Publisher: E-bookowo
Wydawnictwo e-bookowo rozpoczęło działalność w październiku 2008 roku. Jak dotąd ukazało się ponad dwieście publikacji elektronicznych, które obecnie dostępne są w niemal wszystkich księgarniach internetowych. E-bookowo stawia przede wszystkim na debiutantów, którym niezwykle trudno jest zaistnieć na rynku wydawnictw papierowych, pomimo mnogiej ilości wydawców. Przez cały czas kieruje się zasadą, że Autor jest najważniejszy. Wydaje prace naukowe, teksty publicystyczne, prozatorskie, a także poezję, poradniki i… utwory muzyczne. Dzięki portalowi literackiemu strefaautora.pl, drukowi na życzenie i organizowaniu spotkań autorskich - jest jednym z najbardziej obiecujących wydawnictw internetowych w kraju.
873
Ebook

Kleszcze

Anna Dalia Słowińska

Książka z gatunku kryminał/thriller. Jednak humorystyczny język i narracja książki, odbiegają od tego standardu. W książce zawarte jest kilka wątków toczących się wokół zabójstwa w małym miasteczku na Podkarpaciu i głównego podejrzanego – męża zamordowanej Jagody Szutkowskiej. Nietypowo, jak na ten gatunek prozy, śledztwo prowadzi młoda prawniczka zmuszona wrócić do swojego rodzinnego miasteczka i zmierzyć się z bolesną przeszłością, oraz z najtrudniejszym zadaniem swojego życia - odnaleźć zabójcę. Śledztwo prowadzi wraz z detektywem Zbyszkiem Figurantem. Jak poradzi sobie ze sprawą, która dotyczy jej samej? W trakcie zbierania dowodów na niewinność swojego klienta, pani mecenas i detektyw, odkrywają, że niby przypadkowe, czy wydawać by się mogło naturalne liczne zgony w Nowej Dębie, niezupełnie są przypadkowe, a są dziełem seryjnego mordercy. Kto jeszcze musi zginąć żeby prawda wyszła na jaw? A co jeżeli seryjnym zabójcą jest…?

874
Ebook

Szalona miłość

Robert Fujak

"Szalona miłość" to debiutancka powieść Roberta Fujaka pokazująca w sposób oryginalny i przewrotny miłość między dwojgiem ludzi, gdzie, niczym w telewizyjnych operach mydlanych, cały świat sprzysięga się, by przeszkodzić ich związkowi. Mamy tu do czynienia ze specyficznym podejściem do reguł pisarskich, których łamanie staje się zasadą.   Fragment: "Matylda Kredkowska pochodziła z bardzo bogatej i licznej rodziny. Jej ojciec był prezesem i zarządcą w Spółdzielni Mieszkaniowej w Nowej Dąbro-wie. Jeśli chodzi o panią Kredkowską (czyli jej matkę) to ona też była Preze-sem, ale w Zakładzie Odzieżowym w Nowej Dąbrowie. Te stanowiska pracy obejmowali przed aresztowaniem i przeprowadzką do Niemiec. Młoda Kredkowska tak naprawdę niezbyt kochała swoich rodziców. Wydawało jej się czasami, że są nerwowi i żyją pod jakimś napięciem. Miała wrażenie, że kryją w sobie jakąś mroczną tajemnice, której nie mogła odgadnąć. Postanowiła, że prędzej, czy później dowie się, co to za tajemnica i postara się odkryć ich sekret. Czy myśleli o Piotrku? Czyżby nadal martwili się tym, że go już na tym świecie nie ma? A może oni mu coś złego zrobili? To dlatego są tacy inni! Nie! To przecież niemożliwe! Zresztą, co ja mam za głupie myśli! Matyl-do, opanuj się! Są moimi rodzicami. Kiedyś mi pomogli, gdy byłam załamana po wypadku samochodowym, w którym zginął mój chłopak! Muszę ich sza-nować! Myślę, że oni zaakceptują Marka! Zgadza się, bo zawsze, gdy miałam jakiś problem to w stu procentach mogłam na nich liczyć! Ona tak naprawdę nie chciała tego bogactwa. Nie chciała mieszkać w luksusach i nie miała zamiaru brać od rodziców żadnych pieniędzy, ale chwilowo będzie musiała. Jak się wyuczy i będzie pracować to tak naprawdę będzie człowiekiem wolnym. Przez moment zastanawiała się nad tym, gdzie znajdzie sobie tą pracę? Chyba będzie musiała wyruszyć w poszukiwaniu pracy do Poznania, bo w Nowej Dąbrowie jest wielkie bezrobocie. Tam pracy nie ma! Trzeba mieć szczęście żeby tą pracę znaleźć! Ale ja będę miała szczę-ście! Nie poddam się tak łatwo! Będę próbowała w szkole, albo w Zakładzie Krawieckim! Będę pytała wszędzie! Nawet w Urzędzie Gminy! Jak będę pracować to nareszcie będę miała swoją kasę i lepiej pomyślę o swojej przyszłości."

