podły, spełniony ze strachu, albo dla interesu, ale podłość dla rozkoszy pastwienia się nad tym, kto się bronić nie jest w stanie, nie może nie budzić pogardy najgłębszej w każdym, kto ma w sobie choćby podobieństwo jakieś tego, co się sumieniem nazywa. Okrucieństwo wprowadza w szał, w stan bliski obłędu, i wyraz pijany krwią znają wszystkie języki, że zaś tych pijanych krwią, albo do pijaństwa takiego wzdychających, albo przynajmniej z natury do niego usposobionych jest w każdym społeczeństwie wielu, bardzo wielu, więc pomysły, kaprysy, fantazje tych pół-wariatów są rzeczą groźną, dezorganizują organizm społeczny, są trucizną, paraliżującą wysiłki wszystkich ludzi dobrej woli, skierowane ku umniejszeniu cierpienia na ziemi. Na wysiłki te okrutnik odpowiada obelżywym śmiechem. Co tamtych oburza i przeraża, to go pociąga i cieszy; on się zacina i zatwardza w namiętności swojej, a okropnym tego następstwem jest to, że dla umysłów słabych okrutnik staje się zgubnym przykładem, fatalnym inicjatorem najpotworniejszej rozkoszy...

831
Ebook

O olbrzymie Światogorze świętym ogniu i wieszczeniu

Grzegorz Niedzielski

Bylina Światogor i Ilja Muromiec to jeden z najbardziej niezwykłych, ruskich poematów epickich. Opowiada o spotkaniu słynnego kijowskiego bohatera Ilji ze Światogorem, olbrzymem - siłaczem, mieszkańcem Świętych Gór. Prezentowana książka nie jest jednak ani przekładem byliny, ani jej nowoczesnym, poetyckim opracowaniem, ale podróżą w odległe czasy prehistorii Słowian, w celu odnalezienia źródeł i pierwotnego sensu opowieści. Autor sięga w tym celu zarówno do źródeł antycznych, jak i podąża śladem irańskich oraz tureckich wpływów kulturowych, płynących ku Słowiańszczyźnie ze wschodu, wraz z plemionami Sarmatów, Hunów i Awarów. W rozważaniach bliżej mu do pozycji antropologa, niż historyka, a źródło i sens bylinnej opowieści odkrywa czytelnikowi poprzez wiedzę o archaicznych praktykach szamanizmu, żywego u średniowiecznych ludów stepu."

832
Ebook

O opatrzności Bożej

Bp Teodoret z Cyru, Ks. Antoni Langer SI

Bogactwo niezmiernie utrudnia pozyskanie cnoty. Przeciwnie ubóstwo jest pomocnikiem prawdziwej filozofii, najłatwiejszą, a ledwie nie jedyną drogą ku moralnemu udoskonaleniu. Namiętności bowiem przy braku nawet istotnych potrzeb muszą ulegać rozumowi; nie pozwala im ubóstwo nadymać się i powstawać przeciw rozumowi, ich panu i rządcy, jak to się zdarza w wypieszczonych zbytkami. Dusza oswobodzona od niepotrzebnych ciężarów, od zbytecznych zabiegów o rzeczy zewnętrzne, używa pokoju i ciszy zupełnej, zwraca się ku sobie, rozważa własną godność, poznaje uległych sobie uczuć służebnictwo, trzyma władzę, przepisuje prawa porządku i umiarkowania, i wszelki rokosz bądź gniewu, bądź jakiej żądzy karze i powściąga. Potrzeby ubóstwa zmuszają do pracy, a praca zajmując myśl i ciało, umniejsza żywioł namiętny, przeszkadza mu się wznosić aż do rzucenia wędzidła rozumu. Czyż to nie ślepota potępiać ubóstwo, które bywa środkiem i narzędziem do wszelkiej cnoty?

