Wydawca: 6
63505
Audiobook

Marian Eile. Poczciwy cynik z Przekroju

Mariusz Urbanek

Marian Eile - twórca i wieloletni redaktor naczelny"Przekroju". Człowiek, który połączył świat Polski Dwudziestolecia Międzywojennego i Polski Ludowej, zachowując to, co najcenniejsze. Marian Eile miał wyczucie. Znał się na wszystkim i wszystko potrafił opisać. Choć na co dzień w redakcji "Przekroju" człapał w rozdeptanych kapciach i donaszał garnitury po krewnym, wiedział wiele o elegancji. Mawiał, że byle idiota potrafi ocenić tekst, który czytał, a on ocenia materiały, których nie zna i nigdy się nie myli! [Adrianna Michalewska, granice.pl] Monografia Mariusza Urbanka przypomina ten powiew świeżości, jaką dawał "Przekrój" za Bieruta, za Gomułki i Gierka. Była w tym właśnie zasługa Mariana Eilego, który redaktorskie talenty i umiejętności wyniósł z przedwojennych "Wiadomości Literackich" Mieczysława Grydzewskiego. A także miał niezwykłe kontakty, ponieważ pierwszy zespół, jaki stworzył, opierał się na słynnych przedwojennych nazwiskach, od Brzechwy, Tuwima, Gałczyńskiego i Waldorffa zaczynając. To "Przekrój" jako pierwszy drukował artykuły o najsłynniejszych amerykańskich jazzmanach, o wielkich aktorach i aktorkach, o nowinkach motoryzacyjnych, gdy w demoludach nie było jeszcze samochodów. Nie oglądając się na prawa autorskie (takie były czasy!) tłumaczył pierwszy Kafkę, Sagankę, Hemingwaya, Becketta, Caldwella, przybliżał malarstwo Picassa i czarny humor Topora, szokował fragmentami twórczości Gombrowicza. Kto z dawnych czytelników nie pamięta profesora Filutka spod ręki Zbigniewa Lengrena, słynnych i trudnych krzyżówek, "Kamyczkowego" (czyli Janiny Ipohorskiej) demokratycznego savoir-vivre'u, smakowitych przepisów, fotograficznych komiksów, przykuwających uwagę rysunków Daniela Mroza, okładkowych kociaków Wojciecha Plewińskiego? [Stanisław Bubin, ladysclub-magazyn.pl] Państwo, którzy pamiętają fenomen "Przekroju", z pewnością sięgną po tę książkę bez mojej zachęty, powodowani ciekawością, jak zaraz po wojnie i w PRL-u można było wydawać tygodnik, który był tak niesocjalistyczny i niesocrealistyczny, schlebiający drobnomieszczańskim gustom - taki zarzut nieustannie stawiono na partyjnych zebraniach. Mariusz Urbanek szczegółowo i wyczerpująco opowiada, jak Marian Eile tworzył swój "Przekrój". Bez wahania piszę "swój", bowiem to on wymyślał wszystko: od ornamentów, przez Kamyczka, po psa Fafika włącznie. Był typem redaktora decydującego o wszystkim, ale umiejącego skupić w redakcji wybitne postaci. Półmilionowy nakład, który sprzedawał się jak świeże bułki, przynosił solidne dochody deficytowemu na innych frontach koncernowi RSW Prasa. [Lubomir Baker, fanbook.news] Mariusz Urbanek rozszyfrowuje pseudonimy i tożsamości, sięga po recenzje i chwyty pozwalające rozpropagować "Przekrój". Wiadomo, że największym szacunkiem darzy "Przekrój" ze złotych lat, jednak nie odrzuca też pisma po zmianach naczelnych. Prowadzi rozmowy z ludźmi, którzy kontynuowali dorobek Eilego i dołącza do książki rozbudowane wywiady, tak, żeby nie zatrzymać się na jednej perspektywie. I to również może dla czytelników stać się atrakcyjne: widać, że nawet przy potężnej osobowości na pierwszy plan wysuwa się dzieło, pismo tworzone nie tylko przez literatów, ale również przez rysowników. [Izabela Mikrut, tu-czytam.blogspot.com] Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji. Tekst: Iskry, Warszawa 2023.

