Видавець: 5
61649
Aудіокнига

Ukryte intencje

Camille Gale

Ciekawość to pierwszy stopień do... szczęścia, o ile ktoś ma dobre intencje Dwudziestosześcioletnia Cassie Austin postanawia odnaleźć swoich biologicznych rodziców. W tym celu rejestruje się na portalu FindMyDNA ― i bardzo szybko odnosi sukces. Dowiaduje się, że jej ojcem najprawdopodobniej jest nie kto inny, jak Logan Sanders, bogaty biznesmen, właściciel firmy znanej w całym Connecticut. Aby go poznać, ale nie ujawniać, że jest jego córką, Cassie idzie na rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko jego asystentki. W biurze Logana Sandersa dziewczyna trafia na Huntera Daya, jego prawą rękę i najbliższego współpracownika. Mężczyzna nie ufa potencjalnym współpracownicom szefa - uważa, że interesuje je tylko gruby portfel właściciela firmy. Również Cassie wzbudza w nim obawy, ostatecznie jednak Hunter postanawia dać jej szansę i oferuje pracę. Czy ukrywanie prawdziwych intencji przed biologicznym ojcem i jego podejrzliwym, choć niesamowicie seksownym współpracownikiem wyjdzie Cassie na dobre? Przekonaj się, co się stanie, gdy relacje między tą trójką się zagęszczą, a sprawy naprawdę skomplikują! Posłuchaj audiobooka:

61650
Aудіокнига

Nasza szkapa

Maria Konopnicka

Nasza szkapa Zaczęło się to od starego łóżka, cośmy na nim we trzech sypiali. Tego dnia ojciec zły czegoś z rzeki wrócił i, siadłszy na ławie, ręką głowę potarł. Pytała się matka raz i drugi, co mu, ale dopiero za trzecim razem odpowiedział, że się ta robota koło żwiru skończyła i że szkapa tylko piasek wozić będzie. Zaraz mnie Felek szturchnął w bok, a matka jęknęła z cicha. Miał ojciec nad wieczorem po doktora iść, ale mu jakoś niesporo było. [...]Maria KonopnickaUr. 23 maja 1842 r. w Suwałkach Zm. 8 października 1910 r. we Lwowie Najważniejsze dzieła: O Janku Wędrowniczku, O krasnoludkach i sierotce Marysi, Nasza szkapa, Miłosierdzie gminy, Rota, Dym, Mendel Gdański Poetka, publicystka, nowelistka, tłumaczka. Zajmowała się krytyką literacką. Pisała liryki stylizowane na ludowe i realistyczne obrazki (W piwnicznej izbie). Wydawała cykle nowel (Moi znajomi, Nowele, Na drodze). W otoczeniu ośmiorga swoich dzieci tworzyła bajki (Na jagody). Jako poetka, inspiracji szukała w naturze (Zimowy poranek). Swoje wiersze publikowała głównie w prasie. Wiersz patriotyczny Rota konkurował z Mazurkiem Dąbrowskiego o miano hymnu Polski. Wiele jej utworów powstało podczas podróży po Europie (Italia). Ostatnie lata życia poświęciła poematowi Pan Balcer w Brazylii. autor: Bartłomiej Chwil Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

61651
Aудіокнига

Stewardesa. Ból w jej oczach

Kinga Jesman

Nahaan pracuje jako stewardesa w prywatnych liniach lotniczych w Dubaju za co otrzymuje solidne wynagrodzenie. Na co dzień obraca się wśród ważnych osobistości i odwiedza najwspanialsze zakątki świata. Jej życie wydaje się być idealne, ale to tylko pozory. Mąż Nahaan ponad rok temu stracił pracę i teraz to wyłącznie ona utrzymuje rodzinę. Nie jest to jednak jej największym zmartwieniem. Częsta rozłąka z córeczką, boli ją o wiele bardziej. Z czasem, kiedy Irakijka najmniej się tego spodziewa, poznaje mroczne oblicze swojego męża i wtedy budowany latami obraz szczęśliwej rodziny, sypie się niczym domek z kart. Czy nagłe pojawienie się w jej życiu przystojnego Emiratczyka, pomoże Nahaan wrócić do dawnych pasji? Jak wiele "ból w jej oczach" ma wspólnego z przeszłością Irakijki i codziennym życiem irackich kobiet?

