Publisher: E-bookowo
Wydawnictwo e-bookowo rozpoczęło działalność w październiku 2008 roku. Jak dotąd ukazało się ponad dwieście publikacji elektronicznych, które obecnie dostępne są w niemal wszystkich księgarniach internetowych. E-bookowo stawia przede wszystkim na debiutantów, którym niezwykle trudno jest zaistnieć na rynku wydawnictw papierowych, pomimo mnogiej ilości wydawców. Przez cały czas kieruje się zasadą, że Autor jest najważniejszy. Wydaje prace naukowe, teksty publicystyczne, prozatorskie, a także poezję, poradniki i… utwory muzyczne. Dzięki portalowi literackiemu strefaautora.pl, drukowi na życzenie i organizowaniu spotkań autorskich - jest jednym z najbardziej obiecujących wydawnictw internetowych w kraju.
593
Ebook

Spokojnie, to nie inwazja

Anna Helena Kubiak

Prawdopodobieństwo powodzenia tej wyprawy (wycieczki, przygody czy też krucjaty - wszystko jest w końcu rzeczą względną) obliczono na 5%. To i tak sporo, jeśli się weźmie pod uwagę, że nowa pani kapitan notorycznie pociąga z butelki; pani nawigator wciska guziki na chybił trafił i nie zawsze pamięta, jak się nazywa; a reszta załogi... cóż... niezbyt przyjazny Przyjazny Asystent Steve jest prawie pewny, że to w ogóle nie jest załoga, tylko grupa całkowicie niekompetentnych, niezrównoważonych i nieobliczalnych uciekinierek z domu spokojnej starości. Nowa sytuacja zdecydowanie go przerasta, czasami zastanawia się nawet, czy nie wolałby być krawatem.     Patronat medialny: Książki Zbójeckie     „Autorka serwuje powiew świeżości. Oddaje w ręce czytelnika (dorosłego i młodzieżowego, bez znaczenia!) dobrze napisaną, dowcipną i wciągającą książkę przygodową. Dbanie o detale, rys psychologiczny postaci i elementy kolejnych światów sprawiają, że to dzieło jest nie tylko miłą rozrywką, ale niejednokrotnie powodem do refleksji i zastanowienia się nad naszą czasoprzestrzenią. Tą ziemską głównie…” - fragment recenzji Danuty Awolusi, blog Książki Zbójeckie

