Politik

113
E-book

Zabójcze idee. Co próbują nam przekazać terroryści?

Ryszard M. Machnikowski

Wybrane teksty zyskały bardzo szerokie rzesze odbiorców, wpływając na poglądy i działania części z nich. Zawierają one zabójcze – dosłownie – idee, rezonujące w umysłach tysięcy, a niekiedy milionów ludzi w różnych zakątkach świata. Dokumenty te przyczyniały się w istotny sposób do tworzenia terrorystycznych ideologii, oddziałujących na szerokie masy ludności. Przekonani przez terrorystów ludzie decydowali się na przyłączenie do grup terrorystycznych lub przeprowadzenie samodzielnych zamachów. Choć przedstawione dokumenty dziś są uznawane za niemal „klasyczne” – z jakichś powodów niesłychanie rzadko stają się przedmiotem szerszego akademickiego namysłu i publicznej debaty. Tymczasem zapoznanie się z treściami zawartymi w terrorystycznych tekstach może w istotnym stopniu pomóc w odpowiedzi na ważne pytanie: „Dlaczego terroryści robią to, co robią, czyli zabijają ludzi?”. Nie chodzi tu o indywidualne, szczególne, „psychologiczne” motywacje terrorystów, lecz o motywacje ideowe, które skłaniają ich do podjęcia aktów przemocy. Dzięki lekturze wybranych dokumentów jesteśmy w stanie choć częściowo wniknąć w umysłowość ich twórców i sposób postrzegania przez nich rzeczywistości. Możemy też poznać powody prowadzenia tej specyficznej działalności oraz cele, które chcą osiągnąć terroryści.

114
E-book

Zielone oczy

Stanisław Cat-Mackiewicz

Dla Polaków wojna to coś w rodzaju pojedynku na pistolety dwóch ludzi honoru, otoczonych gromadką sekundantów w sztywnych kołnierzykach i przy udziale chirurga. Tak jak człowiek honoru nie powinien nic takiego zrobić, co by wskazywało, że boi się pojedynku, tak naród powinien ciągle demonstrować, że nie cofnie się przed wojną. Dla Anglików wojna to obrona narodowych interesów, o ile to możliwe, za pomocą przelewania cudzej krwi wystawianie na niebezpieczeństwo innych krajów. Right or wrong – my country. Dla Polaków polityka zagraniczna to scena obrotowa dla deklamacji Słowackiego i innych wieszczów. Zdarza się, że scena się obróci, reżyseria i gwiazdory wyjadą, jeśli nie na Berdyczów, to na Zaleszczyki, a dzieci, dziewczęta nieletnie z nieporównanym heroizmem pójdą w „bój bez broni”, będą rozstrzeliwane, masakrowane, mordowane. Dla Anglii pojęcie „bój bez broni” nie istnieje, a gdyby istniało, miałoby charakter niepoważny, komiczny, coś jak gdyby ktoś zapewniał, że będzie latać, choć nie ma samolotu. Stanisław Cat-Mackiewicz   Mackiewicz porusza sugestywnością narracji, indywidualnością, odwagą. Nie mniej aktualne pozostaje przesłanie jego wywodów. Sprowadza się ono do tłumaczenia sensu uprawiania polityki, negliżowania złudzeń oraz umiejętności zachowania w niesprzyjających warunkach. Z walk, które prowadził, Mackiewicz wychodził pokiereszowany, często zawiedziony brakiem rezultatów, na jakie liczył, zawsze jednak z satysfakcją. Jej powodem była niechęć do występowania w roli pasażera własnego przeznaczenia i racja, którą miewał znacznie częściej niż jego krytycy.   prof. Rafał Habielski