63506
Ebook

Słówka (zbiór)

Tadeusz Boy-Żeleński

Słówka Gdy coś mnie nadto wzruszy  Lub serce mi podrażni,  Chowam się aż po uszy  Do swojej wyobraźni.    Tam, o każdziutkiej porze,  Schronienie mam zaciszne,  Gdzie myśl wyprawiać może  Przeróżne rzeczy śmiszne.    Miast czerpać próżną chwałę  W tym, że jak z książki gada,  W głupiutkie słówka małe  Calutka się rozpada.    Te słówka mi uciechy  Sprawiają nieraz mnóstwo,  Lubię ich puste śmiechy  I ducha ich ubóstwo. [...]Tadeusz Boy-ŻeleńskiUr. 21 grudnia 1874 w Warszawie Zm. 4 lipca 1941 we Lwowie Najważniejsze dzieła: przekłady ponad stu pozycji z literatury francuskiej, Słówka, Marysieńka Sobieska, Piekło kobiet, Plotka o Weselu, Flirt z Melpomeną Pisarz, poeta, krytyk teatralny i literacki, tłumacz i popularyzator kultury francuskiej, publicysta, działacz społeczny, z zawodu lekarz. Matka Boya była wychowanicą i przyjaciółką Narcyzy Żmichowskiej, ojciec - znanym kompozytorem. Spokrewniony z Tetmajerami, uczestnik wesela Lucjana Rydla, opisanego przez Wyspiańskiego, później ożenił się z Zofią Pareńską, która była pierwowzorem Zosi z Wesela. W młodości hulaka i karciarz, przyjaciel Stanisława Przybyszewskiego, nieszczęśliwie zakochany w jego żonie Dagny. Studiował medycynę, następnie wyjechał na praktyki do Francji, gdzie odkrył francuską piosenkę, kabarety i powieści Balzaka. Zakochany w Paryżu, po powrocie zaczął tłumaczyć francuską literaturę, aby ,,stworzyć sobie namiastkę Francji". Współtwórca kabaretu ,,Zielony Balonik", autor wielu piosenek i wierszyków z jego repertuaru. Jako lekarz kolejowy i pediatra stykał się z biedą i cierpieniem, jako działacz społeczny propagował więc świadome macierzyństwo i właściwą opiekę nad niemowlętami. Po pierwszej wojnie światowej porzucił medycynę i został recenzentem teatralnym oraz publicystą. Krytykowany przez środowiska prawicowe za wyśmiewanie rzeczy i spraw szacownych, które sam uważał za ,,niezbyt godne szacunku". W 1927 r. rząd francuski odznaczył go Legią Honorową za jego pracę tłumacza. Zamordowany przez hitlerowców wraz z innymi profesorami Uniwersytetu Lwowskiego. Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