875
Ebook

Wyspy nienasycenia

Karol Bąk, Katarzyna Gołąbek

Wyspy Nienasycenia to drugi w kolejności po Królestwie Metafory album malarsko poetycki wybitnego polskiego malarza Karola Bąka i oryginalnej, niebanalnej młodej poetki Katarzyny Gołąbek. Niedosyt w osiągnięciu JEDNI, między pierwiastkiem męskim i żeńskim, osiągnięciu JEDNI w pięknie metafory, metafory w tekście, miłości, kobiecie i obrazie zaowocował kolejnym albumem tej wyjątkowej pary autorów. W obrazach Karola Bąka istnieje metafora i dążenie do harmonii, ale dopiero w połączeniu z metaforą Katarzyny Gołąbek Metafora w obrazach tego niezwykłego malarza, zaczyna Żyć. Nie tylko Istnieje, ale też staje się Żywa. Nie znamy takiego połączenia dwóch przeciwieństw męskości i kobiecości - w przeciwieństwie słowa i obrazu, gdzie taka harmonia byłaby osiągnięta. Album Wyspy Nienasycenia jest pisany przez autorów osobliwie, jak ujmują to sami: Nasz stan przy tworzeniu albumów można tylko porównać do "Żaru ciał". Ten stan to "Żar serc" - wynikający z zakochania się w tym projekcie. Czytamy i pochłaniamy, czytamy ponownie i odkrywamy niesamowitość połączenia metafor w obrazach z metaforami w tekstach. Gdy sam obraz zaczarowuje nas, w połączeniu zakochujemy się. Jesteśmy zdumieni kobietą na obrazie i dziewczyną w tekście. Autorka tekstów, jest głodna nowych obrazów, łaknie oddania się pasji tworzenia ŻYCIA dla nich. Staje się nierozerwalnym CIENIEM i DUCHEM obrazów Karola Bąka. Mówi językiem bólu i miłości, a My czytelnicy - czujemy to samo. Tylko w stanie Żaru serc, mogą powstać rzeczy urzekające. Otrzymaliśmy albumy składane sercem. Nie ma nic piękniejszego, gdy czuć w dziełach napięcie i szczerość SERC. Wspaniały album, wspaniała podróż na Wyspy Nienasycenia. Karol Bąk Karol Bąk (rocznik 1961) malarz, rysownik, grafik. W latach 1984 1989 studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych (obecnie ASP) w Poznaniu na Wydziale Grafiki. Studia zakończył dwoma dyplomami z wyróżnieniem, w pracowni grafiki u prof. Tadeusza Jackowskiego i w pracowni rysunku u prof. Jarosława Kozłowskiego. Otrzymane nagrody: - nagroda za grafikę, Dyplom 89, Toruń 1989, - I nagroda i medal, XXI Pokonkursowa wystawa na najlepszą grafikę i rysunek roku o medal im. Jana Wronieckiego. Po studiach przez trzy lata parał się miedziorytem i rysunkiem. Przez następnych kilka lat zajmował się projektowaniem i odbył kilka podróży artystycznych. W drugiej połowie lat 90. zaczął uprawiać malarstwo olejne, którym zawodowo zajmuje się od 2000 roku. Prace artysty tworzą takie m.in. cykle tematyczne jak: Żaglowiec, Dialogi Kokony, Aureole, Cztery żywioły, Judyta i Salome. Malarz miał kilkanaście wystaw indywidualnych i wziął udział w parunastu ekspozycjach zbiorowych, głównie w Polsce, Niemczech i Holandii. Obecnie zajmuje się malarstwem sztalugowym, grafiką i rysunkiem. Jego prace można obejrzeć w salonach wystawienniczych: Galeria Klucznik -Gdańsk, Galeria SD, Galeria WZ Warszawa, Beskidzka Galeria Sztuki - Szczyrk oraz Go Gallery- Amsterdam, Holland; Rainbird Fine Art Gallery - Londyn, U.K; Polart Krefeld, Hüts, Niemcy, Galerie Spolnik Francja, The Icon Gallery Virginia, USA. Mieszka i pracuje w Poznaniu. Katarzyna Gołąbek Jej mottem słowa Peipera: "Sam sobie musisz nadać imię". Dlatego podróżuje i poszukuje, tęskni i kocha. Mieszka i pracuje obecnie w Anglii, sercem jednak jest w Polsce, w Beskidach i ukochanym Bielsku. Swoją duszą maluje poetyckie obrazy. To jest jej dom, pełen kolorów, namiętności i pragnienia Miłości. W świecie bez Miłości. Pragnienia szczerości i spotkania prawdziwych ludzi - gorących żarem szczerych uczuć.