61652
Eлектронна книга

Głosy. Zbiór 15 słuchowisk radiowych

Ireneusz Iredyński

Magiczny świat słuchowisk radiowych, w który wprowadza nas absolutny mistrz tego gatunku – Ireneusz Iredyński. Teksty te są niezwykle sugestywne. Mają wielką siłę oddziaływania na czytelnika. Czyta się je równie dobrze jak opowiadania. Opowiadania, które składają się z samych dialogów. ZE WSTĘPU DO KSIĄŻKI: Oto mamy nowe wcielenie pisarskie Ireneusza Iredyńskiego: autor słuchowisk radiowych. Chociaż wielu z nas zachwycało się słuchowiskami po ich nadaniu, to w wypadku publikacji książkowej należy zastanowić się zawsze nad celowością przekształcenia form akustycznych w druk, choćby nawet owe mikrodramaty cieszyły się zasłużoną renomą. Tak mówią ludzie niechętni publikowaniu dramatycznych form radiowych, ci, dla których radiowość jest czymś specjalnym, kategorią prawie mistyczną przez swą odrębność. Otóż nic bardziej fałszywego! Teatr radia ma przecież za scenę wyobraźnię słuchacza; wyobraźnia jest też sceną, na której ucieleśnia się lektura. Słuchanie i czytanie oddziaływają na nas tylko przez jeden zmysł. Dobre słuchowiska (a co rozumiem przez ten przymiotnik, wytłumaczę za chwilę) nic nie tracą przez fakt publikacji, przeciwnie, wydrukowanie słuchowisk pozwala na powrót do dzieł, których żywot na antenie bywa z konieczności krótki, czyni z ulotnej dramaturgii radiowej trwałe świadectwo dokonań artystycznych. Słuchowiska Ireneusza Iredyńskiego doczekały się wielu pochlebnych recenzji; ktoś odkrył, że to współczesna „szkoła uczuć”; lektura ich nie tylko potwierdza te opinie, dodam, że jest fascynująca. Iredyński, poeta, prozaik i dramaturg, powiedział w jednym z wywiadów: „jeżeli piszę dla teatru, to dlatego, że to, co chcę napisać, wybrało sobie teatr jako jedyną możliwość, jeszcze bardziej dotyczy to radia, instrumentu jedynego w swoim rodzaju”. Te słowa korespondują z moim wyobrażeniem o dobrym słuchowisku. Dla mnie bowiem dobry dramat radiowy to utwór, który swą pełnię osiąga przez ograniczenie do głosów, jeżeli natomiast jest równie przekonywający w telewizji lub teatrze, to wówczas jest to, być może, dobra jednoaktówka, lecz na pewno niedobre słuchowisko. Ludzie w mikrodramatach Iredyńskiego mówią nam o sprawach, które w telewizji czy teatrze nie mogłyby być w ten sposób ujęte, bowiem te GŁOSY obleczone w ciała, poruszające się po rzeczywistej scenie lub planie telewizyjnym straciłyby swą autentyczność, stałyby się płaskie lub pretensjonalne, byłyby nie do zniesienia. Ich jedynym światem jest radio. Tylko tam te bezcielesne GŁOSY są prawdziwe. I jak się okazuje, zamienione w bezcielesność liter, mówią z takim samym przekonaniem! Ich jedynym światem jest radio... A przecież nie ma w słuchowiskach Iredyńskiego sztuczek technicznych, tych dźwiękowych rusztowań usiłujących imitować wspaniałą budowlę, nie ma u Iredyńskiego uciekania się do pomocy aparatury, nie ma tych wszystkich zniekształceń i odkształceń akustycznych tak popularnych u jego „awangardowych” kolegów radiowych na Zachodzie. Iredyński zaufał tylko słowu. Asceza, która okazuje się metodą bardziej radiową — jak mogli się o tym przekonać słuchacze — od wszelkich igraszek z taśmą. Słowo i czas są istotnym budulcem dramatów radiowych Iredyńskiego i to właśnie stanowi o ich radiowości; anegdota jest tylko pretekstem. Słowa w słuchowiskach Iredyńskiego przez to, że zdane są tylko na siebie, przynoszą coś więcej niż tylko przypisane im znaczenia, stają się znakami kulturowymi, socjologicznymi, a często — magicznymi. Przeistaczają świat rzeczywisty, mitologizują go, zaklinają. Słowa właśnie organizują czas, są nie tylko jego fizycznymi wyznacznikami, ale budują jego strukturę fantomastyczną. Słuchając tych dramatów, których czas rzeczywisty pokrywa się z czasem radiowym, uświadamiamy sobie, że Iredyński przestrzega trzech jedności. Jest to cecha ogólniejsza jego dramatopisarstwa, ale rzadko się zdarza, by te ograniczenia, stanowiące cechę konstytutywną, gwarantowały równocześnie sukces artystyczny. Ten pisarz, mistrz w operowaniu formą, dla którego dramaturgia radiowa nie ma żadnych tajemnic, wykorzystuje swój kunszt nie dla popisywania się swą maestrią, lecz dla najbardziej przekonywającego przedstawienia problemów, dla budowania światów ułudnych a jakże prawdziwych i rzeczywistych, światów żywych więzi między ludźmi! Kiedy obcuję ze znakomitymi dziełami, doznaję przewrotnej satysfakcji ze zniewolenia wizją artysty. Takiej właśnie satysfakcji doznałem przy lekturze „GŁOSÓW” i — jak przypuszczam — nie będę w tym uczuciu odosobniony. ANDRZEJ WRÓBLEWSKI Projekt okładki: Karolina Lubaszko