63507
Ebook

Confiteor

Stanisław Przybyszewski

Con­fi­te­or Przy­stę­pu­jąc do roz­wi­nię­cia na­szych po­jęć o sztu­ce, uwa­ża­my za nie po­trzeb­ne się­gać do zdań es­te­ty­ków, uwa­ża­my za zby­tecz­ne zbi­jać róż­no­rod­ne są­dy i wy­ro­ki es­te­tycz­ne, nie my­śli­my rów­nież, że wy­po­wia­da­my coś zu­peł­nie no­we­go, ale sto­jąc na cze­le pi­sma, któ­re­mu się cha­rak­ter na­da­je, trze­ba wy­tknąć za­sad­ni­czy kie­ru­nek, w ja­kim się pi­smo pro­wa­dzi. Sztu­ka w na­szem po­ję­ciu nie jest ani ,,pięk­no", ani ,,ein The­il der Er­ken­nt­niss", jak ją Scho­pen­hau­er na­zy­wa, nie uzna­je­my rów­nież żad­nej z tych bez­licz­nych for­mu­łek, ja­kie es­te­ty­cy sta­wia­li, po­cząw­szy od Pla­to­na, aż do star­czych nie­do­rzecz­no­ści Toł­sto­ja -- sztu­ka jest od­two­rze­niem te­go, co jest wiecz­nem, nie­za­leż­nem od wszel­kich zmian lub przy­pad­ko­wo­ści, nie­za­wi­słem ani od cza­su, ani od prze­strze­ni, a więc: od­two­rze­niem istot­no­ści, t. [...]Stanisław PrzybyszewskiUr. 7 maja 1868 w Łojewie Zm. 23 listopada 1927 w Jarontach Najważniejsze dzieła: Confiteor (1899), Requiem aeternam (niem. Totenmesse 1893; pol. 1904), De profundis (niem. 1895; pol. 1900), Nad morzem (1899), Androgyne (1900), Homo sapiens (niem. 1895-1896, pol. 1901), Dzieci Szatana (niem. Satans Kinder 1897, pol. 1899); Dla szczęścia (niem. Das grosse Glueck 1897, pol. 1897); Matka (1902); Śnieg (1903); Gody życia (1909); Mściciel (1927) Urodził się na Kujawach, był synem nauczyciela wiejskiego; po ukończeniu niem. gimnazjum wyjechał do Berlina, gdzie studiował architekturę i medycynę. Opublikowanie rozwijających modernistyczną koncepcję twórcy esejów filoz. Chopin i Nietzsche oraz Ola Hanson (publ. niem. jako cykl Zur Psychologie des Individuums 1892) dało mu wstęp do berlińskiej bohemy artystycznej. Przybyszewski miał okazję zaprzyjaźnić się z postaciami wyznaczającymi styl epoki, takimi jak August Strindberg, Edward Munch czy Richard Dehmel. Ożeniwszy się w 1893 r. z norweską pianistką i pisarką Dagny Juel, do 1898 r. przebywał głównie w Norwegii, gdzie poznał kolejnych ważnych twórców, m.in. Henryka Ibsena i Knuta Hamsuna. Małżeństwo odwiedziło też Hiszpanię, korzystając z zaproszenia pol. filozofa-mesjanisty Wincentego Lutosławskiego. Następnie w Paryżu Przybyszewski znalazł się w kręgu Miriama (tj. Zenona Przesmyckiego, późniejszego wydawcy pism Norwida, tłumacza literatury fr., niem. i ang.). W 1898 przyjechał do Krakowa, poprzedzany rozgłosem zdobytym w Niemczech, Czechach i krajach skandynawskich; entuzjastycznie przyjęty przez młode środowisko twórcze. W Krakowie redagował młodopolskie ,,Życie" przy współpracy artyst. Wyspiańskiego, a także przewodził cyganerii (do której należał m.in. Tadeusz ,,Boy" Żeleński), otoczony atmosferą skandalu, ze względu na tematykę erotyczną swoich utworów, jak również rozwiązły styl życia, pijaństwo i takie incydenty jak odbicie żony Janowi Kasprowiczowi. Jego poglądy, będące adaptacją filozofii Schopenhauera i Nietzschego, eksponowały indywidualizm (przede wszystkim jednostki twórczej skłóconej z otoczeniem, wolnej od wszelkich zobowiązań społecznych i moralnych), tragizm natury ludzkiej, rozdartej między pierwiastkiem wyższym, duszą, i niższym, mózgiem (racjonalnością) oraz ideę pożądania jako siły kosmicznej. Głosił, że nowa sztuka powinna być celem samym w sobie, prowadząc artystę (poprzez analizę seksu i stanów patologicznych jako sfer wyłączonych spod kontroli świadomości) do poznania ,,nagiej duszy", wyzwolonej z więzów racjonalizmu i sensualizmu. Przyczynił się do rozwoju form artystycznych (np. powieści psychologicznej przez wprowadzenie rozbudowanych monologów wewn. i mowy pozornie zależnej) oraz postaw myślowych w Polsce. Na początku dwudziestolecia międzywojennego (1918-1920) Przybyszewski oddziałał także na środowisko poznańskich ekspresjonistów, skupionych wokół pisma ,,Zdrój" (studium programowe ,,Ekspresjonizm, Słowacki i Genesis z Ducha", 1918). Pod koniec życia pisał pamiętniki, wyd. pt. Moi współcześni. Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