594
Ebook

Chabrowe sny o wiośnie

Joanna Hacz

Powieść traktuje o nietuzinkowej radości życia, przyjaźni oraz miłości. Jest to książka, w której niecodzienne zbiegi okoliczności, gafy oraz pomyłki nakładają się na siebie wzajemnie. Śmiech, wzruszenie i odrobinę szaleństwa. Bohaterowie cieszą się chwilą, są pełni niedoskonałości oraz fantazji... Katarzyna Bujnicka jest młodą dziennikarką, która studiuje filologię polską. Mieszka wraz z trójką przyjaciół w wynajmowanym M-3 i przez przypadek w jej życie wkrada się niewielki wątek kryminalny. Ona ma swojego "onego", którego zabiegów całkowicie nie dostrzega. Perypetie miłosne są dodatkowo ubarwione obecnością rodziny "Winicjusza", która nie potrafi zaakceptować wybranki jego serca i czyni wszystko, aby zapobiec ewentualnemu połączeniu się młodych ludzi. Kaśka jest postacią mimowolnie wywołującą sytuacje, których normalny, uporządkowany człowiek nie byłby sobie w stanie wyobrazić. To właśnie dzięki temu zdobywa większość potrzebnych jej wywiadów i artykułów. Do swojego całkowicie zwariowanego i nieuporządkowanego świata przygarnia małego, potrzebującego miłości chłopca imieniem Andrzejek. We wszystkim, cokolwiek czyni, wspierają ją wspaniali przyjaciele oraz rodzina. Najbardziej barwną ze wszystkich postaci w tej książce jest chyba współlokator Kaśki - Remik. Remik jest "wariatem" w pozytywnym tego słowa znaczeniu, a także prowodyrem różnych ciekawych sytuacji...   Recenzja: Okładka tak szalenie niebieska, tytuł książki pociągający: Chabrowe sny, pewnie marzenia    to coś dla mnie, pomyślałam biorąc się do czytania książki Joanny Hacz. Po kilku stronach lektury wczytana po uszy odniosłam wrażenie, że to moja córka broniła się przed dość niejasnymi zamiarami pewnego mężczyzny, lekkomyślnie pozwalając zaprosić się na kolację, która miała być rekompensatą za potrącenie jej na ulicy przez wymienionego wyżej faceta. No i stało się, spotkanie nie wypaliło, daleko od miasta i nie chcąc skorzystać  z propozycji podwiezienia do domu, pokonywała w deszczu i na szpilkach ( !) trasę do domu. Zostawiam tutaj moją córkę, ona nie nosi kabaretek i nie daj Boże, żeby jej się coś podobnego przytrafiło.  Ponieważ dusza młodej i jak się okazuje w dalszym ciągu powieści ambitnej dziennikarki kochała przygodę , więc życie od pierwszego wieczoru dostarcza jej i czytelnikowi wielu wrażeń. Kolejna nocna propozycja, szarpanina, ucieczka w krzaki, czarny mercedes i nie bardzo samej Kasi wiadomo o co posądzona i w jakiej sprawie zatrzymana, zostaje odwieziona do komisariatu, aby złożyć zeznania. Indagującym okazuje się znajomy Marek, zwany Winicjuszem którego sympatią nie darzyła, na dodatek z odwzajemnioną do niej niechęcią. Przy tej okazji zmęczona i zmoczona deszczem Kaśka, okryta wełnianym kocem przekłada złożenie oskarżenia o próbę gwałtu na dzień jutrzejszy i wędruje do domu, ponownie odrzucając chęć pomocy ze strony kolejnego mężczyzny. Taka niby to dzielna i samodzielna. A w domu nie czekają na Kaśkę mama i tata, lecz przyjaciółka i dwóch kolegów zamieszkujących wspólnie, co przypomniało mi znów moje czasy akademickie. Przyjaźń cenna jak złoto Kaśka ląduje pod prysznicem, potem ratowana jest mlekiem z margaryną i miodem ( czego nie przełknęłabym ) aspiryną, nawet antybiotykiem ( co za lekkomyślność leczenia ). Koniec nocnych przygód - Kasia w ciepłej pościeli. Następnego ranka nasza bohaterka jak nowa, razem z przyjaciółką Marzeną melduje się w redakcji, oko w oko z szefem, pragnąc zaprezentować mu swoje dwa nowe pomysły na sensacyjne artykuły. Czy zostaną przyjęte? Nad treścią ich trzeba popracować. Podczas kolejnego spotkania okazuje się, że Winicjusz wcale nie jest tak antypatycznym mężczyzną, a w knajpie obok której w krzakach, poprzedniej nocy schowała się Kaśka, ktoś został postrzelony. Akcja książki rozwija się sympatycznie i nabiera tempa. Bukiet kwiatów dostarczony tzw. posłańcem od Krzysztofa, to znów napad na Kasię na schodach . Szkoda, że pies nie zainterweniował, lecz uciekł dziarsko na zielone, przed blokiem. A wszystko kręci się wokół zeznań, które powinna wycofać. I jeszcze w czasie powrotu  z Multikina (ach ta Kasia, znów nocną porą !)  spotkanie na dworcu i przygarnięcie Andrzejka w piżamce i kapciach, małego półsieroty. Chabrowe sny zawierają szereg ciekawie przedstawionych postaci i sytuacji także rodzinnych, które intrygują i wzruszają. Jest wątek miłosny, na który niecierpliwie czekałam, rozwijający się powoli i zakończenia nie zdradzę, ale wiem, że często pod szorstkimi ripostami ukrywa się wielkie pragnienie miłości. A dlaczego chabrowe? Myślę, że czytelnik sam znajdzie odpowiedź.Przeczytałam z przyjemnością, dobrze skonstruowane dialogi, płynna akcja, dla czytelnika - relaks przed komputerem.

595
Ebook

Zakład

Andrzej Boruszewski

Historia zaczyna się w barze, w którym bogaty Ryszard zatrudnia młodego Pawła jako - kochanka swojej żony. Atmosferę podgrzeje żart - nieświadomej jego konsekwencji - kochanki Ryszarda. Do wrzenia dojdzie, gdy na przejeździe kolejowym policja znajdzie rękę uciętą komuś poniżej łokcia. Po ręce do kłębka - tak można by streścić śledztwo policji. Ale czy dzielni funkcjonariusze zdążą przed Ryszardem i jego pomagierami? I ile ostatecznie będzie trupów i złamanych serc? Odpowiedź na te pytania znajdziecie w "Zakładzie", w którym konwencje mieszają się niczym gatunki muzyczne u Zappy.

596
Ebook

Rewitalizacja ogrodów

Krzysztof Lewandowski

„Rewitalizacja” to słowo bardzo modne w dzisiejszych czasach, oznaczające przywrócenie do życia. Nadanie zniszczonym terenom pierwotnej postaci. Powstające nowe osiedla mieszkaniowe i zakłady pracy, bardzo chętnie tworzą zieleńce. Po pewnym czasie niektóre zakątki ogrodów i budowle przedstawiają nieciekawy widok. Związane to jest z rozbudową, przebudową domów, zakładów. W książce tej chce Państwu przedstawić pomysły na rewitalizację tych miejsc niedużym nakładem finansowym, w taki sposób, aby były atrakcyjne. Krzysztof Lewandowski Jestem z wykształcenia ogrodnikiem, mam 40 letnią  praktykę ogrodniczą,  prowadziłem plantacje świerku, zajmowałem się reanimacją ogrodów. Pracowałem  w państwowych zakładach jak i  prowadziłem swoją praktykę ogrodniczą.Zawodową prace w ogrodnictwie musiałem zawiesić  z powodów zdrowotnych. Obecnie pracuje w firmie przyjaciela, gdzie jestem prezesem. Piszę artykuły do  czasopism i poradników rolniczych między innymi  w jaki sposób ziemie 5 i  6 klasy zagospodarować agroturystyce.

