Епіграми, сатири, лімеріки

O łaziebnikach

Jan Kochanowski

O Marku

Jan Kochanowski

O mądrości

Jan Kochanowski

O Mikoszu

Jan Kochanowski

O miłości (Głód a praca miłość kazi...)

Jan Kochanowski

O miłości (Kto naprzód począł Miłość dziecięciem malować...)

Jan Kochanowski

O miłości (Ma już pokój Prometeus, lecz ja miasto niego...)

Jan Kochanowski

O miłości (Próżno uciec, próżno się przed miłością schronić...)

Jan Kochanowski

O Necie

Jan Kochanowski

O nowych fraszkach

Jan Kochanowski

O Pelopie

Jan Kochanowski

O prałacie

Jan Kochanowski

O proporcyjej

Jan Kochanowski

O rozkoszy

Jan Kochanowski

O rozwodzie

Jan Kochanowski

O Rzymie

Jan Kochanowski

O sobie

Jan Kochanowski

O starym

Jan Kochanowski

O Staszku

Jan Kochanowski

O swych rymiech

Jan Kochanowski

O ślachcicu polskim

Jan Kochanowski

O śmierci

Jan Kochanowski

O tejże (Jako ogień a woda różno siebie chodzą...)

Jan Kochanowski

O tymże (Wczora pił z nami, a dziś go chowamy...)

Jan Kochanowski