63508
Ebook

(Nim próg przestąpiłem celi...)

Guillaume Apollinaire

(Nim próg przestąpiłem celi...) Nim próg przestąpiłem celi  Obnażyć kazano ciało  Wyją sępy lub anieli  Poeto! co ci się stało    Łazarz wstępuje na schody  Zamiast opuścić mogiłę  Żegnajcie o korowody  W młode lata pewnie żyłem    [...]Guillaume ApollinaireUr. 26 sierpnia 1880 w Rzymie Zm. 9 listopada 1918 w Paryżu Najważniejsze dzieła: Alkohole, Poeta zamordowany, Kaligramy Własc. Wilhelm Albert Włodzimierz Apolinary de Wąż-Kostrowicki. Francuski poeta awangardowy, krytyk literacki i krytyk sztuki. Syn Polki, szlachcianki pochodzącej z Nowogródka na Litwie, i włoskiego oficera. Wychowany w Rzymie, przeniósł się do Francji po niezdanym egzaminie maturalnym. Już w szkole pisał i wydawał wiersze. W Paryżu próbował zarabiać na życie jako scenograf, potem sekretarz pisarza i nauczyciel domowy. Brał udział w życiu bohemy artystycznej Paryża, szczególnie przyjaźnił się z Pablem Picassem. Zmobilizowany w 1914 r., ranny w głowę w 1916, zmarł na hiszpańską grypę w 1918. Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

63509
Audiobook

Odrzucone dziedzictwo. Historia prawdziwa

Lidia Czyż

Co robi dziecko, które czuje, że nie jest nic warte? Zaczyna nienawidzić - siebie. Marta dorastała w rodzinie, która wydawała się zupełnie zwyczajna. Nie brakowało jej niczego. Prócz miłości. Matka cały czas dawała jej odczuć, że nie kocha się kogoś tak głupiego, beznadziejnego. Jak żyć z taką oceną? Jak radzić sobie z takimi wspomnieniami? Poznaj poruszającą historię toksycznych relacji rodzinnych, siły wiary i walki z negatywnymi wzorcami. Zobacz, jak nawet w najtrudniejszych chwilach światło nadziei może zabłysnąć, by poprowadzić do odkrycia prawdziwego sensu i wartości życia. Lidia Czyż po raz kolejny prowadzi swoich czytelników tropem czyichś wspomnień, zmagań, czyjegoś życia. To będzie niezwykła podróż! 2024 Wydawnictwo Błysk (Audiobook): 9788368186055