597
Ebook

Lubieżny telepata

Arkady Pylch

"Lubieżny telepata. Fantastyczne opowiadania o lekkim zabarwieniu erotyczym", to zbiór tekstów, w których główne miejsce zajmuje utwór pt. "Lubieżny telepata" to nic innego jak zapowiedź moich powieści, gdyż każdy z utworów zawartych w tym zbiorze ma swoją kontynuację prozatorską. W najbliższym okresie ukaże się powieść pt.: "Lep na muchy", potem "Arkadia twój sen" i "Awatara smoka" itd.   Moją twórczość ma podwójne dno, wątki erotyczne są zachętą dla czytelnika, dla którego mam miłą niespodziankę w formie podtekstów metafizycznych dających pretekst do głębszych przemyśleń.   Jedno mogę obiecać: moja twórczość nie daje się tak łatwo zapomnieć, a jej dobre przesłania zostawiają ślad w podświadomości.

598
Ebook

Obserwator

Andrzej Janczewski

„Obserwator” to fantastyka bez niezwyciężonych, czterorękich rycerzy i równie walecznych księżniczek. Ale i tu zdarzają się rzeczy dziwne i niesamowite, jest też miłość i subtelny wątek filozoficzny. A losem bohaterów rządzi przypadek i on – Obserwator. Bohaterowie tej opowieści przypadkiem lub niezwykłym zrządzeniem losu znaleźli się w dzikiej, odciętej od świata kotlinie. Dzieją się tam rzeczy dziwne i niepojęte. Wspaniałe uczucia – jak miłość – i dramatyczne zdarzenia, które zmieniają ich sposób patrzenia na świat. Wartka akcja i zaskakująca puenta. Andrzej Janczewski Urodziłem się pod sam koniec wojny. Potem normalne dzieciństwo w niezbyt normalnych czasach i barwna młodość w szarej rzeczywistości. Dalej studia i lata zawodowo związane z elektroniką: pierwsze telewizory kolorowe, pierwszy internet szerokopasmowy. Niedawno przekazałem pałeczkę młodszym. A poza tym proste, zwyczajne życie: żona, dzieci, dom i domownicy mniejsi. Co lubię? Cztery pory roku, lasy, rzeki, zwierzęta. Coś tam pisałem zawsze – niegdyś artykuły w czasopismach branżowych, teraz czas na prozę i trochę wierszy.   „Gra w szarozielone dla początkujących” jest trzecią publikacją autora. Wcześniej ukazała się powieść „Obserwator” i książka zawierająca opowiadania „Wszystko już zblakło, spłowiało…” oraz „Przełom lata”.

599
Ebook

Hot Dagger of the Spanish Temptress

Marcin Brzostowski

Hot Dagger of the Spanish Temptress is a short story whose protagonist, inspector Franco Fog, known from The Vengeance of Women is supposed to solve o riddle of certain building constructor’s death. When he is just about to bring the case to a close, he meets a mysterious Spanish girl, who is skilful at throwing knives as well as practicing magic. How will it end for Franco Fog?   Cover designed by Michał Olejarski   Translated by Nina Wagner.

600
Ebook

Fotografia dla początkujących

Roman Szymański

Niniejszy Poradnik jest przeznaczony jest dla osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z fotografią. Postanowiłem, w sposób w miarę przejrzysty i najbardziej zrozumiały, przybliżyć temat fotografowania oraz zrozumienia podstawowych zasad dobrej fotografii. Podstawowym zamierzeniem jest przedstawienie fotografowania wszelkich obiektów, wykonywanie zdjęć o charakterze pamiątkowym, zdjęć osób, krajobrazów, czy nawet fotografii roślin i zwierząt. Dzisiaj, gdy postęp techniczny jest wszechobecny i niemal każdy „robi” zdjęcia, dobrze jest poznać podstawy tego wspaniałego hobby i jednocześnie uświadomić o istniejących kanonach związanych z robieniem „fotek”. A co to jest w ogóle fotografia? Można odpowiedzieć jednym zdaniem: Fotografia to malowanie (pisanie) światłem. Skoro już to wiemy, przejdźmy da najważniejszej sentencji związanej z fotografowaniem: nie fotografuje sprzęt – tylko fotograf. Sprzęt jest jedynie narzędziem umożliwiającym zapis, jednak temat ekspozycji i walory zdjęciowe zawsze są zależne od nas.