876
Ebook

Córka wiatru. Przebudzenie 2

Cherie Dale

„Gwiazdy, które upadły, nie mogły prowadzić dłużej żadnej z trzech, zagubionych dusz. I tak jak puste, grafitowe niebo zwiastowało nadejście lodowego bezkresu, tak jedno upadające, łamiące się serce, doprowadziło do opustoszenia całego, perłowego nieboskłonu.”     Szkoła im. Ursula Cennerowe’a pozytywnie zaskakuje Americę, młodą pół czarownicę, która za złamanie zasad, została zesłana do ukrytego wymiaru dla Nersai i Careai. Większość magów jest jej  przychylna, wampiry, mimo że wciąż podchodzą do niesfornej szesnastolatki wyjątkowo sceptycznie, również stopniowo zaczynają się do niej przekonywać. Na pozór wydaje się, że wszystko idzie w dobrym kierunku.   Problemy Americi wcale się jednak nie kończą. Wręcz przeciwnie – dopiero się zaczynają. Otrzymana przez dziewczynę przepowiednia, nie pozwala jej się cieszyć z bliskości i wsparcia nowych przyjaciół. Sny rodem z pradawnych legend powoli zaczynają mieszać jej się z rzeczywistością, a strach przed nadchodzącym świętem Luny, uroczystością z okazji całkowitego zaćmienia księżyca, zmusza nastolatkę do ciągłego trwania w gotowości. Ktoś stale obserwuje czarownicę i skutecznie manipuluje jej przeznaczeniem. Magiczna przepowiednia zaczęła się już bowiem spełniać.     Zło nie zawsze kryje się w sercu skalanym nienawiścią… Czasami to miłość budzi w nas największe potwory...  

877
Ebook

Córka wiatru. Przebudzenie 1

Cherie Dale

  „Oboje zapałali do niej szczerym uczuciem. I tak jak zachód słońca zwiastował nadejście ciemności, tak trzy skrzyżowane spojrzenia, skazały na mrok i zagładę wiele niewinnych istnień.”     America jest pół czarownicą. Świat ukrywa fakt istnienia nadnaturalnych istot, więc szesnastolatka, za użycie mocy, zostaje zesłana do szkoły dla Nersai i Careai, placówki powstałej, aby resocjalizować zbuntowanych przedstawicieli magicznych ras. Choć dziewczyna nie jest zachwycona perspektywą zmiany bezpiecznego, stabilnego otoczenia, zgodnie z wolą Najwyższej Rady i rozkazem kategorycznej matki, przyjeżdża do ukrytego wymiaru. Rzeczywistość szybko okazuje się zupełnie inna, niż przypuszczała. W nowej szkole czarownica zaczyna stopniowo uczyć się życia wśród osób takich jak ona. Poznaje w niej również dwóch intrygujących nadnaturalnych: charyzmatycznego, inteligentnego maga Doriana – syna dyrektorki szkoły – oraz szarmanckiego, opanowanego Zandera, dziewiętnastoletniego wampira sprawującego funkcję nieoficjalnego pomocnika nauczycieli. Choć pozornie wszystko zaczyna się układać, pewnego dnia, dziewczynę zaczynają dręczyć tajemnicze sny...   Za złamanie zasad trafisz do magicznej szkoły… Tam odkryjesz swoje prawdziwe przeznaczenie...