833
Ebook

O pobudkach nabożeństwa ku Najświętszej Pannie

Jakub Górka

Fundamentem, korzeniem, podstawą prawdziwej czci musi być miłość szczera dla osoby. A więc nabożeństwo i cześć ku Maryi w tym tkwi, aby gotowym, ochoczym sercem czynić to, co do Jej służby należy. Przeto np. posty w środy, w soboty, modlitwy ku czci Maryi, pielgrzymki do Jej cudownych obrazów nie stanowią istoty nabożeństwa, lecz są albo wynikiem czyli skutkiem zewnętrznym tego nabożeństwa, albo też środkami do jego nabycia. Mówi doświadczenie, że są obłudnicy, którzy poszczą, modlą się, chodzą do kościoła, a przecież nabożnymi nie są. To samo doświadczenie wykazuje, że wiele osób należy do bractw ku czci Maryi, a przecież nie mają prawdziwego ku Niej nabożeństwa. O tych obłudnikach można z prorokiem Ezechielem powtórzyć: ˝Srebro ich precz wyrzucać będą, a złoto ich gnojem będzie. Srebro ich i złoto nie będzie ich mogło wybawić w dzień zapalczywości Pańskiej˝ (Ezech. VII, 19). Prawdziwie nabożny ku Maryi ten, kto się brzydzi wszystkim, co się Maryi Pannie nie podoba, a czyni ochoczo, co Jej miłe i przyjemne. A wiemy, że Maryja strasznie nienawidzi grzechu, a miłuje cnotę. Jeżeli chcemy mieć rzetelne nabożeństwo do Niepokalanie Poczętej, unikajmy grzechu i służby u złego ducha, podobnie jak i Maryja depce głowę tego węża piekielnego, a odziewajmy się płaszczem cnót, jak i Pani, Królowa nasza, odziana słońcem sprawiedliwości. Blichtrem Maryi nie oszukamy, maska nabożeństwa wstrętem napełnia Serce Matki miłosierdzia, bo Ona w Bogu wszystko widzi jasno i serc naszych tajniki dla Niej otwarte i czyta w nich, jak w księdze. Istota Boga, w którą z zachwytem spogląda w królestwie chwały, jest dla Niej cudownym zwierciadłem, w którym odbija się najdokładniej nasza istota i wszystkie kryjówki serca naszego. Niepokalana Dziewica widzi tam w górnych krainach, jak ty szeptasz modlitwy ku Jej czci, pościsz, do Jej kongregacji należysz, a żywisz w duszy myśli nieczyste, potajemnie oddajesz się swawoli, jesteś leniwy, nieposłuszny, mściwy.

834
Ebook

O religii pogańskich Słowian

Antoni Miecznik

O religii pogańskich Słowian, ze stanowiska kulturalno-historycznego: Gdzież szukać świadectw [odnoszących się do wierzeń słowiańskich], na których by można polegać? Są świadectwa najpewniejsze, chociaż nie w książkach opisane. Nie ma przecież żadnych autorów, którzy by, jako naoczni świadkowie, przekazali potomności, co to się działo na ziemi w dawnych epokach. Jak warstwy geologiczne nie pokrywają się równolegle, lecz z najdawniejszych czasów sięgają jedne tu, drugie tam, do powierzchni ziemi, takie same warstwy istnieją i w świecie umysłowym, a narody, tak zwane dzikie, przedstawiają niejako skamieniałości, dające wyobrażenie jak wyglądał każdy naród, kiedy jeszcze stał na takim samym stopniu rozwoju...