115
E-book

Ziemia jałowa. Opowieść o Zagłębiu

Magdalena Okraska

Ci, których kolorowy pociąg z napisem „transformacja” powiózł wesoło daleko w przód, nie są w stanie po prawie trzech dekadach zrozumieć, że ta sama zmiana zostawiła daleko w tyle setki tysięcy czy miliony ludzi, z większych i małych ośrodków. Nikogo z beneficjentów sytuacji nie interesowały losy pana Heńka z prywatyzowanej huty, pani Marioli z niepotrzebnego nagle osiedlowego magla czy pana Zdzisława z zamykanej odlewni. Po co, skoro kolorowy pociąg pędził przed siebie w stronę Europy, a żeby z niego nie wypaść, trzeba było mocno trzymać się na zakrętach? Trudno odwracać się w pędzie. Plan Balcerowicza był wyrokiem śmierci dla mniejszych ośrodków. Życie, które od przedwojnia toczyło się wokół kopalni, huty, odlewni czy wytwórni, kilka razy zamigotało i przygasło. Z ust do ust powtarzano mantrę – sprzedać, sprzedać, najlepiej z zyskiem. Czyim? Na pewno nie tych, o których jest ta historia. Magdalena Okraska opisuje Zagłębie Dąbrowskie – wyludnione po likwidacji fabryk miasta, ruiny zakładów, zdewastowane centra i opuszczonych ludzi. Na ziemi jałowej, niczyjej, gdzieś pomiędzy Śląskiem a Małopolską.

116
E-book

Złość

Wojciech T. Pyszkowski

Tematem tej książki są wybory prezydenckie w pewnym kraju i ich wpływ na postępowanie niektórych ludzi. Łączy ona w zwięzłej narracji rzeczywiste wydarzenia i tło  z dynamiczną akcją i zaskakującym zakończeniem. Książka nie tylko dla miłośników polityki! Ciekawe spojrzenie na współczesny świat i jego problemy.  Co zrobi Tom, bohater tej opowieści? W jaki sposób da ujście swojej złości? Sięgnijcie po tę książkę, nie zawiedziecie się Wojciech T. Pyszkowski Byłem instruktorem na "Darze Pomorza", oficerem pokładowym Polskiej Marynarki Handlowej, nawigatorem na samolotach pasażerskich Polskich Linii Lotniczych LOT. Debiutowałem w 1965 r. wierszem w "Almanachu Młodych". W latach 1965-1972 publikowałem swoje reportaże i felietony w miesięczniku "Morze", w "Dzienniku Bałtyckim", w audycjach radiowych "Popołudnie z Młodością" i "Dla tych, co na morzu".   www.szukajwojtka.blogspot.com www.wojtektpyszkowski.pl

117
E-book

Zobaczyć to, co polityczne. Filozofia politycznej postrzegalności według Jacques\'a Rancière\'a

Łukasz Andrzejewski

Jacques Rancière jest filozofem dobrze znanym i chętnie czytanym, ale cały czas pozostaje w Polsce nieodkryty jako wyjątkowa postać francuskiego życia intelektualnego drugiej połowy XX wieku. Zobaczyć to, co polityczne jest próbą wprowadzenia do projektu filozoficznego Rancière’a zarówno z perspektywy istotnych, chociaż często niedocenianych naukowych źródeł, jak i licznych politycznych uwikłań. Na kartach kolejnych rozdziałów poznajemy autora Dzielenia postrzegalnego jako ucznia i krytyka Louisa Althussera w paryskiej École Normale Supérieure, działacza radykalnej lewicy podczas gorącej wiosny 1968 roku i jednocześnie politycznego przeciwnika Francuskiej Partii Komunistycznej oraz jako skrupulatnego i stale wątpiącego interpretatora filozoficznej klasyki. Zobaczyć to, co polityczne to nie tylko przyczynek do intelektualnej biografii, lecz także prezentacja koncepcji Rancière’a jako zbioru inspirujących narzędzi interpretacji zjawisk z obszaru sztuki i polityki.

118
E-book

Życie na niby

Kazimierz Wyka

"Życie na niby" to książka o polskiej glorii i mizerii; książka nasycona mądrym patriotyzmem polskim - pełnym tragiczności, ironii i drwiny. Wyka, ten Polak mądry, był zarazem Polakiem konsekwentnie duszonym przez swój czas; (…) przez knebel cenzury, przez "dotkliwe jak ból zęba przeświadczenie", że zmagać sie musi z przeszłością, "jarzmem nadanym, a nie wybranym". (...) Można też powiedzieć inaczej - Kazimierz Wyka próbował dyktat komunistyczny uczłowieczyć i spolszczyć. Tak rozumiem jego credo ideowe, obecne także w "Życiu na niby" - Adam Michnik