878
Ebook

Wiktorek i Piraci - Kompas Przeznaczenia

Gabriela Molesztak

Wtedy niespodziewanie rozległ się głos pełen chlupotania, jak spływająca woda. – Czego pragniesz? – Odnaleźć Kompas Przeznaczenia. – odparł bez strachu Jasnowłosy. – Nie odnajdziesz szczęścia! – zagrzmiało Morze. – Nie szukamy go! – wtrącił Łobuz. – Szukamy skarbów! Jesteśmy Piratami! –  Piraci… – Morze zachlupotało śmiejąc się swobodnie. – To czego szukacie wskaże wam gwiazda.   Wiktorek z Tatą i Piratami z Łajby Podliwców wyruszają w niebezpieczną wyprawę w poszukiwaniu Kompasu Przeznaczenia.  

879
Ebook

Jak pomóc dziecku niepełnosprawnemu intelektualnie. Poradnik dla rodziców i terapeutów

Tomasz Bobrowski

Dziecko to największy w życiu dar. Nic ani nikt, nie czyni rodzica bardziej wartościowym, aniżeli radosna twarz berbecia, który wesoło wymachując pulchnymi nóżkami odwzajemnia uśmiech. Pociecha grucha, gaworzy, ślini się, dokonuje ogromnego trudu, aby nawiązać bezpośredni kontakt. Po latach, gdy widzimy przy stole wyrośniętego młodzieńca, czy piękną, młodą kobietę, aż trudno uwierzyć, że jeszcze nie tak dawno to małe „stworzonko”, to była Kasia lub Krzyś. W człowieku zachodzi taka wielość i różnorodność zmian, iż nie jesteśmy w stanie większości dostrzec, gdyż tak szybko się dokonują. Największą tajemnicą jest mózg. To w nim miliony neuronów i neuroprzekaźników nieustannie wykonują morderczą pracę, aby następował progres, aby wszystkie podstawowe funkcje życiowe organizmu były podtrzymane, a także aby następowało przyswajanie nowych doświadczeń życiowych, pojęć, funkcji, umiejętności. Nie bez znaczenia jest fakt, że to praca ludzkiego mózgu zużywa ok. 80% energii, potrzebnej do pracy całego ludzkiego organizmu. Sam, jako ojciec, wiele razy zadawałem sobie pytania: „czy moje dziecko rozwija się normalnie?”, „czy zachowania, reakcje dziecka są prawidłowe?”. Ze studiów, kursów, setek odbytych szkoleń wiem, iż każde dziecko rozwija się we własnym, niepowtarzalnym rytmie. Stwierdzenia „fachowców”, którzy mówią „dziecko powinno siedzieć w 6 miesiącu życia, stać w 12, a mówić w 18 zdaniami” to zapewne teoretycy wychowania. Każde dziecko jest inne, posiada odmienne wyposażenie genetyczne, ma większe lub mniejsze napięcie mięśni, bardziej lub mniej sprawny aparat artykulacyjny, w końcu każda matka miała inną ciążę, inaczej przebiegał poród. Wydawać by się mogło, iż w dobie XXI wieku, badań prenatalnych, nowoczesnych metod medycyny liczba dzieci niepełnosprawnych powinna się obniżać. Jest jednak inaczej, mianowicie nowoczesna medycyna, sprzęt, pozwalają na przeżycie wielu dzieciom, które dawniej najprawdopodobniej zmarły by przy porodzie lub niedługo po nim. Jesteśmy w stanie, jako społeczeństwo bardziej rozwinięte, uratować dzieci, które dawniej, nie miałyby szans na przeżycie. Pojawia się pytanie: „Jaka będzie jakość życia tych uratowanych dzieci ?”, odpowiedź brzmi: „Jakość życia będzie taka, jaką zapewnimy, jako rodzice, opiekunowie, lekarze, rehabilitanci i nauczyciele.” Zależy również od tego, jakie miejsce zajmą w społeczeństwie. Jako oligofrenopedagog, od lat pracujący z dziećmi i młodzieżą niepełnosprawną intelektualnie, doszedłem do wniosku, iż istnieje bardzo wiele form terapii stymulujących rozwój dzieci ze