835
Ebook

O sądach Bożych spełniających się w narodach przez Kościół, w ludziach przez sumienie

Ks. Zygmunt Golian

"O sądach Bożych spełniających się w narodach przez Kościół, w ludziach przez sumienie" autorstwa Ks. Zygmunta Goliana to głęboka refleksja nad działaniem Bożego sądu zarówno na poziomie społeczeństw, jak i jednostek. Autor przedstawia Kościół jako nieśmiertelne sumienie narodów, które mimo sprzeciwów ze strony rządów i ludów, prowadzi do ich własnej szkody. Wskazuje, że w trudnych czasach nawet święci nie są w stanie całkowicie pokonać zła bez Bożej interwencji, a wzrastające zło jest zapowiedzią nadchodzącego sądu ostatecznego. Na poziomie indywidualnym sąd Boży działa poprzez sumienie, które jest nieuniknionym głosem Boga w człowieku, karcącym każde zło. Sumienie, mimo prób stłumienia, pozostaje niezaprzeczalne i prowadzi do oczyszczenia poprzez spowiedź. Książka jest przemyślaną analizą teologiczną, zachęcającą do refleksji nad osobistym i społecznym znaczeniem Bożych sądów.

836
Ebook

O Słowiańszczyźnie przed chrześcijaństwem

Zorian Dołęga Chodakowski

O Słowiańszczyźnie przed chrześcijaństwem i Wawrzyńca Surowieckiego zdanie pismie temże z dodaniem krótkiej wiadomości o Chodakowskim i korespondecyi jego: Zniknęły przed wiedzą uczoną dzieje, obrzędy i zwyczaje nasze w epoce wielobóstwa. Nie sprzyjała oświata Europy całemu czasowi, w którym Krzyż święty wznosić się począł wśród rozległej i podzielonej Sławiańszczyzny. Pierwsi posłańcy do nas z wiarą dzisiejszą dalecy byli od umiarkowania, ażeby mieli co oszczędzić dla historii i wieków, i ten nieprzychylny zapał w ich następcach ledwo do naszych czasów nie doszedł. W tym duchu dziesięciu lub więcej władców naszego plemienia kolejno wywracali budowę przyrodzonym natchnieniem wzniesioną i obok nowych prawideł nieba nie zdołali zabezpieczyć własności ziemskiej, która by przetrwała do nas i była ichże samych pamiątką. Wypadek ten jest najgłówniejszym w Sławiańszczyźnie, bo całą jej rozległość z czasem objął, upoważnił nowo tworzące się dzielnice i coraz więcej pomnażał. Ogniwa nowej wiary wcielały niepodobnych nas do reszty narodów Europy. Uczęszczał Słowak z nabożeństwa lub potrzeby do Rzymu lub Carogrodu, a przejąwszy się nienawiścią wzajemną stolic chrześcijaństwa, zapalał pochodnie wiekuistych wojen na przestrzeni swojej o to, że nie jednej głowie uświęconej daninę płaciła. Biada nam! Długo nazbyt przetrwaliśmy w tych obłędach. Nie wspomniałbym ich może, gdyby nie miały zgubnego wpływu na ten zakres naszej historii i nie były pierwszym podkopem miłej nam zawsze narodowości. Czas przyszły wyjaśni tę prawdę, że od wczesnego polania nas wodą zaczęły się zmywać wszystkie cechy nas znamionujące, osłabiał w wielu naszych stronach duch niepodległy i kształcąc się na wzór obcy, staliśmy się na koniec sobie samym cudzymi.

837
Ebook

O Sobótce czyli tak zwanych ogniach świętojańskich Przyczynek do mitologii słowiańskiej

Romuald Frydrychowicz

Sobótka: najnowsze badania wyjaśniły nam w zupełności początek nazwy sobótki. Biskup poznański Laskarz w wieku XIV statutem swoim zakazuje tańców nocnych w wigilie przedświąteczne, tj. w soboty i w wigilie uroczystości, przypadających w lecie, a zatem przed świętem Jana Chrzciciela, Piotra i Pawła. Z zabaw tego rodzaju najwspanialszą być musiała sobótka w okresie świątecznym, t. j. na Zielone Świątki. Kaznodzieja krakowski Jan ze Słupca powiada, że tańczą podczas Świątek w lecie niewiasty, śpiewając pieśń pogańską. Stwierdza ten obyczaj, jako jeszcze pogański, statut synodu krakowskiego z r.1408. Na sobótkę, którą zawsze obchodzono wieczorem w sobotę przed jednym ze świąt letnich, zbierali się jeszcze w wieku XVI wszyscy, zarówno kmiecie z wioski, jak drużyna i szlachta ze dworu, do ognia roznieconego na pagórku za wioską, Ta łączność obyczajowa i charakter obrzędu gromadzkiego przebija się jeszcze w pieśni.

