Essay

9
Ebook

Antologia literatury francuskiej

Tadeusz Boy-Żeleński

“Antologia literatury francuskiej“ to dzieło Tadeusza Boya-Żeleńskiego, wybitnego polskiego intelektualisty i literata.   “Zbiorek ten jest czerpany wyłącznie z moich własnych przekładów; sądzę wszakże, że, nawet w obecnej postaci, wolno było go nazwać Antologją literatury francuskiej. Prace moje, rozpoczęte przed trzynastu laty i dalekie zresztą od ukończenia, grupują się — mimo że pobudką ich były raczej doraźne me upodobania — już dziś w pewną całość: bezwiednie widać kierowała mną potrzeba stworzenia sobie możliwie pełnego obrazu tego tak bogatego i wielostronnego piśmiennictwa. Obraz ten może w przyszłości stać się dokładniejszy, szczegółowszy; ale już dziś zaznaczone są w nim główne elementy francuskiej literatury, etapy jej rozwoju, od chwili gdy wchodzi w swój okres nowożytny, aż głęboko w początek zeszłego stulecia.”   Fragment.  

10
Ebook

As I Please

George Orwell

“As I Please“ is a book by George Orwell, an English novelist, essayist, and journalist. He is best known for the allegorical novella Animal Farm and the dystopian novel Nineteen Eighty-Four.   "As I Please" was a series of articles written between 1943 and 1947 for the British left-wing newspaper Tribune by author and journalist George Orwell. On resigning from his job at the BBC in November 1943, Orwell joined Tribune as literary editor. Over the next three-and-a-half years, he wrote a series of columns, under the title "As I Please", that remain some of the greatest examples of their genre in the English language.  

11
Ebook

Bejt znaczy dom

Dawid Szkoła

Na podwórku mojego rodzinnego domu stało w wielkiej donicy drzewo cytrusowe, które dzielnie rozkwitało wśród jabłoni, chwastów i agrestu. Pod nim mój dziadek w bezzębnych ustach trzymał papierosa bez filtra, podczas gdy reszta spoczywała w kieszeni na jego piersi. Czasami na ramieniu siadała mu udomowiona, kulawa sroka, która dziobem wyrywała jedną bibułkę wypełnioną tytoniem i leciała w tajemnicze miejsce schować zdobycz. Scena ta powtarzała się wielokrotnie. Na bajkę nie ma pytań – brzmiało powtarzane kiedyś żydowskie przysłowie. Cudami nie mniejszymi niż czyny Elimelecha były i to drzewo cytrusowe, i udomowiona sroka. Nie do uwierzenia była też historia mojej prababki, która przez wojnę ukrywała żydowskiego przechrztę, a następnie wzięła z nim ślub. Na tym samym podwórku, gdzie bawiłem się latami, w miejscu po starym domu i chlewiku, w którym mój przyszywany pradziad ukrywał się przed Niemcami, patrzyłem przez liście na słońce i księżyc, widziałem przemijanie i wzrastanie, całe piękno i grozę życia. Żyłem z tą przeszłością i przyszłością, prawdą i zmyśleniem, stopiony z nieskończonością, więc również nicością, która tak często spoglądała na mnie, a ja – na nią.  Na początku bowiem było słowo bejt, czyli dom.

12
Ebook

Biała Maria

Hanna Krall

Reporterka podąża za historiami jak internauta za wyświetlającymi się na ekranie linkami. Dotknięcie jednej opowieści sprawia, że podąża za nią i ją rozwija. Dopóki na tej dróżce nie pojawi się nowy link szczegół, za którym warto pójść. W rezultacie okazuje się, że wszystko jest całością. Wszystko samo się podpowiada. MARIUSZ SZCZYGIEŁ, ze wstępu do tomu reportaży Hanny Krall Fantom bólu. Druga wojna światowa, polskie małżeństwo zobowiązuje się zostać rodzicami chrzestnymi pewnej żydowskiej dziewczynki. Obietnicy nie dotrzymują, powołując się na przykazanie: Nie mów fałszywego świadectwa... Co faktycznie stoi za ich decyzją? Czy prawda jest więcej warta niż ludzkie życie? Ponad trzydzieści lat po premierze ósmej części Dekalogu Krzysztofa Kieślowskiego Hanna Krall przypomina tę wstrząsającą historię, umieszczając ją pośród innych dramatycznych opowieści o ocalaniu zdradzonych. Narracja rwie się, odmieniana przez rozmaite czasy, miejsca, przedmioty i zdjęcia. Tym, co łączy te skrawki opowieści, jest dotkliwa nieobecność: giną ci, którzy zostali wydani, stłamszeni, oskarżeni. Czy dotknie ich również zagłada niepamięci? Człowiek jest kruchy jak porcelana zwana Białą Marią mówi nam Hanna Krall, próbując z reporterską dociekliwością i empatią przeniknąć tajemnice swoich bohaterów. Ta proza to doskonała lekcja wrażliwości, do której współczesność dopisuje coraz to nowe rozdziały. Lektura coraz bardziej obowiązkowa. AUDIOBOOK W INTERPRETACJI LIDII SADOWEJ

13
Ebook

Białe kwiaty

Cyprian Kamil Norwid

“Białe kwiaty” to utwór Cypriana Kamila Norwida, polskiego poety, prozaika i dramatopisarza. Często jest on uznawany za ostatniego z czterech najważniejszych polskich poetów romantycznych.    “Białe kwiaty” to część cyklu prozy którego drugim fragmentem są “Czarne kwiaty”. W obydwu autor nie starał się narzucać sobie jakiegokolwiek stylu literackiego – zależało mu na wierności faktom. Uważane są one często, za arcydzieło polskiej prozy. “Białe kwiaty” tworzą zbiór fragmentów zaczerpniętych z dziennika autora. Zawierają opisy estetyki ciszy, nieobecności i "przemilczenia", charakterystycznego dla twórczości Norwida. Brak w tym cyklu patosu i pretensjonalnej ekspresywności.  