specjalnymi potrzebami intelektualnymi. Kolejne spostrzeżenie jest takie, iż rodzice tych dzieci są zostawione często samym sobie, nikt nie zastanawia się, czy ci ludzie nie czują się wypaleni 24-godzinną, ciężką pracą przy swoich dzieciach: zmienianiem pampersów, karmieniem, dźwiganiem, rehabilitowaniem itd. Nikt nie musi być wyrocznią, aby przewidzieć, iż na dłuższą metę jedna osoba prędzej czy później opadnie z sił fizycznych i psychicznych. Trzecim doświadczeniem jest fakt, iż wiele osób zajmujących się dziećmi i osobami niepełnosprawnymi to samotne kobiety. Niestety mężczyźni nie wytrzymują psychicznie i często uciekają. Zostawiają żony i dzieci, odcinają się od brutalnej rzeczywistości, kreując nowe życie gdzieś indziej.   Chciałbym, aby był to poradnik dla wszystkich, którzy stykają się w codziennym bądź zawodowym życiu, z problemem niepełnosprawności intelektualnej.   Tomasz Bobrowski (ur. 1978 r.), nauczyciel dyplomowany, terapeuta, pedagog, oligofrenopedagog, logopeda. Od ukończenia studiów w 2003 roku na Wydziale Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Śląskiego pracuje z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie w stopniu: lekkim, umiarkowanym oraz znacznym. Publikacje autora: Postrzeganie autorytetu wychowawcy przez starszych podopiecznych w placówkach opiekuńczo-wychowawczych na terenie miast Zagłębia i okolic, [W:], Nauczyciel i Szkoła nr 3-4 GWSP Mysłowice 2005. Psychopedagogiczne oraz osobowościowe uwarunkowania środowiska pracy nauczyciela, [w:], Psychospołeczne i pedagogiczne uwarunkowania pracy, red. M. Czapka. Wyd. WSEiA Bytom 2005. Formy rewalidacji i rehabilitacji dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym,[W:], Niepełnosprawność i Rehabilitacja nr 3/2006 IRSS Warszawa. Technologie informatyczne w rewalidacji młodzieży ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, [W:], Niepełnosprawność i Rehabilitacja nr 1/2008 IRSS Warszawa. Aspekt podmiotowości w wychowaniu oraz nauczaniu osób dorosłych, [w:], Wybrane problemy współczesnej pedagogiki społecznej, red. Z. Matulka, M. Wójcik . Mysłowice 2008. Prywatnie żonaty, ojciec czteroletniego Szymona. Zainteresowania: logopedia, psychologia osobowości i kliniczna, literatura współczesna, podróże.

880
Ebook

Trzecie stadium ewolucji

Janusz Szablicki

Zbiór siedmiu opowiadań fantastyczno-naukowych wydany po raz pierwszy w 1980 r. przez Wydawnictwo „Śląsk” Obecnie prezentowana elektroniczna wersja została poddana przez autora niewielkiej autokorekcie. W opowiadaniach spotykamy się między innymi z uwieńczonym sukcesem naukowym eksperymentem mającym na celu stworzenie repliki istoty ludzkiej, a także z raczej mało sympatyczną wizją przeludnionego świata i wynikającymi z tego faktu dla ludzkiego rodzaju nieoczekiwanymi konsekwencjami. W opowiadaniu „Śmieciarze Przestrzeni” dwaj przedstawiciele tego szacownego zawodu w trakcie dokonywania programowej utylizacji resztek najrozmaitszej aparatury wynoszonej niegdyś beztrosko na najrozmaitsze orbity w epoce pionierskiego zagospodarowywania wokółziemskiej przestrzeni natrafiają niespodziewanie na zainstalowaną tam w czasie walk na ideologicznym podłożu sprawną wyrzutnię nuklearną nadal stanowiącą śmiertelne zagrożenie dla ziemskiej społeczności.