61653
Eлектронна книга

Dziewczyna z mojego nieba

Krystyna Mirek

Dziewczyna z mojego nieba Kontynuacja Większego kawałka nieba i Wszystkich kolorów nieba Pokochali się, a potem żyli długo i szczęśliwie Przynajmniej w bajkach tak właśnie jest. W życiu znalezienie miłości często nie oznacza końca drogi, lecz dopiero jej początek. Iga i Wiktor, Amelia i Janek bardzo się kochają, a jednak nie jest im łatwo. Janek zajmuje się trójką przybranych dzieci, jest zmęczony jak młoda, samotna mama i dokładnie tak się czuje. Amelii, jego żony, całymi dniami nie ma w domu. Dlaczego tak dużo pracuje, czemu się nie odzywa, unika kontaktu? Co się stało z tą miłą dziewczyną, którą, jak mu się wydawało, dostatecznie poznał przed ślubem? Iga jest szczęśliwa w związku, wychowuje dwóch synków, ma pracę, którą lubi. Ale przeszłość nie pozwala o sobie zapomnieć. Jej ojciec alkoholik wyczuwa w powodzeniu córki okazję życia. Skutecznie miesza w jej małżeństwie, doprowadzając do pierwszej bardzo poważnej kłótni. Co z tym wszystkim ma wspólnego tajemniczy list, który przeleżał na poczcie za wielkim regałem ponad dwadzieścia lat? Czy zawiera jakieś ważne informacje? Jak może się zmienić czyjeś życie, kiedy dostanie wiadomość z dawnych czasów? Miłość zawsze wygrywa, ale stracić ją jest niezwykle łatwo. Czy bohaterom uda się ocalić to, co najważniejsze?

61654
Eлектронна книга

Introduction to DevOps with Kubernetes. Build scalable cloud-native applications using DevOps patterns created with Kubernetes

Onur Yilmaz, Süleyman Akba?ü

Kubernetes and DevOps are the two pillars that can keep your business at the top by ensuring high performance of your IT infrastructure. Introduction to DevOps with Kubernetes will help you develop the skills you need to improve your DevOps with the power of Kubernetes. The book begins with an overview of Kubernetes primitives and DevOps concepts. You'll understand how Kubernetes can assist you with overcoming a wide range of real-world operation challenges. You will get to grips with creating and upgrading a cluster, and then learn how to deploy, update, and scale an application on Kubernetes. As you advance through the chapters, you’ll be able to monitor an application by setting up a pod failure alert on Prometheus. The book will also guide you in configuring Alertmanager to send alerts to the Slack channel and trace down a problem on the application using kubectl commands. By the end of this book, you’ll be able to manage the lifecycle of simple to complex applications on Kubernetes with confidence.