838
Ebook

O sprawach Ducha Świętego

Ks. Józef Krukowski

Publikacja polecana szczególnie dla katolików tradycjonalistów. Duch Święty jest zesłany Kościołowi na to, aby był jego Nauczycielem, tj. aby oświecał nauczycieli Kościoła, papieża i biskupów w tym, czego mają wiernych nauczać w rzeczach wiary świętej. A czy papież i biskupi potrzebują Ducha Świętego? Potrzebują: a) aby Ewangelię św. dobrze wyrozumieli, b) aby Ewangelię św. dobrze wykładali. Pan Jezus opowiedział całą Ewangelię Apostołom i przykazał im opowiadać ją wszystkim narodom. Z biegiem bowiem czasów, z rozwojem nauk świeckich powstają nowe teorie, uderzają na Pismo św. i naukę Kościoła. Z drugiej strony papież, biskupi są ludźmi podległymi omyłce, błędowi. Po ludzku mówiąc: łatwo mogłoby się stać, że słowo Boże mogłoby być źle zrozumiane i fałszywie wykładane, gdyby Duch Święty nie był w Kościele przy papieżu i biskupach, nie chronił ich od wszelkiego błędu, nie strzegł powierzonego depozytu, nie sprawiał, że po wszystkie czasy, miejscach i od wszystkich pasterzy w jednym rozumieniu słowo Boże opowiadane było i będzie nieskażenie.

839
Ebook

O stygmatach, mumiach i innych niezwykłych zjawiskach

Andrzej Sarwa

Zbiór fascynujących historii o niezwykłych przypadkach ludzi naznaczonych szczególnymi darami za życia i po śmierci. Przypadki stygmatyków oraz zjawiska zachowania zwłok w stanie nienaruszonym przedstawione są w charakterystyczny dla Andrzeja Sarwy barwny ale zarazem przystępny sposób.

840
Ebook

O syjonizmie duchowym

Achad Haam

Achad Haam (właść. Aszer Gincburg) to jeden z najwybitniejszych XIX wiecznych publicystów-historiozofów żydowskich. Prezentujemy tu jego prace dotyczącą syjonizmu duchowego, który był pozornie przeciwieństwem syjonizmu politycznego, chociaż tak naprawdę, jedno rozumienie tej ideologii uzupełniało rozumienie inne. Syjonizm (od nazwy wzgórza Syjon w Jerozolimie, na którym stała Świątynia Jerozolimska) ruch polityczny i społeczny, dążący do odtworzenia żydowskiej siedziby narodowej na terenach starożytnego Izraela, będących w okresie międzywojennym mandatem Wielkiej Brytanii. Syjonizm doprowadził do powstania państwa Izrael w 1948 r. Współcześnie jego celem jest także utrzymanie jedności narodu żydowskiego żyjącego w rozproszeniu i jego więzi z Izraelem. Ruch zapoczątkowany pod koniec XIX wieku miał wiele nurtów i postaci, powszechnie utożsamiany z syjonizmem politycznym, interpretowanym w różny sposób: jako patriotyzm żydowski, jako ruch narodowowyzwoleńczy i państwowotwórczy, jako kierunek kulturalny i społeczny, wreszcie jako ruch religijny. Poza syjonizmem politycznym mówiono o syjonizmie duchowym, którego celem była nowa tożsamość żydowska (Ahad ha-Am), odrodzenie języka hebrajskiego (Eliezer ben-Yehuda) i powstanie literatury i kultury w tym języku. (http://pl.wikipedia.org/wiki/Syjonizm)