14
Ebook

Błony umysłu

Jolanta Brach-Czaina

Co wynika z faktu, że żyjemy? I jak żyć w świecie, który ciągle się przeobraża? „Jolanta, córka Ireny, wnuczka Bronisławy, prawnuczka Ludwiki” – gdy na okładce pierwszego wydania tej niezwykłej, filozoficznej opowieści o człowieku zamiast tradycyjnego imienia i nazwiska pojawiły się imiona przodkiń Jolanty Brach-Czainy, zapanowały zdumienie, konsternacja i zachwyt. Dopiero odkrywaliśmy w Polsce herstorię, a ludowa historia kobiet dopiero zaczynała być opowiadana. Niewiele jest książek równie przełomowych dla polskiej filozofii i literatury jak dzieła Jolanty Brach-Czainy. Wielokrotnie cytowane i dyskutowane stały się kluczowe dla zrozumienia tego, kim jesteśmy. W rozważaniach zebranych w Błonach umysłu Brach-Czaina przypomina –  podobnie jak w legendarnych Szczelinach istnienia – o rytuałach, które wypełniają naszą codzienność. Ale co wynika z faktu, że żyjemy? I jak żyć w świecie, który ciągle się przeobraża? Zdaniem filozofki ludźmi stajemy się poprzez relacje. „Jestem wśród innych tak, jak oddycham”, pisze. Błony umysłu są zaproszeniem do przyjrzenia się na nowo światu ludzi, zwierząt, roślin i pojęć. Zaproszeniem nieustannie aktualnym, bo zawsze w swojej zachłanności „kurczowo ściskamy okruchy świata, żebrząc o życie”.

15
Ebook

Boga-Rodzica

Cyprian Kamil Norwid

“Boga-Rodzica” to utwór Cypriana Kamila Norwida, polskiego poety, prozaika i dramatopisarza. Często jest on uznawany za ostatniego z czterech najważniejszych polskich poetów romantycznych. “Pierwszej przeto części pierwszego wiersza słowa pierwsze dają nazwę rapsodu sposobem bull papieskich i początkują inwokację przez tę patetyczną formę deklinacji, która zamiast piątego przypadku używa pierwszego. Zamiast odrazu «O Marjo...» jest jeszcze trzykroć pierwej imię w przypadku pierwszym, lub przymioty, toż imię zastępujące, co daje tym sposobem wyraźną litanję wstępną: Boga Rodzica dziewica! Bogiem sławiona Maryja! (u Twego Syna hospodyna) Matko Zwolona —  Maryja!... Ziści nam — spuści nam: Kyrie Elejson... Twego Syna, Chrzciciela, zbożny czas.” Fragment

16
Ebook

Brutalizm

Achille Mbembe

Oryginalna diagnoza współczesności dokonana z perspektywy Afryki łączy elementy teorii krytycznej, myśli postkolonialnej i psychoanalizy. Tytułowy brutalizm to metafora naszej epoki, w której zachłanny kapitalizm w coraz bardziej bezwzględny sposób kruszy, rozszczepia i drenuje zarówno planetę, jak i ludzkie ciała. Paradoksalnie, technologie cyfrowe tylko pogłębiają politykę ekstrakcji, przyczyniając się do zagłady wszystkiego, co żywe. Umożliwiają też one uprawianie na niespotykaną dotąd skalę rasistowskiej polityki segregacji i sortowania ludzi, zmieniając ich w przemieszczające się ciała-granice i sprawiając, że nigdy nie będą mogli znaleźć się "u siebie". W chwili, gdy prawicowi populiści straszą widmem "wielkiego zastąpienia" białej populacji niebiałą, dokonuje się rzeczywisty proces wymiany ludzi na cyfrowe awatary i inteligentne maszyny. Ciało staje się teraz bowiem wyłącznie narzędziem w osiąganiu chwilowej rozkoszy albo obiektem poddanym obróbce termopolityki. Cyfrowy neoliberalizm doprowadził do tego, że to, co nieświadome, przestało być przedmiotem represji i wybucha w paroksyzmach narcystycznego hedonizmu i maskulinizmu. Prawdziwym laboratorium tego rodzaju brutalistycznych praktyk przez wieki była i wciąż pozostaje Afryka, poddawana kolonialnej przemocy, ekstrakcji ciał, dóbr naturalnych i obiektów sztuki. I dlatego to właśnie w Afryce - w afrykańskiej myśli, historii i doświadczeniu - szuka Mbembe odpowiedzi na pytania, jak naprawić to, co zniszczone, jak wypracować nowe formy globalnego współistnienia.