61655
Aудіокнига

MANIPULACJA ODCZAROWANA! 777 skutecznych technik wpływu. Wydanie 2 rozszerzone

Marek Skała

Słowo "manipulacja" wywodzi się z łaciny: "mani" to "ręka", "pulus" to "pełny", "kontrolowany". W efekcie "manipulacja" to działanie, w którym świadomie "trzymamy w ręce" jakiś proces. Wpływamy na kogoś lub na sytuację w sposób świadomy, a nie przypadkiem. Przygotowujemy się do tego wpływania. I nie ma w tym nic złego. I nie dajmy się oszukać, że techniki wywierania wpływu są dobre, a techniki manipulacji złe. To dokładnie te same narzędzia. Rok 2020 to czas pandemii, która zatrzymała świat. Od marca 2020 r. żyjemy w innym świecie. Od pierwszego wydania Manipulacji odczarowanej pojawiły się też trzy poważne zjawiska społeczne. Jedno to #BLM; drugie to #MeToo. I świadomość zmian klimatycznych. W rozszerzeniu, w kontekście "manipulacji odczarowanej" o tym właśnie piszę. Przestroga:Słowo "manipulacja" nie nadaje się na termin. Nie może być precyzyjne. Manipulacja to taka perswazja, co nam się nie podoba, co jest według nas nieuczciwa. Kiedy oceniamy, powinniśmy wiedzieć, że oceniamy, a nie stosujemy termin. I powinniśmy to pokazywać. Inaczej manipulujemy. Tak to oceniam. prof. Jerzy Bralczyk To praktyczny podręcznik dla tych, którzy chcą mocno trzymać ster swojego życia, a tym samym żyć mądrze, świadomie i godnie. Szczerze polecam każdemu, kto chce osiągnąć wyższe poziomy skuteczności i radości życia. Ewa Foley, autorka Zakochaj się w życiu, nauczycielka sensownego życia O Marku Skale z Krakowa słyszałem ciągle od 1994 roku, gdy przyjechałem do Polski. Dobrze, że 8 lat później go poznałem osobiście. Od tej pory wiem, że zapraszanie guru mówiących na głos po angielsku straciło sens. Sens ma zaproszenie Marka. Z tą książką szczególnie! Robert Krool, mentor, diagnostyk rozwojowy, autor Nic tak nie odczarowuje złego PR-u manipulacji jak rozłożone na czynniki pierwsze mechanizmy, techniki i przykłady. I dobrze, że Odczarowana! Anna Łowińska, konsultant HR i Personal Branding Tym razem zostałem zmuszony (zmanipulowany :)) do refleksji nad własną skutecznością i nad własnymi doświadczeniami w spotkaniach z różnymi ludźmi. Dziękuję, Marku. Dariusz Milczarek, przedsiębiorca, konsultant i trener biznesu, entuzjasta sprzedaży Autor wszechstronnie przemyślał własne doświadczenia życiowe i sumiennie "odrobił" najważniejsze lektury z zakresu manipulacji, łącząc wszystko w formie praktycznego przewodnika dla osób zainteresowanych zawiłym światem wzajemnych relacji międzyludzkich. Czytaj, ale uważnie! prof. dr hab. Zbigniew Nęcki Marek należy do grona autorów, którzy bezbłędnie opanowali arkana słowa pisanego. Perfekcyjnie odczarowuje manipulację. Łączy przy tym refleksyjne spojrzenie z nutką ironicznego humoru. POLECAM! Kamil Romel-Sambor, przedsiębiorca, praktyk biznesu, CEO&FOUNDER 360SBC Skoro możemy postawić znak równości pomiędzy manipulacją i kompleksową kontrolą sytuacji, to jest ona umiejętnością niezbędną dla każdego przedsiębiorcy i sportowca. Marek sprawia, że zapominamy o pejoratywnym znaczeniu manipulacji i zaczynamy rozumieć jej prawdziwą siłę. Rafał Sonik, zwycięzca Rajdu Dakar, przedsiębiorca, filantrop Jako wielki miłośnik skuteczności w życiu osobistym i zawodowym bardzo się cieszę że Marek napisał o manipulacji. Same marzenia to za mało, aby wpływać na otaczający nas świat. Potrzebne są jeszcze skuteczne techniki. Jacek Walkiewicz, Pełna Moc! Marek zrównuje ze sobą manipulację, perswazję i wpływ społeczny. Pozwala mu to nie wdawać się w definicje, tylko skoncentrować się na przeglądzie technik. Równie ciekawe jest wyłapywanie w tekście tych momentów, w których Marek manipuluje czytelnikiem - sam się zresztą do tego przyznając. Rafał Żak, trener, mówca, autor

61656
Eлектронна книга

Zolpidem vs trazodon w terapii zaburzeń snu

Jerzy Leszek

Zaburzenia snu (dotyczące 30-50% osób), a szczególnie bezsenność, występują u 5-20% dorosłej populacji; można je zdefiniować jako doświadczenie niewłaściwej ilości oraz jakości snu pociągające za sobą negatywne konsekwencje. Bezsenność leczymy, stosując metody psychoterapeutyczne, farmakologiczne i behawioralne.