63510
Audiobook

Łańcuch miłości

Hubert Morawski

Trudne czasy, trudne wybory, trudna miłość Lata pięćdziesiąte dwudziestego wieku. Wieś na Kaszubach, w której obok siebie mieszkają Ukraińcy, Polacy i Kaszubi. Do mieszanki kulturowej, językowej i etnicznej dochodzą też różnice polityczne patriotycznie i propolsko nastawiona ludność nie akceptuje oficjalnej władzy Polski Ludowej. Jak w tym specyficznym miejscu odnajdzie się kilkunastoletni Alan, który przeprowadza się tu z Warszawy wraz z ojcem, generałem? I czy uczucie, które zrodzi się pomiędzy spragnionym bliskości chłopakiem a piękną Kaszubką, Leną, będzie miało szansę przetrwać, gdy miejscową ludnością wstrząsną tragiczne w skutkach wydarzenia? Wokół słychać było przede wszystkim mowę polską, ale pojawiały się czasami osoby, które mówiły po kaszubsku, rosyjsku, niemiecku i równie często ukraińsku. Tworzyło to, można rzec, gigantyczną mieszankę wybuchową. Nie mogłem sobie wyobrazić, ile tu żyje nacji, w jaki sposób one potrafią dzielić podwórko. To było zaskakujące, ale i niepokojące, wówczas gdy myślałem sobie, że ja w tej społeczności mam od teraz funkcjonować. Wiedziałem, że nie będzie łatwo, ale musiałem stawić czoła tej nowej, mocno skomplikowanej sytuacji. Nie miałem wyboru.

63511
Audiobook

Angielski w typowych sytuacjach: A Month in Brighton New Edition (16 tematów na poziomie B1 Listen & Learn)

Dorota Guzik

Chcesz swobodnie rozmawiać w codziennych sytuacjach? Ucz się z kursem Angielski w typowych sytuacjach. A Month in Brighton New Edition to praktyczny kurs konwersacyjny, który rozwija umiejętność porozumiewania się w codziennych sytuacjach i pozwala bez trudu opanować język angielski na poziomie średnio zaawansowanym. Dlaczego warto wybrać kurs Angielski w typowych sytuacjach. A Month in Brighton New Edition? To wyjątkowy kurs dla tych, którzy już się uczyli, ale nadal mają problemy z mówieniem. Każda lekcja wprowadza nowy temat konwersacyjny i uczy, jak samodzielnie tworzyć wypowiedzi. W nowym wydaniu jeszcze więcej ćwiczeń i przykładów do powtarzania! Materiał każdej lekcji wprowadzany jest stopniowo: zaczniesz od wysłuchania dialogu wprowadzającego tematykę lekcji, osłuchasz się z językiem, poprawisz rozumienie ze słuchu, następnie rozwiniesz słownictwo w kontekście i nauczysz się, jak tworzyć poprawne gramatycznie zdania, poznasz wyrażenia potoczne, używane w codziennym języku, na koniec sprawdzisz swoje umiejętności konwersacyjne w ćwiczeniach z lektorem. To łatwa i skuteczna nauka dla każdego! Co zawiera kurs? Kurs Angielski w typowych sytuacjach. A Month in Brighton New Edition obejmuje 16 tematów konwersacyjnych dialogi i sytuacje doskonalące wypowiadanie się, ponad 450 zwrotów i pełnych zdań do powtarzania. E-book (plik PDF) pełny tekst kursu: dialogi i ćwiczenia sprawdzające z odpowiedziami oraz Glossary (słowniczek trudniejszych słów i zwrotów). Kurs dostępny jest również w pakiecie promocyjnym Angielski w typowych sytuacjach. 1-3 New Edition.

63512
Audiobook

Matka noc

Kurt Vonnegut

Pierwsza polityczna powieść Kurta Vonneguta ukazująca dramat człowieka uwikłanego w grę sił, które go przerastają. Amerykański pisarz Howard W. Campbell jr, umieszczony podczas II wojny światowej przez amerykański wywiad w samym sercu nazistowskiej machiny propagandowej, po latach staje przed sądem państwa Izrael jako zbrodniarz wojenny. Jego osobą interesuje się również wywiad radziecki... Życie Howarda W. Campbella jr. zmienia się w koszmar, z którego jedynym wyjściem może okazać się śmierć. W 1996 roku powstała ekranizacja tej powieści, wyreżyserowana przez Keitha Gordona. W głównej roli wystąpił Nick Nolte.